skolioza- jaka sukienka??

[ASIULEK_23]

Witam. Dziewczynki, błagam pomózcie mi. Moze któraś z Was miała kiedyś ten sam problem. Otóz mam skolioze, jest ona widoczna
(ok. 40stopni). We wrzesniu za rok biorę ślub i nie mam pojecia jaką sukienkę uszyc by jak najbardziej zatuszować te niedoskonałosci. Odkryte plecy odpadają, także gorset też. Błagam Was. Pomózcie mi bo zaczynam sie załamywać. Nigdy nie chciałam welonu ale teraz stwierdzam ze bez niego sie nie obedzie bo choć troche przykryje niedoskonałosci, ale to nie wystarczy, niestety... czekam na odpowiedzi. Pozdrawiam

[m.a.r.t.a]

Na Twoim miejscu pomyślałabym o ładnym np koronkowym bolerku. Akurat będzie wrzesień, może być chłodniej i taki dodatek jak najbardziej będzie pasować. Trzeba także zastanowić się nad fryzurą. Widzę, że masz długie włosy, spokojnie mogłabyś je jeszcze pohodować i na ślubie ładnie górę spiąć pozostawiając resztę rozpuszczoną np. tak: (fota nr 5). Welon jakby nie patrzeć też mógłby dużo zadziałać.
Potrafię Ciebie zrozumieć i domyślam sie jak bardzo zależy Ci na tym, aby czuć się na własnym ślubie swobodnie i komfortowo.

Zobacz tutaj przykładowe bolerka:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=suknia


Pozdrawiam

[wersta]

może suknia ze stójką

[rav12345]

A ja nie zdecydowałabym się na suknię z gładkiego atłasu, by nie opinał i nie podkreślał krzywej budowy. Wybrałabym raczej mięty materiał albo taki pokryty koronką. Plecy zasłoniłabym wybierając suknię z zabudowanymi plecami - niekoniecznie musi to być bolerko. Możesz przymierzyć suknię z golfem, albo z dekoltem w łódkę (może być łódka i z tyłu i z przodu, lub tylko z tyłu a z przodu V). Oczywiście dół sukni może już być z dowolnego materiału.

Mogłabyś się też zastanowić nad suknią odcinaną tuż pod biustem. Wtedy materiał ładnie opływałby twoją sylwetkę.

[justynek]

Witam,ja też mam skolioze ok 30stopni,moze troszke wiecej nawet ale mimo że jestem szczupła nie rzuca sie to bardzo w oczy...sukienke mam z koronki jednocześciową a do tego bolerko również z koronki...glowa do góry i nie przejmuj sie tym za bardzo...

[ASIULEK_23]

Napisane przez justynek

Witam,ja też mam skolioze ok 30stopni,moze troszke wiecej nawet ale mimo że jestem szczupła nie rzuca sie to bardzo w oczy...sukienke mam z koronki jednocześciową a do tego bolerko również z koronki...glowa do góry i nie przejmuj sie tym za bardzo...

Ja tez jestem szczupła i własnie wydaje mi sie, ze przez to jeszcze bardziej to się rzuca w oczy :/ Nie wiem, mam nadzieje ze jak zaczne przymierzac to sie okaże że nie jest aż tak źle a jest możliwość żebys zamieściła zdjecie sukni?? Najlepiej Ty w nią ubrana I moze tyłem??
Dziękuję dziewczynki za pomoc i czekam na dalsze propozycje

[justynek]

Podesle fotki juz po slubie to ocenisz...to juz w sobote..mam nadzieje ze wszystko sie uda...ja bede miala welon taki do pasa wiec i on ukryje co nieco...jedyny ,,problem '' z sukienka mam taki ze z jednej strony konczy sie ok 3cm na d ziemia a z drugiej strony 1cm..(skoro ramiona mam nierowne to i bioderka)ale to szczegół nikt na to uwagi nie zwróci, http://www.modaslubna-agora.pl/index_pl.html model 26 36 w drugiej galerii

[kodeina]

Asiulek ja wprawdzie nie mam skoliozy ale wybrałam suknię z "zabudowanym" dekoldem i plecami. Suknia jest jednoczęściowa z gładkiego materiału a no to nałożona jest koronka która zakrywa dekold i plecy. wzdłuż pleców biegnie zamek a na nim małe guziczki Nie martw się jest wiele sukien w których będziesz czuła się komfortowo. Oglądając wczoraj kasetę z wesela mojej siostry , cieszę się że moja suknia opiera się na ramionach i nie przekręci się ani nie zsunie. ( moja rodzina strasznie szaleje w czasie zabawy weselnej )
W salonie w którym szyję suknię nie znalazłam takiej jak chciałam ( chodiz mi o zabudowaną górę) przymierzyłam tradycyjny model z odsłoniętymi ramionami i dekoldem i trochę go zmeniłam dodając koronkę w tych miejscach oraz tasiemkę pod biustem Jestem po pierwsze przymiarcę i dobrze to wyglada. Zresztą mi zawsze podobała się koronka na gołym ciele
Myślę że bolerko to nie jest najlepsze rozwiązanie bo jak tylko zaczniesz tańczyć to go będziesz chciała zdjąć... jeśli nie czujesz się dobrze ze swoją skoliozą to lepiej abyś nie musiała o niej myśleć w czasie wesela.
bolerko tak - np. z długim rękawem do kościoła ( bo może być chłodno) ale suknię proponuję wybrać wygodną nie tylko "fizycznie " ale i "psychicznie" - myślę że wiesz o co mi chodzi....

[kasienkakg]

hej, ja tez mam ten problem ale niestety wiekszy-60stopni
Za 1,5 roku bede brac slub i postanowilam,ze bezapelacyjnie plecy bede miec zakryte, moze byc dekolt w łódke. Na pewno nie bede miec sukni z gorsetem ani koronkowymi opietymi plecami.
Poza tym bede miec rozpuszczone wlosy, dlugie loki,ktore zakryja moj problem (przynajmniej ja tak uwazam) i dlugi, ciagnacy sie za mna haftowany welon (przynajmniej na zdjeciach kosciola i na filmie na pewno nie bedzie nic widac). Mam skolioze lewo i prwostronna,wiec moj problem jest widoczny tylko na plecach. Mam nadzieje,ze choc troche pomoglam, pozdrawiam

zapomnialam dopisac - moja kolezanka, juz mezatka, miala bolerko i nie poleca, pozniewaz podczas tańców weselnych gdy zrobilo jej sie goraco, to sciagnela bolerko i niestety na filmie z oczepin widac krzywe plecy

[aniax]

Ehh... mi jeszcze daleko do takich wydarzeń jak ślub itd, ale jak pomyśle o tym, to od razu robi mi sie smutno i w ogóle, bo nie wyobrażam sobie jak ja bede wyglądała w sukience z tymi plecami. ;( ;(

A co do sukienki to też raczej nie polecam bolerka, bardziej długie wlosy plus welon

[ASIULEK_23]

Dziękuję dziewczynki za odpowiedzi i pomoc. W styczniu idę na targi ślubne i zaczynam juz tak na serio poszukiwanie sukien bo teraz wszedzie koncówki kolekcji i nie ma wyboru. Jak zaczne przymierzać to się okaże czy bedzie tak źle jak myślę, czy moze "nie taki diabeł straszny..." Na pewno dam znac jaką sukienkę wybrałam. Buziaki

[kodeina]

zgodnie z obietnicą wklejam zdjęcie mojej " zakrywającej" sukni

[201803271302]

hej dziewczyny, ja mam studniówkę w tym roku szkolnym.
i już zaczynam myśleć jaką sukienkę kupić, ( ewent.uszyć )
tyle że ja będę miała tu nie lada problem.. gdyż nie wchodzą w grę normalne, obcisłe odkryte lub bez pleców sukienki... ze względu na moją dość dużą skoliozę nie mogę się tak pokazać... i sama nie wiem co robić , bardzo chce pójść ale nie wiem jaką sukienkę wymyślić aby była dla mnie idealna i żebym czuła się w niej dobrze.. myślę nad bolerkiem które bądź co bądź zakryje część pleców którą ja chce ukryć..
albo nad szerszą sukienką... ech sama nie wiem.

[Taverney]

dotti, zajrzyj na modę https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=28
tam dziewczyny Ci na pewno pomogą. Tutaj rozmawiamy o modzie typowo ślubnej.

[Izu93]

Ja też mam podobny problem tyle że ja mam wesele u brata ciotecznego a potem bal gimnazjalny i też sama nie wiem jaką sukienke wybrac. Eh..

[ASIULEK_23]

Hej. Dawno mnie tu nie było. Juz jestem pół roku po ślubie. Obiecuję, ze niebawem wkleje fotki by pokazać jaką sukienkę wybrałam Pozdrawiam