Króliczek miniaturka II

[gajqa]

pisalam o Lalce... mowie wam...be-zna-dzie-ja fragment.. o marzeniach sennych Izabeli ;/ ah.. co tam.. co ma byc to bedzie

[motylek1007]

moj brat tez pisal na ten temat.....no jutro czeka go angielski jeszcze ale on ma luza niesamowitego

[gajqa]

Motylku pokaz mu tą strone http://bi.gazeta.pl/im/5/5180/m5180235.pdf tu jest klucz odp. jak bedzie chcial sobie sprawdzic.. ja sporawdzilam i niektore rzeczy mam dobrze ;p

[kasian86]

Gajqa będzie dobrze. Nawet nie chodzi o to jak napisałaś, tylko czy to co napisałaś jest zgodne z kluczem (jak mnie to irytowało, ja zawsze każdy wiersz interpretowałam na swój sposób, a na maturze tylko to jest dobre, co jest zgodne z kluczem ) widziałam jakie były tematy, ja bym w sumie wybrała ten drugi chyba, chociaż nie wiem sama
Motylku, już jutro angielski?? Języki zawsze były na samym końcu jak pamiętam, ale się pozmieniało..
A Ty Gajqa jaki język wybrałaś?


Dziewczyny dzisiaj idę do fryzjera, chce sobie zrobić popielaty blond (mam teraz taki złotawy), mam nadzieję, że mi nie wyjdzie siwy..

[motylek1007]

Napisane przez kasian86

Dziewczyny dzisiaj idę do fryzjera, chce sobie zrobić popielaty blond (mam teraz taki złotawy), mam nadzieję, że mi nie wyjdzie siwy..

ładny masz ten obecny kolor włosow, przynajmniej w piątek mialas

ja ide jutro do fryzjera chociaz mi juz wisi na komunia i w ogole nie wiem czy nie pojedziemy pociagiem bo na pewno szybciej (1,5h), nie wiem zobaczymy

moze cos krece ale mama mowila ze brat jutro ma angielski wiec hm...sprawdze w domu jeszcze

[gajqa]

Kasiu mam nadzieje ze chociaz troche bedzie zgodne z kluczem.... mnie tez wkurza wogole ten cały klucz...ale cóż Ten drugi temat z poezji mi sie nie podobał... pol godziny sie zastanawialam ktory temat .. zaczelam najpierw z tymik wierszami ale jakos nic nei moglam napisac i zmienilam choc drugi tez głupi ale cos tam nazmyślałam..żałuje że nie powtórzyłam Lalki .. każdy obstawiał Dżume,Zbrodnie i Kare i wogole cos z Żydow itp ajj tam.. każdy był zaskoczony... chyba..
Ja zdaje z ang. chociaz tak średnio z niego umiem.. na poczatku mialam pisac z niemca ale jak napoisalam probna to zrezygnowałam.. aby ustna zdac bo pisemna moze jakos pojdzie
Kasiu ja też robie popielaty blond zawsze tzn z Naturii farbą gołębi popiel maluje ale nigdy mi nie wychodzi taki kolor i mam blond taki ło..
Motylku..tak jutro jest ang.. zapomnialam dopisac

[cZaRnA_KiCiA]

widzisz Gajqa, pierwsze koty za płoty

[kasian86]

Gajqa, to jutro też trzymamy kciuki angielski pisemny nie jest trudny, mi poszedł najlepiej z wszystkiego, ale mi w ogóle angielski poszedł zdecydowanie najlepiej

Motylku ja muszę już pofarbować, bo mam odrosty okropne, a zapisałam w ogóle do zupełnie nieznanego mi fryzjera, mam nadzieję, że nie będzie niemiłej niespodzianki

Posprzątałam właśnie dziewczynom, bo już nie mogłam patrzeć, syf zrobiły wyjątkowy w tej klatce. Musiałam wyjąć norkę, bo cała posikana teraz wsadziłam legowisko, ciekawa jestem jaka będzie reakcja w ogóle to jestem wykończona dzisiejszym dniem

[anka_85]

Gajqa jeszcze troche a będzie po wszystkim
najgorszy ten stres i okiełznanie go.

ja musze iść do fryzjera ale aż się boję
tylko raz w życiu byłam zadowolona po wyjściu od fryzjera,niezapomnę tego uczucia

kurde,teraz fryzjer zawsze ma na mnie pomysł a i tak coś zchrzani :/
jak ostatnio,pocianiowane wszystko fajnie a z tyłu obciete jak od nocnika :/
włosów ja już nie farbuję ... wszystko mi schodzi na rude refleksy po kilku myciach więc wole mieć naturalny odcień.

[motylek1007]

pochwal sie Kasiu jak bylo i czy jestes zadowolona ja jutro pewnie do wieczora bede siedziala u fryzjera....

dziewczyny czy podwójnie zaimpregonowane drewno starczy? czy wiecej musi byc?

Moj brat - optymista- jak mu pokazalam klucz stwierdzil ze spoko i ma zdane...

Anka_85 moze Kasia Ci poleci fryzjera dobrego ja mam jedna kobiete i ja lubie ale teraz ide do tego samego salonu ale do innej bo sie za pozno zapisalam heh...no i nigdy nie bylam profesjonalnie farbowana...

[malinka18222]

My juz w Bydgoszczy, Niunia znów zapomniała co to kuweta hah znowu będzię się 2 dni przyzwyczajała
Gajqa napewno będzie dobrze
Ja tez muszę iść do fryzjera, mam juz zadługą grzywę i mnie wkurza, no i końcówki muszę podciąć bo mam zniszczone
Ja przed czerwcowym weselem farbuję się ostatni raz na czarno i przerwa bo niedługo łysa zostanę tak mi włosy wypadają

[anka_85]

ech,czaję się na "Pacykarnie" jeśli chodzi o fryzjera.
chyba że znów mi odbije i polecę do Plazy i będe mieć nadzieję że znów jakiś cud się stanie i wyjdę zadowolona.
trzeba te kłaki ściąć

hehe Kurzosław zobaczył że robie sobie kanapki,poczuł świeży chleb i prosił się o kromkę
nie miałam serca mu odmówić bo aż fikał między nogami
jak zwykle,jak już dostał co chciał,uciekł pokracznie z kromką w pysku

[Majka184]

Gajqa z angielskiego tez ci dobrze pójdzie zobaczysz i miejmy nadzieje ze z polskiego tez było dobrze

ja tez musze isc do fryzjera bo mam zadługą grzywke i podetne końcówki

Dziewczyny byłam u weta i sie okazało że to dziewczynka bylam zaskoczona.......
I jak obejrzal to wlozyl ja na chwile do kartona a tam jak ona wyskoczyla normalnie gdyby wet nie mial refleksu to by spadla.....no i ja zaszczepil i ja sie pytam ile place a on nic........ i zaszczepil taka szczepionka ze na mykso i pomór odrazu..
i mam dwa pytania
1.Macie jakies pomysly na imiona??
2.Wet kazal przyjsc miedzy 19-26 majana druga serie ale ja wyjezdzam i wróce 31 czy moge troche pózniej przyjsc???

[motylek1007]

Kasiu wrócilas od fryzjera? jestes zadowolowna?

[marsylia]

Majka gratuluje Kroliczki
Imion nie pomoge znalezc - bo najlepsze sa dla chlopcow


Ja tez musze isc do fryzjera - nigdy nie farbowałam włosków, myślałam zeby troche pocieniowac - ale kocham swoje wlosy i strasznie boje sie cos z nimi robic ..

Ja dzis mialam straszny dzien w pracy - ludzie sa nie powazni ...

Kasiu jak sie udala wizyta?


Gaiqa powodzenia

[gajqa]

Widze że nie tylko ja musze pojsc do fryzjera hehehe juz tyle czasu wlosow nie scinalam(chyba od zimy) ale postanowilam że zetne dopiero po maturze (przesądna jestem :P) jak zwykle pewnie boba zrobie... musze jeszcze kupić jakąś odżywke bo te moje włosy takie sianowate trochi sie zrobiły
Już sie nie moge doczekać aż matury sie skoncza...
Kasiuuu chwal sie jak tam włoski :P
edit:
zapomnialam napisac.. dzieki dziewczyny za wsparcie
Marsylia a co sie stalo w pracy? ;p (każdy wie że niektorzy ludzie tak naprawde nie są ludźmi )heheh

[motylek1007]

Gajqa rownież życze powodzenia Tobie jutro myslalas na jakie studia idziesz? i tak masz wolne do pazdziernika

[gajqa]

Motylku dziekuje.. daj kopniaka swojemu bratu ode mnie na szczescie heheh
o studiach jesszccze nie myśle bo nie jestem pewna czy zdam mature a po co sobie robić plany które moga pozniej nie wypalić..nie lubie sie rozczarowywać dlatego nastawilam sie że moge nie zdac tej matury :p

[motylek1007]

hehehe to tak samo jak ja ja naparwde nie obstawilam zadnych studiow i potem poszlam na takie nie do konca na jakie chcialam

mysle ze powinnas isc na weta i bedziesz nam doradzala w wątku

[gajqa]

Motylku ja na weta sie nie nadaje myślałam kiedyś nad tym ale.. jestem za slaba psychicznie i za bardzo wrażliwa.. jak ktoś by mi przyszedł z bardzo chorym zwierzaczkiem to ja bym sie zapłakała zamiast leczyć wiec odpada... kiedyś miałam zamiar założyć schronisko dla zwierząt ale do tego trzeba masseeee pieniedzy niestety a ja ich nie posiadam...

[kasian86]

Dziewczyny, dopiero doszłam do siebie po wizycie jestem załamana pół godziny beczałam, a M na mnie krzyczał, że się strasznie zachowuje. A ja po prostu nie mogę na siebie patrzeć Kolor jak to kolor, normalnie, chociaż nie chciałam takiego jasnego i jej mówię, że chce taki jakby szary, a mam teraz na głowie najjaśniejszy blond jaki chyba istnieje Najgorsze jednak jest to cięcie wyglądam jak pijana rockmanka, po prostu dramat Miała mi z jednej strony lekko uciąć, a za uchem miałam już mieć długie, a ona mi pół głowy ogolina, a drugie pół mam takie jak miałam - nie zrobiła nic pewnie powiecie, że mogłam coś powiedzieć, ale nie - ona wzięła nożyczki i mi zciachała połowę włosów za jednym zamachem i było za późno zdarzało mi się płakać po wyjściu od fryzjera, ale nigdy aż tak jestem załamana, nie będę wychodziła przez najbliższy miesiąc, bo wstyd się ludziom pokazać. Widziały mnie dwie osoby: pani na ulicy i pani, która dawała mi kartę parkingową i obie się śmiały zapuszczałam te włosy 3 lata, a ona wzięła nożyczki i obcięła To była jedyna rzecz w moim wyglądzie, dzięki której czułam się pewnie, a teraz wyglądam tragicznie, jeszcze nigdy w życiu tak źle nie wyglądałam nie wiem jak ja mam jutro wyjść na uczelnię, naprawdę nie wiem

[motylek1007]

no ja niestety na weta sie tez nie nadaje....

zgubilam moj ulubiony (jedyny) pierscionek....Kasiu czy ja go mialam w piątek u Ciebie? wydaje mi sie ze na 99% mialam...kurcze chyba mi wypadl w sklepie gdzies, nie wiem, od soboty go szukalam i nic, w pracy tez przejrzalam wszystko i nic


teraz Kasiu przeczytlam posta o fryzjerze...czy ja dobrze rozumiem ze masz jedna stone tak jakby wygolona a druga normalnie????
jeju nie wiem co powiedziec tak mi przykro
musisz smarowac wlosy seboradinem, szybko Ci odrosna

fryzjer to jest odpowiedzialny zawod, jak ona mogla wziac i ciachnąc ot tak

[kasian86]

Nie mam pojęcia Motylku, nie zwróciłam uwagi. U mnie nic nie znalazłam.

[gajqa]

Kasiu wspolczuje ale moze nie jest aż tak źle...kurcze.. ja też wiele razy chodzilam niezadowolona po fryzjerze ale tak wlasnie jest jak sie do fryzjera pojdzie... eh nie przejmuj sie.. włosy odrosną szybciej niż Ci sie wydaje zobaczysz!!

[kasian86]

Nie odrosną szybko wcale bo jak mają rosnąć to nie rosną Motylku, na zero nie mam, ale mam krótkie a z drugiej strony takie jak miałam taka fryzura w ogóle do mnie nie pasuje, bo ja nie jestem na tyle pewna siebie

[motylek1007]

Kasiu u Ciebie na bank nie zostawilam, tego jestem pewna bo pamietam jak w samochodzie jak wracalismy sie nim jeszcze bawilam na palcu, czyli go mialam, tylko nie kojarze juz czy jak do domu wrocilam to byl czy nie....

Kasiu moze sie jednak przelamiesz do fryzury i za kilka dni az taka tragiczna nie bedzie juz? a M co mówil? jemu sie podoba?

znowu sie odnowil ten watek na swinkowym ze mam zabrac swinke, chociaz wlasciwie to bardziej by mi sie oplacalo jechac z Ł pkp szybciej, taniej i on moze sie wyspac po drodze...ale jak ma ten prosiak to musze go do samochodu znowu przekonac.

jeszcze wyszlo ze w piatek musze isc chociaz na chwile na poczestunek po pracy bo komendant robi i niewypada nie isc....chyba powiem Ł zeby przyjechal pozniej....


Kasiu to musisz przypieszyc ta jedna strone do rosniecia, pij i plucz wlosy w pokrzywie, smaruj seboradinem, musi pomoc

[kasian86]

Motylku, co ma mówić M, przecież mi nie powie, że jest tragicznie, żeby mnie jeszcze bardziej załamać ale w ogóle mnie zawiódł, bo zamiast być przy mnie to się wydzierał, że się skandalicznie zachowuje.. Sorry, ale dla mnie to jest ważne, nie po to zapuszczałam włosy tyle czasu, żeby w jednej chwili je stracić M mówi dokładnie tak, że nie jest źle i że nie wyglądam tragicznie.. SUPER

Motylku, a pociągiem nie możecie wziąć świnki? I ktoś by po nią przyjechał na stacje? Wiem, że to ryzykowne, bo by nikt jej nie odebrał i móglby być problem..

[gajqa]

Kasiu zobaczysz że odrosną szybko! zawssze jak sie zetnie to pozneij szybko odrastaja

[motylek1007]

wiem co znaczy zapuszczanie wlosow, wiem doskonale, zapuszczalam z jezyka 1cm a jakie mam sama widzialas...

strasznie mi przykro ze tak wyszlo z fryzjerem ja na pewno tez bym sie zalamala...zreszta zobacze jutro jak bedzie....
wiem juz chyba jaka masz fryzure, to tez nie moj styl jakos

moglabym jechac pkp z ta swinka, tylko wlasnie sie boje ze cos pojdzie nie tak, ta osoba sie spozni, nie wiem cokolwiek i ja z nia zostane. Nie wiem w ogole jaki stosunek ma ta ciocia do zwierzat (bo jaki rodzice juz wiem) ale byloby nie fajnie jakbym sie z nia wpadkowala...chociaz nie z mojej winy
Ł by mnie zatukł chyba....

w ogole dzis jest wkurzony bo chyba ktos mu zmienil haslo na poczcie, nie moze sie zalogoac, mimo ze w 100000% dobry login i haslo wpisuje. Mam czyste sumienie bo nie mam nic wspolnego z tym

[marsylia]

Kasiu ja niechodze do fryzjera praktycznie wcale - bylam dwa razy - swiadomie. Mam uraz od dziecinnstwa kiedy bylam z babcia i scieli mnie na chlopieco - mialam 4 lata i strasznie to przezylam.

Wiem co czujesz... ja zawsze tlumacze 100 razy ze chce tylko podciac i zeby mnie uprzedzala o kazdym ruchu...
Nie myslalas moze zeby ta druga strone wyrownac do krotszej ?
A moze da sie je spinac wsuwkami wtedy jakos w koka i byś ten najgorszy okres przechodziła tak?

M. okazal cienkie wsparcie ... mezczyzni czasem tacy sa...
G. wie jak wazne sa dla mnie wlosy. Jak z takich prawie do pasa scielam do ramion - jemu sie bardzo podobalo a mi czegos brakowalo - to tez G. nie potrafil tego zrozumiec. On w ogole woli krotsze wlosy - takie do ramion - a ja lubie dlugie.

Po Twojej historii tym trudniej umówić mi sie na wizytę.
Boje sie wlasnie takich fryzjerow z wena