Nie wiem co robić dalej - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-11, 09:44   #1
dreamforest
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2

Nie wiem co robić dalej


Cześć, mam pewien problem. Wciąż nie potrafię odnaleźć dla siebie żadnego zawodu, zajęcia, w którym chcę się realizować. Mam już prawie 26 lat, uczęszczałam do klasy o profilu mat-fiz. z maty bylam nawet niezła, lubiałam przedmioty przyrodnicze, sztukę, rysować, czytać książki, uczyć się języków, no sporo tego. Niestety matura poszła mi słabo: matematyka rozsz. na 37%, język polski podstawa na 48%, język angielski podstawa 56%. Mam poczucie winy, bo zbyt słabo się przyłożyłam. Przez te wyniki oraz problemy rodzinne (ojczym alkoholik, w domu bieda) i finansowe poszłam do PWSZ w moim mieście (chciałam wyjechać do większego miasta). Z natury jestem introwertykiem, osobą nieśmiałą, nie mam przyjaciół, jedynie dwie znajome. Na studiach było gorzej, poczułam ze zarządzanie to nie dla mnie ale skończyłam, bo wielu mi tak radziło, zwłaszcza mama, aby "coś tam mieć". Nabawiłam się tylko nerwicy, bo w zasadzie nikt mnie tam nie lubiał. Potem szukałam praktyk, stażu, ale nie udało się, UP nie miał kasy na więcej staży więc poszłam na podyplomowe, a jednoczesnie szukałam pracy. Również bez skutku, jedynie praca sezonowa. W końcu pomyślałam, ze pojadę na magisterkę do Torunia, mając status studenta będzie mi łatwiej. Jestem już na 5 roku, udało mi się załapać na praktyki w Urzedzie Miasta, po których wiem, że rachunkowość i bankowość to nie dla mnie. Z pracą wciąż nie lepiej, wiele cv po kinach, kawiarniach, itp, kilkanaście rozmów, a i tak mnie nie przyjęli. Przez jakiś czas byłam w kółku studenckim. Próbowałam w tę wakacje pracy w call-center, zwiałam po kilku dniach, nie dałam tam rady. Jestem juz na 5 roku ekonomii, mam już 26 lat i w sumie nikłe doswiadczenie, nie wiem co ze sobą zrobić, bo nagle odkryłam że ta cała ekonomia, finanse i inne zarządzania nie interesują mnie, a praca związana z nimi zbrzydnie po paru latach.... Czy uważacie, że już jestem za stara by cokolwiek zmienić? Nawet nikt nie chce zatrudnić kogoś takiego jak ja. Na nowe studia za późno, chyba, że zaoczne, ale ciężko u mnie z pracą. 26 lat - nie wiem co ze sobą zrobić, rodzina która ma mnie w dupie (oprócz mamy, która mnie wspiera słowem), żadnego faceta... ;/ przez to czuję się samotna i uważam się za nieudacznika. Nawet nie chce mi się pisać mojej pracy magisterskiej, ale staram się, bo dzięki temu przynajmniej będę mieć dyplom. Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć...
dreamforest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 10:29   #2
MsLizard
Zadomowienie
 
Avatar MsLizard
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Nie wiem co robić dalej

Oczywiście, że nie jest za późno, ja swoja drogę życiową zmieniłam w wieku 25lat, bo poprzednia mnie nie satysfakcjonowała. Niestety na twoje problemy wpłynęła twoja sytuacja rodzinna. Ale nie martw się, wiele osób z 'normalnych' rodzin ma takie problemy. Myślę, że powinnaś zacząć od jakiś drobnych zmian, czyli zacząć coś robić dla siebie, niekoniecznie związanego z przyszłym życiem zawodowym, ale dla własnej przyjemności. Skoro masz wykształcenie ekonomiczne i kompletnie nie wiesz co innego mogłabyś robić to ja bym jednak przy tym została, tylko równolegle szukała czegoś innego dla siebie, żeby w przyszłości to zmienić. Po prostu wydaje mi się, że stanie w bezruchu nie będzie dobrym rozwiązaniem. Poszukałabym też jakiegoś dobrego psychologa.
MsLizard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 10:46   #3
lalibelle
Rozeznanie
 
Avatar lalibelle
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 641
Dot.: Nie wiem co robić dalej

To może jakiś kurs czegoś tam/szkoła policealna?
Może wyjazd do jeszcze większego miasta? Sorry, nie byłam w Toruniu, ale nie wydaje mi się, żeby tam były jakieś oszałamiające możliwości.
Nie masz żadnych marzeń?
26 lat to jest mało, to dopiero początek Ale musisz się ogarnąć, no bo jednak w tym wieku nie wiedziec, co Cię fascynuje, nie mieć planów-trochę kicha. Ja mam 22 lata i tyle pomysłów, że nie wiem, czy mi życia starczy
Ja bym tej księgowości nie odpuszczała, bo może się przydać, może otworzysz coś własnego? Ale tak jak radzi MsLizard- szukaj równolegle ale w międzyczasie coś rób.
__________________
Live a life you will remember

Thank God, I'm a woman
lalibelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 14:11   #4
dreamforest
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2
Dot.: Nie wiem co robić dalej

Jakiś czas temu byłam u doradcy zawodowego, z testów wyszło mi, że mam osobowość realistyczną, badającą i artystyczną. Polecono mi szukać studiów/pracy/kursów w obszarach ekonomicznych (logistyka, analiza), coś ze sztuką (konserwatorstwo, ale nie podoba mi się, że jest to zawód tzw "freelancera". No i 6 lat uczenia sie). Szczerze mówiąc nie czuję aby ekonomia była "tym czymś" - ale pomysł na własne biuro rachunkowe nie jest głupi Dodatkowo doradzono mi coś z architekturą (wnętrz, krajobrazu, itp) - jest trochę kreślenia, rysowania, wyczucia artystycznego, liczenia. Myślę, że to ciekawe, no i można mieć własne biznes - biuro projektowe. Tylko, że cieżko będzie na nowych studiach dlatego myślę nad zaocznymi, tak aby móc jednocześnie pracować zwłaszcza, że zamierzam wyjechać do większego miasta.
dreamforest jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 20:31   #5
AsiA_555
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 201
Dot.: Nie wiem co robić dalej

Cytat:
Napisane przez dreamforest Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu byłam u doradcy zawodowego, z testów wyszło mi, że mam osobowość realistyczną, badającą i artystyczną. Polecono mi szukać studiów/pracy/kursów w obszarach ekonomicznych (logistyka, analiza), coś ze sztuką (konserwatorstwo, ale nie podoba mi się, że jest to zawód tzw "freelancera". No i 6 lat uczenia sie). Szczerze mówiąc nie czuję aby ekonomia była "tym czymś" - ale pomysł na własne biuro rachunkowe nie jest głupi Dodatkowo doradzono mi coś z architekturą (wnętrz, krajobrazu, itp) - jest trochę kreślenia, rysowania, wyczucia artystycznego, liczenia. Myślę, że to ciekawe, no i można mieć własne biznes - biuro projektowe. Tylko, że cieżko będzie na nowych studiach dlatego myślę nad zaocznymi, tak aby móc jednocześnie pracować zwłaszcza, że zamierzam wyjechać do większego miasta.
Jeżeli masz zmysł artystyczny to architektura jest dobrym pomysłem, jest tylko jedno ale ... to są bardzo drogie studia, mam koleżankę co skończyła i gdyby nie to, że pochodzi z bogatego domu, to nie miałaby szans zdobyć mgr. Studiowała dziennie i na materiały typu farby, ołówki, papier, programy komputerowe, wydruki prac itd wydawała majątek. Może najpierw jakiś kurs, żebyś zobaczyła, czy Cie to faktycznie interesuje, jak się okaże, że tak, to wtedy możesz próbować. Druga sprawa to te finanse, ekonomia, jeżeli za tym nie przepadasz a jednak masz już takie studia to może własna działalność, czyli otwarcie biura rachunkowego i zatrudnienie osób do pracy. Ty byś nadzorowała, ustalała warunki z klientami itd, była szefową. Jeżeli nie masz stałej pracy możesz się zarejestrować w urzędzie pracy i pisać wniosek o kasę na rozpoczęcie działalności. Nie dają mega kasy, ale żeby otworzyć biuro to nie trzeba mieć majątku. Możesz zatrudnić na początek 1-2 osoby, z czasem jak będziesz mieć więcej klientów zatrudnisz nowych pracowników. W sierpniu tego roku, o ile się nie mylę, wszedł przepis, że nie trzeba już mieć certyfikatu księgowego, żeby otworzyć taką działalność.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

I jeszcze jedno, najważniejsze, musisz przede wszystkim popracować nad samooceną, nie jesteś nieudacznikiem . Może zrób coś dla siebie, zafarbuj włosy, pomaluj się ładnie, zadbaj o swój wygląd, jak będziesz ładnie wyglądać, będziesz się sama ze sobą czuła lepiej, no i otoczenie będzie Cię lepiej odbierać. Brakiem faceta zupełnie się nie przejmuj, ludzie przez całe życie szukają i czasami nie znajdują swojej drugiej połówki, a Ty masz dopiero 26 lat. Tobie się wydaje, że masz aż 26 lat, ale tak naprawdę to jesteś młodą kobietą i wszystko w Twoim życiu się może jeszcze zmienić, ułożyć itd, masz jeszcze czas, żeby układać sobie życie, dokonywać zmian. Trzymam kciuki
AsiA_555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-11 21:31:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:14.