Szampony koloryzujące, szamponetki - pytania, problemy - wątek zbiorczy

[Chatul]

Napisane przez Caro'tka

fioletową płukankę? Nie strasz mnie xd

Ale to przecież nic strasznego (;

[Caro'tka]

Napisane przez Literka96

Mojej mamie ruda Delia schodziła bez problemu.

uspokoiłaś mnie :) dobrze jest to wiedzieć, że ktoś już wypróbował i wszystko było ładnie, uf. dzięki ;)

łosz, Chatul, miałaś kiedyś fioletowe włoski? :))

ps: ten SLS chyba jednak nie jest szkodliwy? Bo jak patrzyłam dzisiaj na skład różnych rzeczy z mojej łązienki, to nawet mam to w paście do zębów blend-a-med...

[Chatul]

Napisane przez Caro'tka

Łosz, Chatul, miałaś kiedyś fioletowe włoski? )

Ale fioletowe płukanki generalnie nie służą do fioletowienia włosów :P Takie płukanki się stosuję żeby zrobić z ciepłego odcienia włosów zimny (;

ps: ten SLS chyba jednak nie jest szkodliwy? Bo jak patrzyłam dzisiaj na skład różnych rzeczy z mojej łązienki, to nawet mam to w paście do zębów blend-a-med...

No trudno stwierdzić tak ogólnie, jednym SLS pasuje innym nie. Mnie on nie rusza. Ale mnie nie ruszają nawet szampony zakonserwowane na 100 lat :P

[Caro'tka]

Naprawde z tą płukanką? O boże, ja to jestem żółtodziób, ale walnęłam. Ale dzięki, że mi powiedziałaś, bo jakby co to zastosuję :)

No właściwie ten SLS mnie też nie rusza, a jestem alergiczką. E tam :)

Dzięki za pomoc wszystkim ;*

[tusiaczek6]

witam drogie panie i drogich panow xD

przejdzmy do mojego problemu :P wczoraj przefarbowalam sie szamponetka na kolor kasztan. wyszedl mi na ciemnychblond wlosach badz co badz rudy xD i dzis chcialabym je przyciemnic druga szamponetka bo marzy mi sie kolorek taki cos ala braz , wiec wlasnie chce kupic szamponetke w kolorze czekolady lub zblizonego do niej koloru.i tu moje pytanie nie wyjda mi na włosach jakieś zielenie lub tego typu chechła ? ;D

[agniuszka87]

a nie wiecie czy delia ma tez farby?
bo ja chcialam najpierw wyprobowac szamponetke i jak bedzie ok kupic taki sam kolor farby
jakiees inne szamponetki oprucz palette i joanny maja także farby w swojej ofercie?

[cfaniaras]

dzis farbuje przyjaciolce na czern granatu z mariona
a we wtorek sobie czekoladowym brazem tez z tej serii
trzymajcie kciuki !

[Chatul]

Dziewczyny, ja nadal nie mogę się zdecydować na jaki kolor farbować włosy... I to kuszą mnie opcje wzajemnie się wykluczające. I najlepsze, że chcę mieć inny kolor na Woodstocku, a inny nad morzem- 10 dni po Woodstocku tam wyjeżdżam. Ranyyyy xD

Napisane przez Caro'tka

Naprawde z tą płukanką? O boże, ja to jestem żółtodziób, ale walnęłam. Ale dzięki, że mi powiedziałaś, bo jakby co to zastosuję

Ale to nadawania ciemnym włosom fioletowego poblasku do dwóch zmyć też się nadaje Przy czym na ciemnych włosach to fajnie wygląda, ja kiedyś przy blondzie przesadziłam z ilością i miałam średni blond z fioletowymi fragmentami :P
Uparcie mówiłam znajomym, że tak miało być :P Bo co się cholery czepiają? To moje włosy :P

Napisane przez cfaniaras

dzis farbuje przyjaciolce na czern granatu z mariona
a we wtorek sobie czekoladowym brazem tez z tej serii
trzymajcie kciuki !

Trzymamy

[Corny93]

Hejcia wszystkim ;*

Niedawno mama kupiła mi Szamponetkę firmy Joanna 01 Piaskowy blond, dzisiaj mam zamiar sobie zafarbować włosy , z średniego blond na taki właśnie jasny. Jednak obawiam się czy szamponetka w ogóle chwycia i czy kolor nie wyjdzie mi rudy?;/

[HolyGrey]

Co do Joanny - użyłam szamponetki, więc do paru myć, i owszem, kolor schodził przy każdym myciu - woda była zabarwiona, ręczniki też... - ale przy twarzy po brązie został mi jakiś poblask fioletowy więc ja generalnie nie polecam Joanny i sama trzymam się od niej z daleka )

[Chatul]

Napisane przez Corny93

Hejcia wszystkim ;*

Niedawno mama kupiła mi Szamponetkę firmy Joanna 01 Piaskowy blond, dzisiaj mam zamiar sobie zafarbować włosy , z średniego blond na taki właśnie jasny. Jednak obawiam się czy szamponetka w ogóle chwycia i czy kolor nie wyjdzie mi rudy?;/

Rudy nie wyjdzie, ale również kolor nie złapie raczej, bo co było pisane w tym wątku wiele razy, szamponetki nie mają w sobie substancji rozjaśniających.
Co najwyżej szamponetka ta MOŻE rozświetlić Ci trochę kolor. Na więcej bym nie liczyła.

[Exly]

Dokładnie, tak jak napisała Chatul nie ma co liczyć na jaśniejszy kolor

W ogóle to nie mogę się doczekać następnego piątku Wreszcie przetestuję na swojej głowie Czekoladowy Brąz, Joanny MSC. Nie mogę się doczekać ale jednocześnie trochę się boję.
Literka96 jak tam? Nie zrezygnowałaś jeszcze z farbowania? Ja nie chcę, żeby mi wyszedł czarny, tylko ładny, ciemny brąz a że nigdy nie farbowałam to pewnie potrzymam ten szampon na głowie 20-25 min. I obawiam się trochę tych "pięknej czerwonej poświaty" jak dziewczyny pisały na KWC... tzn. jedne pisały, drugie nie mam nadzieję, że nie wyjdzie mi jakaś rudość/czerwień. Choć delikatne, bardzo subtelne refleksy bym przeżyła A naturalnie mam taki nudny brąz...

Kurcze, ja chcę następny piątek !

[201707171013]

Napisane przez Exly

Dokładnie, tak jak napisała Chatul nie ma co liczyć na jaśniejszy kolor

W ogóle to nie mogę się doczekać następnego piątku Wreszcie przetestuję na swojej głowie Czekoladowy Brąz, Joanny MSC. Nie mogę się doczekać ale jednocześnie trochę się boję.
Literka96 jak tam? Nie zrezygnowałaś jeszcze z farbowania? Ja nie chcę, żeby mi wyszedł czarny, tylko ładny, ciemny brąz a że nigdy nie farbowałam to pewnie potrzymam ten szampon na głowie 20-25 min. I obawiam się trochę tych "pięknej czerwonej poświaty" jak dziewczyny pisały na KWC... tzn. jedne pisały, drugie nie mam nadzieję, że nie wyjdzie mi jakaś rudość/czerwień. Choć delikatne, bardzo subtelne refleksy bym przeżyła A naturalnie mam taki nudny brąz...

Kurcze, ja chcę następny piątek !

Nie, jeszcze nie zrezygnowałam, chociaż zaczynam mieć wątpliwości, bo czytałam, ze wielu dziewczynom kolor w ogóle nie zszedł, a Ty mi tu jeszcze o czerwonych refleksach Ale nie, trzeba spróbować, chociaż mam już stracha jak nie wiem. Ja chyba robię już w tą niedzielę Do zakończenia trochę zejdzie, ale jeszcze na imprezę coś zostanie Jak coś to zastosuję płukankę z rumianku i może trochę zejdzie.

[Exly]

A tam Jak nie zejdzie to będę się martwić! Wtedy będę próbować wszystkich sposobów na pozbycie się tego z głowy. Ale póki co jestem coraz bardziej podekscytowana, bo znalazłam zdjęcia w wątku Brązowowłose farbowane i kolorek bardzo mi się spodobał !

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1651

To ile zamierzasz trzymać szampon na głowie?

[201707171013]

Ojej, śliczny Rzeczywiście można się dopatrzeć delikatnego czerwonego odcienia, ale ładnie to wygląda. Ja będę trzymać 30 minut raczej, bo zawsze szamponetki ciężko mi łapały włosy, więc raz się żyje.

Myjesz normalnie głowę szamponem przed farbowaniem, bo w instrukcji jest napisane, żeby nałożyć na zwilżone włosy, no i zgłupiałam - myć głowę czy nie? Bo zawsze myłam i nakładałam odżywkę, czasem nawet maskę.

[Chatul]

Ufff, razem z mamą ustaliłyśmy w jakij kolejności i czym szamponetkuję włosy

Wy chcecie farbować Joanną, kawowy brąz [ czy jakoś podobnie :P ], tak? Bo ja właśnie to będę robiła w czwartek przed zakończeniem roku

Potem przed Woodstockiem robię czerwień, a po Woodstocku przed wyjazdem nad morze dam coś rudego żeby po tej czerwieni mieć czerwień wpadającą w rudy

[201707171013]

Napisane przez Chatul

Ufff, razem z mamą ustaliłyśmy w jakij kolejności i czym szamponetkuję włosy

Wy chcecie farbować Joanną, kawowy brąz [ czy jakoś podobnie :P ], tak? Bo ja właśnie to będę robiła w czwartek przed zakończeniem roku

Potem przed Woodstockiem robię czerwień, a po Woodstocku przed wyjazdem nad morze dam coś rudego żeby po tej czerwieni mieć czerwień wpadającą w rudy

Ojej, Chatul Ale namieszałaś Tyle kolorów...

My robimy czekoladowym brązem (kawowy to farba)

[Chatul]

Napisane przez Literka96

Ojej, Chatul Ale namieszałaś Tyle kolorów...

Nie no, proste :P
19 czerwca- kawowy brąz Joanny
26(7?) lipca- winna czerwień Marion
9 lipca- mahoń Marion

My robimy czekoladowym brązem (kawowy to farba)

Ja mam kawowy brąz Joanny, który jest szamponetką...

[201707171013]

Napisane przez Chatul

Nie no, proste :P
19 czerwca- kawowy brąz Joanny
26(7?) lipca- winna czerwień Marion
9 lipca- mahoń Marion



Ja mam kawowy brąz Joanny, który jest szamponetką...

Możesz podać pełną nazwę tej szamponetki?

Edit: Już znalazłam - Multi Effect Color. Widziałam ją w Naturze i też spodobał mi się kawowy brąz.

Btw. Nie wytrzymałam i teraz siedzę z Joanną na głowie

[Chatul]

Napisane przez Literka96

Możesz podać pełną nazwę tej szamponetki?

Edit: Już znalazłam - Multi Effect Color. Widziałam ją w Naturze i też spodobał mi się kawowy brąz.

Btw. Nie wytrzymałam i teraz siedzę z Joanną na głowie

Mnie też ona kusi :P
Ale nie wiem kiedy nią farbować, naprawdę. Bo w sumie chciałabym w czwartek przed zakończeniem roku, ale z drugiej strony jestem na etapie mycia włosów raz na tydzień- w niedzielę, i się boję, że wcześniejsze umycie zniszczy efekt mojej walki o włosy, które się nie przetłuszczają :P
Ale zobaczymy jeszcze (; Podejrzewam, że i tak w czwartek zaszaleję z kolorem

[Exly]

Napisane przez Literka96

Btw. Nie wytrzymałam i teraz siedzę z Joanną na głowie

Żartujesz?! ... Jak to przeczytałam to automatycznie pojawił mi się na twarzy ogroooomny uśmiech! Pochwal się efektami!
No właśnie... sama nie wiem jak to zrobić z tym myciem! Myć przed farbowaniem czy nie? Czy tylko zwilżyć? I jak po? Spłukiwać samą wodą (wkońcu to szampon koloryzujący) czy myć zwykłym szamponem? O mamo, sama nie wiem

No.... dawaaaj zdjęcia !

Chatul moja kuzynka farbowała się Kawowym brązem, Joanny (tym w pomarańczowych saszetkach) i na kolorze blond wyszedł jej taki rudo/brązowy ale za krótko trzymała chyba. W każdym razie bardzo szybko się spłukał. Wg. niej za szybko.

[201707171013]

Napisane przez Exly

Żartujesz?! ... Jak to przeczytałam to automatycznie pojawił mi się na twarzy ogroooomny uśmiech! Pochwal się efektami!
No właśnie... sama nie wiem jak to zrobić z tym myciem! Myć przed farbowaniem czy nie? Czy tylko zwilżyć? I jak po? Spłukiwać samą wodą (wkońcu to szampon koloryzujący) czy myć zwykłym szamponem? O mamo, sama nie wiem

No.... dawaaaj zdjęcia !

A więc 2 minuty temu spłukałam, przed nakładaniem normalnie umyłam głowę i nałożyłam odżywkę. Po jak zawsze spłukałam samą wodą. Zaraz będę suszyć, bo się nie doczekam Trzymałam 40 minut.

Zdjęcia raczej jutro bo z lampą wyjdą przekłamane. Wstawię przed i po.

Chatul, raz na tydzień? O jejku jak Ci zazdroszczę! Ja myję codziennie.

[Exly]

Napisane przez Literka96

A więc 2 minuty temu spłukałam, przed nakładaniem normalnie umyłam głowę i nałożyłam odżywkę. Po jak zawsze spłukałam samą wodą. Zaraz będę suszyć, bo się nie doczekam Trzymałam 40 minut.

Zdjęcia raczej jutro bo z lampą wyjdą przekłamane. Wstawię przed i po.

Chatul, raz na tydzień? O jejku jak Ci zazdroszczę! Ja myję codziennie.

Okey, tak więc ... nie mogę się doczekać !
Ja myję co 2-3 dni. Ale to pewnie dlatego, że mam gęste włosy i nie przetłuszczające się szybko. Nie wyobrażam sobie mycia codziennie.

[paulaaa15]

.

[201707171013]

Napisane przez Exly

Okey, tak więc ... nie mogę się doczekać !
Ja myję co 2-3 dni. Ale to pewnie dlatego, że mam gęste włosy i nie przetłuszczające się szybko. Nie wyobrażam sobie mycia codziennie.

Ok, już jestem Spodziewałam się czegoś trochę innego, ale zawsze mogło być gorzej Mam ciemny brąz, naprawdę ciemny z CZERWONYM POŁYSKIEM. Zależy pod jakie światło patrzeć, bo w niektórych jestem ruda Ale im dłużej patrzę na moje włosy tym bardziej mi się podobają. Jeśli nie chcesz czegoś tak czerwonego (naprawdę to nie wygląda tak źle) to potrzymaj krócej niż 40 minut Jutro sobie wszystko ocenisz na zdjęciach. Jak coś to jeszcze pytaj.

[Exly]

Napisane przez Literka96

Ok, już jestem Spodziewałam się czegoś trochę innego, ale zawsze mogło być gorzej Mam ciemny brąz, naprawdę ciemny z CZERWONYM POŁYSKIEM. Zależy pod jakie światło patrzeć, bo w niektórych jestem ruda Ale im dłużej patrzę na moje włosy tym bardziej mi się podobają. Jeśli nie chcesz czegoś tak czerwonego (naprawdę to nie wygląda tak źle) to potrzymaj krócej niż 40 minut Jutro sobie wszystko ocenisz na zdjęciach. Jak coś to jeszcze pytaj.

załamałaś mnie!
To teraz nie wiem czy się odważę! Nie no, wyfarbuję się. Na 100% Obiecuję to sobie
Nie mogę się doczekać zdjęć. Ja faktycznie chyba potrzymam krócej, tzn. 20-25 minut, bo to mój pierwszy raz więc mam ogromne obawy.
No ale, najpierw poczekam na fotki a potem w razie czego pomęczę Cię pytaniami

[201707171013]

Napisane przez Exly

załamałaś mnie!
To teraz nie wiem czy się odważę! Nie no, wyfarbuję się. Na 100% Obiecuję to sobie
Nie mogę się doczekać zdjęć. Ja faktycznie chyba potrzymam krócej, tzn. 20-25 minut, bo to mój pierwszy raz więc mam ogromne obawy.
No ale, najpierw poczekam na fotki a potem w razie czego pomęczę Cię pytaniami

Proszę się nie śmiać Ja tu nie wiem czy się cieszyć czy jednak nie, a Ty się tu jeszcze śmiejesz

Tylko żebyś mogła spać bez tych fotek, bo będę miała wyrzuty sumienia

[Exly]

Napisane przez Literka96

Proszę się nie śmiać Ja tu nie wiem czy się cieszyć czy jednak nie, a Ty się tu jeszcze śmiejesz

Tylko żebyś mogła spać bez tych fotek, bo będę miała wyrzuty sumienia

Tym zdaniem sprawiłaś, że chyba nie usnę. BOJEEEEEEEE SIĘĘĘĘĘĘĘ!
To tak dla zaspokojenia ciekawości.. kolor wyszedł podobny do tego na zdjęciach, co podałam wyżej link? (Proszę! Powiedz, że tak! )

[201707171013]

Napisane przez Exly

Tym zdaniem sprawiłaś, że chyba nie usnę. BOJEEEEEEEE SIĘĘĘĘĘĘĘ!
To tak dla zaspokojenia ciekawości.. kolor wyszedł podobny do tego na zdjęciach, co podałam wyżej link? (Proszę! Powiedz, że tak! )

Meliski? Ja po niej nie mogę wstać.

Jeśli tak Ci zależy to powiem: tak! A tak naprawdę, to owszem jest podobny, ale mnie wyszedł 3 razy bardziej intensywnie, przynajmniej tak wygląda w ciemnościach

[Chatul]

Napisane przez Exly

No właśnie..Myć przed farbowaniem czy nie? Czy tylko zwilżyć? I jak po? Spłukiwać samą wodą (wkońcu to szampon koloryzujący) czy myć zwykłym szamponem? O mamo, sama nie wiem

Ja zawsze myję (;

Chatul moja kuzynka farbowała się Kawowym brązem, Joanny (tym w pomarańczowych saszetkach) i na kolorze blond wyszedł jej taki rudo/brązowy ale za krótko trzymała chyba. W każdym razie bardzo szybko się spłukał. Wg. niej za szybko.

Mnie pewnie i tak brąz wyjdzie, bo mnie wszystko mocno łapie. Ale oby się zmywał jednak szybko i ładnie :P

Napisane przez Literka96

Chatul, raz na tydzień? O jejku jak Ci zazdroszczę! Ja myję codziennie.

Ja długie lata myłam codziennie, teraz się zbuntowałam i przetrzymuję włosy :P Fryzura-warkoczyki jest do tego najlepsza. Tłuszczu nie widać, a fryzura fajna jest

Napisane przez paulaaa15

http://wd6.photoblog.pl/lvp3/200906/80/40743885.jpg

Niszczenie wątku poprzez usuwanie treści swoich postów jest zabronione na Wizażu.