Częstomocz

[EdySziA]

Witam Was moje drogie.
Otóż od kilku dni borykam się z pewnym problemem. Mocz oddaję częściej, niż zwykle (co 3, 4 godziny), a bywało, że tylko raz w ciągu dnia oddawałam. Dodatkowo gdy już oddam ten mocz, to nadal mam uczucie, że mój pęcherz jest pełny, i za chwilkę będę musiała znowu odwiedzić łazienkę, jednak bez problemu wytrzymuję te kilka godzin, ale to uczucie jest dość uciążliwe.
Możecie mi powiedzieć, co to może być? Czy któraś z Was już miała coś takiego? Bardzo proszę o odpowiedzi

[libra22]

A nie przeziębiłaś się nigdzie? Pogoda zaczyna być zdradziecka, trzeba zapomnieć o chodzeniu w letnim obuwiu. Ja miałam tak jak Ty...kiedyś potrafiłam załatwiac się 2-3 razy dziennie, teraz latam często. Załatwiłam swoje nerki w pracy, jak stałam w gołych nogach w butiku przy włączonej klimatyzacji. Teraz nawet nocą musze chodzić, jak jakaś staruszka

[EdySziA]

No właśnie pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy, to właśnie przeziębienie. I to właśnie chyba jest to, bo ja mam często bardzo zimne nogi, mimo tego chodziłam bez skarpetek. Ale kurcze chyba mi przeszło Przez te kilka dni ubieram się ciepło, śpię nawet w skarpetkach, i dzisiaj czuję różnice... nie mam wielkiego wrażenia że pęcherz jest pełny. Z dnia na dzień jest chyba lepiej. Kurcze, a ja się już bałam że to może być zapalenie pęcherza moczowego, albo coś gorszego
W każdym razie dziękuje bardzo za odpowiedź, mam nadzieję, że Tobie też to przejdzie
A i jeszcze takie pytanie do Ciebie - czy robiłaś jakieś badania w związku z tym??

[nesiulkaa90]

To może być spowodowane zapaleniem pęcherza. Ja też ogólnie rzadko oddaje mocz, ale jak mam takie zapalenie to czuję, ze ciągle mi się chce. Bierze się to jak mnie przewieje, albo siedzę długo na zimnym betonie czy ławce xD. Wtedy staram się ubierać maksymalnie ciepło, jak jestem w domu to owijam się w pasie kocem a do tego przyjmuję jeszcze Furagin i przechodzi po ok.2-3 dniach .

[libra22]

Nie, nie robiłam żadnych badań. Mnie juz tak trzyma dobre pare miesięcy, nawet ciepłe skarpety nocą nie pomagają.

[EdySziA]

niesiulkaa90 a ten Furagin to jest pewnie na receptę?
Kurcze, ja już sama nie wiem.. jest lepiej z dnia na dzień ale.. no poczekam może jeszcze kilka dni i zobaczę.. może trzeba będzie iść do lekarza...

[Vivienne]

Jeśli nie Furagin, to polecam kupić tabletki z żurawiną

[EdySziA]

Czytałam gdzieś, że oprócz Furaginu pomagają też tabletki takie jak Urosept czy Urosal. Są to leki sprzedawane bez recepty. Urosept jest to lek ziołowy. Co myślicie o tym? Na pewno nie są tak dobre jak Furagin, ale czy mogą pomóc?

[listopadowa80]

Napisane przez EdySziA

Czytałam gdzieś, że oprócz Furaginu pomagają też tabletki takie jak Urosept czy Urosal. Są to leki sprzedawane bez recepty. Urosept jest to lek ziołowy. Co myślicie o tym? Na pewno nie są tak dobre jak Furagin, ale czy mogą pomóc?

Jeśli to lekki stan zapalny to Urosept pomoże.

[EdySziA]

Napisane przez listopadowa80

Jeśli to lekki stan zapalny to Urosept pomoże.

Ty zażywałaś może ten Urosept? ja go właśnie dzisiaj kupiłam, i tam pisze, żeby stosować go 3 razy dziennie po 2 tabletki. I nie wiem, czy muszę tak stosować jak w ulotce, czy wystarczy po jednej tabletce.. jak go zażywałaś, to w jakich ilościach ?

[listopadowa80]

Napisane przez EdySziA

Ty zażywałaś może ten Urosept? ja go właśnie dzisiaj kupiłam, i tam pisze, żeby stosować go 3 razy dziennie po 2 tabletki. I nie wiem, czy muszę tak stosować jak w ulotce, czy wystarczy po jednej tabletce.. jak go zażywałaś, to w jakich ilościach ?

Tak, stosowałam kilka razy. W zależności od nasilenia moich dolegliwości stosowałam go w różnych dawkach: gdy mocniej piekło to wg ulotki (raz tak miałam), a przeważnie to 3 tabletki/dzień

[EdySziA]

Ok, dziękuje bardzo za odpowiedź
U mnie co prawda jest lepiej, o wiele lepiej z dnia na dzień, ale wolałam jeszcze zakupić ten Urosept

[martagg]

Napisane przez libra22

Nie, nie robiłam żadnych badań. Mnie juz tak trzyma dobre pare miesięcy, nawet ciepłe skarpety nocą nie pomagają.

Libra, zasuwaj do ginekologa lub urologa. Nie ma co czekać. Przewlekłe stany zapalne- a z tego co piszesz to taki masz, grożą poważnymi problemami w okolicy pęcherza i damskich narządów rozrodczych. Czas o siebie zadbać!

[EdySziA]

To znowu ja. A myślałam, że już nie będę musiała się w tym temacie wypowiadać, bo kilka dni temu było już na prawdę super. Ale od wczoraj bodajże znowu coś się dzieje... ale teraz mam coś takiego, że w pewnym momencie złapie mnie strasznie, mam takie uczucie że zaraz się posiusiam i lecę do łazienki tak szybko, że dziwne że jeszcze sobie nic nie zrobiłam. A gdy w końcu siadam na kibelek, i siusiam to leci mało co... a takie mam uczucie jakbym miała dużo tego moczu... nie wiem co robić.. Zastanawiam się, bo w przedwczoraj współżyłam z chłopakiem.. i czy to nie jest tego powodem?

[asiek325]

Witam ja od paru lat też mam problemy z pecherzem. Byłam już u ginekologa który stwierdził ze to na bank nie jest problem ginekologiczny, a raczej urologiczny. Poszłam wiec do urologa który zrobił usg, stwierdził ze nie mam wad anatomicznych i że moich zapaleń leczył mi nie bedzie bo może to zrobić lekarz rodzinny. Dodał też ze może kiedys tam to przejdzie. I nie wiem już co mam robić bo średnio raz w miesiącu mam zapalenie i antybiotyk, bo furagin już nie działa, antybiotyki też już średnio daja radę, a jeśli daja to na krótko. Myślicie żeby iść do innego urologa bo teraz byłam na nfz i nie wiem co mam myśleć o tym co mi powiedział. Przecież ja nie mogę non stop jechać na antybiotyku, poza tym jeżdze na studia i taka podróż to horror, gdyż czsami nie mogę wytrzymac nawet godziny w busie. Miał ktoś podobnie??? Dodam tylko że nie mam jakiegoś pieczenia czy cos tylko włąsnie częstomocz.