Plan ćwiczeń- ktoś pomoże?

[Olciako]

Od nowego roku wzięłam się za siebie i z obecną wiedzą jaką posiadam zapisałam się na siłownie i basen. Mój plan wygląda następująco:
-siłownia - ok. 1h- rozgrzewka 15min na orbitreku na najmniejszym obciążeniu. Później bieżnia na poziomie 5 czyli szybki marsz i tak 15min. Później robię ćwiczenia na ramiona z obciążeniem ok. 5kg i cisnę aż do bólu następnie krótka przerwa i robie tak 3 powtórzenia. Następne 20 min jestem na rowerku z minimalnym obciążeniem i tak kończe siłownie.
-basen- mam dostępną 1h dziennie. W tym czasie robię kilka basenów głównie żabką i pieskiem żeby rozruszać mięśnie po siłowni. Następnie 10 min sauna sucha i 10 min parowa.
Na razie diety nie wprowadziłam konkretnej ale chleb zastąpiłam sucharkami, masło serkami topionymi i oczywiście jem warzywa. I tu pytanie czy dieta białkowa- po części dukan- połączony z warzywami, kaszą itp pomoże mi? Powiem szczerze, że to mój pierwszy raz z dietą i nie za bardzo wiem czy dobrze robie. Dietetyk nie ustalił mi konkrenej diety, wypisał tylko zakazane posiłki ale to dziecko w podstawówce wie. Może ktoś coś doda, doradzi?

[even_number]

Zastapilas maslo serkami topionymi?, o.o
Poza tym, bez diety nie ma nic.
A na silce czemu tylko rece robisz?
Gdzie nogi np?

[la'Mbria]

serki topione mnie wbiły w podłogę tożto swiństwo nad świństwem!
lepssze już prawdziwe tłuste masełko w niewielkich ilościach, jesli musisz smarować...ja już od długiego czasu (jakies 15 lat) nie używam żadnych smarowideł- nie wyobrażam sobie teraz zjeść kanapki z masłem...bleee...

[dorotek88]

Napisane przez Olciako

Na razie diety nie wprowadziłam konkretnej ale chleb zastąpiłam sucharkami, masło serkami topionymi i oczywiście jem warzywa. I tu pytanie czy dieta białkowa- po części dukan- połączony z warzywami, kaszą itp pomoże mi? Powiem szczerze, że to mój pierwszy raz z dietą i nie za bardzo wiem czy dobrze robie. Dietetyk nie ustalił mi konkrenej diety, wypisał tylko zakazane posiłki ale to dziecko w podstawówce wie. Może ktoś coś doda, doradzi?

Zwykły chleb lepiej zastąpić pieczywem razowym a nie sucharkami, które są w zasadzie "pustymi kaloriami". Serki topione to jeszcze gorszy wybór od masła, bo w maśle są przynajmniej jakieś witaminy. Diety białkowe są niezdrowe (obciążają nerki itd.), lepiej ożywiać się racjonalnie. Poczytaj wątki podwieszone na tym forum w dziale "dietetyka".

[srubka]

Napisane przez Olciako

Od nowego roku wzięłam się za siebie i z obecną wiedzą jaką posiadam zapisałam się na siłownie i basen. Mój plan wygląda następująco:
-siłownia - ok. 1h- rozgrzewka 15min na orbitreku na najmniejszym obciążeniu. Później bieżnia na poziomie 5 czyli szybki marsz i tak 15min. Później robię ćwiczenia na ramiona z obciążeniem ok. 5kg i cisnę aż do bólu następnie krótka przerwa i robie tak 3 powtórzenia. Następne 20 min jestem na rowerku z minimalnym obciążeniem i tak kończe siłownie.
-basen- mam dostępną 1h dziennie. W tym czasie robię kilka basenów głównie żabką i pieskiem żeby rozruszać mięśnie po siłowni. Następnie 10 min sauna sucha i 10 min parowa.
Na razie diety nie wprowadziłam konkretnej ale chleb zastąpiłam sucharkami, masło serkami topionymi i oczywiście jem warzywa. I tu pytanie czy dieta białkowa- po części dukan- połączony z warzywami, kaszą itp pomoże mi? Powiem szczerze, że to mój pierwszy raz z dietą i nie za bardzo wiem czy dobrze robie. Dietetyk nie ustalił mi konkrenej diety, wypisał tylko zakazane posiłki ale to dziecko w podstawówce wie. Może ktoś coś doda, doradzi?

wszystko zalezy od tego jaki cel chcesz osiagnac. zgubic kilogramy czy po prostu wyrzezbic cialo.
zrezygnuj z tych serkow, jesli juz musisz cos miec to wez faktycznie to maslo. sprawdz co zawieraja te sucharki, bo czlowiek moze sie naprawde zdziwic jedz warzywa, owoce, kasza, ryz brazowy itd.
generalnie staraj sie obnizyc ilosc jedzonego tluszczu, tzn. jak kupujesz mleko bierz mleko odluszczone. zamiast zwyklego makaronu czy ryzu wybierz brazowy, zrezygnuj z czekolady, chipsow, podjadania wszystkich fast food.
jesli bedziesz sie tego trzymac plus silownia i basen, zobaczysz pierwsze rezultaty dosyc szybko.
Pisz na PW jak cos

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez la'Mbria

serki topione mnie wbiły w podłogę tożto swiństwo nad świństwem!
lepssze już prawdziwe tłuste masełko w niewielkich ilościach, jesli musisz smarować...ja już od długiego czasu (jakies 15 lat) nie używam żadnych smarowideł- nie wyobrażam sobie teraz zjeść kanapki z masłem...bleee...

ja mam uraz do masla od dziecinstwa
teraz juz jest lepiej ale wybieram maslo tylko maslo solone

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez Olciako

Od nowego roku wzięłam się za siebie i z obecną wiedzą jaką posiadam zapisałam się na siłownie i basen. Mój plan wygląda następująco:
-siłownia - ok. 1h- rozgrzewka 15min na orbitreku na najmniejszym obciążeniu. Później bieżnia na poziomie 5 czyli szybki marsz i tak 15min. Później robię ćwiczenia na ramiona z obciążeniem ok. 5kg i cisnę aż do bólu następnie krótka przerwa i robie tak 3 powtórzenia. Następne 20 min jestem na rowerku z minimalnym obciążeniem i tak kończe siłownie.
-basen- mam dostępną 1h dziennie. W tym czasie robię kilka basenów głównie żabką i pieskiem żeby rozruszać mięśnie po siłowni. Następnie 10 min sauna sucha i 10 min parowa.
Na razie diety nie wprowadziłam konkretnej ale chleb zastąpiłam sucharkami, masło serkami topionymi i oczywiście jem warzywa. I tu pytanie czy dieta białkowa- po części dukan- połączony z warzywami, kaszą itp pomoże mi? Powiem szczerze, że to mój pierwszy raz z dietą i nie za bardzo wiem czy dobrze robie. Dietetyk nie ustalił mi konkrenej diety, wypisał tylko zakazane posiłki ale to dziecko w podstawówce wie. Może ktoś coś doda, doradzi?

To co robisz na siłowni nie jest poprawne. Wybierz albo orbitrek albo bieżnię jako formę rozgrzewki ok. 15 minut. Potem zrób normalny trening siłowy nie tylko ramiona - Twoje ciało to także nogi, plecy, klatka piersiowa, biceps i triceps. Jeżeli robisz basen po siłowni to już nie rób tego rowerka, co za dużo to niezdrowo. Możesz prędzej zrobić tak, że jednego dnia siłownia, a drugiego basen i wtedy na zmianę - tak też będzie okej.

Co do diety - chleb biały zamień na razowy. Serki topione do wywalenia. Tak samo jak wszystkie inne wysokoprzetworzone rzeczy - gotowe potrawy, fast-foody, słodycze, słone przekąski (np. chipsy).
Masło takie porządne jest okej. Jedz normalnie i staraj się urozmaicać posiłki. Pamiętaj o źródłach białka: mięso, ryby, jajka, porządny twaróg i warzywa strączkowe. Źródła węglowodanów: płatki owsiane, kasze, ryż (raczej brązowy), makaron pełnoziarnisty i warzywa. I co ważne źródła tłuszczy: oliwa, olej rzepakowy, orzechy, awokado, ryby.
Staraj się jeść regularnie w ciągu dnia.
Jeżeli nabiał to pamiętaj, żeby wybierać ten tłustszy - odtłuszczony nie ma żadnych wartości.

I nie tykaj dukana, bo rozwalisz sobie organizm i potem będziesz musiała się naprawdę długo z tego wygrzebywać. Skoro to Twoje pierwsze podejście to po prostu przede wszystkim jedz wartościowe rzeczy i nie chwytaj się żadnych dziwnych dietek

Napisane przez srubka

generalnie staraj sie obnizyc ilosc jedzonego tluszczu, tzn. jak kupujesz mleko bierz mleko odluszczone.

Doczytaj sobie najpierw trochę zanim zaczniesz doradzać. W odtłuszczonym nabiale nie ma już żadnych wartości. Nie należy ograniczać tłuszczów tylko dostarczać je do organizmu z dobrych źródeł.

[srubka]

Napisane przez tygryskowym_okiem

To co robisz na siłowni nie jest poprawne. Wybierz albo orbitrek albo bieżnię jako formę rozgrzewki ok. 15 minut. Potem zrób normalny trening siłowy nie tylko ramiona - Twoje ciało to także nogi, plecy, klatka piersiowa, biceps i triceps. Jeżeli robisz basen po siłowni to już nie rób tego rowerka, co za dużo to niezdrowo. Możesz prędzej zrobić tak, że jednego dnia siłownia, a drugiego basen i wtedy na zmianę - tak też będzie okej.

Co do diety - chleb biały zamień na razowy. Serki topione do wywalenia. Tak samo jak wszystkie inne wysokoprzetworzone rzeczy - gotowe potrawy, fast-foody, słodycze, słone przekąski (np. chipsy).
Masło takie porządne jest okej. Jedz normalnie i staraj się urozmaicać posiłki. Pamiętaj o źródłach białka: mięso, ryby, jajka, porządny twaróg i warzywa strączkowe. Źródła węglowodanów: płatki owsiane, kasze, ryż (raczej brązowy), makaron pełnoziarnisty i warzywa. I co ważne źródła tłuszczy: oliwa, olej rzepakowy, orzechy, awokado, ryby.
Staraj się jeść regularnie w ciągu dnia.
Jeżeli nabiał to pamiętaj, żeby wybierać ten tłustszy - odtłuszczony nie ma żadnych wartości.

I nie tykaj dukana, bo rozwalisz sobie organizm i potem będziesz musiała się naprawdę długo z tego wygrzebywać. Skoro to Twoje pierwsze podejście to po prostu przede wszystkim jedz wartościowe rzeczy i nie chwytaj się żadnych dziwnych dietek


Doczytaj sobie najpierw trochę zanim zaczniesz doradzać. W odtłuszczonym nabiale nie ma już żadnych wartości. Nie należy ograniczać tłuszczów tylko dostarczać je do organizmu z dobrych źródeł.

jezeli wybierasz diete na rzezbe to musisz ograniczyc ilosc spozywanych tluszczow. tluszcze sa wszedzie, kurczak, ryba itd. wiec jezeli ktos je wszystko plus masla, margaryny itd. to ilosc spozywanych tluszczy przewyzsza norme. owszem tluszcze sa potrzebne ale w pewnej ilosci.

przeciez jak dziewczyna zacznie pic mleko pelnotluszczowe, jesc serki, inne cuda, plus reszte produktow ktore same w sobie zawieraja juz tluszcze bo to normalne, to nie schudnie nic. tluszcze sa potrzebne ale w odpowiedniej ilosci. nie mowie ze ma calkowicie z nich zrezygnowac, bo to niemozliwe, ale powinna je ograniczyc i wybierac tylko te dobre tluszcze. Druga sprawa ze mleko tez dobre nie jest

i nie powiedzialam "zrezygnuj calkowicie z tluszczy" tylko "staraj sie ograniczyc" a to jest duza roznica, wiec prosilabym o nie naskakiwanie

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez srubka

jezeli wybierasz diete na rzezbe to musisz ograniczyc ilosc spozywanych tluszczow. tluszcze sa wszedzie, kurczak, ryba itd. wiec jezeli ktos je wszystko plus masla, margaryny itd. to ilosc spozywanych tluszczy przewyzsza norme. owszem tluszcze sa potrzebne ale w pewnej ilosci.

przeciez jak dziewczyna zacznie pic mleko pelnotluszczowe, jesc serki, inne cuda, plus reszte produktow ktore same w sobie zawieraja juz tluszcze bo to normalne, to nie schudnie nic. tluszcze sa potrzebne ale w odpowiedniej ilosci. nie mowie ze ma calkowicie z nich zrezygnowac, bo to niemozliwe, ale powinna je ograniczyc i wybierac tylko te dobre tluszcze. Druga sprawa ze mleko tez dobre nie jest

i nie powiedzialam "zrezygnuj calkowicie z tluszczy" tylko "staraj sie ograniczyc" a to jest duza roznica, wiec prosilabym o nie naskakiwanie

Polecam przeczytać jeszcze raz wypowiedź założycielki wątku. Ewidentnie wynika z niej, że mamy do czynienia z osobą początkującą, która ani nie ma pojęcia o diecie, ani o treningu. W związku z czym w tym przypadku nie ma mowy o rozważaniach na temat rzeźby, nierzeźby, itp. Bo w tym momencie to akurat najpierw należy nauczyć się odróżniać co jest zdrowe i wskazane od tego co nie jest i ustabilizować żywienie. Zatem Twoje rady są tutaj nie na miejscu.

W produktach, które poleciłam nie ma nic o tym, że ma jeść tylko serki. I wskazałam źródła zdrowych tłuszczy.

napisałaś:

generalnie staraj sie obnizyc ilosc jedzonego tluszczu, tzn. jak kupujesz mleko bierz mleko odluszczone

Mleko bierzemy z zawartością tłuszczu i koniec tematu.

[Rzabba]

Napisane przez srubka

i nie powiedzialam "zrezygnuj calkowicie z tluszczy" tylko "staraj sie ograniczyc" a to jest duza roznica, wiec prosilabym o nie naskakiwanie

Jeśli ograniczać tłuszcze to przede wszystkim te pochodzące ze słodyczy i fast foodów.
Mleko odtłuszczone to produkt mlekopodobny, niesie ze sobą w zasadzie tylko puste kalorie (cukier mleczny). Lepiej wypić mniej ale prawdziwego mleka, w którym będą witaminy rozpuszczalne w tłuszczach.

A tłuszcze są niezbędne w diecie i to we wcale nie małej ilości bo ok 30-35% zapotrzebowania kalorycznego lub przyjmując bardziej stałe wartości - ok 70g dziennie dla kobiety.

[delfix10]

ja powiem tylko że serki topione mają bardzo dużo tłuszczu,wyklucz to ,smaruj cienko chudym twarożkiem

[Rzabba]

Napisane przez delfix10

ja powiem tylko że serki topione mają bardzo dużo tłuszczu,wyklucz to ,smaruj cienko chudym twarożkiem

to nie chodzi o ilość tłuszczu ale o jego jakość, serki topione to syf

[delfix10]

a mnie nie chodziło o jakość tylko o ilość jeśli ktoś chce schudnąć to powinien ograniczyć tłuszcze i tyle!!!

[Rzabba]

Napisane przez delfix10

a mnie nie chodziło o jakość tylko o ilość jeśli ktoś chce schudnąć to powinien ograniczyć tłuszcze i tyle!!!

Mylisz się, bez odpowiedniej ilości zdrowych tłuszczów trudno jest chudnąć a czasem jest to wręcz niemożliwe.
Ograniczać tłuszcze powinien ten kto spożywa ich nadmiar.
Wiele osób, żeby chudnąć powinno wręcz zwiększyć spożycie zdrowych tłuszczów.

Zbyt duże ograniczenie spożycia tłuszczów jest bardzo niezdrowe, czego doświadczyło wiele osób m.in na diecie Dukana.

[Jexy]

Najbardziej w podłogę wbiło mnie to jak przeczytałam o zmianie masła na serki topione. Jak wyżej piszą lepsze dobre masło niż te serki. Polecam też olej kokosowy. W temp. pokojowej ma konsystencje masła, idealnie nadaję się do smarowania wszelkiego pieczywa, ale też do smażenia. Jest przede wszystkim bardzo wartościowy, zawiera mnóstwo tłuszczy nasyconych. Jest mało kaloryczny, mozna go również zastosować jako kosmetyk do ciała i włosów.

[Olciako]

dzięki za info ! Z tymi serkami nie wiedziałam, że tak źle Ręce również robię