Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Spróbowałam z tą ciemną szminką i czernią, przymierzałam trochę i chyba bardziej ciemna zima. Tak przynajmniej mi się wydaje

[earthpace]

Możesz poeskperymentować ze szminkami - wiosenne (koralowe czy jakieś żywe fuksje) będą wygladać źle na DW i nawet ok na BW.
Jesienne mogą wyglądać nienajgorzej na DW, np. brązowawe (ale nie brązowe, jakiś brązowy fiolet i najlepiej nie zbyt szare) - na BW to będzie tragediodramat.

[adka3333]

Ja jednak uważam, że obojętnie jaką można sobie przypisać według różnych kryteriów porę roku i tak jednej osobie jest ładnie w jakimś kolorze, a innej nie. I nijak się to ma do tych wszystkich typów. Sprawdzone empirycznie
<ciach link>

[earthpace]

Sama siebie oklaskujesz dobre
Ja się z Tobą akurat nie zgadzam w tej części, że ma się to nijak do palet 12typów, ale każdy może myśleć co chce

[pannaatopowa]

Dobry wieczór dziewczyny. Chciałabym się dowiedzieć jakim typem kolorystycznym jestem. Nigdy się nie malowałam, ubierałam się całe życie na czarno (koszulki zespołów, glany...), farbowałam się czerwieniami... jednakowoż wizja zbliżającej się 30 (mam 26 lat) przekonała mnie, ze czas dorosnąć. Cera już nie jest taka idealna jak 2 lata temu pojawiają się przebarwienia, także chce się nieco zmienić korzystając z Waszych porad. Nie wiem w jakich kolorach mi ładnie, bo żadnych nie nosiłam. Poniżej wstawiam zdjęcie i odpowiedź na pytania z pierwszego postu. Będę bardzo wdzięczna za każdą radę. Zdjęcia są przy świetle lampy w łazience.


1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko (najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?
Czerwień, mocna intensywna i piekąca. Potem to sie przemienia w jasny brąz. Jestem wrażliwa na słońce i stosuje kremy z filtrem

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy) - jasna czy raczej zdecydowana?
Zielone z niebieskimi plamkami. Czasem są niebieskie. To zależy od światła. Obwódka tęczówek jest niebieska

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe, ciepłe czy raczej szaro-brązowe?
Nie mam. Jedynie niewielkie pieprzyki na rękach i nogach. Są ciemnobrazowe

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? To jest pytanie bardzo ważne, bo pasujące kolory dobieramy do odcienia skóry. Zwróć uwagę, że każdy typ może mieć każdy kolor, ale różni się odcieniem.
Czy masz ciepły brzoskwiniowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor - czerwony czy różowy?
Jeśli masz żółtawy odcień karnacji, to jeszcze nie oznacza, że jesteś ciepła. Tak samo jesli masz cerę zaróżowioną, nie oznacza to, że jest chłodna. Zwróć na to uwagę.
moja skóra jest jasna wpadająca w róż? nie wiem jak ją określić. Pare lat temu była mniej zaróżowiona.

5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny? Jaki mają odcień? Czy kolor ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?
Uwaga: to, że masz włosy popielate, nie oznacza, że jestes typem chłodnym. To jest pytanie pomocnicze, nie definiuje ono twojego typu.
Naturalny kolor włosów jest na zdjęciu.

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?
blady róż. chyba. nie znam się na kolorach ale tak bym je właśnie określiła

[201607040946]

Przeczytaj pierwszy post, po zdjęciach nie oceniamy, musisz napisać, jakie kolory ci pasują, masz dodatkowe pytania w pierwszym poście, nawet podkreślone, że po kolorze włosow i oczu nikt ci nie napisze, jakim typem jesteś.
Gdyby to było takie proste, każdy by się określił.
Przeczytaj pierwszy post, wejdź na bloga Wampierza, zobacz, jak odpowiadały dziewczyny, wtedy poprzymierzaj różne kolory (o różnej jasności, nasyceniu, czystości itp), wtedy wróć i dokładnie opisz, co ci pasuje.
Powodzenia.

P.s. nie, naprawdę nie powiemy, jakim typem jesteś, poki nie zrobisz przymiarki.

Te pytania, na które odpowiedziałaś, znaczą bardzo niewiele.

[olunis]

1. Jak się opalasz - bardzo łatwo, jeśli dzieje się to za szybko, to najpierw czerwono, a potem brązowo, a jeśli stopniowo to od razu na brąz

2. Kolor oczu - intensywnie zielone, złota obwódka wokół żrenicy; rzęsy mam raczej czarne, końcówki rzęs złociste, ale brwii popielate(w kolorze naturalnym włosów)

3. Piegi - brak

4. Cera - bardzo jasna, żółtawa(?), raczej rumienię się jak się zawstydzę, no i cera trądzikowa

5. Naturalny kolor włosów - ciemny popielaty blond (raczej zimny kolor z ciepłymi akcentami latem), aktualnie mam rude włosy, w których czuje się najlepiej, a zdecydowanie najgorzej wyglądałam w czarnych włosach, źle wyglądam też w brązach, bo mam wory pod oczami :/

6. Kolor ust - nie mam pojęcia... wiśniowy(?)

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuję się i wyglądam w intensywnej pomarańczy, czerwieni (np czerwona sukienka), czarny, intensywna zieleń, okropnie wyglądam w żółtym, (zlewa mi się z karnacją?) bez względu na odcień, w kremowym kolorze już lepiej, ale nadal zlewa mi się z karnacją(jestem baaaardzo blada, ale jestem chyba żółtym bladziochem ) , źle wyglądam w pastelowych kolorach, gaszą moją urodę.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?
Nie potrafię ocenić niestety, nie nosze brązowych i szarych rzeczy

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?
Żywe kolory są dla mnie dobre czyste, intensywne orz jaskrawe

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone?
Niezbyt

11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
Chyba zimne(niebieskie kolory zimne mi nie pasują) i ciepłe. Zloto czy srebro? Nie wiem, noszę obydwa, ale chyba złoto, pasuje do oczu

12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo

Tak

Proszę o poradę, jakim typem jestem? Myślałam, że wiosną, ale mam zimny kolor włosów naturalny i nie jestem jasną blondynką. :O

[201607040946]

Jeśli uważasz, że Wiosny nie mogą mieć chłodnego koloru włosów i muszą być blondynkami, oznacza, że nie przeczytałaś pierwszego postu. Zacznij od nowa, wtedy odpowiedz na pytania z pierwszego postu.

[olunis]

Moje niedopatrzenie! Czyli jestem wiosną z naturalnie popielatymi włosami - czy to oznacza, że powinnam dobrze wyglądać i w ciepłych i w popielatych kolorach włosów?

[201607040946]

Po pierwsze, nikt jeszcze nie powiedział, że jesteś Wiosną po drugie, w sumie każdy typ oprócz czysto ciepłych i chłodnych może mieć mieszankę kolorów. Czasem trudno uchwycić "ciepło" albo "chłód", może się wydawać, że są ciepłe, ale w odpowiednim świetle będzie widoczna przewaga popielu. I odwrotnie.
To jak z pytaniami pomocniczymi? ) napiszesz, jakie to odcienie, nasycenie, jasność/ciemność?

[_ent_]

Hej To i ja się tu dopiszę, tylko mam obawy, że nie znam się za dobrze na odcieniach i naplotę tu strasznych bzdur
Tak jak atopowa, też przeszłam ubieranie się całkiem na czarno i farbowanie na czerwono, ale jakieś kilka lat temu nagle wskoczyłam w etap "obożyczku, przecież ja kompletnie nie wiem, co do mnie pasuje!" i zaczęłam szaleć z kolorami. Ponieważ faktycznie kompletnie nie wiem, co do mnie pasuje, często się to kończyło tym, że przyjaciółki patrzyły na mnie wzrokiem mówiącym "idź do domu i zdejmij z siebie to szkaradzieństwo". Teraz ograniczyłam szaleństwa, ale myślę, że za dobrze nie jest, więc HELP!

Jak się opalasz- Długo i z efektem raczej mizernym. Słońce po jakimś czasie łapie mnie na czerwono, żeby później przejść w złoto, ale opalenizna szybko znika.

Kolor oczu - Zielone. Zdecydowanie zielone, w każdym świetle zielone, jak winogrona.

Piegi - nigdy u siebie nie widziałam

Cera - bardzo jasna, ale raczej baaaardzo delikatnie złocista niż różowawa.

Naturalny kolor włosów - jakiś tysiąc odcieni blondu. Kocham go i najlepiej się w nim czuję - a przerabiałam farbowanie na wszystkie możliwe kolory, czerwienie, rudości, brązy, czernie, fiolety i granat. Nein, moim kolorem jest blond. Jasny, latem wyglądam jak pole pszenicy, zimą mi bardzo ciemnieje, do odcienia jasnego karmelu.

Kolor ust - koralowe

Czuję się bardzo źle w oranżach i żółciach, niezbyt lubię wszystkie brązy - ale może nie odkryłam jeszcze odcienia dla siebie. Dziwnie się czuję w rozmytych pastelach. Był czas, kiedy moja mama z uporem maniaka kupowała mi ciuchy w kolorze zgniłej zieleni - wyglądałam w nich jak bardzo chore zombie. Nie mogę nosić ciepłej czerwieni blisko twarzy, mam wrażenie, że rzuca dziwne światło i przez to wyglądam jak opuchnięty alkoholik.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Zdecydowanie bardziej wolę odcienie kremowe, waniliowe. W bieli jest mi nieźle tylko latem, kiedy moja skóra nabiera troszeczkę intensywniejszego koloru. Czerń wolę czystą, dobrze w niej wyglądam, ładnie podkreśla mi cerę.

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Raczej intensywne niż jaskrawe. Pasują mi głębokie, intensywne barwy, dobrze się w nich czuję. Tylko niestety nie w makijażu - na przykład w intensywnych czerwonych szminkach wyglądam jak dzieciak z przedszkola, który się dorwał do kosmetyczki mamy... Neony omijam szerokim łukiem, nie wyglądam w nich w ogóle.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Uwielbiam też szarości, nie gaszą mi cery, jedynie połączenie z zielenią się u mnie nie sprawdza, ale zieleń to w ogóle dla mnie ciężki kolor do noszenia.


Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? I tu jest moja zagwozdka. Noszę i takie i takie, ale skłaniałabym się w stronę zimnych. Chociaż na przykład bardzo lubię złoto i uważam, że wyjątkowo mi w nim do twarzy. Z drugiej strony w srebrze też mi dobrze, jedynym wyjątkiem jest stare srebro, które mi bardzo nie pasuje.

Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - Mogę. Nie przepadam za to za wzorami, w szafie mam może kilka rzeczy w jakiś wzór i zakładam je rzadko i ostrożnie, bo wydaje mi się, że nawet drobne wzory są jakieś takie przytłaczające u mnie.

Nie mam pojęcia, czym jestem. Nic mi nie wychodzi, pewnie jestem jesienną kałużą :<

[earthpace]

Każdy kolor ma swoją temperaturę więc w każdym kolorze można znaleźć pasującym na odcień.. w związku z czym pisanie "zielony OK, żółty źle" jest równie miarodajne co napisanie "mam naturalny kolor włosów" w pytaniu o kolor włosów


---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez _ent_

Hej To i ja się tu dopiszę, tylko mam obawy, że nie znam się za dobrze na odcieniach i naplotę tu strasznych bzdur
Tak jak atopowa, też przeszłam ubieranie się całkiem na czarno i farbowanie na czerwono, ale jakieś kilka lat temu nagle wskoczyłam w etap "obożyczku, przecież ja kompletnie nie wiem, co do mnie pasuje!" i zaczęłam szaleć z kolorami. Ponieważ faktycznie kompletnie nie wiem, co do mnie pasuje, często się to kończyło tym, że przyjaciółki patrzyły na mnie wzrokiem mówiącym "idź do domu i zdejmij z siebie to szkaradzieństwo". Teraz ograniczyłam szaleństwa, ale myślę, że za dobrze nie jest, więc HELP!

Jak się opalasz- Długo i z efektem raczej mizernym. Słońce po jakimś czasie łapie mnie na czerwono, żeby później przejść w złoto, ale opalenizna szybko znika.

Kolor oczu - Zielone. Zdecydowanie zielone, w każdym świetle zielone, jak winogrona.

Piegi - nigdy u siebie nie widziałam

Cera - bardzo jasna, ale raczej baaaardzo delikatnie złocista niż różowawa.

Naturalny kolor włosów - jakiś tysiąc odcieni blondu. Kocham go i najlepiej się w nim czuję - a przerabiałam farbowanie na wszystkie możliwe kolory, czerwienie, rudości, brązy, czernie, fiolety i granat. Nein, moim kolorem jest blond. Jasny, latem wyglądam jak pole pszenicy, zimą mi bardzo ciemnieje, do odcienia jasnego karmelu.

Kolor ust - koralowe

Czuję się bardzo źle w oranżach i żółciach, niezbyt lubię wszystkie brązy - ale może nie odkryłam jeszcze odcienia dla siebie. Dziwnie się czuję w rozmytych pastelach. Był czas, kiedy moja mama z uporem maniaka kupowała mi ciuchy w kolorze zgniłej zieleni - wyglądałam w nich jak bardzo chore zombie. Nie mogę nosić ciepłej czerwieni blisko twarzy, mam wrażenie, że rzuca dziwne światło i przez to wyglądam jak opuchnięty alkoholik.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Zdecydowanie bardziej wolę odcienie kremowe, waniliowe. W bieli jest mi nieźle tylko latem, kiedy moja skóra nabiera troszeczkę intensywniejszego koloru. Czerń wolę czystą, dobrze w niej wyglądam, ładnie podkreśla mi cerę.

9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Raczej intensywne niż jaskrawe. Pasują mi głębokie, intensywne barwy, dobrze się w nich czuję. Tylko niestety nie w makijażu - na przykład w intensywnych czerwonych szminkach wyglądam jak dzieciak z przedszkola, który się dorwał do kosmetyczki mamy... Neony omijam szerokim łukiem, nie wyglądam w nich w ogóle.

10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Uwielbiam też szarości, nie gaszą mi cery, jedynie połączenie z zielenią się u mnie nie sprawdza, ale zieleń to w ogóle dla mnie ciężki kolor do noszenia.


Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? I tu jest moja zagwozdka. Noszę i takie i takie, ale skłaniałabym się w stronę zimnych. Chociaż na przykład bardzo lubię złoto i uważam, że wyjątkowo mi w nim do twarzy. Z drugiej strony w srebrze też mi dobrze, jedynym wyjątkiem jest stare srebro, które mi bardzo nie pasuje.

Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - Mogę. Nie przepadam za to za wzorami, w szafie mam może kilka rzeczy w jakiś wzór i zakładam je rzadko i ostrożnie, bo wydaje mi się, że nawet drobne wzory są jakieś takie przytłaczające u mnie.

Nie mam pojęcia, czym jestem. Nic mi nie wychodzi, pewnie jestem jesienną kałużą :<

Kremy i wanilie mogą sugerować wiosnę (popiera to pasujące złoto). Intensywne barwy raczej wykluczają jesień
Na Twoim miejscu bym popatrzyła na palety wiosenne i letnie i mierzyła.
Z drugiej strony nie pasujące oranże i wiosna to też coś nie tak zależy jakie to oranże..
Troszkę mało informacji, musisz koniecznie mierzyć

[_ent_]

Napisane przez earthpace

Każdy kolor ma swoją temperaturę więc w każdym kolorze można znaleźć pasującym na odcień.. w związku z czym pisanie "zielony OK, żółty źle" jest równie miarodajne co napisanie "mam naturalny kolor włosów" w pytaniu o kolor włosów

No tak, masz rację. Ale na swoją obronę powiem tylko, że w absolutnie każdym żółtym czuję się tragicznie, a z ciekawości mierzyłam wiele odcieni. Mam wrażenie, że ten kolor się u mnie po prostu rozlewa po skórze i wyglądam, jakbym miała chorą wątrobę.
Będę próbowała z oranżami, może po prostu jeszcze nie trafiłam
Dzięki za sugestie Zawsze to jakiś krok do przodu!

[earthpace]

Żółty to generalnie ciepły kolor (te wpadające w seledyny są chłodniejsze), może w tym rzecz, że potrzebujesz chłodniejszych i bardziej stonowanych kolorów (nie mylić ze zgaszonymi).
Musisz popatrzeć na palety, też 1 post w tym temacie powinien być pomocny.
To z odcieniami kolorów nie było do Ciebie, ale do wcześniejszych postów

[201607040946]

A może ten żółty jest oliwkowy?

** jeśli na pewno "normalny" żółty i pomarańczowy nie pasują, odpada Wiosna, bo Wiosna to w sumie przewaga tych kolorów (Ciepła pomarańczowy, Jasna żółty).

**jesli odpadają neony, to nie jesteś ani Czystą Wiosną, ani Czystą Zimą
**jesli odpadają brązy, nie jestes Jesienią.
**jeśli odpada czysta biel, nie jesteś Zimą.

Jak widzisz, trochę namąciłaś.

Zostaje Lato, stawiam na Jasne, ale Jasnemu nie pasuje głeboka czerń. Zgaszonemu również. Chłodnym nie jesteś, bo piszesz, że możesz nosić cieplejsze kolory.

[earthpace]

A propos typów urody:
http://www.helloquizzy.com/tests/the-kibbe-types-test
test ilustrowany
Wyszły mi takie wyniki:
58% Dramatic, 6% Classic, 15% Romantic, 25% Natural and 68% Scale!

Generalnie wyszło mi nic

[Drakan]

Czyli jak nic nie wychodzi to wychodzi gamine

Robiąc test ze strony Kredki wychodzi mi sporo z romantica, ale czystym romantickiem nie jestem na pewno Nie mam żadnej cechy z dramatic, więc pewnie wszystkie gamine odpadną. Pewnie będę jakimś typem z dopiską soft. Wcześniej wyszło soft classic i być może to jest to, tym bardziej, że siostrze wyszło dramatic classic i wszystko w opisie z nią się zgadza. Muszę teraz i ja poczekać na ten wpis.

[201607040946]

Ja chyba wysłałam jej nie te zdjęcia, bo wyglądam jakoś tak... delikatnie i nikt nie wierzy, że mam sporo z dramatic, zwłaszcza twarz. Na starość policzki mam szczuplejsze, brodę również i jakaś taka krzywa jestem, na imprezie robiłyśmy z koleżanką zdjęcia, i jakieś te ryje krzywe nam wyszły

[earthpace]

Nie wiem, może jestem to flamboyant gamine tylko po prostu nie pasuje mi styl wskazywany dla tego typu :P ani nie sprawiam wrażenia "petit"

Poza tym mam problem z tą ilością R. Zaczęłam się zastanawiam czy nie Flamboyant Natural.

[Drakan]

No i z testu wyżej wyszło soft classic.
Hey! You scored 6% Dramatic, 48% Classic, 35% Romantic, 17% Natural and 42% Scale! Brilliant!
Tylko co to jest to 'scale'?

[earthpace]

Właśnie nie wiem co to scale.

Swoją drogą:
http://20typesofbeauty.com/fashKibbe.html
Nie wiem czy to z osobowością to odniesienie do tego grafu?

[201604251028]

Mi z tego testu wyszło Soft Classic, tak samo zdiagnozowałam się ja i tak samo zdiagnozowała mnie GretaKredka. Ale nie wiem czy podświadomie nie wybierałam takich właśnie odpowiedzi Ogólnie wydaje mi się że jestem łatwa do sklasyfikowania, bo wszystko mam "średnie" i proporcjonalne

Hey! You scored 6% Dramatic, 79% Classic, 21% Romantic, 2% Natural and 26% Scale! Brilliant!

[201607040946]

U mnie się to nie otwiera
Poza tym, jak mam zaznaczać odpowiedzi, jeśli mam nadwagę? Czy to, jak wyglądam naturalnie, bez nadwagi, czy to, jak i gdzie odkłada się tkanka tłuszczowa, też ma znaczenie? Bo będąc bardzo szczupłą ciało mam dramatic, z tym że daaaawno taka nie byłam

[earthpace]

A to się Wam wyświetla?
http://20typesofbeauty.com/compare4.html

[201607040946]

Strona internetowa jet niedostępna

[earthpace]

Wiesz Kaguya mi się też wydaje, ze nie jestem Gamine w odniesieniu do Gamine... ale w odniesieniu do innych typów chyba jestem to chyba nasze prywatne jakieś odczucia a może jakieś niechęci

[dorothea89]

Witam. Od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i sama zaczęłam interesować się swoim typem urody. Chociaż nigdy nie było mi to szczególnie do szczęścia potrzebne, teraz chętnie bym się dowiedziała. Chciałabym wiedzieć na jakie kolory bardziej zwracać uwagę, nie tylko ze względu na to jakie lubię, ale w jakich wyglądam naprawdę dobrze. Oczywiście jestem kompletnym laikiem w tym temacie. Pisząc kompletnym, mam namyśli, że zaczynam od zera i boję się, że będę mało obiektywna w mojej ocenie. Dlatego bardzo, bardzo proszę was o pomoc. Pod odpowiedziami na pytania (jeżeli będą niewystarczające to przepraszam, ale najprawdopodobniej po prostu nie potrafię dobrze na nie odpowiedzieć) wrzucę kilka zdjęć. Wiem, że nie oceniacie na podstawie samych zdjęć, ale może chociaż pomogą w podpowiedzi kolorystycznej.

1 . Jak się opalasz? Mam raczej wrażliwą skórę na słońce, muszę stosować balsamy z wysokim filtrem. Słońce potrafi szybko chwycić moje ramiona, kark, ręce i "nieźle" je przypalić. Od razu pojawia się czerwona skóra z czasem przechodzi w brąz i znika.
2. Kolor oczu Zielony, dookoła źrenicy występują złote plamki, a sama tęczówka otoczona jest tak jakby grafitowym konturem.
3. Czy posiadam piegi Tak posiadam, podczas zimowej pory są dość blade, ale od słonecznej wiosny jest ich dość sporo i są widoczne. Ciężko mi określić ich kolor...raczej nie są złote, ale mają raczej odcień ciepłego brązu...sama nie wiem. (wrzucam zdjęcie twarzy, może ono coś pomoże określić).
4. Cera No i tu zaczynają się poważne schody. Jestem typowym bladziuchem. Mam jasną cerę. Do niedawna myślałam, że jest raczej w odcieniu ciepłym, jednak ostatnio zaczynam jednak myśleć inaczej. Zrobiłam test z białą kartką i wydaje mi się, że jednak moja cera wpada bardziej różowe tony. Nie wiem też na ile wiarygodny jest test z kolorem żył - mam niebieskie.
5. Naturalny kolor włosów - Brąz, taki jakby mysi odcień ale z pewnością brąz, a nie ciemny blond.
6. Kolor ust - Jasny róż.

I teraz ta część, która sprawiła mi najwięcej problemów, czyli dobieranie kolorów.

Myślę, że dobrze wyglądam w kolorach typu: oliwka, zgniła zieleń, burgund, ciemny fiolet (taki śliwkowy), różne odcienie brązu jednak nie skrajnie ciemny i nie skrajnie jasny, coś pomiędzy. W czerni czuję się świetnie, mój makijaż właściwie zawsze polegał na czarnej kresce i tuszu. Oczywiście może to być moje bardziej subiektywne zdanie...co do bieli nigdy jej nie lubiłam i nie czułam się w niej zbyt dobrze, ale ostatnimi czasy chętniej do niej sięgam i wydaje mi się, że nie wyglądam tak źle jak myślałam. Uwielbiam połączenia czerni z bielą (koszule w kratkę, bluzki w paski). Dobrze się czuję w zgniłych zieleniach i zieleni butelkowej.
Kolory pastelowe zdecydowanie odpadają, źle się czuję, myślę, że źle wyglądam. Żółty - też nie bardzo. Podobnie ze złotem, wolę szarości, taki odcień srebra. W jasnym szarym jest mi dobrze, myślę, że lepiej niż w grafitowym.

Wiem, że namieszałam z tymi kolorami...i przepraszam za ten bałagan. Może podratuje mnie te kilka zdjęć, które wrzucam. W razie potrzeby mogę podesłać na maila więcej zdjęć, spróbuję również przymierzyć więcej kolorów.
Proszę o wyrozumiałość I z góry dziękuję za pomoc.

[201607040946]

Napisane przez earthpace

Wiesz Kaguya mi się też wydaje, ze nie jestem Gamine w odniesieniu do Gamine... ale w odniesieniu do innych typów chyba jestem to chyba nasze prywatne jakieś odczucia a może jakieś niechęci

Z testu na tej pierwszej stronie, którą wrzuciłaś, wyszło mi wiesz co?

Tadaaaaa!!! FLAMBOYANT NATURAL1:brzydal :

27% Dramatic, 15% Classic, 4% Romantic, 56% Natural and 89% Scale!

Taki los

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez dorothea89

Witam. Od jakiegoś czasu śledzę ten wątek i sama zaczęłam interesować się swoim typem urody. Chociaż nigdy nie było mi to szczególnie do szczęścia potrzebne, teraz chętnie bym się dowiedziała. Chciałabym wiedzieć na jakie kolory bardziej zwracać uwagę, nie tylko ze względu na to jakie lubię, ale w jakich wyglądam naprawdę dobrze. Oczywiście jestem kompletnym laikiem w tym temacie. Pisząc kompletnym, mam namyśli, że zaczynam od zera i boję się, że będę mało obiektywna w mojej ocenie. Dlatego bardzo, bardzo proszę was o pomoc. Pod odpowiedziami na pytania (jeżeli będą niewystarczające to przepraszam, ale najprawdopodobniej po prostu nie potrafię dobrze na nie odpowiedzieć) wrzucę kilka zdjęć. Wiem, że nie oceniacie na podstawie samych zdjęć, ale może chociaż pomogą w podpowiedzi kolorystycznej.

1 . Jak się opalasz? Mam raczej wrażliwą skórę na słońce, muszę stosować balsamy z wysokim filtrem. Słońce potrafi szybko chwycić moje ramiona, kark, ręce i "nieźle" je przypalić. Od razu pojawia się czerwona skóra z czasem przechodzi w brąz i znika.
2. Kolor oczu Zielony, dookoła źrenicy występują złote plamki, a sama tęczówka otoczona jest tak jakby grafitowym konturem.
3. Czy posiadam piegi Tak posiadam, podczas zimowej pory są dość blade, ale od słonecznej wiosny jest ich dość sporo i są widoczne. Ciężko mi określić ich kolor...raczej nie są złote, ale mają raczej odcień ciepłego brązu...sama nie wiem. (wrzucam zdjęcie twarzy, może ono coś pomoże określić).
4. Cera No i tu zaczynają się poważne schody. Jestem typowym bladziuchem. Mam jasną cerę. Do niedawna myślałam, że jest raczej w odcieniu ciepłym, jednak ostatnio zaczynam jednak myśleć inaczej. Zrobiłam test z białą kartką i wydaje mi się, że jednak moja cera wpada bardziej różowe tony. Nie wiem też na ile wiarygodny jest test z kolorem żył - mam niebieskie.
5. Naturalny kolor włosów - Brąz, taki jakby mysi odcień ale z pewnością brąz, a nie ciemny blond.
6. Kolor ust - Jasny róż.

I teraz ta część, która sprawiła mi najwięcej problemów, czyli dobieranie kolorów.

Myślę, że dobrze wyglądam w kolorach typu: oliwka, zgniła zieleń, burgund, ciemny fiolet (taki śliwkowy), różne odcienie brązu jednak nie skrajnie ciemny i nie skrajnie jasny, coś pomiędzy. W czerni czuję się świetnie, mój makijaż właściwie zawsze polegał na czarnej kresce i tuszu. Oczywiście może to być moje bardziej subiektywne zdanie...co do bieli nigdy jej nie lubiłam i nie czułam się w niej zbyt dobrze, ale ostatnimi czasy chętniej do niej sięgam i wydaje mi się, że nie wyglądam tak źle jak myślałam. Uwielbiam połączenia czerni z bielą (koszule w kratkę, bluzki w paski). Dobrze się czuję w zgniłych zieleniach i zieleni butelkowej.
Kolory pastelowe zdecydowanie odpadają, źle się czuję, myślę, że źle wyglądam. Żółty - też nie bardzo. Podobnie ze złotem, wolę szarości, taki odcień srebra. W jasnym szarym jest mi dobrze, myślę, że lepiej niż w grafitowym.

Wiem, że namieszałam z tymi kolorami...i przepraszam za ten bałagan. Może podratuje mnie te kilka zdjęć, które wrzucam. W razie potrzeby mogę podesłać na maila więcej zdjęć, spróbuję również przymierzyć więcej kolorów.
Proszę o wyrozumiałość I z góry dziękuję za pomoc.

Fajny opis a jak kolory mocno nasycone, żywe, czyste? Nie oczo-cenzura, ale po prostu czyste i nasycone? Bo na zdjęciach same stonowane i spokojne. Nie wyglądasz źle w kratce

[earthpace]

Najpierw pomyślałam, że jesteś zimą.. kontrast i czystość. Piękna cera
Raczej nie jesteś BW patrząc na to zdjęcie
Wyglądasz dobrze (na zdjęciu!) w tej bluzce a to jesienne odcienie
W przeciwieństwie do czarnego i czerwonego (intensywne kolory) ten kolor (stonowany niebieski/indygo?) Cię nie przytłacza, nie wychodzi na 1 plan a właśnie harmonijnie stapia się z karnacją acz może jest lekko za chłodny?
Także popatrzyłabym na:
- prawdziwą zimę i ciemną zimę (pomierz czyste białe kolory i złamane/szarawe aby wykluczyć zimę)
- ciemną jesień (tu bym strzelała )
- chłodne lato

Ale to moje odczucia na bazie tych fotek Zanim zaczęłam je otwierać typowałam zimę, ale najbardziej mi się podobasz w tych kolorach nie-zimowych
TU TU

A to nie wiem.. to jest taka szarawa biel, cienka, ciężko stiwerdzić

[dorothea89]

Wrzucam jeszcze zdjęcie w czymś bardziej "pstrokatym" i niebieskim Co do kolorów czystych, to zieleń mi pasuje, pozostałe są jakby zbyt intensywne. Może to moja prywatna opinia, ale myślę, że lepiej mi w kolorach zimnych, złamanych. Może po prostu sama je bardziej lubię hehe