|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2015-02-11, 08:00 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Praca a posiłki.
Szukałam podobnego tematu ale nic nie znalazłam więc postanowiłam zapytać Was osobiście.
Mój TŻ pracuje na dwie zmiany, zmieniające się co tydzień. Pierwsza 8-16, druga 10-20. O ile w czasie pierwszej jest wszystko w porządku, to mamy problemy, jak poradzić sobie z drugą. Do tej pory jadł jakąś kanapkę w czasie pracy a po powrocie do domu późny obiad. Od jakiegoś czasu próbuje jednak schudnąć i postanowił nie jeść nic po 20. Problemem jest to, że w pracy nie ma szansy na zjedzenie czegoś porządniejszego niż kanapka, po powrocie jest już na to za późno. Podczas drugiej zmiany zdarza mu się zjeść dwie kanapki dziennie, ewentualnie płatki na mleku rano. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to dobre, ale nie mamy też żadnego pomysłu, jak to zmienić. Do tego zaczął chodzić 2 razy w tygodniu na siłownię, co przy późnej zmianie dodatkowo obciąża organizm, jeśli tak mało je. Czy możecie coś poradzić w takiej sytuacji? Dodam, że kładzie się spać około 23-24. Z góry dziękujemy za pomoc. |
2015-02-11, 08:55 | #2 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;50192530]Szukałam podobnego tematu ale nic nie znalazłam więc postanowiłam zapytać Was osobiście.
Mój TŻ pracuje na dwie zmiany, zmieniające się co tydzień. Pierwsza 8-16, druga 10-20. O ile w czasie pierwszej jest wszystko w porządku, to mamy problemy, jak poradzić sobie z drugą. Do tej pory jadł jakąś kanapkę w czasie pracy a po powrocie do domu późny obiad. Od jakiegoś czasu próbuje jednak schudnąć i postanowił nie jeść nic po 20. Problemem jest to, że w pracy nie ma szansy na zjedzenie czegoś porządniejszego niż kanapka, po powrocie jest już na to za późno. Podczas drugiej zmiany zdarza mu się zjeść dwie kanapki dziennie, ewentualnie płatki na mleku rano. Zdajemy sobie sprawę, że nie jest to dobre, ale nie mamy też żadnego pomysłu, jak to zmienić. Do tego zaczął chodzić 2 razy w tygodniu na siłownię, co przy późnej zmianie dodatkowo obciąża organizm, jeśli tak mało je. Czy możecie coś poradzić w takiej sytuacji? Dodam, że kładzie się spać około 23-24. Z góry dziękujemy za pomoc.[/QUOTE] Dlaczego nie ma szansy zjęśc niczego poza kanapką? Trochę kreatywności i uwierz mi da się. Jest mnóstwo potraw, które można zjeść na zimno, zwłaszcza, gdy jest się na diecie. Skoro chłopak chodzi na siłkę, to po wysiłku wskazane jest spożycie białka, a więc produkty w białko bogate, jaja, chude mięso, niektóre warzywa. Do tego sałatka z surowych warzyw, np selera naciowego, pomidorów, papryki, cebulki, oliwek, mixu sałat i sosu vinegret z ugotowaną w domu kaszą pęczak lub jaglaną. Pełnowartościowe i do tego naprawdę smaczne. Świetną i zdrową przekąską jest także hummus lub quacamole z waflem ryżowym i kawałkami warzyw. Polecam poszukać jakiegoś bloga lub vloga ze zdrowymi przepisami. Przed treningiem jakiś banan i np owsianka, którą też można wcześniej przygotować w domu.
__________________
|
2015-02-11, 09:53 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Praca a posiłki.
Masz racje. Staram sie dawac mu salatki, jablka itp. Nigdy nie zywil sie w ten sposob wiec ciezko mu sie przestawic. Chodzi mi bardziej o to, ze nie ma szansy zjesc czegos cieplego. Dziekuje bardzo za pomysly, na pewno skorzystam. Powinien wiec jesc cos jeszcze, nawet jesli jest dosc pozno?
Przepraszam za brak polskich znakow, komputer mi szwankuje. |
2015-02-11, 10:22 | #4 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;50194152]Masz racje. Staram sie dawac mu salatki, jablka itp. Nigdy nie zywil sie w ten sposob wiec ciezko mu sie przestawic. Chodzi mi bardziej o to, ze nie ma szansy zjesc czegos cieplego. Dziekuje bardzo za pomysly, na pewno skorzystam. Powinien wiec jesc cos jeszcze, nawet jesli jest dosc pozno?
Przepraszam za brak polskich znakow, komputer mi szwankuje.[/QUOTE] Powinien jeść tyle, aby spełnić minimalne kaloryczne zapotrzebowanie organizmu. Jeśli jest głodny po przyjściu z pracy na wieczór, to nie ma żadnego problemu, coś lekkiego zaraz strawi. 2 godziny przed snem jest naprawdę ok. Po treningu natomiast koniecznie powinien przyjąć sporo białka.
__________________
|
2015-02-11, 10:27 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Praca a posiłki.
Problem w tym, ze na treningi moze chodzic tylko poznymi wieczorami. Po treningu, czyli cos kolo 22, chyba nie powinien nic jesc, mam racje?
|
2015-02-11, 10:59 | #6 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;50194777]Problem w tym, ze na treningi moze chodzic tylko poznymi wieczorami. Po treningu, czyli cos kolo 22, chyba nie powinien nic jesc, mam racje?[/QUOTE]
Powinien zjeść coś wysokobiałkowego po treningu, może to być ryba, jaja, oczywiście z warzywami i nic ciężkostrawnego. Jeśli idzie spać o północy, to nie będzie problemu. Może też zastąpić typowy posiłek białkowy odżywką białkową, którą należy wypić do ok. 20 minut po wysiłku. Taka odżywka to dobra opcja by była dla niego ( bierze na trening butelkę z proszkiem odżywki i drugą z wodą, po treningu wlewa wodę do odżywki, wstrząsa i gotowe), ale i tak nie może zapominać o normalnych źródłach białka w ciągu dnia. Jeśli chce być kulturystą, to wiadomo, że takie późne jedzenie nie jest wskazane, ale dla normalnej osoby upraiwajacej wysiłek amatorsko nie potrzebne są aż takie restrykcje w żywieniu. Jeśli chce schudnąć, to przede wszystkim musi wyrzucić z diety śmieciowe jedzenie i nadmiar węglowodanów ( tylko nadmiar, nie całkowicie) i zastąpić je białkiem i roślinami. Do tego dużo zdrowych tłuszczy, czyli oleje roślinne, rzepakowy ( nadaje się do obróbki cieplnej), lniany, oliwa (do sałatek), żadnego masła i smalcu. No i dużo płynów 2-3 litry, wody, świeżych soków rozcieńczonych z wodą. Może pić kawę i herbatę, oczywiście bez cukru i jeśli z mlekiem, to minimalną ilością.
__________________
|
2015-02-11, 11:31 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Praca a posiłki.
A co robic jeśli po treningu napada nas wilczy głód a jest już bardzo późna godzina, macie jakies patenty?
|
2015-02-11, 11:35 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Praca a posiłki.
|
2015-02-11, 11:48 | #9 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
Pierwsze co robię gdy mam atak wilczego głodu, to wypijam szklankę-dwie czystej wody. Przez kolejne 15 minut jestem w stanie rozsądnie i bez presji obmyśleć, co by tu najsensowniejszego zjeść. na ataki głodu trzeba mieć coś przy sobie, oczywiście zdrowego, np małą porcję migdałów, która nas zajmie, bo trzeba je dłużej porozgryzać i poprzeżuwać.
__________________
|
2015-02-11, 11:59 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: Praca a posiłki.
Cytat:
A jeżeli to jest zwykły głód, to rozwiązanie jest proste - zjeść coś |
|
2015-02-11, 12:01 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Praca a posiłki.
Dziękuję za odpowiedzi! W takim razie będziemy jeść wieczorem, po treningu, ale z głową i dwie godziny przed snem. Banan przed treningiem, coś małego po.
Spotkałam się z opiniami, że nawet już po 18 nie powinno się NIC jeść pod groźbą przytłoczenia zwałami tłuszczu w najbliższej przyszłości, dlatego nie wiedziałam, co z tym zrobić. Produkty wysokoprzetworzone staram się unikać już od jakiegoś czasu. Kiedyś odżywiałam się głównie zupkami chińskimi i daniami ze słoików (i to nie tych od babci) więc i ja przytyłam, TŻ nie był lepszy. Swoją drogą, ciężko trochę to wszystko upchnąć w planie dnia, kiedy pracuje się po 10 godzin. Ja mam za to od czasu do czasu "wilczy" głód na coś słodkiego, a przede wszystkim na chipsy, to moje najgorsze uzależnienie. Ale teraz przynajmniej choć trochę mogę się opanować, już nie zżeram całej paczki xxl na raz Edytowane przez e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e Czas edycji: 2015-02-11 o 12:02 |
2015-02-11, 12:50 | #12 |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;50196405]Dziękuję za odpowiedzi! W takim razie będziemy jeść wieczorem, po treningu, ale z głową i dwie godziny przed snem. Banan przed treningiem, coś małego po.
Spotkałam się z opiniami, że nawet już po 18 nie powinno się NIC jeść pod groźbą przytłoczenia zwałami tłuszczu w najbliższej przyszłości, dlatego nie wiedziałam, co z tym zrobić. Produkty wysokoprzetworzone staram się unikać już od jakiegoś czasu. Kiedyś odżywiałam się głównie zupkami chińskimi i daniami ze słoików (i to nie tych od babci) więc i ja przytyłam, TŻ nie był lepszy. Swoją drogą, ciężko trochę to wszystko upchnąć w planie dnia, kiedy pracuje się po 10 godzin. Ja mam za to od czasu do czasu "wilczy" głód na coś słodkiego, a przede wszystkim na chipsy, to moje najgorsze uzależnienie. Ale teraz przynajmniej choć trochę mogę się opanować, już nie zżeram całej paczki xxl na raz [/QUOTE] To są wszystko takie mity, że głowa boli. Owszem jeżeli są naprawdę duże problemy z nadwagą, albo metabolizmem, jeśli zależy nam na czasie lub własnie zajmujemy się sportami siłowymi zawodowo, to i owszem, należy wprowadzić najbardziej restrykcyjne zasady, ale możesz mi wierzyć, normalna zdrowa osoba, która po prostu ma lekko w nadmiarze tu i ówdzie fałdek, zmieni dietę na zdrową i ograniczy kalorie powiedzmy o 1/3 zapotrzebowania, schudnie i to bez uszczerbku na zdrowiu. I w ogóle co to za wyznacznik, że kolacja o 18? Niby z jakiej racji, to chyba tylko dla osób wstających o 4 rano i idących spać o 21. Nie należy się opychac na noc, to prawda, ale zdrowy lekki posiłek i nie tuż przed snem, a o te 2 godziny wcześniej jest wręcz wskazany, bo głód też nie jest dobry w odchudzaniu, gdyż spowalnia metabolizm, a przede wszystkim nasze samopoczucie i chęci. Ja już byłam parę razy na diecie (zawsze z Nowym rokiem po Świętach mam do zrzucenia kilka kg i co? Jak musiałam, to wstawałam o pierwszej w nocy i zakradałam się do kuchni po jabłko np, bo bym spać nie mogla inaczej i mimo to efektywnie chudłam, może nie 1kg na tydzień, a w półtora tygodnia, ale przynajmniej nie miałam efektu jojo i nie czułam głodu, jak sobie człowiek wszystkiego zabrania, to tylko się odechciewa dochodzenia do celu.
__________________
|
2015-02-11, 13:34 | #13 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Praca a posiłki.
nakrzyczeć za głupotę to mało. jak trening się kończy o 22 to wtedy można spokojnie zjeść normalny posiłek (ale zbilansowany, a nie byle kanapki). a jak ktoś kładzie się spać koło 1-2 to jeszcze posiłek pół godziny przed snem - czyste białko. kanapki i owoce to nie są posiłki na redukcję.
__________________
-27,9 kg |
2015-02-11, 20:54 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Praca a posiłki.
Ja gdy nie mam czasu zjeść czegoś ''porządnego'' to robię tak:
biorę mąkę pełnoziarnistą, dodaję do niej pestek dyni, słonecznika, sezamu, siemienia lnianego, pieprz, sól, oliwa z oliwek, otręby, zarodki pszenne, mieszam wszystko z wodą, a ciasto które wyjdzie na patelnię bez tłuszczu. Smaczne, ma dużo węglowodanów w tym błonnika, białka, tłuszczy, witamin, mikro i makroelementów i różnych związków prozdrowotnych jak lignany, fitosterole itd. Edytowane przez 201605090949 Czas edycji: 2015-02-11 o 20:56 |
2015-02-11, 22:02 | #15 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
Cytat:
__________________
|
|
2015-02-11, 22:08 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Praca a posiłki.
To nie wątek o moim odżywianiu ;-). Po prostu uważam że lepsze to niż zwykła kanapka z szynką. We wspomnianej we mnie mieszance jest sporo białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych i węglowodanów, w tym sporo błonnika. Jest też bardzo sycące.
|
2015-02-11, 22:39 | #17 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
Cytat:
W sumie niezły pomysł z tym plackiem, ale moim zdaniem są inne lepsze dla osób będących na diecie i szybsze w przygotowaniu opcje, jeżeli dopada je wilczy głód. Taki placek chętnie zaserwowałabym sobie jako danie główne z dodatkiem warzyw, a nie sam placek jako przekąskę, chyba, że przed treningiem.
__________________
|
|
2015-02-11, 23:16 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Praca a posiłki.
Oczywiście, że są inne i lepsze opcje, nie napisałem przecież, że ta jest tą najlepszą ;-). Po prostu przyszła mi do głowy jako ogólnie trafna i nie najgorsza ;-).
|
2015-02-12, 08:38 | #19 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
|
Dot.: Praca a posiłki.
Cytat:
Jeżeli o czipsy jeszcze chodzi, fajną opcją są czipsy z jarmużu, przepisy są w sieci. Polecam.
__________________
Edytowane przez Korah Czas edycji: 2015-02-12 o 08:41 |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.