|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2008-07-16, 10:25 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 74
|
Przedłużamy świeżość tuszu
Jak w temacie: co robić, by tusz jak najdłużej utrzymać w stanie bezgrudkowym i niegęstym?
Tu http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=34351&hi ghlight=%BFycie+tuszu znalazłam poradę, by wykręcać z opakowania szczoteczkę, zamiast jej wyciągać oraz co pewien czas myć szczoteczkę. Dodatkowo zaczęłam się zastanawiać, czy nie wkroplić trochę sztucznych łez do środka. Obecnie używam tuszu LRP, który podobno właśnie zawiera sztuczne łzy, więc może udałoby się go w ten sposób ciut rozcieńczyć |
2008-07-16, 11:11 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Silesia ;)
Wiadomości: 41
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Starczy, że wlejesz kilka kropelek toniku bezalkoholowego lub destylowanej wody.
Moja znajoma trzyma swoją maskarę w lodówce,i twierdzi, że później łatwiej się nakłada i dłużej się trzyma .
__________________
she's a one girl revolution, tatooed on the heart. |
2008-07-16, 15:05 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 74
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
A z tym tonikiem to bezpiecznie dla oczu? Bo na kosmetykach zawsze piszą, aby omijać okolice oczu, a tu nagle nie dość że okolice, to jeszcze drobinki maskary często wpadają do oka... |
|
2008-07-16, 16:20 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
U mnie tonik się sprawdza i najlpeszy jest zielony Garniera, bo wcześniej sprawdziłam, że ten właśnie jest zupełnie obojętny dla mojego oka, mogę nim nawet zmyć makijaż. Fajny patente jest też chwilkę przed malowaniem potrzymać tusz w dłoni (całą fiolkę), bo się lekko rozgrzewa od teperatury ciała i też jest łatwiejszy w nakładaniu.
|
2008-07-17, 21:19 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Ja nic nie robię (nic nie dolewam, nie rozcieńczam, nie myję szczoteczek), a tusze służą mi po około 0,5 - 1 roku (jeden tusz przy codziennym stosowaniu!!!), słyszałam że nie powinno się tak długo używać jednego tuszu ze względów higienicznych (max. 3 mies.), bo podobno bakterie sie w nim rozwijają przeniesione szczoteczką z oka/rzęs. Ale od lat używam tak długo tuszy i nigdy nic z oczami nie było, żadnych podrażnień, uczuleń. Czasem to już bym chciała żeby sie skończył, bym cos nowego chciała kupić, a taki tusz jak na złość, maluje i maluje, zauważyłam też że niektóre tusze dopiero po 3 mies. lepiej malują, nówki bywają za rzadkie i sklejają.
Podobno długości życia tuszu nie służy wykonywanie w nim szczoteczką ruchów pompujących, ja tego nie robię może dlatego długo mi służą. |
2008-07-17, 22:45 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Tak, zdecydowanie nie nalezy wykonywac szczoteczka tych ruchow, ktore wtlaczaja powietrze do srodka. Jezeli nasz tusz jest juz na wyschnieciu, mozna wlozyc go (zakreony) do szklanki z goraca woda i potrzymac z 2-3 minuty.
|
2008-07-18, 13:02 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
|
|
2008-07-18, 13:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
to z goraco woda jest dobre ale tylko zaraz przed malowaniem bo pozniej i tak zasycha no i po wyjeciu z tej wody jest strasznie lejacy no i nie wiem czy takie wkladanie do wody przed kazdym malowaniem nie szkodzi samemu tuszowi ? ja dodalam kilka kropelek wody destylowanej i jest ok
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
2008-07-19, 16:42 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 362
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
|
2008-07-21, 15:07 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 74
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
Przedwczoraj dolałam do mojej mascary 3 krople sztucznych łez i umyłam szczoteczkę. Na razie jestem zachwycona rezultatem. Tusz przestał sklejać rzęsy i robi o niebo mniej grudek. Jedyne co, to zauważyłam, że część tuszu w postaci gęstej mazi przemieściła się z wnętrza tubki na samą jej krawędź (ponad to zwężenie, w którym zazwyczaj są zatrzymywane różne świństwa). To akurat niedobrze. Ale że maluje się lepiej, na razie nie przejmuję się "przemieszczeniem" |
|
2008-07-21, 21:41 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 115
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
zdarzalo mi sie kiedys spryskiwac szczoteczke od tuszu woda termalna ale wg mnie takie zabiegi na dluzsza mete nic nie daja |
|
2008-07-23, 13:35 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 354
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Ze znanych mi sposobow moge dorzucic jeszcze wlanie kilku kropli perfum (mysle, ze po po prostu chodzi o alkohol) do opakwania, lub wrzucenie opakowania z tuszem na kilka minut do szklanki z goraca woda.
|
2008-08-26, 19:09 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 3 407
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
oj nie gorąca woda nie wchodzi w grę, popsułam sobie tak kilka w miarę jeszcze malujących tuszy po wyjęciu z wody faktycznie tusz jest mocno płynny, ale jak już zastygnie, to na amen. Jedyne co by mogło pomóc, to chyba każdorazowe wkładanie tuszu do wody, ale moim zdaniem nie ma sensu. Więc nie polecam tego sposobu
|
2008-08-26, 19:17 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Ja w zasadzie używam tuszu krótko-3,4 miesiące i już nie nadaje się specjalnie do użytku-traci swoje właściwości,wysycha,krusz y się,grudkuje. Nie "reanimuje " go wtedy, ale wyrzucam.
Dużo zależy też od konsystencji tuszu-te bardziej suche (lancomy,MF) szybko schną. Mam Telescopica Loreala i ze względu na bardziej wodnistą konsystencję używam go już długo. |
2008-08-26, 22:21 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 256
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Ale Wy długo używanie swoje tusze! Ja swój mam przepisowe 3 miesiące, a te dla klientek to w ogóle jeszcze częściej wymieniam, chociaż nie mam ich jeszcze zbyt wiele (klientek). Po prostu nie lubię starego tuszu, wszystkie mi się podobają póki są świeże i właśnie takie lejące.
Ale zrobiłam wstęp, teraz pytanie: co to są łzy w kroplach? Rozumiem, że należy o n ie prosić w aptece? I czy powodują, że tusz staje się bardziej wodnisty? Czy tylko rozpuszczają grudki, ale gęstość pozostaje bez zmian? |
2008-08-27, 15:16 | #16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
Cytat:
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
||
2008-08-27, 23:16 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Mi kiedyś koleżanka poleciła by odświeżyć tusz dodać do niego trochę kremu nawilżającego. Tzn. nałożyć na szczoteczkę i tym sposobem wprowadzić go do opakowania. Próbowałyście tak kiedyś robić? Co sądzicie o tym sposobie?
__________________
♥ jesteśmy małżeństwem ♥ jestem mamą |
2008-08-27, 23:58 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Tak was czytam i czytam i głupieję... Mi tusze sluza max 2 miesiace A zdarza sie, ze po miesiacu wysychaja.
Rozgrzewalam tusz pod kolanem ale bez wiekszych efektow... |
2008-08-28, 08:51 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
nie probowalam i troche bym sie nie odwazyla na niego ale kto wie?
__________________
Dimipedia MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać! FB, Instagram
|
2008-11-20, 15:01 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 74
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
W życiu nie rób tak! Tusz do rzęs nakładany jest na granice oka. Dlatego wszystko, co nie chciałabyś, aby trafiło do oka, nie powinno znajdować się także w tuszu. Żadnych toników, mleczek czy kremów... Sprawdź dokładnie opakowanie. Na większości z nich jest napisane "W razie dostanie się do oczu przepłukać je dokładnie wodą."
|
2008-11-20, 15:04 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 74
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Jakiś czas temu pisałam, że do mojego tuszu dodałam kropli do oczu, aby go rozcieńczyć.
Wydawało mi się to w miarę bezpiecznym pomysłem, bo w końcu są do oczu i nietłuste. Nie polecam. Rozcieńczyć się udało jednak tusz po prostu wypłynął z opakowania. Bez sensu... |
2008-11-20, 20:06 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lizbona
Wiadomości: 1 881
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
U mnie też tusze mają bardzo krótkie życie, nigdy nie zwracałam uwagi na to, ile dokładnie mi służą ale nie sądzę, żeby to przekraczało 2 - 3 miesiące. Głównie dlatego idą w odstawkę, bo zaczynają słabo malować, a ja bardzo dużo czasu poświęcam na dopieszczanie, przeczesywanie, modelowanie rzęs bo natura mi poskąpiła i długości, i grubości, i koloru Mój obecny tusz już wygląda na kończący się wg moich kryteriów, więc chyba spróbuję go podrasować sztucznymi łzami jutro...
|
2008-11-20, 21:34 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Cytat:
|
|
2008-11-21, 10:21 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
[quote=dimiti;8264875]to z goraco woda jest dobre ale tylko zaraz przed malowaniem bo pozniej i tak zasycha no i po wyjeciu z tej wody jest strasznie lejacy
ja zrobiłam dokładnie tak samo i cała sie upaćkałam malujac rzesy... swoja drogą to na pewno zależy od tuszu, uzywam woder z oriflame i on jest bardzo razdki co lubie gdyż moge sobie jeszcze rozczzesać i wymodelować rzęsy zanim wyschnie i on nigdy nie zdązył wyschnąc, zawsze sie kończył ostatnio w akcie desperacji gdy przez dłuzszy czas wondera nie było w promocji w katalogu kupiłam, w ramach testowania polskich tanich kosmetyków, tusz wibo extension&curving. Przez tydzień było ok, ładnie malował rzęsy, jak na tusz za 5 zł byłam zadowolona ale to trwało przez jakieś półtora tygodnia... teraz tak zgęstniał że szok moze kiedyś wypróbuję trik z wodą destylowana bo do gorącej wody nie będę już go wkładać po tym jak cała sie nim upaćkałam na razie leży i czeka na gorsze czasy, teraz uzywam podkręcajacego z ori i jest super |
2008-11-21, 10:58 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Jasło/Wawa
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Pomysł z gorąca wodą jest najgorszym z wszystkich pomysłów :/ Nie wolno tak robić gdyz tusz zawiera w sobie wode, która po podgrzaniu szybciochem wyparowuje czego efektem jest skrócenie żywotności tuszu !!
Najważniejsze jest by otwieranie i zamykanie odbywało się ruchem wykręcającym i wkręcającym, w ten sposób nie pompujemy powietrza do opakowania. Ja od do czasu wkladam szczoteczke do kubeczka z wodą a następnie zakręcam. Efekt: moje tusze zbyt dlugo mi służą tak jak i u Po Li |
2008-11-21, 11:28 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
[quote=thelila;9804755]Pomysł z gorąca wodą jest najgorszym z wszystkich pomysłów :/ Nie wolno tak robić gdyz tusz zawiera w sobie wode, która po podgrzaniu szybciochem wyparowuje czego efektem jest skrócenie żywotności tuszu !!
no właśnie... ale tak to jest jak sie lubi eksperymenty a tuszu za 5 zł i tak nie było szkoda dzięki forum już wiem że tak nie mozna robić dziękuję za cenne informacje |
2008-11-21, 11:29 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
kurka wodna coś te cytaty mi nie wchodzą
|
2008-11-22, 11:00 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Przedłużamy świeżość tuszu
Ja dodawalam wody, ale wtedy tusz podraznia.
Teraz dodaje odzywke do rzes Sensique i jest super. |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.