Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XIX)

[sasia73]

Piękna wiosna i piękny Dzing!
Przez ostatnich kilka dni pachniałam a to Theośką, a to HdE albo Cristo i dziś tak strasznie zapragnęłam wrócić do Dzinga.
Jak ja go kocham Na zabój po prostu!

[Yola]

Amarige Ylang Ylang Mayotte - doczekałam się

Nuty klasyka jakby się gdzieś zgubiły w tej wersji ...

[madziczka]

Yolu, no w końcu Doczekałaś się

[Yola]

Napisane przez madziczka

Yolu, no w końcu Doczekałaś się

Tak.. złapałam króliczka, a teraz szukam tego pazura i klimatu z Amarige w nim.. gdzieś się chowa na razie zasypany masą cukru w cukrze

[khy]

Napisane przez Favkes

Testowałam wszystko to co jest dostępne w Quality - trzy zabrałam do domu - (reszta mnie nie inetresowała zupełnie po testach bloterkowo nadgarstkowych )
- Wall street - na poczatku mi się podobało - ale poznałam equusa - i okazał się lepszy,
- Scent of Piece jest tak banalny, choć zapowadał sie ciekawie
- Harleem jak jedyny sprostał moim oczekiwaniom.

I po co ja bankrutowalam na ten stos bondowskich probek .

Napisane przez your Angel

Ja mam ochotę na Bondową nóweczkę - Coney Island

CONEY ISLAND - dla kobiet i dla mężczyzn
Nuty głowy: Margarytka, melon, Guawa
Nuty serca: cynamon, czekolada, karmel,
Nuty bazy: piżmo, drzewo cedrowe, drzewo sandałowe, wanilia

Angel, specjalnie dla Ciebie zrobilam test nadgarstkowy Coney Island . Hm, jest taki dziwny, na pewno nie stereotypowo jadalny i pyszny.
Na poczatku czuje duzo owocow cytrusowych (z przewaga kwasnych cytryn prosto z lodowki ;P), potem w te cytrusy wdziera sie cos jakby chlodny wiatr od rzeki, niosacy ze soba zapachy z pobliskiej cukierni. Ale caly czas czuje taki dziwny, chlodno-cytrynowy klimat w tym zapachu.
(ale nie martw sie, to tylko nadgarstkowy test, one mi zawsze dziwnie wychodza ;-))) ).

Napisane przez irkax

Przyszła przesyłka z Quality
Wszystko co chciałyśmy + katalog i + 3 gratisowe próbki

Irkax, ale sobie poczytamy recenzji ;PPP.

[Agia*]

Napisane przez khy

I po co ja bankrutowalam na ten stos bondowskich probek .

Ja popełniłam ten sam błąd Generalnie bardzo mnie Bondy rozczarowały

Dziś SL Fumerie Turque - bardzo pasuje mi do ciepłych spodni, ciepłych skarpetek, ciepłej bluzy, koca który mnie otula i gorącej czerwonej herbaty z karmelem

[MoniaK]

Dziś Light Blue było

[Santorio]

CdG 2 Men . Niesamowite jakby połączenie moich ukochanych gutków - Rush i ph.
Dzięki Daguś, wszystko dotarło szcześliwie (a za Statkus i Tumulte ph wielki ).

[Ondine]

Na długi trudny dzień Just Me Montany.

[irkax]

Napisane przez khy

I po co ja bankrutowalam na ten stos bondowskich probek .

Po to żeby osobiście stwierdzić, że większość z nich niewiele jest warta i nie wzdychać, kiedy ktoś pięknie je opisze.
Teraz już będziesz wiedzieć swoje

Napisane przez khy

Angel, specjalnie dla Ciebie zrobilam test nadgarstkowy Coney Island . Hm, jest taki dziwny, na pewno nie stereotypowo jadalny i pyszny.
Na poczatku czuje duzo owocow cytrusowych (z przewaga kwasnych cytryn prosto z lodowki ;P), potem w te cytrusy wdziera sie cos jakby chlodny wiatr od rzeki, niosacy ze soba zapachy z pobliskiej cukierni. Ale caly czas czuje taki dziwny, chlodno-cytrynowy klimat w tym zapachu.
(ale nie martw sie, to tylko nadgarstkowy test, one mi zawsze dziwnie wychodza ;-))) ).

Brzmi intrygująco

Napisane przez khy

Irkax, ale sobie poczytamy recenzji ;PPP.

Coś tam naskrobię - nawet sobie plik w wordzie założyłam i spisuję pierwsze spostrzeżenia węchowe, bo potem po paru godzinach już nie pamiętam co było na początku.
Zwłaszcza jeśli (tak jak w tej chwili) testuję kilka równocześnie

[khy]

Napisane przez Agia*

Ja popełniłam ten sam błąd Generalnie bardzo mnie Bondy rozczarowały

Dziś SL Fumerie Turque - bardzo pasuje mi do ciepłych spodni, ciepłych skarpetek, ciepłej bluzy, koca który mnie otula i gorącej czerwonej herbaty z karmelem

Agia, a spodobal Ci sie ktorys bardziej?

Napisane przez irkax

Po to żeby osobiście stwierdzić, że większość z nich niewiele jest warta i nie wzdychać, kiedy ktoś pięknie je opisze.
Teraz już będziesz wiedzieć swoje



Brzmi intrygująco



Coś tam naskrobię - nawet sobie plik w wordzie założyłam i spisuję pierwsze spostrzeżenia węchowe, bo potem po paru godzinach już nie pamiętam co było na początku.
Zwłaszcza jeśli (tak jak w tej chwili) testuję kilka równocześnie

Irkax, a wiesz, masz calkowita racje z tymi Bondami - co innego czytac, ze sa baznadziejne, co innego sprawdzic samemu i wiedziec juz_na_pewno ;-))).
(aczkowiek caly weekend spedzilam w Bondach i auc, jak sie wynudzilam ;-))) )

Co do spisywania w wordzie - .

[kriss_de_valnor]

Napisane przez sasia73

dziś tak strasznie zapragnęłam wrócić do Dzinga.
Jak ja go kocham Na zabój po prostu!

to tak jak ja gucia ph po prostu MUSZĘ się nim psikać i to do pępka

[tulipanka]

Dolce Vita, ale niestety ból głowy mi ją dzisiaj zepsuł

[BeYourself]

Dziś pachnę BC i cud - pachnie na mnie cały dzień, a wcześniej taka jakaś nietrwała była.

[your Angel]

Napisane przez khy

I po co ja bankrutowalam na ten stos bondowskich probek .

Nie warto ? Ja też miałam taki pomysł Uwielbiam pewne nowojorskie klimaty i podejrzewałam, że to może być fajna zabawa

Angel

, specjalnie dla Ciebie zrobilam test nadgarstkowy Coney Island . Hm, jest taki dziwny, na pewno nie stereotypowo jadalny i pyszny.
Na poczatku czuje duzo owocow cytrusowych (z przewaga kwasnych cytryn prosto z lodowki ;P), potem w te cytrusy wdziera sie cos jakby chlodny wiatr od rzeki, niosacy ze soba zapachy z pobliskiej cukierni. Ale caly czas czuje taki dziwny, chlodno-cytrynowy klimat w tym zapachu.
(ale nie martw sie, to tylko nadgarstkowy test, one mi zawsze dziwnie wychodza ;-))) ).

Wow, buziaczek-słodziaczek dla Ciebie Strasznie mi miło i fajno

Kurczę, no - brzmi nieźle...

Napisane przez irkax

Coś tam naskrobię - nawet sobie plik w wordzie założyłam i spisuję pierwsze spostrzeżenia węchowe, bo potem po paru godzinach już nie pamiętam co było na początku.
Zwłaszcza jeśli (tak jak w tej chwili) testuję kilka równocześnie

Super Będzie świetnie Jeśli się nie wkręcisz to nie nazywam sie Angel

[Paulinka_S]

dzis Vanille&Creme Brulee, moze nie najlepszy wybór na taką pogodę ale to było pierwsze co mi rano wpadło w reke... ehh

[tymena]

Angel, nie poznaję Cię w tym avie

[mariolasl]

Dzis l'Air du Desert Maroccain
Musialam sie czyms rozgrzac.
----
A taka mam pogode... ---> KLIK

[your Angel]

Napisane przez tymena

Angel, nie poznaję Cię w tym avie

Taki inny, prawda ?

Podoba mi się

[rawita]

Dzis l'Air du Desert Maroccain

Nie znam, ale nazwa brzmi cudnie. Ja pachniałam dzisiaj Kingdom, ale właśnie zmyłam i wysmarowałam się czarnym ujędrniającym kremem Ziaji, który pachnie bardziej anyżkowo, niż Anisia Bella.

[irkax]

Napisane przez khy

Irkax, a wiesz, masz calkowita racje z tymi Bondami - co innego czytac, ze sa baznadziejne, co innego sprawdzic samemu i wiedziec juz_na_pewno ;-))).
(aczkowiek caly weekend spedzilam w Bondach i auc, jak sie wynudzilam ;-))) )

Co do spisywania w wordzie - .

Ja tak mam z wszystkimi niszowcami.
Sporo się na forum czyta ochów i achów, ale ja nie uwierzę póki nie powącham. Taki ze mnie niewierny zapachowy Tomasz
I tak naprawdę większość zapachów, które urzekły mnie z opisu, w rzeczywistości okazały się zapachami bez rewelacji.
Także zawsze warto samemu przetestować

Napisane przez your Angel

Nie warto ? Ja też miałam taki pomysł Uwielbiam pewne nowojorskie klimaty i podejrzewałam, że to może być fajna zabawa

Ja myślę, że warto, patrz moja wypowiedź wyżej.
Tyle, że dobrze jest dokonać wstępnej selekcji po nutach.
No chyba, że ma się fundusze żeby spróbować wszystkich

Napisane przez your Angel

Super Będzie świetnie Jeśli się nie wkręcisz to nie nazywam sie Angel

Napisane przez mariolasl

A taka mam pogode... ---> KLIK

o kurcze współczuję

[tymena]

Napisane przez your Angel

Taki inny, prawda ?

Podoba mi się

Zupełnie nie podobny do poprzednich Oczywiście, ładny jest ale ja wolałam dziewczynę o pieknych, sarnich oczach

[joasiak1]

Napisane przez rawita

Dzis l'Air du Desert Maroccain

Nie znam, ale nazwa brzmi cudnie. Ja pachniałam dzisiaj Kingdom, ale właśnie zmyłam i wysmarowałam się czarnym ujędrniającym kremem Ziaji, który pachnie bardziej anyżkowo, niż Anisia Bella.

Rawito, jak Ci się Kingdom nosi globalnie?

Bardzo mnie kusi ostatnio i pięknie pachnie naręcznie, ale boję się, że globalnie mogłaby wyjść ta spocona nuta.
Dzieje się coś takiego u Ciebie?

A mój dzisiejszy Jaisalmer całkiem trwały się okazał. I nie mogę podjąć decyzji, czy jest bardziej przyprawowy czy bardziej kiszonkowy na mnie...
W każdym razie najmniej kadzidlany z całej serii.

[your Angel]

Napisane przez mariolasl

Dzis l'Air du Desert Maroccain
Musialam sie czyms rozgrzac.

Zgadzam się z Rawitą - brzmi rewelacyjnie

A taka mam pogode... ---> KLIK

O mamo... Uważaj na siebie!

Napisane przez irkax

Ja tak mam z wszystkimi niszowcami.
Sporo się na forum czyta ochów i achów, ale ja nie uwierzę póki nie powącham. Taki ze mnie niewierny zapachowy Tomasz
I tak naprawdę większość zapachów, które urzekły mnie z opisu, w rzeczywistości okazały się zapachami bez rewelacji.
Także zawsze warto samemu przetestować

Też tak uważam - i nie dotyczy to wyłącznie testowania perfum Muszę sama dotknąć, obejrzeć, powąchać, polizać, poznać, porozmawiać i tylko wtedy wiem jak jest naprawdę

Ja myślę, że warto, patrz moja wypowiedź wyżej.
Tyle, że dobrze jest dokonać wstępnej selekcji po nutach.
No chyba, że ma się fundusze żeby spróbować wszystkich

Ok, wezmę sobie na warsztat ze trzy - na pewno Nuits de Noho oraz Coney Island

Napisane przez tymena

Zupełnie nie podobny do poprzednich Oczywiście, ładny jest ale ja wolałam dziewczynę o pieknych, sarnich oczach

Jezuuu... i co ja mam na to odpowiedzieć ?

[tharoon]

YSL M7

[khy]

Cos mi nie wchodzi multicytowanie, wiec napisze tak ;-))).

Angel, tak jak pisala Irkax, w sumie warto przetestowac na swojej skorze, jakby nie byly slabe - nie ma to jak przekonac sie na wlasnej skorze, czy naprawde takie sa slabe (a nuz na Twojej beda fajne?? ;-))) ).

Irkax, ja tez tak mam z niszowcami - czy chwalone, czy mieszane z blotem, MUSZE sama powachac (zreszta nie tylko z niszowcami, ja tak mam z absolutnie wszystkimi zapachami, na probki puscilam juz majatek- dobrze, ze sa wizazowe wymianki, ech ;-))) ).

[irkax]

Napisane przez khy

Cos mi nie wchodzi multicytowanie, wiec napisze tak ;-))).

Angel, tak jak pisala Irkax, w sumie warto przetestowac na swojej skorze, jakby nie byly slabe - nie ma to jak przekonac sie na wlasnej skorze, czy naprawde takie sa slabe (a nuz na Twojej beda fajne?? ;-))) ).

Irkax, ja tez tak mam z niszowcami - czy chwalone, czy mieszane z blotem, MUSZE sama powachac (zreszta nie tylko z niszowcami, ja tak mam z absolutnie wszystkimi zapachami, na probki puscilam juz majatek- dobrze, ze sa wizazowe wymianki, ech ;-))) ).

Ja też błogosławię wymianki
No i ten pomysł zakupu 10 próbek na dwie jaki uskuteczniłyśmy z CzarnąZuzią też jest dobry. Każda pozna 10 (a nawet 13 zapachów ), a zapłaci tylko 30 zł

[Anuschka]

L`air de Rien...Niesamowity. Porywczy i łagodny jednocześnie. Ma w sobie coś brudnego, nieokiełznanego, całkiem jakby jakiś drapieżnik szalał pod gładką skórą noszącego. Zapach z gatunku tych, co do których nigdy nie wiesz, gdzie się kończy, a gdzie zaczyna.
Druga skóra. Bardzo intymny, bardzo...marcowy. Chyba polubię to piżmo na swoje nieszczęście.

[Fenris]

Napisane przez Anuschka

L`air de Rien...Niesamowity. Porywczy i łagodny jednocześnie. Ma w sobie coś brudnego, nieokiełznanego, całkiem jakby jakiś drapieżnik szalał pod gładką skórą noszącego. Zapach z gatunku tych, co do których nigdy nie wiesz, gdzie się kończy, a gdzie zaczyna.
Druga skóra. Bardzo intymny, bardzo...marcowy. Chyba polubię to piżmo na swoje nieszczęście.

A czy choć trochę podobny do Musc Ravageur?

[Anuschka]

Napisane przez Fenris

A czy choć trochę podobny do Musc Ravageur?

Da się wyczuć pewne (spore) pokrewieństwo L`air... brzmi na mojej skórze mniej "krzykliwie" od MR, ale to piżmo jest naprawdę pięknie brudne.