Brwi! Wypadanie! Pomocy!

[szyszuss]

Od pewnego czasu zauważyłam, że moje brwi wypadają! Nie wiem czy jest to jednorazowa wymiana czy zależne od pory roku. Nie chcą mi w ogóle rosnąć
Olejek rycynowy nie pomaga, wydaje mi się, że są gorsze efekty po nim... Proszę o odpowiedz!

[Abstynencja]

Jestes pewna, że nie odrastają? Masz jakies puste place tam gdzie kiedys rosły? Może przejdź się do lekarza...

[aeronauta]

Ja też ci proponuję iść z tym do dermatologa. Nie ma czegoś takiego jak sezonowa wymiana brwi. Owszem brwi mogą wypadać, ale są to pojedyncze włoski. Jeśli masz już jakieś łyse miejsca w brwiach to może być to jakaś choroba, np. łysienie plackowate.

[szyszuss]

Znaczy nie wydaje mi się, żebym łysiała czy cuś... Bo chyba wypadały by mi też i włosy na głowie a mam ich bardzo dużo. Brwi bardzo powoli mi odrastają, niektóre nawet to zatrzymują się na etapie maleńkiego włoska i w tym też mój problem, przedtem czegoś takiego nie miałam. Nie zauważyłam "dziur" w brwiach. Dziękuje za odpowiedzi ;*

[nikadomi]

Pewnie brakuje Ci witamin
Zmień dietę, jedz więcej warzyw, pij soczki, jedz owoce, bierz jakieś tabletki ze skrzypem, możesz też kupić skrzyp do picia, oprócz skrzypu pij pokrzywę.
I tak jak mówią dziewczyny idź do lekarza, może coś dzieje się z Twoją skórą, może to jakaś alergia, zimowe przesuszenie

Istnieje taki preparat jak Talika, podobno wzmacnia brwi i rzęsy
http://talika.pl/

[szyszuss]

Dziękuje wam wszystkim za odpowiedzi;** Kupiłam dzisiaj witaminy na włosy ze skrzypu ) Dziękuje jeszcze raz Mam nadzieje, że to pomoże... Pozdrawiam

[Dualstar]

Brwi wypadają ponieważ być może niektóre z nich mają fazę wzrostu zwaną telogenem , wtedy włos wypada i ponowne jego odrośnięcie trwa kilka miesięcy, tak samo jak rzęsy czy włosy tylko okres odrastania w tych miejscach jest inny.
pozdrawiam

[Aveline78]

Jakiś czas temu mnie również wypadały brwi i to mocno. czasem kiedy rano budziłam się, leżały na poduszce- koszmar, bo nie wiedziałam co się dzieje i dlaczego. Byłam u kilku dermatologów i brwi ocaliła mi następująca kuracja: 2% loxon, którym przecierałam delikatnie miejsca pozbawione włosków ( co wieczór). Trzeba uważać tylko, żeby nie dostało sie do oczu, bo w zamian można nabawić się zapalenia spojówek. Wymiennie z loksonem stosowałam biostyminę w ampułkach- do kupienia w aptece. Smarowałam na przemian: wieczorem loxon, rano biostymina. Biostyminę mozna stosować również doustnie, to lekarstwo na brak odporności. Mnie dermatolog kazał wsmarowywać. Z czystym sumieniem mogę napisac, że to działa i uratowało moje brwi. Odrosły, a wypadanie na długi czas zostało powstrzymane. Wracam do tej kuracji, kiedy raz na jakiś czas brwi zaczynają wypadać.Zauważyłam, że chyba ma na to wpływ stres. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Pozdrawiam.

[wopsie]

A jaki był powód wypadania Twoich brwi?