2008-12-26, 19:27 | #421 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 050
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Strach przed lataniem" Eriki Jong.
(Ledwo) przebrnęłam przez 1. rozdział i podziękowałam.
__________________
Każdego poranka dostajemy szansę na nowe życie i tylko od nas zależy, czy zaświeci słońce. Pomimo chmur - walcz, bo życie nie kończy się na kłopotach a słońce świeci ponad nimi. |
2008-12-26, 19:52 | #422 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Z lektur szkolnych:
Krzyżacy Przypadki Robinsona Crusoe ? - sama nie wiem czemu Ponadto: Angielski pacjent. Pamiętam, że film był nawet nawet, ale książka - masakra. Może to wina polskiego tłumaczenia? |
2008-12-26, 20:03 | #423 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
ostatnio popioły
|
2008-12-26, 21:27 | #424 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Poległam na Potopie, Krzyżakach, Lalce, Przypadkach Robinsona Cruzoe
|
2008-12-27, 23:38 | #425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Robinson Cruzoe to jeszcze z jakąs pasją czytałam xD Oj widze że Krzyżacy przodują.
|
2008-12-27, 23:59 | #426 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
przyłbice i kaptury. Jakoś nie moge się zebrać w sobie, by ją przeczytać
z lektur odrzucały mnie wszystkie dramaty epoki romantyzmu |
2008-12-28, 03:33 | #427 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Po przejzeniu tematu dochodze do wniosku, ze problemem jest nie tyle slaby warsztat danego autora/slabo napisana ksiazka, tylko to czy dany gatunek ksiazki podchodzi pod czyjes upodobania czy nie
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
2008-12-28, 09:10 | #428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 224
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
U mnie jak u wielu z Was - Krzyżacy okazali się nie do przebrnięcia. Lalkę wysłuchałam na mp3 i przyznam, że była ciekawa. Niestety kiedy zabierałam się za książkę odpychała mnie skutecznie...
|
2008-12-28, 11:27 | #429 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
|
2008-12-28, 12:14 | #430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
No nie wiem czy serio jest tak z gatunkiem.
Np - nie moglam zmeczyc Solarisa mimo ze gatunek uwielbiam. Ale ksiazka byla tak niestrawna ze hej... |
2008-12-28, 18:07 | #431 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 339
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Ludzie Bezdomni".Chcialam,ale nie moglam.Przeczytałam streszczenie.
__________________
"Miałem niepowtarzalny sen, w którym odrzuciłem wszystko, co nie było mi potrzebne..." |
2009-06-01, 16:10 | #432 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 88
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Li i jedynie "Potop" - myślę, że gdybym w wolnej, wakacyjnej chwili wzięła się za przeglądanie książki telefonicznej i próbowała wycisnąć z jej czytania maksimum emocji, wrażenia odniosłabym podobne
|
2009-06-01, 16:12 | #433 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 247
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
próbowałam przeczytać jedną książkę z 'Jeżycjady'. Po piątym zdaniu zrezygnowałam...
|
2009-06-01, 16:20 | #434 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Jedna jedyna-jestem naprawde wytrwala, ale tej nie zmogłam- P. Coehlo "Pielgrzym"
|
2009-06-01, 16:43 | #435 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 88
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
TeardropEffect, to mnie zdziwiłaś, myślałam, że wszystkie dziewczynki, gdy są czternastolatkami, kochają Jeżycjadę
|
2009-06-01, 17:08 | #436 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Paulo Coelho - Brida no i oczywiście Potop - przeczytałam pare rozdziałów i już zapomniałam co było w pierwszym
__________________
Studentka Psychologii |
2009-06-02, 15:55 | #437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z krzesła.
Wiadomości: 340
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Pan Tadeusz, Krzyżacy, Potop.
Ale tak ogólnie to lubię czytać :P
__________________
|
2009-06-02, 16:19 | #438 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 907
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Cytat:
poza tym: "Sanatorioum pod klepsydrą" Schulza - o wstydzie! "Znachor" Dołęgi-Mostowicza - dwa nieudane podejścia "Ramułtowie", "Klasztor" J.I. Kraszewskiego - zwłaszcza ta druga; zanim coś zaczęło sie w ogóle dziać, umarłam z nudów. Aczkolwiek niektóre powieści Kraszewskiego są dosyć ciekawe, z "Hrabiną Cosel" na czele
__________________
- Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci. |
|
2009-06-02, 16:20 | #439 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 270
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Lord Jim" - Joseph'a Conrad'a. Śniła mi się ta Patna po nocach, w charakterze najgorszych koszmarów.
"Cierpienia młodego Wertera" - Johann Wolfgang Goethe. Niby krótka, a nie zniosłam tego patosu. "Ruda sfora" - Maria Lidia Kossakowska. Kocham tę autorkę miłosćią szczerą i zapewne nieodwzajemnioną. Połknełam Zakon Krańca Świata I i II, Obrońców Królestwa i zakochałąm się w Siewcy wiatru, więc na rudą sforę rzuciłam się żarłocznie i bez żadnego opamiętania. Dotrwałąm do połowy i rozczarowana oddałam książkę koleżance. Nie jest tragiczna, ale po autorce Siewcy spodziewałam sie czegoś bardziej porywającego. Troszkę tego było...głównie lektury, bo w ogóle nie lubię być do niczego zmuszana, do czytania szczególnie, więc szybko się zniechęcałam. Widzę, że dużo ludzi poległa na Potopie. Ja trylogię Siękiewicza przebrnełam bez problemów, i z dużą nawet przynajemnością. |
2009-06-02, 16:22 | #440 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 199
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
No co Wy, Potop jest świetny Krzyżacy tak samo Przeczytałam bez problemu Ale za to w Quo Vadis odpadłam po jakichś 15 stronach :P (ale moze dlatego, że gdy się za to wzięłam, miałam 13 lat:P), kiedyś zrobię drugie podejście ;p
Ja ostatnio przeczytałam chyba z 30 stron Magazynu Osobliwości Dickensa i utknęłam To chyba nie dla mnie, chociaż Davida Copperfielda przeczytałam bez problemu Edytowane przez bowszystkotoiluzjajest Czas edycji: 2009-06-02 o 16:23 |
2009-07-13, 13:10 | #441 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 454
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Wojna polsko-ruska" Masłowskiej.. starałam się jak mogłam, ale nie przekonała mnie i zrezygnowałam po ok 50, ciężko wymęcoznych stronach.. nie dla mnie..
__________________
szczęście jest blisko... |
2009-07-13, 13:38 | #442 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 741
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
hm, pierwsza lekturą na której poległam byli "Krzyżacy" - przeczytałam 1. tom i koniec, odmówiłam dalszej współpracy z tym dziełem. Podobnie skończyła się moja przygoda z "Nad Niemnem" a z nie-szkolnych... hmm... "Silmarillion" Tolkiena, "Pokuta" McEwana( w obu przypadkach to głównie kwestia fatalnych wydań - grube książki z maluteńka czcionką, której odszyfrowanie jest dla mnie nieco męczące - jestem krótkowidzem ), "Sophie" Burta... To chyba wszystkie ogólnie zawsze staram się kończyć książki, które zaczęłam... "Samotność w sieci" "czytałam" prawie rok
Edit: na śmierć zapomniałam o "Mrocznej połowie" Stephena Kinga to jeden z moich ulubionych pisarzy, ale przez tą książkę po prostu nie mogłam przebrnąć - chyba nie wytrzymałam napięcia
__________________
Przygody! To znaczy: nieprzyjemności, zburzony spokój, brak wygód. Przez takie rzeczy można się spóźnić na obiad. J.R.R. Tolkien - Hobbit --- Konrad My Edytowane przez simplicity Czas edycji: 2009-07-13 o 13:57 |
2009-07-13, 14:27 | #443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 1 137
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Krzyżaków" to ja pożerałam, a nie czytałam. Nie rozumiem, jak można nie kochać tej książki :P
Za to ja nie mogłam przeczytać "Brzydkich" S. Westerfelda, chociaż pewnie mało kto słyszał o tej książce :P |
2009-07-13, 14:38 | #444 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 409
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Ullysesa" Jamesa Joyce'a - nie przebrnęłam, za młoda chyba byłam
"Siewca wiatru" Kossakowskiej - już nie pamiętam głównego powodu "Popioły" Edytowane przez whatIthink Czas edycji: 2009-07-13 o 14:42 |
2009-07-13, 20:21 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 153
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
oczywiście Potop! i pewnie zdziwie Was jak powiem, że nie dokończyłam książki "Romeo i Julia" a ostatnio poszła do kąta "Frida". ;P
|
2009-07-13, 20:33 | #446 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Cytat:
Co do tematu: pomijam lektury - kazda z nas na pewno znajdzie ich kilka. Z reguly staram sie czytac ksiazki do konca, nawet jesli juz po kilku stronach wysiadam. Tak wlasnie bylo z Czarownica z Portobello Coelho, Tysiąc spokojnych miast Pilcha i sławetna Wojną Masłowskiej. Znajda sie i takie, przez ktore nijak nie potrafilam przebrnac, m.in.: Tato Whartona Zahir Coelho Edytowane przez nafiyqa Czas edycji: 2009-07-13 o 20:34 |
|
2009-07-13, 21:16 | #447 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
Parę godzin temu poległam na "Cieniu Poego" M.Pearla. Co za baran to tłumaczył . Jak dla mnie język jest koszmarny, tłumacz starał się stylizować go a nieco archaiczny a wyszło mu jakieś nieskładne coś.
|
2009-07-13, 21:26 | #448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 178
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
-"Cierpienia młodego Wertera"- niektórzy wylewają przy tym łzy wzruszenia, ja jak już to znudzenia
-"Pan Tadek"- hmm, że tak powiem "team Słowacki" -"Nad Niemnem"- bez komentarza,nie chce obrażać drogiej autorki -"Harry Potter". Temu panu dziękujemy. -"Zmierzch"- wiem, jestem jakimś ewenementem - Biografia księżnej Diany, nie pamiętam autora -"Wichry namiętności". O Jezusie |
2009-07-20, 14:03 | #449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 131
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Potop" - mimo, że czytało się cudownie, nie dokończyłam ostatniego tomu, gdy dowiedziałam się, że nie zdążymy jej omówić przed wakacjami
"Ojciec Goriot" - na pewno będzie drugie podejście "Opowieści o pilocie Pirxie' - porażka "Ania na uniwersytecie" - nie jestem fanką tego cyklu Jest także wiele książek, które przeczytałam w całości, ale to było dla mnie torturą, a największa taka porażka to: "Ferdydurke" - Gombrowicz wielkim pisarzem był, ale.... |
2009-07-20, 22:21 | #450 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: wielkoPolska.`
Wiadomości: 3 059
|
Dot.: Książki, na których polegliście :)
"Potop", "Krzyżacy" .. podchodziłam parę razy, ale jednak się nie udało..
epopeja narodowa "Pan Tadeusz" miałam zamiar, ale po paru rozdziałach on wywietrzał i skończyło się na streszczeniach .. hmm "Nad Niemnem" przeczytałam parę rozdziałów, potem przerzuciłam się na film. ogólnie większość lektur jak dla mnie to istna tragedia.. z trudem przebrnęłam chociażby przez "Lalke" czy "Zbrodnie i kare". Taką samą niechęcią napawały mnie "Cierpienia młodego Wertera". grrr. Wypadało by zacząć czytać jakieś lektury na przyszły rok - "Ferdydurke", "Jądro ciemności", ale narazie mi się do tego nie spieszy |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.