|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2014-08-19, 18:01 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dom czy bursa ?
Mam duży problem . CAŁE WAKCJE MYŚLĘ JAKĄ DECYZJE MAM PODJĄĆ. JAAKA BĘDZIE ODPOWIEDNIA?
W pobliżu mojego zamieszkania są dwa licea.Jedno jest dosyć dobre.Jedni narzekają ,drudzy polecają. Ale dostalam się do Gdańska do prestiżowej szkoly.Przedtem się cieszylam i wgl.Mialam zamiar uczyc sie wielu języków. ,rozwijac hobby itd (w miescie gdzie znjaduje sie moja szkola nie mam takisz szans).Wiele osób na te bursy narzeka.Oproczvtego placilabym za jedzenie ,ktorego jesc nie bede..jestem wegetarianką,zdrowo się odzywiam i mam problem z trawieniem produktow mlecznych.Mam taki bol brzucha,że nue raz wymiotuję gdy zhem coś z mleka lub jogurt naturalny.Moj brzuch wyglada wtedy jak bym byla w ciazy.Ale teraz baardzo zwątpilam.wiele osob mi mówi ze jak teraz pójdę do Gdańska to już praktycznie koniec z domem i to prawda.Liceum to jeden z najlepszych okresow w życiu a ja bym we wrzesniu byla sama jak palec.Nie mam nawet tam rodziny..Do najblizszego liceum będę musiala dojezdzac pksem 25 km codziennie a do Trójmiasta mam 100km.Przede wszystkim szkoda mi tego,ze nie poznam ludzi z tamtąd.Od pazniernika bym prawdopodbnie byla na stancj,z kolezanką studentką.Jestem bardzo ambitna i myślę że w liceum poblizu mojego domu dam rade napisac dobrze maturę ale nwm czy dam radę napisac biologię i chemię na 80-90% Czy myślicie że powinnam tak szybko z rezygnować z domu dla tamtej szkoly ,czy lepiej zostac w domu i poswiecic nauce wiecej czasu wolnego niz w tamtej szkole? Edytowane przez Tinkaaa9696 Czas edycji: 2014-08-19 o 18:04 |
2014-08-19, 18:08 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Dom i tak opuścisz, idąc na studia. Możliwe, że też do Gdańska.
Ja bym nie rezygnowała, osobiście ostatecznie żałowałam, że poszłam do szkoły blisko domu, a nie do takiej, która nauczyłoby mnie więcej. Ogólnie i tak dojeżdżałam do szkoły, tylko, że 15 minut. Kiedy miejscowi znajomi proponowali wieczorem jakieś wyjście, to tłumaczyłam, że mam ostatni autobus do domu o 21. A później zaczęło brakować weekendów, bo zaczęły się osiemnastki. Niczego nie stracisz, idąc do lepszego liceum. |
2014-08-21, 13:46 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 573
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Ja również żałuję, że nie poszłam do liceum poza moim miejscem zamieszkania, jakiegoś lepszego. Wybrałam te dostępne w mojej mieścinie i niezbyt wiele mnie tak nauczono, a poza tym w dużym mieście tak jak Ty mogłabym rozwinąć swoje hobby, czy chociaż zapisać się na dobre kursy językowe. Co owocuje też w ciekawe znajomości itp. W dużych miastach jest w czym przebierać, tak by dobrze zorganizować sobie czas. Nie dziwie Ci się, bo sama miała takie obawy, a teraz kiedy studiuję i mam doświadczenie, uważam że takie ,,samodzielne" (w cudzysłowie, bo rodzice pomagają życie jest naprawdę bardzo fajne i z pewnością poradziłabym sobie.
Gdyby można było przenieść się w czasie, nie wahalabym się i poszła do dobrego liceum w dużym mieście. Mam znajomych którzy tak zrobili i nie żałują.
__________________
A z kolei najnieszczęśliwsze życie ma swoje słoneczne godziny i swoje ubożuchne kwiatki szczęśliwości, rozsiane wśród piasku i kamieni. Hermann Hesse Edytowane przez tosiajola Czas edycji: 2014-08-21 o 13:50 |
2014-08-21, 15:16 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Ja mieszkałam w bursie, miałam 150km do domu. Fakt, pierwsza bursa była fatalna, dlatego warto zrobić wcześniej "zwiad". W drugiej było świetnie, miałam cudowną współlokatorkę, ogólnie dziewczyny były z raczej lepszych szkół, ogarnięte, nikt nie patrzył na Ciebie jak na dziwaka, że się uczysz, "ryjec" był oblegany i stanowił centrum wymiany informacji wszelakich Wyboru szkoły żałuję, ale wyboru tej konkretnej szkoły,a nie wyjazdu z domu. 3 super lata, z przypałami, żartami i doświadczeniami, których na miejscu nigdy bym nie miała
|
2014-08-21, 16:31 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 34
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Jestem w internacie i P O L E C A M!
W bursie dasz radę się nauczyć, przy okazji poznasz super ludzi, nauczysz się tolerancji, bo naprawdę w internacie spotyka się każdy rodzaj subkultur i orientacji, haha. No i przede wszystkim... Samodzielność. Tak, to jest bardzo ważna sprawa. Najgorszy jest pierwszy miesiąc, jeżeli chodzi o pieniądze, bo wydajesz na co tylko się da. A no i jedzenie może nie być najlepsze, zależy od bursy, ja po mojej mówię, że mam już stalowy żołądek. Do tego poznajesz świetnych ludzi. No i nie oszukujmy się, chyba wolisz się wysypiać i od razu po szkole wrócić do swojego miejsca, niż wstawać o 5 by się wyrobić... no i wracać o 17. Także ja jak najbardziej polecam.
__________________
Now, I know, how i feel when I'm around you. |
2014-08-21, 17:03 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 94
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Ja na Twoim miejscu wybrałabym to lepsze liceum inaczej będziesz zawsze żałowała, że tego nie zrobiłaś. Wybierając liceum też byłam w podobnej sytuacji. Mogłam wybrać pobliskie, przeciętne LO, jednak zaryzykowałam i wybrałam dobre liceum w dużym mieście, mimo że codziennie musiałam dojeżdżać ok 50 km, wstawać o 5 i wracać późnym popołudniem. Mimo tego wcale nie żałuję! Ty będziesz miała lepiej, bo będziesz na miejscu a to duży plus Na początku może być ciężko, bo trzeba się "przestawić", ale wszystko się da! A po maturze może zostaniesz w tym mieście na studiach i będzie Ci o wiele łatwiej. Powodzenia!
|
2014-08-21, 17:10 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 100
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Myśle, że w liceum szybko znalazłabyś nowe przyjaciółki.... W szkole ciągl przebywasz z pewnymi ludźmi, zaczynasz się do nich przyzwyczajać i pewne nawyki staną się Twoimi nawykami Ale to, czy chcesz mieszkać poza domem w tak młodym wieku jest zależne tylko od Ciebie. Co do jedzenia, to nie da się porozmawiać z kierownikiem bursy i wyjaśnić w czym tkwi problem?
|
2014-08-21, 17:59 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 34
|
Dot.: Dom czy bursa ?
Cytat:
Ale cóż... Płacimy 14zł na dzień, więc nie można spodziewać się rarytasów, szczególnie, że w moim internacie, w tamtym roku w każdym bądź razie mieszkało około 200 osób. Także to całkiem sporo, no i kucharki nie będą wszystkiego dokładnie przyprawiać i dogotowywać tak dobrze jak robi to mama w domu.
__________________
Now, I know, how i feel when I'm around you. |
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.