po klasie lingwistycznej 95

[fix10]

moge startowac na jakies studia techniczne ?

[Azulaya]

Napisane przez fix10

moge startowac na jakies studia techniczne albo przyrodnicze? Nie zabije mnie matma ktora zamierzam zdac na podstawie? Mysle o roz. z geo i ang (moze tez pol), ale chcialabym wybrac jakis praktyczny kierunek np. architekture, geologie Z gory dziekuje za rady co do matur i kierunkow

Na architekturę to egzamin z rysunku by Cię czekał . A jeśli chodzi o kierunki przyrodnicze to sama idąc na biologię zdawałam podstawową matematykę i nie obawiam się jej na zajęciach.

[fix10]

Daje rade z rysunkiem, z reszta podobno mozna sie tego nauczyc a to mnie bardzo pocieszylas tylko jeszcze jedno pytanko: czy rzeczywiscie jest tak ze zaczynasz od powtorek na studiach i wszystko da sie nadrobic/nauczyc jesli sie przylozysz?

[Azulaya]

Napisane przez fix10

Daje rade z rysunkiem, z reszta podobno mozna sie tego nauczyc a to mnie bardzo pocieszylas tylko jeszcze jedno pytanko: czy rzeczywiscie jest tak ze zaczynasz od powtorek na studiach i wszystko da sie nadrobic/nauczyc jesli sie przylozysz?

Dopiero idę na 1 rok ale z planu to wydaje mi się , że to raczej bd kontynuacja niż powtórka . Chyba , że mówisz o matematyce a nie kierunkowych przedmiotach , no ale na to pytanie nie znam odpowiedzi .

[imakaszu]

matura z matmy to kwestia wyćwiczenia i umiejętności korzystania z tablic. zadania są co roku podobne, znam ludzi, którzy nie zdali, a jak się przyłożyli, to w sierpniu było 80%.

na studiach matma nie jest straszna, jeśli jesteś pracowita.

[Azulaya]

Zależy też gdzie się wybierzesz. Ja mam tylko przez 1 semestr matematykę. Bardziej martwię się chemia , nudzi mnie a czekają mnie 4 przedmioty dotyczące chemii .

[kikilu]

Jeśli się przyłożysz dasz radę, ja byłam na profilu humanistycznym w liceum i zdawałam rozszerzoną biologię i chemię. Jeśli matma, to radzę korki. Inną kwestią są dość wysokie progi na architekturę urbanistyczną, sama matma na postawie nie wystarczy. No i rysunek, uwierz mi, że to że ładnie rysujesz w domu niewiele Ci da, zapisz się już od przyszłego roku na rysunek (2 lata może wystarczą), potrzeba jest też wiedza na egzaminy na architekturze, na niektórych uczelniach są obok egzaminów z rysunku egzaminy z aksonometrii.

[fix10]

dzieki kobietki czyli wszystko kwestia tego jak sie przyloze od wrzesnia? a moglybyscie polecic ( tak z wlasnego doswiadczenia) jakies "praktyczne" kierunki z matura roz. ang i geo? Wole troszki pozakuwac, niz po jakims czasie i tak zmienic kierunek bo brak perspektyw wlasciwie to daje rade ze wszystkiego, kulą u nogi jedynie chemia tak wiec rozumiem Cię Azulaya )

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez kikilu

Jeśli się przyłożysz dasz radę, ja byłam na profilu humanistycznym w liceum i zdawałam rozszerzoną biologię i chemię. Jeśli matma, to radzę korki. Inną kwestią są dość wysokie progi na architekturę urbanistyczną, sama matma na postawie nie wystarczy. No i rysunek, uwierz mi, że to że ładnie rysujesz w domu niewiele Ci da, zapisz się już od przyszłego roku na rysunek (2 lata może wystarczą), potrzeba jest też wiedza na egzaminy na architekturze, na niektórych uczelniach są obok egzaminów z rysunku egzaminy z aksonometrii.

podziwiam) a kiedy zaczelas nauke do programu z rozszerzenia? 2 lata? hmm.. w sumie wrzesien=klasa maturalna

[Azulaya]

Napisane przez fix10

dzieki kobietki czyli wszystko kwestia tego jak sie przyloze od wrzesnia? a moglybyscie polecic ( tak z wlasnego doswiadczenia) jakies "praktyczne" kierunki z matura roz. ang i geo? Wole troszki pozakuwac, niz po jakims czasie i tak zmienic kierunek bo brak perspektyw wlasciwie to daje rade ze wszystkiego, kulą u nogi jedynie chemia tak wiec rozumiem Cię Azulaya )

Dla mnie chemia nie jest jakoś za specjalnie trudna czy coś.Rozumiem ją w większości tematów. Ale ona jest po prostu taka nuuuuuuudna.

Matura z języka obcego to raczej jest brana na większości kierunków. Takie uniwersalne punkciki .

Co do przygotowania to ja chodziłam 2 lata do liceum profilowanego : socjalny. ( tylko w tym były miejsca ) a później rok do zaocznego i całe moje przygotowanie to było przeczytanie podręczników i zrobienie testów maturalnych z poprzednich lat .

[mm444]

Treść usunięta

[fix10]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Takich stronek szukalam To sprowadzilas mnie na ziemie z ta geologia. Chemia praktyczna nie jest zla ( mineralki, skalki i to co sie przewija w geo), ale mam ochote popelnic samobojstwo siedzac nad tymi wzorkami, reakcjami. Chyba skasuje ten pomysl haha. Mialam fizyke tylko 2 lata. W sumie orlem nie jestem, ale zawsze ją lubilam i mysle ze nie ma tragedii

Pytam juz teraz o takie rzeczy zeby miec mozliwosc zmiany planow i nadrobienia. Jak sie obudze za pol roku, to bedzie za pozno na nadganianie..