Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja cz. III

[rachela]

O właśnie Marto, może rzeczywiście coś w tym jest - ja pod nastrój dobieram perfumy. Mydło ma dla mnie przede wszystkim myć, i zapach jest tutaj raczej czynnikiem przeszkadzającym, tak samo jak w przypadku balsamów. Zbyt duże ryzyko, że coś mi się aromatycznie pogryzie ;]

Curry, Little B -

[curry]

mogę prosić o jakiegos linka do tego mydła ?[/COLOR]

http://www.coastalscents.com/cfwebst...black-soap.cfm obecnie jest niedostepne Mozna zamowic we wspolnym zamowieniu jest watek zamowien z CS. Ja mam polowke, wystarczy mi chyba na lata Polecam, szczegolnie do problematycznej cery.

Duże zbiory wynikają głównie z :
- pragnienia posiadania/testowania nowości rynku kosmetycznego
- szukania idealnych kosmetyków, które rozprawia się z mankamentami naszych cer/ włosów/ ciała

Ja juz nie ufam drogeryjnym kosmetykom(no moze z malymi wyjatkami ), ale to nie to forum, by sie rozdrabniac. Polecam forum biochemia kosmetyna, po lekturze tematow(np. o skladach kosmetykow) otworzyly mi sie oczy Takie przyklad: kiedys tez uzywalam zwyklego zelu pod prysznic. Odkad zamienilam go na prosty w skladzie babydream(nie ma przedewszystkim SLS) musze uzywac nawilzacz ciala tylko 2 razy w tyg., a nie po kazdym prysznicu. Ale juz koncze, bo zaraz jeszcze czeka mnie jakas ekskomunika i wezniecie mnie za "nawiedzona misjonarke biochemii"

- sprawianiem sobie przyjemności kupowaniem nowych "rzeczy"

Ja zdecydowanie w ramach pocieszacza wole ciuchy Nowy kosmetyk nie zawsze bedzie dobry dla naszej cery, natomiast dobrze dobrana bluzke na pewno bede nosic

- niektóre osoby po prostu nudzą się używaniem ciagle jednego żelu (zapachu)

Polecam olejki eteryczne, wystarczy kilka kropli i np. moj babydream ma "nowy" zapach

Sama wiem to po sobie, sama bym chciała być minimalistką, lecz zbyt wiele mnie kusi, a na dodatek moja problematyczna cera nie zadowala się 1 kremem[COLOR="Silver"]

Tu jeszcze raz polece biochemie

[Shpilcia]

Napisane przez curry

Ja juz nie ufam drogeryjnym kosmetykom(no moze z malymi wyjatkami ), ale to nie to forum, by sie rozdrabniac. Polecam forum biochemia kosmetyna, po lekturze tematow(np. o skladach kosmetykow) otworzyly mi sie oczy Takie przyklad: kiedys tez uzywalam zwyklego zelu pod prysznic. Odkad zamienilam go na prosty w skladzie babydream(nie ma przedewszystkim SLS) musze uzywac nawilzacz ciala tylko 2 razy w tyg., a nie po kazdym prysznicu. Ale juz koncze, bo zaraz jeszcze czeka mnie jakas ekskomunika i wezniecie mnie za "nawiedzona misjonarke biochemii"

Używam produktów z BU część mi pomaga Do twarzy wolę rzeczywiscie biochemiczne, ale do ciała wystarczą mi kosmetyki drogeryjne
Gotowe kosmetyki są po prostu "wygodniejsze" (np. peeling kawowy- mimo wszystko go uwielbiam jest bardziej kłopotliwy niż gotowy Lirene) i bardziej dostępne (od ręki)
Nie nawiedzoną, tylko uświadomioną i podążającą swoją ścieżką każdy podąża swoją, moja może i ma wyboje, ale dobrze mi się nią idzie- póki co

BTW ja np. uwielbiam smarować swoje ciało balsamem i nie widzę w tym żadnego kłopotu i robię to min. raz dziennie

[yugoslavia]

Napisane przez rachela

Yugoslavia: Meridol dla wrażliwców jak najbardziej tak. Sama cierpię na nadwrażliwość, a ostatnio wyjątkowo nic strasznego się nie dzieje. Nawet cytryny mogę wsuwać, w granicach przyzwoitości ;]

.

Dziękuję

[rzyrafka]

ja jednak mocnego makijażu oka (a taki zwykle noszę) nie dam rady zmyć mydłem ani nawet żelem do twarzy

to mydełko afrykańskie bardzo ciekawe

[Ms.Torres]

moja aktualizacja lipcowa żel Ziaja Med jest z wczoraj, jeszcze nie testowany fotka ziajowa znana z mojego bloga

[rzyrafka]

Jak ja się cieszę, ze Ziaja na mnei nie działa zupełnie Podszedł mi tylko konwaliowy płyn do higieny intymnej i seria ReBuild , ale fajna aktualizacja

[little.b.blue]

Napisane przez Ms.Torres

moja aktualizacja lipcowa żel Ziaja Med jest z wczoraj, jeszcze nie testowany fotka ziajowa znana z mojego bloga

co możesz powiedzieć o musie do ciała farmony i pomarańczowym maśle i peelingu ziaji?

[Shpilcia]

Napisane przez Ms.Torres

moja aktualizacja lipcowa żel Ziaja Med jest z wczoraj, jeszcze nie testowany fotka ziajowa znana z mojego bloga

Aaa tego żelu jestem ciekawa do mycia buźki ciekawe czy jest podobny do serii tin tin ? mniam pyszna aktualizacja

[fuksjaa]

Ms.Torres, zadowolona jesteś z nowości SopotSPA i żelu waniliowego Joanny? Bardzo ładna aktualizacha.

Ja wrzucam swój cały, uaktualniony zbiorek.

[marta301]

Napisane przez fuksjaa

Ja wrzucam swój cały, uaktualniony zbiorek.

Fuksjo akcja minimalizacja, czy mi się zdaje ?
Bardzo fajny zbiorek
Jak Ci się podoba seria pomarańczowa Ziaji?
A kosmetyki Marion są wg Ciebie godne polecenia, zadowolona z nich jesteś? Do jakich są włosów?

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Ms.Torres

moja aktualizacja lipcowa żel Ziaja Med jest z wczoraj, jeszcze nie testowany fotka ziajowa znana z mojego bloga

Bardzo fajna aktualizacja
Zadowolona jesteś z masełka Faromony? Bo mnie jako jedyny produkt z całej serii bardzo uczuliło, a szkoda bo zapach ma obłędny

[fuksjaa]

Napisane przez marta301

Fuksjo akcja minimalizacja, czy mi się zdaje ?
Bardzo fajny zbiorek
Jak Ci się podoba seria pomarańczowa Ziaji?
A kosmetyki Marion są wg Ciebie godne polecenia, zadowolona z nich jesteś? Do jakich są włosów?

Raczej nie. W kwietniu mój zbiór był mniejszy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3716
Teraz jest w miarę optymalny.

A kosmetyki Marion to moje ostatnie odkrycie, odżywka jest świetna - nawilża, wygładza, odżywia. Szampon dopiero w fazie testów, ale wygląda na to, że będę równie zadowolona.
Oba produkty są polecane do włosów suchych.

[marta301]

Napisane przez fuksjaa

Raczej nie. W kwietniu mój zbiór był mniejszy:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3716
Teraz jest w miarę optymalny.

A kosmetyki Marion to moje ostatnie odkrycie, odżywka jest świetna - nawilża, wygładza, odżywia. Szampon dopiero w fazie testów, ale wygląda na to, że będę równie zadowolona.
Oba produkty są polecane do włosów suchych.

Nie wiem dlaczego, ale myslałam że masz dużo więcej kosmetyków hehe .
Będę musiała gdzieś je obejrzec, może za jakiś czas skuszę się na odżywkę. Jak skończę to co mam . A właśnie, gdzie można je kupic?
A seria pomarańczowa Ziaji- jaka jest? Jak zapach, rozprowadzanie, wchłanianie etc?

[fuksjaa]

Napisane przez marta301

Nie wiem dlaczego, ale myslałam że masz dużo więcej kosmetyków hehe .
Będę musiała gdzieś je obejrzec, może za jakiś czas skuszę się na odżywkę. Jak skończę to co mam . A właśnie, gdzie można je kupic?
A seria pomarańczowa Ziaji- jaka jest? Jak zapach, rozprowadzanie, wchłanianie etc?

U mnie są w lokalnej drogerii, w sieciówkach nie widziałam.
A masełko pomarańczowe jest świetne - ma przyjemną, gęstą konsystencję, wchłania się w miarę szybko i zostawia ochronną warstwę na skórze.

[Vibeska]

Fuksjo bardzo fajny zbiorek, widzę żeś fanka Ziaji ?
Bo ja bardzo, lubię kosmetyki tej firmy i wiele z nich bardzo mi odpowiada Zarówno seria PRO i zwykła marketowa.

A co możesz powiedzieć o balsamie Nivei SOS i o kremie blubel ?
Widzę sporo kosmetyków które i ja mam

[201604211131]

Napisane przez rachela

Dziękować, dziękować ;]
W kolejności odpisuję:

Rzyrafko, mój codzienny makijaż to niewodoodporny tusz do rzęs, podkład mineralny EdM i czasem róż - wszystko zmywa się bardzo łatwo, więc poza mydłem nie potrzebuję nic więcej. Poza tym mam tendencje do wtykania sobie wacików do oczu, więc każdy demakijaż mleczkiem okazuje się przejściem traumatycznym i bolesnym
Co do szamponu: na składach nie znam się kompletnie, silikony są niedobre? Ja mam problem z nadwrażliwą skórą, i im bardziej skomplikowany szampon (czytaj: im więcej kitu wciskają obiecywanymi efektami), tym gorzej to na mnie wygląda. Bambi to przede wszystkim dobre oczyszczanie i miękkie włosy. I mnóstwo sentymentu.

Yugoslavia: Meridol dla wrażliwców jak najbardziej tak. Sama cierpię na nadwrażliwość, a ostatnio wyjątkowo nic strasznego się nie dzieje. Nawet cytryny mogę wsuwać, w granicach przyzwoitości ;]

Zszokowana Aaaaniu1989 Nie masz czego zazdrościć, cerę mam wybitnie problemową. Po prostu po latach łykania antybiotyków, stosowania cud aptecznych specyfików, smarowania się wszystkim co wprowadzono na rynek - w sumie to tylko Roaccutane jeszcze nie próbowałam - stwierdziłam, że mam DOŚĆ. Tych wszystkich substancji czynnych, kwasów, tetracyklin, skoro i tak nic to nie daje. Nie chcę wiedzieć, ile na to poszło pieniędzy; teraz daję sobie radę sama, prostymi kosmetykami.
Szczerze mówiąc, nie widzę potrzeby stosowania kremów na noc, dla mnie to tylko komplikacja, i zbyt duże ryzyko że się pomylę. Kiedyś miałam z serii AA krem na dzień i na noc - w połowie tubek zorientowałam się, że na odwrót się nimi smarowałam. Do kremu pod oczy również nie mam cierpliwości, próbowałam. Poległam. I do peelingów, więc zainwestowałam w gąbkę, bo po kawowym mam masakrę pod prysznicem ;] A odżywkę do włosów przecież mam.

Ja z kolei mogłabym krzyczeć z przerażenia, że można mieć tyle glutów do mycia Żele pod prysznic mnie kompletnie nie zachwycają, zdecydowanie wolę mydła w kostce. Do tej pory byłam wierna L'Occitane, ale te mydełka Ori są tak urocze, że nie mogłam im się oprzeć...


Pardon, rozpisałam się.

Rachelo - stałaś się moją idolką... mogę zostać twoją fanką? Fotografie twoje są cudowne, a w sprawie ascezy się mogę z tobą zgodzić. A perfumy to moja prywatna miłość (podkochuję się w zbiorach Sabbath czy innych). A Rachelo podrzucisz mi na PW skład tego HIPa? Podrzucę go Estelle na włosowym (o ile już go nie analizowali) to zobaczy co to jest.

Napisane przez Shpilcia

Duże zbiory wynikają głównie z :
- pragnienia posiadania/testowania nowości rynku kosmetycznego
- szukania idealnych kosmetyków, które rozprawia się z mankamentami naszych cer/ włosów/ ciała
- sprawianiem sobie przyjemności kupowaniem nowych "rzeczy"
- niektóre osoby po prostu nudzą się używaniem ciagle jednego żelu (zapachu)
Sama wiem to po sobie, sama bym chciała być minimalistką, lecz zbyt wiele mnie kusi, a na dodatek moja problematyczna cera nie zadowala się 1 kremem

A potem okazuje się to wszystko bublem na resorach... Ja się po kolei przekonuję że nie ma sensu kupować niektórych rzeczy, ostatnio mnie uczulenie na całym ciele wraca. Niech to wszystko zużyję i się porządnie za to wezmę... a rzeczy o bardzo dobrych składach mnie kuszą i wracam na biochemię i włosowe oraz idę na perfumy. Jedynie kosmetyków w do włosów będzie nieco więcej, ale będzie dobrze.

Napisane przez Ms.Torres

kiedyś też byłam minimalistką: szampon, mydło, antyperspirant i to było wszystko

ale od jakichś 4 lat(a od 3 jestem na Wizażu, który wyzwolił we mnie kosmetykoholiczkę) po prostu oszalałam na punckie kosmetyków-dla mnie to nie jest "lecenie na ilość" tylko hmm....pasja po prostu lubię mieć kilka zeli pod prysznic-teraz o zapachu coca coli(Maziajka ); gruszki; ananasów; truskawki i wanilii-5 sztuk sięgam po nie w zależności od nastroju tak jak z balsamami do ciała-raz chce coś lekkiego i owocowego a raz chcę jakieś masło co do gotowych kosmetyków-miałam czas, że sama sobie robiłam z produktów z Mazideł ale mi się znudziło w domowe sposoby-owszem, peeling kawowy jest najlepszy ale denerwuje mnie brud, jaki po sobie zostawia w łazience, więc wróciłam do kupnych(dorwałam z masłem pomaranczowym z Ziaji ). a co do kremów do twarzy-mam taką kapryśną cerę, że ostatnio mam 9 kremów/serów, żeby się dostosować do jej wymogów

Sprawdź składy i daj na składowy i zajrzyj na biochemię - tam prawdy piszą.
curry - nie jesteś wyjadaczką starą tylko mądrym człowiekiem nie dającym się bublom i koncernom kosmetycznym... ech wraca "stara Werka" (bo dla mnie nałóg kupowania na tony okazał się jakimś dziwakiem we mnie ) z czego się bardzo cieszę

[fuksjaa]

Napisane przez Vibeska

Fuksjo bardzo fajny zbiorek, widzę żeś fanka Ziaji ?
Bo ja bardzo, lubię kosmetyki tej firmy i wiele z nich bardzo mi odpowiada Zarówno seria PRO i zwykła marketowa.

A co możesz powiedzieć o balsamie Nivei SOS i o kremie blubel ?
Widzę sporo kosmetyków które i ja mam

Dziękuję.
Tak, bardzo lubię Ziaję, chociaż serii PRO jeszcze nie próbowałam, ale może w końcu coś sobie zamówię.

Z balsamu Nivea nie jestem zadowolona, nawilża słabo i ma dziwną konsystencję, zapach raczej neutralny. Na szczęście została już mniej niż połowa i szybko się pożegnamy. A krem Blubel bardzo polubiłam - pięknie pachnie, troszkę kwaskowato. Dobrze nawilża i wygładza. Używam go do ciała, ale zaaplikowałam go też kilka razy na twarz i nie zrobił mi krzywdy.

[Shpilcia]

Napisane przez fuksjaa

Ja wrzucam swój cały, uaktualniony zbiorek.

Jak zawsze świetny zbiorek jak sprawuje się żel himalaya? Dobrze oczyszcza pory?

Napisane przez wirlandia

A potem okazuje się to wszystko bublem na resorach... Ja się po kolei przekonuję że nie ma sensu kupować niektórych rzeczy, ostatnio mnie uczulenie na całym ciele wraca. Niech to wszystko zużyję i się porządnie za to wezmę... a rzeczy o bardzo dobrych składach mnie kuszą i wracam na biochemię i włosowe oraz idę na perfumy. Jedynie kosmetyków w do włosów będzie nieco więcej, ale będzie dobrze.

Bo trzeba kupować z rozsądkiem i każdy sam musi się o tym przekonać- szczególnie o tym co dla niego dobre Moim postanowieniem noworocznym było zerwanie z nałogiem kosmetycznym oraz zmniejszenie swoich zbiorów i to mi się udało dopiero po takim czasie (mamy już lipiec) nadal kocham kosmetyki, ale kupuję z główką i na swoją kieszeń

[fuksjaa]

Napisane przez Shpilcia

Jak zawsze świetny zbiorek jak sprawuje się żel himalaya? Dobrze oczyszcza pory?

Jestem z niego zadowolona, ale nadaje się u mnie tylko jak mam problemy z przetłuszczaniem skóry, w innym wypadku trochę wyysusza. Pory oczyszcza całkiem nieźle.

[201604211131]

Shpilcia - tak to fakt, ale trzeba skład sprawdzić. Ja np. znalazłam idealny szampon (teraz jestem tylko jednego ciekawa czy nie ma silikonów). I nie co zreformuję swoją pielęgnację. By nie było w nich bujd na resorach i niedomówień.

[rzyrafka]

Napisane przez rachela

Rzyrafko,
Co do szamponu: na składach nie znam się kompletnie, silikony są niedobre? Ja mam problem z nadwrażliwą skórą, i im bardziej skomplikowany szampon (czytaj: im więcej kitu wciskają obiecywanymi efektami), tym gorzej to na mnie wygląda. Bambi to przede wszystkim dobre oczyszczanie i miękkie włosy. I mnóstwo sentymentu.

Dla niektórych włosów są obciążające i niepotrzebnie obklejające. Ale mi właśnei takie chyba są potrzebne, używam nowego fructisa do tłustych i się nie spisuje, tak samo YR też bez silikonów robi delikatne sianko, więc przypuszczam, ze z tym Bambi byłoby u mnie to samo

Napisane przez fuksjaa

Ja wrzucam swój cały, uaktualniony zbiorek.

Milusi, jak oliwka ReBuild? Ja miała z Marion odżywkę 2fazową w sprayu z jedwabiem, była lepsza od różowej GlissKurr

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Aaa i co to jest to małe Joanny w pompce do włosów?

[fuksjaa]

Napisane przez rzyrafka

Milusi, jak oliwka ReBuild? Ja miała z Marion odżywkę 2fazową w sprayu z jedwabiem, była lepsza od różowej GlissKurr

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Aaa i co to jest to małe Joanny w pompce do włosów?

Dzięki.
OliwkąRebuild jestem mile zaskoczona, bo dość fajnie napina skórę przy regularnych masażach. 2fazowego Mariona mam w planach jak spisze się ten duet.

A z Joanny to jedwab, swoją drogą, bardzo dobry.

[noseknosek]

Ms.Torres jak sprawuje się peeling Ziaji pomarańczowy? dobrze ściera? duże ma drobinki? jest ostry?

fuksjaa jak mało zazdroszczę

[milajla]

Napisane przez Ms.Torres

moja aktualizacja lipcowa żel Ziaja Med jest z wczoraj, jeszcze nie testowany fotka ziajowa znana z mojego bloga

Boże! Chcę tę Ziaję!

[Ms.Torres]

Napisane przez little.b.blue

co możesz powiedzieć o musie do ciała farmony i pomarańczowym maśle i peelingu ziaji?

mus jest genialny ma świetną lekką konsystencję(właśnie jak mus albo nivea soft), doskonale się go rozsmarowuje, dobrze nawilża i ten zapach-świeży, owocowy, baardzo intensywny

masło też jest świetne-co ciekawe, pachnie lepiej(bardziej jak pomarańcza) niż peeling; lżejsze niż większość maseł(niż np.kakaowe Ziaji), daje dobry poślizg na skórze-lepszy niż masło Sopot Spa; zostawia na skóze lekki film i doskonale nawilża. idealne na lato

co do peelingu-HIT!!! absolutne KWC jest baardzo gęsty, gęstszy i lepszy niż mini peelingi z joanny, składa się praktycznie z samych drobinek są one wielkości ziarenek cukru i taki jest sam peeling: efekty jak po cukrowym ale jest za to nie drapie tak jak cukier, gdy się masuje drapie nawet mniej niż te z joanny ale lepiej ściera-skóra na szyi nie jest podrażniona ale za to gładka jak jedwab ; bardzo podobny do Planet Spa z Avonu-słynnego z brązowym cukrem i winogronowego jest identyczny jak ten z serii Sopot Spa

Napisane przez Shpilcia

Aaa tego żelu jestem ciekawa do mycia buźki ciekawe czy jest podobny do serii tin tin ? mniam pyszna aktualizacja

dzięki:

miałam serię tin tin-tamten żel w ogóle się nie pieni a żel Med pieni się trochę ale co do działania-bardzo podobny: jest delikatny ale doskonale myje i odtłuszcza skórę, nie wysusza(nie zawiera sodium laureth sulfate, jak np. oliwkowy Ziaji), nie sądzę aby podrażniał (mimo iż użyłam go pierwszy raz) i bardziej mi się podoba niż słynny Cleanance Avene, który właśnie zużyłam. sądzę, że będzie średnio wydajny, bo naraz biorę go dużo ze względu na średnie pienienie ale jest dość tani i śmiało polecam

Napisane przez fuksjaa

Ms.Torres, zadowolona jesteś z nowości SopotSPA i żelu waniliowego Joanny? Bardzo ładna aktualizacha.

Ja wrzucam swój cały, uaktualniony zbiorek.

dziękuję

fuksjaa, Ty minimalistko świetny zbiorek jak się sprawuje maska z glinką(błotem?) Himalaya herbals? gdzie ją kupiłaś? można dostać w aptece?

co do twojego jedwabiu-wpadł mi w ręce w drogerii-przecież to sam silikon nie widziałam tam jedwabiu w składzie ale skoro jest dobry

żel waniliowy to must have każdego łasucha(i na święta też) : pachnie wprost obłędnie: słodka aż do przesady wanilia, prosto z ciasta co do jakości-pieni się dość dobrze ale jest mało wydajny, na raz dość dużo zużywam. ale za ten zapach mogę mu wybaczyć jednak jakościowo to średniak

seria Spa bardzo mi się podoba: masło ma właściwości pielęgnacyjne identyczne do tego pomarańczowego, ale jest bardziej tępe w rozsmarowywaniu; zauważyłam, że w kolorze jest bardziej matowe a to z pomarańczy jest błyszczące-może przez to różnica w smarowaniu zawiodłam się trochę na zapachu-za mało intensywny ale jest rześki morski; co ciekawe-krem do twarzy z tej serii jest bardziej perfumowany niż masło

Napisane przez marta301

Fuksjo akcja minimalizacja, czy mi się zdaje ?
Bardzo fajny zbiorek
Jak Ci się podoba seria pomarańczowa Ziaji?
A kosmetyki Marion są wg Ciebie godne polecenia, zadowolona z nich jesteś? Do jakich są włosów?

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------



Bardzo fajna aktualizacja
Zadowolona jesteś z masełka Faromony? Bo mnie jako jedyny produkt z całej serii bardzo uczuliło, a szkoda bo zapach ma obłędny

to nie masło ale mus-świetny

Napisane przez noseknosek

Ms.Torres jak sprawuje się peeling Ziaji pomarańczowy? dobrze ściera? duże ma drobinki? jest ostry?

napisałm wyżej

Napisane przez milajla

Boże! Chcę tę Ziaję!

też tak poweidziałam, jak ją zobaczyłam w sklepie


rzyrafka, dzięki swoją drogą, mnie też na początku te nowości nie ruszały ale co Wizaż(anki) robi(ą) z ludźmi

[marta301]

Aktualizuję się znowu

[isa666]

fuksjaa jak się sprawuje peeling morelowy Himalai?

[Shpilcia]

Napisane przez fuksjaa

Jestem z niego zadowolona, ale nadaje się u mnie tylko jak mam problemy z przetłuszczaniem skóry, w innym wypadku trochę wyysusza. Pory oczyszcza całkiem nieźle.

Kiedyś go wypróbuję na razie mam ten z Himalaya zielony z miodlą- jest boski gęsty, wydajny, świetnie oczyszcza i w ogóle miodzio

Napisane przez wirlandia

Shpilcia - tak to fakt, ale trzeba skład sprawdzić. Ja np. znalazłam idealny szampon (teraz jestem tylko jednego ciekawa czy nie ma silikonów). I nie co zreformuję swoją pielęgnację. By nie było w nich bujd na resorach i niedomówień.

O to mi chodziło Werka

Napisane przez rzyrafka

Dla niektórych włosów są obciążające i niepotrzebnie obklejające. Ale mi właśnei takie chyba są potrzebne, używam nowego fructisa do tłustych i się nie spisuje, tak samo YR też bez silikonów robi delikatne sianko, więc przypuszczam, ze z tym Bambi byłoby u mnie to samo

Mi bambino robi MEGA sianisko choć mam bardzo przetłuszczające się włoski

Napisane przez Ms.Torres

miałam serię tin tin-tamten żel w ogóle się nie pieni a żel Med pieni się trochę ale co do działania-bardzo podobny: jest delikatny ale doskonale myje i odtłuszcza skórę, nie wysusza(nie zawiera sodium laureth sulfate, jak np. oliwkowy Ziaji), nie sądzę aby podrażniał (mimo iż użyłam go pierwszy raz) i bardziej mi się podoba niż słynny Cleanance Avene, który właśnie zużyłam. sądzę, że będzie średnio wydajny, bo naraz biorę go dużo ze względu na średnie pienienie ale jest dość tani i śmiało polecam

Dziękuję poszukuję właśnie nowego żelu do buźki i wybór jest ciężki a co Ci w tym Avene przeszkadzało ?

Napisane przez marta301

Aktualizuję się znowu

i czego kusicie tymi niemieckimi kosmetykami! słodki zbiorek, do jakich włosów jest ten szampon?

[marta301]

Napisane przez Shpilcia

i czego kusicie tymi niemieckimi kosmetykami! słodki zbiorek, do jakich włosów jest ten szampon?

Jest to szampon przeciwko łamaniu się włosów, czyli do włosów zniszczonych i połamanych. Za wiele o nim powiedziec nie mogę, bo użyłam go dopiero raz , ale konsystencja, zapach i właściwości myjące podobają mi się, w dodatku włosy po umyciu nie są splątane, dają się łatwo rozczasac .

[little.b.blue]

Napisane przez Ms.Torres

mus jest genialny ma świetną lekką konsystencję(właśnie jak mus albo nivea soft), doskonale się go rozsmarowuje, dobrze nawilża i ten zapach-świeży, owocowy, baardzo intensywny

masło też jest świetne-co ciekawe, pachnie lepiej(bardziej jak pomarańcza) niż peeling; lżejsze niż większość maseł(niż np.kakaowe Ziaji), daje dobry poślizg na skórze-lepszy niż masło Sopot Spa; zostawia na skóze lekki film i doskonale nawilża. idealne na lato

co do peelingu-HIT!!! absolutne KWC jest baardzo gęsty, gęstszy i lepszy niż mini peelingi z joanny, składa się praktycznie z samych drobinek są one wielkości ziarenek cukru i taki jest sam peeling: efekty jak po cukrowym ale jest za to nie drapie tak jak cukier, gdy się masuje drapie nawet mniej niż te z joanny ale lepiej ściera-skóra na szyi nie jest podrażniona ale za to gładka jak jedwab ; bardzo podobny do Planet Spa z Avonu-słynnego z brązowym cukrem i winogronowego jest identyczny jak ten z serii Sopot Spa

dzięki za wyczerpującą wypowiedź
zachęciłaś mnie do tego musu i peelingu, muszę je mieć