"kurzajki"

[Agaluk]

Kilka lat temu próbowałam wielu domowych sposobów. I nic się z nimi nie działo, wciąż siedziały na swoim miejscu. W końcu zaczęły mnie tak irytować, iż odruchowo gryzłam je, bo mi przeszkadzały na palcu. Nie było to bezbolesne, ale po jakimś czasie je wygryzłam całe Teraz już bałam się wygryzać i jak napisałam wyżej użyłam Wartix.

[Marika83]

Od dwóch tygodni stosuję verrumal. Mam pytanie: jaka powinna być "reakcja ". Bo u mnie kurzajka jakby znika, ale wokół pojawiło się coś białego (jakby ...pęcherz) i strasznie boli.. :-(
Nie wiem czy powinnam dalej stosować verrumal czy może zrobić przerwę...
Z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam

[klaudia844]

Napisane przez Marika83

Od dwóch tygodni stosuję verrumal. Mam pytanie: jaka powinna być "reakcja ". Bo u mnie kurzajka jakby znika, ale wokół pojawiło się coś białego (jakby ...pęcherz) i strasznie boli.. :-(
Nie wiem czy powinnam dalej stosować verrumal czy może zrobić przerwę...
Z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam

Płyn ten jest płynem silnym, żeby nie użyć, że żrącym Z kolei analogicznie - kurzajka jest twarda i aby ją usunąć musi podziałać duża "siła". Niemniej jednak ja tego środka bym nie polecała, ponieważ jest on według mnie niezbyt skuteczny.
Lekarze oraz gabinety kosmetyczne w których usuwane są kurzajki traktują je ciekłym azotem. Zabieg ten nie jest tani ale za to skuteczny. Ja z mojej strony polecam zakupienie takiego "domowego wymrażacza", o nazwie Wartix. Jego cena oscyluje w granicach 25-30zł (zależy w jakim zakątku polski i w jakiej aptece) i zapewniam, że jest to skuteczny środek, ponieważ za jego pomocą sama pozbyłam się kurzajki.
W TV reklamują również Wartnera, jednak jest on drogi i o wiele mniej wydajny (Wartix wystarcza na więcej aplikacji).

[Agaluk]

Używałam również kiedyś Wartnera i niestety poza pieczeniem nic nie zadziałał, dlatego z ciekawości kupiłam Wartix, pomimo wcześniejszych niemiłych doświadczeń z tego typu preparatami. I jak dla mnie nie dość, że tańszy i łatwiejszy w użyciu, to c najważniejsze jest skuteczny. Sama byłam bardzo takim efektem zaskoczona.

[catterina]

Najgorsze co można zrobić to drapać skubać czy w ogóle "majstrować" przy kurzajkach bo wtedy się przenoszą i pojawiają się nowe. Wiem bo sama tak robiłam w dzieciństwie. Teraz polecam Wartix sama się przekonałam że działa.

[marcelka1212]

Przesyłam artykuł z domowymi sposobami na kurzajki i brodawki. http://www.ochoroba.pl/2615-brodawki...sie-ich-pozbyc Warto zaglądnąć

[catterina]

No jest tych sposobów trochę ale ja pozostanę przy Wartixie jeśli jeszcze kiedyś będzie trzeba walczyć z kurzajką bo się przekonałam że działa

[klaudia844]

Ja jestem dosłownie wniebowzięta, że zakupiłam Wartix i, że wystarcza go aż na kilkanaście aplikacji, bo po tym jak się uporałam z wredną kurzajką, które się zagniezdziła na wewnętrznej stronie kciuka, to kilka dni później zrobiła mi się następna na najmniejszym palcu - tuż przy paznokciu
To jest jakiś koszmar - wymroziłam jedną pojawiła się druga - jak to możliwe?
Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć czemu te cholerne kurzajki wyskakują? Czemu przenoszą się z miejsca na miejsce? Ja wiem, że one są zaraźliwe, ale jak to możliwe, że pozbyłam się jednej, a za kilka dni wyskoczyła druga?

[akinom8004]

Widze że piszecie o preparacie Wartix czy ktoś z was może stosował go u małych dzieci bo widziałam reklame że można go stosować u dzieci od 4 roku życia?

[Marika83]

a jednak verrumal pomógł
trochę bolało, ale liczy się efekt końcowy
polecam

[klaudia844]

No właśnie Verrumal jest mocno inwazyjny i jak ja to mówię, ma efekty żrące O ile co dorosła osoba cierpi jak go stosuje o tyle broń Boże nie stosujcie go u maluchów, bo byłby płacz i krzyk murowany, a przecież nie o to chodzi.
Z tego co pamiętam z ulotki, Wartix może być stosowany chyba u maluszków od 3 roku życia, a jego aplikacja nie boli. Płacz może spowodować jedynie strach dziecka przed czymś nieznanym, bo z pewnością nie będzie malucha to boleć. Ostatnio bylam miło rozczarowana, bo widziałam nawet reklamę Wartixu w gazecie Mamo to ja :P

[edytka8787]

Hej, ja mam jakby mala brodawke okolpaznokciowa tz jest pod plytka paznokcia , bralam to Brodacitem wypali na jakis czas i znow sie pojawia co mam zrobic? Ona jest plaska i tego nie widac , a jak naciskam na taki minimalny precik to boli

[vilya]

Napisane przez edytka8787

Hej, ja mam jakby mala brodawke okolpaznokciowa tz jest pod plytka paznokcia , bralam to Brodacitem wypali na jakis czas i znow sie pojawia co mam zrobic? Ona jest plaska i tego nie widac , a jak naciskam na taki minimalny precik to boli

J amiałam właśnie przypaznokciowa płaską, nie było jej widać i to na małym palcu, opisałam wczesniej że mi pomógł duofilm ale napradę nakładałam go grubo i czekałam 24 godziny potem lekko naciskałam i schodziło mi z kawałkiem skóry, następnie nakładałam ponownie, później gdy bardzo bolało robiłam 12 godzin przerwy między oderwaniem a aplikacją. Aby całą zniszczyć to sobie z boku paznokieć obcinałam aby tam pod płytka zaaplikować. Udało się ale po pewnym czasie już nie pamiętam chyba do miesiąca. Długo w każdym bądź razie ale się pozbyłam a wcześniej wymrażanie u dermatologa nie pomogło. Ja uważam, że na ten wartex szkoda pieniędzy (potwierdziła to dermatolog). To jest jakby azot ale w małej dawce, i niekiedy za małej aby pomógł. U dermatologa wymrażanie jest pewniejsze. W ogóle jak ktoś ma normalną kurzajkę nie przy paznokciu to najlepiej u dermatologa ją wymrozić. Być może Wartex działa na świeżej, małej kurzajce.

[delicjapeppa]

Hej ; )) . Mam spory problem.. Niedawno na prawej stopie pojawiły mi się dwa jakby 'bąble' (dosyć małe) , które w środku mają jakby ciemnozielony kolor.. Nie miałam pojęcia co to może być, więc rozdrapałam jedno. Teraz pojawiło mi się ich o wiele więcej. Są blisko siebie.. Ohydne paskudztwo !! Ze stron internetowych wynika, że to właśnie kurzajki, ale nie jestem pewna .. Boję się, ponieważ jestem nastolatką, a moi rodzice nic o tym nie wiedzą (boję się im to powiedzieć).. Wiem, że w końcu będę jednak musiała... Proszę, pomóżcie !! Co mam zrobić ?

[edytka8787]

vilya dziekuje za odpowiedz moze sprobuje , ja tez robilam w podobny sposob jak Ty , ale brodacidem efekt krotkotrwaly , moze za szybko zaprzestalm kuracji , ale po niektorych preparatach czytam , ze maja ten sam sklad, tylko cena inna i moze dawka, ale na kazdego cos innego dzaila , ale moze pomoc mi czemu nie sprobuje jeszcze raz

[myszunia124]

Napisane przez Agaluk

Kilka lat temu próbowałam wielu domowych sposobów. I nic się z nimi nie działo, wciąż siedziały na swoim miejscu. W końcu zaczęły mnie tak irytować, iż odruchowo gryzłam je, bo mi przeszkadzały na palcu. Nie było to bezbolesne, ale po jakimś czasie je wygryzłam całe Teraz już bałam się wygryzać i jak napisałam wyżej użyłam Wartix.

mylisz ze WARTIX bedzie dobry na takie malutkie brodawki na ciele??nie na stopach ani dłoniach

[jelonki]

Dziewczyny, idzie do dermatologa, nie trzeba mieć skierowania i on tam w chwilę ciekłym azotem usunie problem, czasem wypalanie trzeba powtórzyć jeszcze raz lub dwa, zależnie od wielkości kurzajki i naprawdę macie kłopot z głowy.

[myszunia124]

Napisane przez jelonki

Dziewczyny, idzie do dermatologa, nie trzeba mieć skierowania i on tam w chwilę ciekłym azotem usunie problem, czasem wypalanie trzeba powtórzyć jeszcze raz lub dwa, zależnie od wielkości kurzajki i naprawdę macie kłopot z głowy.

miałam wymrażane malutkie brodawki na szyi i niestety co wymroze i ładnie sie zagoi to pojawia sie kilka nowych i tak chodze co miesiac

[edytka8787]

Napisane przez myszunia124

miałam wymrażane malutkie brodawki na szyi i niestety co wymroze i ładnie sie zagoi to pojawia sie kilka nowych i tak chodze co miesiac

Hej ja tez mam takie malutkie brodawki , ale tj wkurzajce sa takie malutkie i sporo ich , ja mysle ze dobrym sposbem jest ich wypalenie. Wlasnie ide na taki zbaieg do dermatologa na wiosne, przy okazji zapytam o to .

[myszunia124]

Napisane przez edytka8787

Hej ja tez mam takie malutkie brodawki , ale tj wkurzajce sa takie malutkie i sporo ich , ja mysle ze dobrym sposbem jest ich wypalenie. Wlasnie ide na taki zbaieg do dermatologa na wiosne, przy okazji zapytam o to .

denerwuje mnie to bo za kazdym razem jak wyjde od dermatologa mysle sobie o jak super mam juz to z głowy a za jakis czas robia mi sie nowe ;(
duzo ich masz??moje sa prawie niewidoczne ale i tak nie chce miec tymbardziej ze boje sie zeby nie przeniesc ich na twarz

[edytka8787]

Napisane przez myszunia124

denerwuje mnie to bo za kazdym razem jak wyjde od dermatologa mysle sobie o jak super mam juz to z głowy a za jakis czas robia mi sie nowe ;(
duzo ich masz??moje sa prawie niewidoczne ale i tak nie chce miec tymbardziej ze boje sie zeby nie przeniesc ich na twarz

O kurcze nie pomyslalam o tym zeby nie przeniesc ;/ Musze uwazac , wiesz co z 10 mam tego dziadostwa , i tj wirusowe , to jakis ten Dermatolog lewy , ze nie potrafi temu zapobiec moze podpowiedz mu to? a Ty chodzisz na fundusz? Boli ten zabieg? Ale ja tego nigdy nie mialam , od jakiegos czasu sie zrobilo tez musze z tym porzadek zrobic, ale ja ide na laser chyba , bo pieprzyki usuwam to zapytam jak to usunac , niektorzy to nitak przywiazauja i samo odpada, ale ja mam za male

[myszunia124]

Napisane przez edytka8787

O kurcze nie pomyslalam o tym zeby nie przeniesc ;/ Musze uwazac , wiesz co z 10 mam tego dziadostwa , i tj wirusowe , to jakis ten Dermatolog lewy , ze nie potrafi temu zapobiec moze podpowiedz mu to? a Ty chodzisz na fundusz? Boli ten zabieg? Ale ja tego nigdy nie mialam , od jakiegos czasu sie zrobilo tez musze z tym porzadek zrobic, ale ja ide na laser chyba , bo pieprzyki usuwam to zapytam jak to usunac , niektorzy to nitak przywiazauja i samo odpada, ale ja mam za male

ja mam wymrażane azotem,troche boli ale da się wytrzymac,tak chodze na NFZ

[edytka8787]

Napisane przez myszunia124

ja mam wymrażane azotem,troche boli ale da się wytrzymac,tak chodze na NFZ

Ahas to fajnie masz , ja tez musze przejsci zapytac , a co bede wiecznie placic moge akurat na to poczekac , a Ty chodzisz do typowe poradni dermatlogicznej?

[myszunia124]

Napisane przez edytka8787

Ahas to fajnie masz , ja tez musze przejsci zapytac , a co bede wiecznie placic moge akurat na to poczekac , a Ty chodzisz do typowe poradni dermatlogicznej?

Tj. wojewódzka przychodnia skórno-wenerologiczna,odrazu na pierwszej wizycie pani doktor nawet nic nie wspominala o lekach tylko odrazu wymrażanie,a Ty płacisz za to??

[edytka8787]

Napisane przez myszunia124

Tj. wojewódzka przychodnia skórno-wenerologiczna,odrazu na pierwszej wizycie pani doktor nawet nic nie wspominala o lekach tylko odrazu wymrażanie,a Ty płacisz za to??

Za usuwanie pierzykow tak- jeden 100zl ;/ tj prywatnie + badanie przedtym zabiegiem czy nie jest cos rakowe , no zapytam o te male brodaweczki jak cos to pojde na fundusz

[myszunia124]

Napisane przez edytka8787

Za usuwanie pierzykow tak- jeden 100zl ;/ tj prywatnie + badanie przedtym zabiegiem czy nie jest cos rakowe , no zapytam o te male brodaweczki jak cos to pojde na fundusz

jestem taka zła ze wrrrciagle robi mi sie po kilka nowych,jak ktos partzy to nawet ich nie widzi ale ja je widze i dostaje nerwicy;/

[edytka8787]

Napisane przez myszunia124

jestem taka zła ze wrrrciagle robi mi sie po kilka nowych,jak ktos partzy to nawet ich nie widzi ale ja je widze i dostaje nerwicy;/

Ja tez tak mam i wkurza mnie to , ostatnio mojej mamie nawet wyskoczylo to dziadostwo , ale zla jestem , bo wkurzajace tj a dlugo czekalas na taki zabiegna fundusz?

[aneczka90-90]

kiedys mialam mnostwo kurzajek na dloniach. chodzilam na zamrazanie, dlonie mialam cale w wielkich, bolesnych bablach, w aptekach wydawalam majatek na rozne specyfiki, ale nic nie poskutkowalo. w koncu kolezanka, wspomniala o 'jaskółczym zielu' sa to ziolka, ktore sie zaparza i wacikiem kilka razy dziennie smaruje kurzajke przysiegam, kilka dni i wszystkich sie pozbylam!!

[myszunia124]

Napisane przez edytka8787

Ja tez tak mam i wkurza mnie to , ostatnio mojej mamie nawet wyskoczylo to dziadostwo , ale zla jestem , bo wkurzajace tj a dlugo czekalas na taki zabiegna fundusz?

zabiegi miałam na wizytach normalnie

[edytka8787]

Napisane przez aneczka90-90

kiedys mialam mnostwo kurzajek na dloniach. chodzilam na zamrazanie, dlonie mialam cale w wielkich, bolesnych bablach, w aptekach wydawalam majatek na rozne specyfiki, ale nic nie poskutkowalo. w koncu kolezanka, wspomniala o 'jaskółczym zielu' sa to ziolka, ktore sie zaparza i wacikiem kilka razy dziennie smaruje kurzajke przysiegam, kilka dni i wszystkich sie pozbylam!!

Tez czytalam o tym gdzies , ze komus zniknelo, no nic moze narwe tego w lesie za poltem , bo rosnie u mnie