Skrócona szyjka macicy, PILNIE POTRZEBNA POMOC!

[Ayaan]

Nie wiem, czy piszę we właściwym miejscu, ale potrzebuję rady i pomocy. Jestem obecnie w 26 tygodniu ciąży, do tej pory wszystko przebiegało prawidłowo i sprawnie, aż do wczorajszej wizyty u ginekologa. Wydawało mi się, że mocne i częste kopniaki oraz twardniejący często brzuch to nic nadzwyczajnego na tym etapie ciąży. Niestety okazało się, że mam skróconą szyjkę macicy, wszystko rozpulchnione jakby już przygotowywało się do porodu. Pani Doktor powiedziała, że mam strasznie nisko główkę, tak nisko, że może dotknąć jej palcem. Przepisała mi nospę oraz luteinę i kazała zgłosić się za dwa tygodnie. Nie poinformowała nic o tym, że mam nie chodzić, leżeć, oszczędzać się całkowicie, czy cokolwiek co poza lekami zaleca się kobietom ciężarnym w takim stanie. Informacja jaką dostałam od Pani Ginekolog bardzo mnie zaniepokoiła, ale postanowiłam jej zaufać i pozostać na braniu leków. W jeszcze większe zaniepokojenie wpadłam gdy przy aplikacji wieczornej dawki Luteiny, którą mam przepisaną dopochwowo sama nieumyślnie dotknęłam palcem główki swojej małej córeczki. Godzine po zastosowaniu leków silne bóle brzucha i skurcze, które na tym etapie ciąży chyba powinny być bezbolesne wróciły. Dzisiaj rano po wzięciu kolejnej dawki leków po 10 minutach biegłam do toalety, by zwymiotować. Mam pytanie, czy któraś z Pań zmagała się może z podobnym problemem? Jak należy zachować się w takiej sytuacji? Czy powinnam udać się do lekarza, czy przeczekać te dwa tygodnie?

[Kiara91]

Moja rada jest taka żebyś jak najszybciej poszła do jeszcze jednego lekarze. Wychodzę z założenia że co 2 opinie to nie jedna. Tym bardziej jeżeli chodzi o życie i zdrowie Twojej córeczki. Idź do jakiegoś który przyjmuje dzisiaj, jak nie będzie miejsc to powiedz że to taka sytuacja i chcesz się upewnić że z maleństwem wszystko dobrze. 3mam kciuki za Was

[Adrianna_8]

Napisane przez Kiara91

Moja rada jest taka żebyś jak najszybciej poszła do jeszcze jednego lekarze. Wychodzę z założenia że co 2 opinie to nie jedna. Tym bardziej jeżeli chodzi o życie i zdrowie Twojej córeczki. Idź do jakiegoś który przyjmuje dzisiaj, jak nie będzie miejsc to powiedz że to taka sytuacja i chcesz się upewnić że z maleństwem wszystko dobrze. 3mam kciuki za Was

Jestem tego samego zdania. Udaj się do jeszcze jednego lekarza i sprawdź co on powie i poleci .
Powodzenia i zdrówka!

[inciak]

Było by dobrze, gdybyś jak najszybciej poszła do innego lekarza na konsultację. Wiem, że w przypadku skróconej szyjki należy leżeć i jak najwięcej odpoczywać. Koleżanka, która ma ten sam problem od dwóch tygodni kota w domu dostaje, bo ma leżeć właśnie, a leżeć nie lubi. Ale czego się nie robi dla dobra dziecka...
Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. I daj znać proszę jak coś więcej będziesz wiedziała

[Syl993]

Lec do lekarza, ja mialam podobnie, ktg wariowalo przy skurczach, polozyli mnie az do szpitala i przez tydzien udalo sie im ustabilizowac sytuacje i przenosilam ciaze.
Jesli masz mozliwosc to jedz nawet teraz na ostry dyzur.

[Jeannee]

Dokładnie- jedź do szpitala!