Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.III

[wolfshade]

Napisane przez Katrina93

Ja używam drzewka herbacianego i jestem zadowolona, chociaż zapach mi trochę nie pasuję.
A tak w ogóle znalazłam olejki myjące na ZSK może się skuszę i zamówię, jest więcej rodzajów, niektóre są droższe, ale przynajmniej nie będę musiała czekać tyle na przesyłkę.

Jesli chodzi o ZSK - mi nie podpasowaly ich olejki. Dla mnie sa za mało myjące Na pewno sa baaardzo delikatne i nie ma cudów żeby kogoś podrażniły - SLP jest przyjazny Natomiast sa bardziej..hmmm.. ciezkie, oblepiające niz z Glyceryl Cocoate. Mi to osobiscie nie pasuje, mam wrazenie nie domytej buzki, czego nie mialam po olejku z BU, czy tez wlasnej produkcji na bazie polproduktow. Juz gdzies wspominałam , ze najtaniej wychodzi zakup Glycerl Cocoate i olejku w zwyklym sklepie zielarskim, ktory na ogol jest znacznie tanszy niz 15,30,60 ml pojemnosci oferowane w sklepach. Tak szczerze, zastanówmy sie ile tych rzekomo kosmetycznych olejków jest na prawdę odlewane z flaszki 'aptecznej' Jesli chodzi o olejek z czarnuszki, lniany oraz z nagietka - różnica zadna A cenowo wychodzi znacznie taniej, a przy okazji rodzina zadowolona, bo w celach zdrowotnych pije Z tym ze takie oleje sa malo trwale - rożnie, ale ok 1-2 miesiące od otwarcia juz sa mniej wartościowe. I dlatego w BU cenny jest dodatek witaminy E oraz rozmarynowej oleożywicy Co oczywiście jest do nadrobienia we własnym zakresie kupując wit E czy ekst. z rozmarynu w sklepach z półproduktami.
Ciekawa tez jest mikstura olejku myjacego podana tutaj :
"Proporcje, które ja stosuję na 50ml gotowego produktu to:
-45ml oliwy z oliwek
-5ml glyceryl cocoate
-5ml betaina kokamidopropylowa
-2krople ekologicznego olejku naturalnego o zapachu pomaranczy'
zaczerpnięte z : http://zycie-jak-bombonierka.blogspo...do-twarzy.html

I mam ochote taka miksturę zrobić, tylko muszę na targowisku upolować betaine

[Lorri]

W serum migdałowym jeden składnik został wymieniony - zamiast ekstraktu z centella asiatica jest sól potasowa kwasu glicyryzynowego.


Dziewczyny, czytałyście to:
http://www.biochemiaurody.com/news.html

Nowy oddział serwisu Biochemia Urody - Uprzejmie informujemy, że intensywnie pracujemy nad tworzeniem nowego oddziału w Kielcach. Aktualnie oddział Kielce jest w trakcie budowy i zajmuje się przygotowaniem tylko części asortymentu 'Biochemia Urody'. W związku z tym, niektóre zamówienia jesteśmy w stanie zrealizować w terminie przyśpieszonym. Przepraszamy wszystkich Klientów, którzy oczekują dłużej na realizację zamówienia.
Planujemy, że w pierwszym kwartale przyszłego roku nasz nowy oddział ruszy z pełnym asortymentem, co podniesie efektywność naszego działania i poprawi terminowość realizacji wszystkich zamówień.
Dziękujemy za Państwa wyrozumiałość i cierpliwość w czasie reorganizacji sklepu 'Biochemia Urody'.

[gatilla]

Napisane przez Lorri

Dziewczyny, czytałyście to:
http://www.biochemiaurody.com/news.html

[Taszanta]

Napisane przez neroza

Kurde jestem wściekła!!! Zamawiałam z dziewczynami kosmetyki z BU i oczywiście nie spakowali mi konserwantu więc nie mogę nic zrobić. Jeszcze napisali że to nie możliwe bo na pewno musi być tylko że jest w małej buteleczce i może się zaplątał!! Kurcze co radzicie, nie wiem co mam robić. Kłócić się czy odpuścić, tym bardziej mi głupio bo nie ja robiłam zamówienie tylko inna Wizażanka

Napisane przez Gajowniczka

A mi się wydaje,że 1 osobowa i mieści się w mieszkaniu prywatnym.

No biorąc pod uwagę co powyżej opisała neroza to też bym tak typowała, podejście do klienta raczej odstraszające.

A w ogóle to chciałam napisać, że dotarło do mnie moje drugie zamówienie robione daaaawno temu. Tak dawno, że już nie pamiętam niemalże co i do czego zamawiałam ( na razie testuje i uczę się tej pielęgnacji) Na nic specjalnie nie czekałam bo przecież skoro tak długo trzeba czekać na przesyłkę, to można kupować tylko coś na zapas. Oczywiście w paczce nie ma żadnych instrukcji, więc przesyłke odstawiłam, bo nawet mi się na razie nie chce ZNOWU grzebać w necie i czytać jak coś przygotować i jak to stosować. Piszę to bo może ktoś z tej firmy podczytuje, co tu piszemy i zastanowi się, czy naprawdę tak przegoromnym problemem jest dołożenie do zamówienia instrukcji dot. produktów

[kawa.]

Napisane przez Taszanta

Oczywiście w paczce nie ma żadnych instrukcji, więc przesyłke odstawiłam, bo nawet mi się na razie nie chce ZNOWU grzebać w necie i czytać jak coś przygotować i jak to stosować. Piszę to bo może ktoś z tej firmy podczytuje, co tu piszemy i zastanowi się, czy naprawdę tak przegoromnym problemem jest dołożenie do zamówienia instrukcji dot. produktów

Żeby już nie rozgrzebywać starej drażliwej dyskusji nt. instrukcji dodam moje trzy grosze: myślę, że lepiej by było, gdyby przy zamówieniu można było zaznaczyć, że chce się dostać instrukcje w paczce. I wilk byłby syty i owca cała.

Buteleczki od hydrolatów ładne - też lubię widzieć przez półprzezroczyste opakowanie jak się ma jego zawartość

[Iwonalodz]

Napisane przez Taszanta

Piszę to bo może ktoś z tej firmy podczytuje, co tu piszemy i zastanowi się, czy naprawdę tak przegoromnym problemem jest dołożenie do zamówienia instrukcji dot. produktów

Oczywiście, że nie jest to duży problem i pewnie może być spełniony, ale z pewnością od razu podskoczą ceny coś za coś. Wiele lat temu BU dodawało instrukcje, ale wtedy ceny oscylowały wokół przysłowiowych groszy.

Taszanta - i nie generalizuj. To, że dla Ciebie jest to problem, nie oznacza, że jest to też problemem dla innych. W tym temacie przecież nie tak dawno była dyskusja

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Napisane przez kawa.

Żeby już nie rozgrzebywać starej drażliwej dyskusji nt. instrukcji dodam moje trzy grosze: myślę, że lepiej by było, gdyby przy zamówieniu można było zaznaczyć, że chce się dostać instrukcje w paczce. I wilk byłby syty i owca cała.

Też bym obstawiała taką opcję

[Apsik13]

Napisane przez kawa.

Buteleczki od hydrolatów ładne - też lubię widzieć przez półprzezroczyste opakowanie jak się ma jego zawartość

Też mi się podobają

Napisane przez Iwonalodz

Taszanta - i nie generalizuj. To, że dla Ciebie jest to problem, nie oznacza, że jest to też problemem dla innych. W tym temacie przecież nie tak dawno była dyskusja

Right

[Shazney]

Napisane przez kawa.

Żeby już nie rozgrzebywać starej drażliwej dyskusji nt. instrukcji dodam moje trzy grosze: myślę, że lepiej by było, gdyby przy zamówieniu można było zaznaczyć, że chce się dostać instrukcje w paczce. I wilk byłby syty i owca cała.

O! I to jest myśl . Dawniej BU wrzucało instrukcję do każdej paczki... Jednak kiedy zamawiałam 10 już z kolei peeling, to wtedy taka instrukcja była dla mnie bezużyteczna, lądowała od razu w koszu. Nawet mnie to trochę irytowało, że po co mi to znowu dali (w końcu potrafiłam zmieszać składniki o 3 w nocy, z zamkniętymi oczami)?

Moja paka została dopiero wysłana

[Apsik13]

Napisane przez Shazney

O! I to jest myśl . Dawniej BU wrzucało instrukcję do każdej paczki... Jednak kiedy zamawiałam 10 już z kolei peeling, to wtedy taka instrukcja była dla mnie bezużyteczna, lądowała od razu w koszu. Nawet mnie to trochę irytowało, że po co mi to znowu dali (w końcu potrafiłam zmieszać składniki o 3 w nocy, z zamkniętymi oczami)?

Fakt
Ale i tak każdy będzie patrzył na tę samą sprawę ze swojego punktu widzenia.
Dla jednej osoby posiadanie instrukcji przy okazji otrzymania każdej nowej paczki będzie niezbędne (ciekawe czy tak samo niezbędne stanie się wraz z piątym zamówieniem tego samego zestawu...), a dla innej to zbytek, który i tak się wywali do śmieci, zwłaszcza gdy się dostanie tę samą instrukcję poraz enty (ja).

Kawa - dobry pomysł

[Limone]

Błagam nie wracajmy już do bezsensownej dyskusji o instrukcjach. Kilka stron temu już wystarczająco było na ten temat, żeby udowodnić że w tej kwestii trudno dojść do porozumienia. Też się zgodzę, że w BU mogłaby być opcja z wysyłaniem zamówień z instrukcjami i bez instrukcji, a na pewno powinny być na stronie wersje instrukcji w pdfie.

Ale narzekanie na forum, że się komuś nie chce w ciągu góra kilkunastu sekund znaleźć odpowiednią instrukcję na stronie BU, ale chce mu się pisac kolejny post na forum z narzekanie, to robienie już z siebie ofiary.

[ktsw]

to ja ponarzekam ze nie wiem jaki olej i jaki hydrolat kupic

[Apsik13]

Napisane przez ktsw

to ja ponarzekam ze nie wiem jaki olej i jaki hydrolat kupic

Jak dla mnie - możesz narzekać
Co do hydrolatu - jaki masz rodzaj cery?

[ktsw]

Napisane przez Apsik13

Jak dla mnie - możesz narzekać
Co do hydrolatu - jaki masz rodzaj cery?

suchą, trochę naczynkową.
Obecnie mam oczarowy, ale wczesniej zauważyłam ze po jakims czasie moja skóra za bardzo sie przyzwyczaja i chce miec cos na zmiane wczesniej miałam kocanke ale tego smrodu juz chyba więcej nie zniose

[Apsik13]

Napisane przez ktsw

suchą, trochę naczynkową.
Obecnie mam oczarowy, ale wczesniej zauważyłam ze po jakims czasie moja skóra za bardzo sie przyzwyczaja i chce miec cos na zmiane wczesniej miałam kocanke ale tego smrodu juz chyba więcej nie zniose

Ja mam całkiem inny rodzaj cery, ale są hydrolaty dla każdego typu, więc może rumianek albo róża stulistna?
Próbowałaś?
Ja je lubię

[pseudofeministka]

Napisane przez ktsw

suchą, trochę naczynkową.
Obecnie mam oczarowy, ale wczesniej zauważyłam ze po jakims czasie moja skóra za bardzo sie przyzwyczaja i chce miec cos na zmiane wczesniej miałam kocanke ale tego smrodu juz chyba więcej nie zniose

Do suchej cery zdecydowanie polecam Ci maslo ze skrzypem. Ja wprawdzie mam inny rodzaj cery,ale pamietam ze byl moment gdy moja cera sie wysuszyla i okrutnie sciagnela. I uzylam to maselko. Cudownie uelastycznil i ja wygladzil, byla taka cudownie miekka po jego uzyciu.

Odnosnie hudrolatu... ja mam lagodzacy lipowy. Kidys uzywalam oczarowego, ale od jakiegos czasu bardzo mnie podraznia. Po jego uzyciu mam czerwona twarz, podkresla krostki ,dlatego go oddstawilam na pewno juz sie na niego nigdy nie zdecyduje.

[neroza]

Nie no mam gdzieś Biochemie Urody przed chwilą chciałam zrobić serum migdałowe i okazało się, że nie wysłali mi nie tylko konserwantu (do toniku) ale rónież hydrolatu cytrynowego który jest bazą dla tego serum. W kulki sobie leca dając ludziom niekompletne zestwy

[kawa.]

Napisane przez ktsw

suchą, trochę naczynkową.
Obecnie mam oczarowy, ale wczesniej zauważyłam ze po jakims czasie moja skóra za bardzo sie przyzwyczaja i chce miec cos na zmiane wczesniej miałam kocanke ale tego smrodu juz chyba więcej nie zniose

Wiem, że to wątek o BU, ale mojej naczynkowej bardzo służy hydrolat z głogu - nawilża i obkurcza naczynka. Dobrze powleka skórę filmem hydrolat z malwy

[wolfshade]

Napisane przez neroza

Nie no mam gdzieś Biochemie Urody przed chwilą chciałam zrobić serum migdałowe i okazało się, że nie wysłali mi nie tylko konserwantu (do toniku) ale rónież hydrolatu cytrynowego który jest bazą dla tego serum. W kulki sobie leca dając ludziom niekompletne zestwy

Niestety nie dają sobie rady z zamówieniami. Mi pomylili olejki - skwalan zamiast arganowego do zestawu z kremem. Ciekawe, bo serum rosex3 tez jest wyjątkowo 'rzadkie', zupełnie inna konsystencja niż wcześniej (miałam porównanie z resztkami ostatniego ) i zastanawiam sie czy tez czegoś nie pomylili?
Szczerze - na BU nie ma niczego, czego nie byłoby gdzie indziej, nie liczac łatwego emulgatora i banalnych w wykonaniu kremów. Reszte mozna śmiało skompletować z półproduktów. Ciesze sie ze zdali sobie sprawe z tego, ze nie daja sami rady prowadzić firmy przy tak olbrzymim zainteresowaniu i cos robia w tym kierunku.

[pseudofeministka]

Napisane przez wolfshade

Niestety nie dają sobie rady z zamówieniami. Mi pomylili olejki - skwalan zamiast arganowego do zestawu z kremem. Ciekawe, bo serum rosex3 tez jest wyjątkowo 'rzadkie', zupełnie inna konsystencja niż wcześniej (miałam porównanie z resztkami ostatniego ) i zastanawiam sie czy tez czegoś nie pomylili?
Szczerze - na BU nie ma niczego, czego nie byłoby gdzie indziej, nie liczac łatwego emulgatora i banalnych w wykonaniu kremów. Reszte mozna śmiało skompletować z półproduktów. Ciesze sie ze zdali sobie sprawe z tego, ze nie daja sami rady prowadzić firmy przy tak olbrzymim zainteresowaniu i cos robia w tym kierunku.

Kurde to mnie wystraszylas... Bo niedawno zlozylam zamowienie. Kilka postow wstecz tez narzekano na to,ze nie dodali konserwantu wmawiajac ze na pewno tam jest... eh...

[Taszanta]

Napisane przez kawa.

Żeby już nie rozgrzebywać starej drażliwej dyskusji nt. instrukcji dodam moje trzy grosze: myślę, że lepiej by było, gdyby przy zamówieniu można było zaznaczyć, że chce się dostać instrukcje w paczce. I wilk byłby syty i owca cała.

No właśnie, to byłoby jakieś wyjście.

Napisane przez Iwonalodz

Oczywiście, że nie jest to duży problem i pewnie może być spełniony, ale z pewnością od razu podskoczą ceny coś za coś. Wiele lat temu BU dodawało instrukcje, ale wtedy ceny oscylowały wokół przysłowiowych groszy.

Taszanta - i nie generalizuj. To, że dla Ciebie jest to problem, nie oznacza, że jest to też problemem dla innych. W tym temacie przecież nie tak dawno była dyskusja

---------- Dopisano o 04:01 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Aha, a czy ja napisałam post w imieniu wszystkich kupujących?
Wydawało mi się, że pisałam o sobie
Idąc tą ścieżką podwyższania cen i rezygnacji z udogodnień dla klientów to zaraz może firma wpadnie na pomysł, że dodawane opakowania na produkty nie są potrzebne i zacznie wysyłać składniki owinięte w starą gazetę?

Napisane przez Limone

Błagam nie wracajmy już do bezsensownej dyskusji o instrukcjach. Kilka stron temu już wystarczająco było na ten temat, żeby udowodnić że w tej kwestii trudno dojść do porozumienia. Też się zgodzę, że w BU mogłaby być opcja z wysyłaniem zamówień z instrukcjami i bez instrukcji, a na pewno powinny być na stronie wersje instrukcji w pdfie.

Ale narzekanie na forum, że się komuś nie chce w ciągu góra kilkunastu sekund znaleźć odpowiednią instrukcję na stronie BU, ale chce mu się pisac kolejny post na forum z narzekanie, to robienie już z siebie ofiary.

No nie wiem czym taki post rozni sie od ciaglego narzekania tutaj, ze ktos sobie cos nałożył i go wysypało albo skóra się wysuszyła. Może to się na przykład zdarza, bo komuś nie chciało się dokładnie zapoznać z instrukcją stosowania danego produktu, która jest gdzieś zagrzebana w necie.
I wychodzi na to, że same ofiary tu piszą.

Wlasnie napisalam do BU maila w sprawie tych instrukcji w paczkach, odnioslam sie tez do kwestii wysylki- dlaczego nie ma opcji paczki zwykłej- uważam za bezsensowne dopłacanie za paczkę priorytetową, skoro i tak musiałam miesiąc czekać na zamówienie.
No ciekawe, czy na odpowiedz na maila czeka się tyle co na zamówienie

[Lorri]

Napisane przez Taszanta

Idąc tą ścieżką podwyższania cen i rezygnacji z udogodnień dla klientów to zaraz może firma wpadnie na pomysł, że dodawane opakowania na produkty nie są potrzebne i zacznie wysyłać składniki owinięte w starą gazetę?

Ten etap mają już chyba za sobą. Ja niestety dostałam kiedyś hydrolaty zawinięte właśnie w gazetę. Byłam tym wtedy bardzo zniesmaczona, dzisiaj się z tego śmieję. Wcześniej zdarzyło mi się otrzymać w takim opakowaniu tylko przedmiot kupiony na Allegro.

[Limone]

Napisane przez Taszanta

No nie wiem czym taki post rozni sie od ciaglego narzekania tutaj, ze ktos sobie cos nałożył i go wysypało albo skóra się wysuszyła. Może to się na przykład zdarza, bo komuś nie chciało się dokładnie zapoznać z instrukcją stosowania danego produktu, która jest gdzieś zagrzebana w necie.
I wychodzi na to, że same ofiary tu piszą.

Taszanta wątek jest po to aby opisywać swoje wrażenia na temat produktów z BU - jeśli masz co do tego wątpliwości to przeczytaj temat. Więc opisywanie czy kogoś wysypało, czy wysuszyło po takich i takich produktach na BU jest normalne bo po to jest ten temat i takich informacji szukają ludzie tutaj zaglądający. Ale kolejne narzekania na temat braku instrukcji, gdy kilka stron temu była identyczna dyskusja z Twoim udziałem, jest zaśmiecaniem wątku. A ofiarę robisz jedynie z siebie Ty - bo to Tobie nie chce się znaleźć instrukcji, ale chce Ci zaśmiecać wątek narzekaniem na ten temat.
Z mojej strony tyle. I bardzo proszę o Lorri jednak o pilnowanie aby nie było tutaj kolejnej bezsensownej dyskusji na temat instrukcji.

A ja niedawno ukręciłam krem anty-oksydaycjny. I powiem, że polecam Nie mam bynajmniej cery suchej, a kremik wchłania się ładnie i praktycznie do matu. Tyle że koenzym mi się nie chciał wymieszać dobrze i go w kremie widzę. Chwilowo odstawiłam wszystkie produkty z BU myśląc, że coś mnie zapchało, ale moja cera nadal szaleje i już sama nie wiem co z nią zrobić

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Lorri

Ten etap mają już chyba za sobą. Ja niestety dostałam kiedyś hydrolaty zawinięte właśnie w gazetę. Byłam tym wtedy bardzo zniesmaczona, dzisiaj się z tego śmieję. Wcześniej zdarzyło mi się otrzymać w takim opakowaniu tylko przedmiot kupiony na Allegro.

A mnie to tam nie przeszkadza O ile tylko produkty są wystarczająco zabezpieczone i docierają całe, może i być gazeta

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez wolfshade

Niestety nie dają sobie rady z zamówieniami. Mi pomylili olejki - skwalan zamiast arganowego do zestawu z kremem. Ciekawe, bo serum rosex3 tez jest wyjątkowo 'rzadkie', zupełnie inna konsystencja niż wcześniej (miałam porównanie z resztkami ostatniego ) i zastanawiam sie czy tez czegoś nie pomylili?
Szczerze - na BU nie ma niczego, czego nie byłoby gdzie indziej, nie liczac łatwego emulgatora i banalnych w wykonaniu kremów. Reszte mozna śmiało skompletować z półproduktów. Ciesze sie ze zdali sobie sprawe z tego, ze nie daja sami rady prowadzić firmy przy tak olbrzymim zainteresowaniu i cos robia w tym kierunku.

Teraz ja też się obawiam robić zamówienie

[neroza]

Napisane przez wolfshade

Niestety nie dają sobie rady z zamówieniami. Mi pomylili olejki - skwalan zamiast arganowego do zestawu z kremem. Ciekawe, bo serum rosex3 tez jest wyjątkowo 'rzadkie', zupełnie inna konsystencja niż wcześniej (miałam porównanie z resztkami ostatniego ) i zastanawiam sie czy tez czegoś nie pomylili?
Szczerze - na BU nie ma niczego, czego nie byłoby gdzie indziej, nie liczac łatwego emulgatora i banalnych w wykonaniu kremów. Reszte mozna śmiało skompletować z półproduktów. Ciesze sie ze zdali sobie sprawe z tego, ze nie daja sami rady prowadzić firmy przy tak olbrzymim zainteresowaniu i cos robia w tym kierunku.

Ja wiem Kochana, tylko czekać kolejne 3 tygodnie na hydrolat i konserwant? Hydrolat był w zestawie, więc nawet nie napisali ile go potrzeba do serum migdałowego bo oni wysyłają gotową pojemność w buteleczkach, konserwantu bio też nigdzie indziej nie kupię. A że dopiero zaczęłam zamawiać na BU to nie mam rzeczy na wymianę na wątku wymiankowym.

[Lorri]

Napisane przez neroza

Ja wiem Kochana, tylko czekać kolejne 3 tygodnie na hydrolat i konserwant? Hydrolat był w zestawie, więc nawet nie napisali ile go potrzeba do serum migdałowego bo oni wysyłają gotową pojemność w buteleczkach, konserwantu bio też nigdzie indziej nie kupię. A że dopiero zaczęłam zamawiać na BU to nie mam rzeczy na wymianę na wątku wymiankowym.

Rzeczywiście z zastąpieniem brakujących składników możesz mieć problem. Napisz do nich albo spróbuj zadzwonić (numeru nie ma w internecie, ale dostaniesz go na informacji TP, jak podasz adres siedziby firmy).

[wolfshade]

Napisane przez neroza

Ja wiem Kochana, tylko czekać kolejne 3 tygodnie na hydrolat i konserwant? Hydrolat był w zestawie, więc nawet nie napisali ile go potrzeba do serum migdałowego bo oni wysyłają gotową pojemność w buteleczkach, konserwantu bio też nigdzie indziej nie kupię. A że dopiero zaczęłam zamawiać na BU to nie mam rzeczy na wymianę na wątku wymiankowym.

Hydrolatem Cie nie poratuje (niecierpie cytrynowego ) , ale konserwant mam Tzn nie ten 'naturalny' tylko ten R-cos tam Nie wiem jaka wersje zamawiałaś. Niestety nie jestem z Lublina, wiec jedynie mogę Ci wysłać Mam tez konserwant FEOG z ZSK. Poki co rzeczy przechowuj zgodnie z tym co jest napisane na stronie, lodowka/temp. pokojowa, póki nie wymieszasz, nic im nie będzie
Chociaz swoja droga ja bym walczyła na Twoim miejscu o to żeby jak najszybciej braki Ci zrekompensowali, zapłaciłaś za pełne zamówienie.
Dziewczyny, z drugiej strony jak sie tu nie dziwic? Złożyłam zamówienie w pt, w pon mi anulowali i dali nowe ( na moja prosbe - modyfikacja ) - i przybylo prawie 200 zamówień! tego nie jest w stanie jedna osoba obskoczyć, czy nawet dwie, dlatego czekamy 3 tyg.. I sa ciągle pomyłki = zmęczenie.
Natomiast martwi mnie ich podejście do reklamacji i przekonanie 'nie to nie my zawiniliśmy'.

PS.
A teraz doczytałam ze ten naturalny zamawiałaś :P
A spróbuj napisać w wątku targowisko ze szukasz naturalnego konserwantu z BU w okolicy Lublina? Mozecie sie spotkać, niech Ci podaruje to co zostało jej z konserwantu/lub popros o przelanie takiej ilosci jak Ci trzeba, w ramach zadośćuczynienia zaprosić koleżankę na gorąca czekolade/kawe i już ;]

[Lorri]

Napisane przez wolfshade

Natomiast martwi mnie ich podejście do reklamacji i przekonanie 'nie to nie my zawiniliśmy'.

Klient nie ma jak udowodnić, że nie otrzymał czegoś w paczce i sklep też nie może wykazać, że wszystko spakował (podoba mi się rozwiązanie przyjęte w ZSK, zawsze dołączają wydruk zamówienia z "odhaczonymi" produktami). W takich sytuacjach większość sklepów rozstrzyga na korzyść kupującego, bo dosłanie brakującego towaru kosztuje mniej niż utrata klienta. BU klientów ma tyle, że być może nie musi się przejmować konsekwencjami nieuznania reklamacji. Mimo wszystko uważam, że należy się dopominać o swoje, za towar się płaci i powinno się go otrzymać.

[EmilaDz78]

Napisane przez neroza

Nie no mam gdzieś Biochemie Urody przed chwilą chciałam zrobić serum migdałowe i okazało się, że nie wysłali mi nie tylko konserwantu (do toniku) ale rónież hydrolatu cytrynowego który jest bazą dla tego serum. W kulki sobie leca dając ludziom niekompletne zestwy

Szczerze mówiąc to ja tez miałam niekompletny zestaw Płyn wzmacniający do włosów,ale wzbogaciłam go czyms innym i nawet do nich nie napisałam a może powinnam bo jak widac często im się to zdarza no i nie przyjmują do wiadomości ze mogą coś przeoczyć,chyba myśla ze ich chcemy naciągnąć
Następnym razem im wysmaruje

[wolfshade]

Napisane przez Lorri

Klient nie ma jak udowodnić, że nie otrzymał czegoś w paczce i sklep też nie może wykazać, że wszystko spakował (podoba mi się rozwiązanie przyjęte w ZSK, zawsze dołączają wydruk zamówienia z "odhaczonymi" produktami). W takich sytuacjach większość sklepów rozstrzyga na korzyść kupującego, bo dosłanie brakującego towaru kosztuje mniej niż utrata klienta. BU klientów ma tyle, że być może nie musi się przejmować konsekwencjami nieuznania reklamacji. Mimo wszystko uważam, że należy się dopominać o swoje, za towar się płaci i powinno się go otrzymać.

Mi tez to bardzo się podoba w ZSK
Niedoceniaja sily internetu Bo gdyby nie pochlebne opinie m.in. na wizazu o produktach BU nigdy bym sie nie skusiła na zakupy u nich. A konkurencja NICZYM nie ustępuję BU - a w tej chwili raczej plusuje krótkimi terminami i podejściem do klienta. Serum gotowe - naprawdę nie jesteśmy w stanie kupić sobie półproduktów i zrobić samemu? krem 'łatwy' - istnieje masa emulgatorow, w tym tez na zimno, każdy odkryje cos dla siebie - i można robić kremy tłuste, i lekkie a nie wszystkie na jedno kopyto. Trzeba ewoluować ! Puder bambusowy - a czysta krzemionke znaja? i np. sklep kolorowka.com?
Balam sie kiedyś robienia własnych mikstur, nie wyłaziły mi - bo często robiłam cos według własnego uznania. Teraz grzecznie czytam receptariusze - i wszystko jest ok
Niestety konkurencja jest duza i 'na poziomie', i to ze robiłam zakupy w BU - wynikało z lenistwa i wygody, oraz z zaufania jakim darzylam ten sklep. Zniszczą to - ludzie znajda inne sklepy. Ja na razie im podziekuje - otworza drugi oddział, beda znow sumiennie podchodzić do sprzedaży - zobaczymy

BU ma dobre kosmetyki, dobre mikstury i przyjazne dla 'laikow' - byłoby dobrze gdyby tego nie spaprali, bo na prawdę większość osób woli zacząć od prostych, sprawdzonych mikstur, gdzie wszystko jest odmierzone itp. I ja tak zaczynałam i myślę ze nie jedna z nas I za to dziekuje BU, bo dzis po 4 latach znalazłam własną pielegnacje naturalna.

[kawa.]

Napisane przez Lorri

Klient nie ma jak udowodnić, że nie otrzymał czegoś w paczce i sklep też nie może wykazać, że wszystko spakował (podoba mi się rozwiązanie przyjęte w ZSK, zawsze dołączają wydruk zamówienia z "odhaczonymi" produktami). W takich sytuacjach większość sklepów rozstrzyga na korzyść kupującego, bo dosłanie brakującego towaru kosztuje mniej niż utrata klienta. BU klientów ma tyle, że być może nie musi się przejmować konsekwencjami nieuznania reklamacji. Mimo wszystko uważam, że należy się dopominać o swoje, za towar się płaci i powinno się go otrzymać.

BU kiedyś mi nawet dało próbkę oleju z róży rdzawej - z tego, co widzę jestem jakimś ewenementem, bo nie są tacy znowu szczodrzy w rozdawaniu nawet opłaconych produktów
A mi raz w ZSK pomimo odhaczenia na liście surowca nie włożyli go do paczki :/ Ale przy następnej wysyłce poprosiłam i dostałam

wolfshade dokładnie tak samo myślę - można pokombinować bez problemu z innymi sklepami i wcale nie trzeba się trzymać kurczowo BU. Problem się pojawia, gdy mamy opory przed mieszaniem samemu i ew. kupnem wagi za 14zł na allegro, żeby dokładnie odmierzać

[Limone]

Napisane przez kawa.

BU kiedyś mi nawet dało próbkę oleju z róży rdzawej - z tego, co widzę jestem jakimś ewenementem, bo nie są tacy znowu szczodrzy w rozdawaniu nawet opłaconych produktów
A mi raz w ZSK pomimo odhaczenia na liście surowca nie włożyli go do paczki :/ Ale przy następnej wysyłce poprosiłam i dostałam

wolfshade dokładnie tak samo myślę - można pokombinować bez problemu z innymi sklepami i wcale nie trzeba się trzymać kurczowo BU. Problem się pojawia, gdy mamy opory przed mieszaniem samemu i ew. kupnem wagi za 14zł na allegro, żeby dokładnie odmierzać

A ja jakoś średnio mam czas na szukanie receptur i eksperymentowanie, zwłaszcza, że moja cera ich nie lubi. Podobają mi się też opakowania z BU, np hydrolatów Póki co z gotowych produktów polubiłam ich olejek myjący, krem antyoksydacyjny i tonik PHA i o ile jeszcze olejek i tonik mogę w miarę prosto zrobić o tyle z kremem w przyszłości w razie czego gorzej, choć póki co jeszcze nie wiem czy mnie nie zapcha Patrzyłam jednak na ZSK i planuje tam zakupy, ale nie mają glyceryl cocoate więc będę musiała chyba złożyć zamówienie w dwóch sklepach i teraz się zastanawiam co gdzie kupić