Biżuteria z sutaszu+koraliki/kamienie JAK SZYC

[pistiss]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

ale nie przesadzajmy, rzeczy są do używania
może jakiś impregnat poznam, słyszała któraś z Was o tym?

Zgadzam się, od zawsze sutasz był używany do odzieży. Pamiętam- choć wiekowa nie jestem- że w latach 90 był krótki okres mody na ubrania z sutaszem (co prawda wyglądały kiepsko )
Tutaj fajny przykład sukienki, jak widać sutasz z serii tych grubszych http://www.lordandtaylor.com/eng/wom...dtaylor/169196
Problem w tym że robiąc ubranie z "biżuteryjnym sutaszem" trzeba brać pod uwagę, żeby koraliki nie były mocowane na kleju- co umożliwi wielokrotne pranie, tylko nawiercone i przeszyte nitką. I no i może poszukać innego sznurka niż z wiskozy lub wiskozy i polamidu? (chociaż ja tylko te głownie spotykam, mam jeden jakiś inny (zmieszany z czymś, nie wiem czym, ale nie podoba mi się jego faktura), ale nigdzie już takiego nie spotkałam.
No i pranie w rękach

[jagagaga]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

Zaczyna chodzić mi po głowie pomysł ozdabiania sutaszem ciuchów wakacyjnych, tzn stworzenie przy staniku od bikini takich aplikacji sutaszowych które będą łączyć miseczkę ze sznureczkiem.
Sutasz na odzieży to nic nowego ale mam taki obraz w głowie ze mnie korci (tym bardziej z taką pogodą za oknem myślę o ciepłym klimacie ;>) żeby to zrobić.

Ja miałam płaszcz z zapięciami z sutaszu zamiast zwykłymi, wyglądał obłędnie

Uważam, że bardzo dobrze sutasz wygląda na wszelkiego rodzaju marynarkach i płaszczach, zresztą dawniej był stosowany w "dziedzinie" pochodnej - mundurach a teraz modne są militarne stylizacje

[Jaga1214]

przecież sutasz wcześniej był stworzony do ozdoby ubrań i się go normalnie pierze! i jak ktoś wcześniej napisał: koraliki przyszyte, nie przyklejone i podszyte filcem a nie skórą, no i elementy srebrne a nie posrebrzane + płyn do prania tkanin delikatnych = przepis na pranie
więcej zachodu mam z praniem swoich wełnianych swetrów!

[obywatelka planety Ziemia]

cuś takiego tez fajne

ostatnio w pasmanterii spotkałam inny rodzaj sutaszu-matowy, bardziej płaski i z widocznym splotem, ale nie pytałam ekspedientek z czego to bo nawet gdyby wiedziały to nie podobała mi się faktura.

[extrano]

Parę stron wcześniej pisałm o przygodach z praniem, tak więc sutasz pranie delikatne, nawet w pralce znosi spokojnie.

[czarna kawa]

Dziewczyny, nie wiem czy wiecie (bo ja dopiero to zauważyłam, a na forum chyba też nie było o tym mowy) że sklep Bukowiec ma w swojej ofercie mnóstwo materiałów do sutaszu. Naliczyłam się aż 59 różnych sznurków (czyli znacznie więcej niż w bazarzedekoracji) 0.70zł/m, a do tego różne nici, filce, kryształy, specjalny klej itd. Może dobrze że dopiero teraz to zauważyłam bo bym się nie oparła i za dużo wydała, a tak to teraz tanie zamówienie z bazaru już do mnie idzie

[Admira07]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

cuś takiego tez fajne

Może to gipiura? Wciąż widzę jeszcze ozdoby z gipiury na bluzkach, sukienkach, zwłaszcza ślubnych...
Extrano, czytałam o Twojej przygodzie z kawą i metodach czyszczenia sutaszu. Nie ma to jak osobiste doświadczenia, fajnie że się nimi podzieliłaś, bo problem był interesujący
Tak mi przyszło do głowy, że fajnie wyglądałaby broszka (a jeszcze lepiej aplikacja) z sutaszu na czapce albo jednobarwnym berecie...

[extrano]

NIe stresowałam się ta sytuacją tylko eksperymentowałam No ale to były kolczyki własnoręcznie wyszyte, do tego pierwsze czy drugie, więc wiadomo, ze pozostawiały wiele do życzenia i ostatecznie gdyby się zniszczyły to trudno. Nie wiem czy byłabym taka spokojna gdybym skąpała w kawie kolczyki z galerii za parę stówek

[obywatelka planety Ziemia]

Napisane przez Admira07

Tak mi przyszło do głowy, że fajnie wyglądałaby broszka (a jeszcze lepiej aplikacja) z sutaszu na czapce albo jednobarwnym berecie...

dokładnie! wczoraj jak patrzyłam na przystanku na kobitki to miałam takie przemyślenie zeby była aplikacja na komin, one ganiają teraz w tych szalach na głowie robionych na drutach, taka aplikacja by pasowała, równiez na czapkę
czy też macie tak ze nie nosicie sutaszowej biżuterii na sobie?
bo ja robię bizu a sama dla siebie nic nie zrobiłąm z sutaszu, aż wstyd :P
powinnam sobie reklamę robić na sobie

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez czarna kawa

Dziewczyny, nie wiem czy wiecie (bo ja dopiero to zauważyłam, a na forum chyba też nie było o tym mowy) że sklep Bukowiec ma w swojej ofercie mnóstwo materiałów do sutaszu.

no ładnie, koniec miesiąca a z tym sklepem to będzie już po mnie :P
macie jakieś sprytne sposoby na przechowywanie sutaszu? bo ja tych sznurków mam od groma. trzymam je w foliowych torebeczkach bo jak zwijam i klade jeden zwitek na drugim w pudełku to i tak zaczynają sie plątać przy przekładaniu. powinnam sobie jakis walec poczynić i na to nawijać

widziałyście gdzies sutasz dwukolorowy?
http://www.trendymania.pl/bizuteria-...owy,32435.html

[Martva]

Niestety ale pierwsza praca która była na względnie zadowalającym poziomie jest bardzo penisoidalna z wyglądu, więc się wstydzę jej nosić, a kolejne jakoś nie powstały bo mi się warsztat na razie zastopował (znaczy nie mam laptopa, nie robię biżu, bo to się ściśle wiąże).
Ale myślę że jak popełnię kolczyki, to pierwsze będą dla mnie Tylko sobie muszę projekt rozrysować żeby nie wyszło dziwnie

[obywatelka planety Ziemia]

moje pierwsze wyglądały jak czaszka xD
https://picasaweb.google.com/martapr...86385035686274

[Maqda]

Napisane przez czarna kawa

Dziewczyny, nie wiem czy wiecie (bo ja dopiero to zauważyłam, a na forum chyba też nie było o tym mowy) że sklep Bukowiec ma w swojej ofercie mnóstwo materiałów do sutaszu. Naliczyłam się aż 59 różnych sznurków (czyli znacznie więcej niż w bazarzedekoracji) 0.70zł/m, a do tego różne nici, filce, kryształy, specjalny klej itd. Może dobrze że dopiero teraz to zauważyłam bo bym się nie oparła i za dużo wydała, a tak to teraz tanie zamówienie z bazaru już do mnie idzie

Nowości w Bukowcy pojawiły się w sobotę

A ja znowuzrobiła,sprułam i zaczynamod nowa... Dostanę szału, to chyba nie dla mnie... Ale co poradzę, że mi się podoba i chcę mieć

[Solciuchna]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

czy też macie tak ze nie nosicie sutaszowej biżuterii na sobie?
bo ja robię bizu a sama dla siebie nic nie zrobiłąm z sutaszu, aż wstyd :P
powinnam sobie reklamę robić na sobie

też tak macie zresztą ja W OGÓLE ŻADNEJ biżuterii nie noszę, przeszkadza mi ;P tym bardziej, że na co dzień brudzę się w farbach, glinach, kredkach, z aparatem fotograficznym biegam, to i niewygodne by to było :P

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

widziałyście gdzies sutasz dwukolorowy?
http://www.trendymania.pl/bizuteria-...owy,32435.html

na Bazarze Dekoracji jest, czarno-biały

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

moje pierwsze wyglądały jak czaszka xD
https://picasaweb.google.com/martapr...86385035686274

Czaszka Aliena!

[Admira07]

Napisane przez Martva

Niestety ale pierwsza praca która była na względnie zadowalającym poziomie jest bardzo penisoidalna z wyglądu, więc się wstydzę jej nosić

A już myślałam, że tylko mnie się tak kojarzą niektóre wzory zwłaszcza te z łezkami albo soplami
Nie uważacie, że projekty sutaszowe często są "penisoidalne" (Martva, super określenie!) albo macicoidalne, albo małpoidalne albo żaboidalne... Pewnie przez te kulkowe "oczy" w spiralkach
Kiedy to zauważyłam i chciałam tego uniknąć, to w następnej pracy wyszły mi anioły...

[pistiss]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

widziałyście gdzies sutasz dwukolorowy?

Tylko tutaj go zobaczyłam: http://www.stoklasa.pl/sutasz-3mm-x114930 jak widać skład to poliester i bawełna. Mam jeden sutasz tego rodzaju ( używam wiskozowych, bo tylko taki łatwo spotkać) jest lekko mieniący się, powiedziałabym że w porównaniu z wiskozowym szorstki, ale bardziej sztywniejszy i pewnie łatwo go ujarzmić

Fajnie że pojawiła się nazwa sklepu bukowiec, bo zapomniałam że taki sklep istnieje Sama mam wiele kolorów sutaszu, ale zdobyte w różnych pasmanteriach.

Co do noszenia swoich prac, ja swoje początkowe nosiłam i zawsze budziły zainteresowanie

[Admira07]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

macie jakieś sprytne sposoby na przechowywanie sutaszu? bo ja tych sznurków mam od groma. trzymam je w foliowych torebeczkach bo jak zwijam i klade jeden zwitek na drugim w pudełku to i tak zaczynają sie plątać przy przekładaniu. powinnam sobie jakis walec poczynić i na to nawijać

Też mam z tym kłopot, trzymałam w woreczkach strunowych w jednym pudełku. Próbowałam nieco okiełznać chaos i jak mi się powiększyła kolekcja, przełożyłam do dwóch, takich po litrowych lodach. Podzieliłam sobie kolory na "ciepłe" i "zimne". Miałam co prawda problem z białym i czarnym, z paroma innymi też, ale co tam, jakoś to ogarniałam. Natomiast kiedy pojawily się kolejne odcienie, to trzeba było kupić następne lody i teraz mam "niebieskie", "zielone", "czerwone" i "inne". Brązy do czerwonych, fiolety do niebieskich, turkusy i żółcie do zielonych. Białe, czarne, srebrzone i złocone do "innych".
W pudełkach dość luźno, bo kupowałam po kilka metrów (5 to max) więc jest OK.
Pojawił się natomiast problem - gdzie trzymać te pudełka

[pistiss]

Ja opracowałam system plastikowych koszyczków (chociaż długo mi to zajęło). Wszystko trzymam w woreczkach strunowych (bo też mam maksymalnie po 5 m sznurka). Na początku też dzieliłam na kolory ciepłe i zimnie. Teraz koszyczek przedzieliłam na 4 części o szerokości woreczka i ułożyłam kolorami od najjaśniejszego do najciemniejszego i teraz mi jest najlepiej Plus kilka małych koszyczków gdzie wkładam "aktualną" robotkę i materiały do niej, kleje, igły, nitki. Wszystkie szpargały wkładam do dużego pudełka i nic mi w końcu nie ginie.

[obywatelka planety Ziemia]

Napisane przez Solciuchna

na Bazarze Dekoracji jest, czarno-biały

w bazarze kupiłam tylko taki:
http://www.bazardekoracji.pl/product...UKOLOROWY.html
a mnie chodzi o taki jak pokazałam w linku,pistiss znalazła

Napisane przez Solciuchna

Czaszka Aliena!

info o bukowcu zakończyło sie złożeniem zamówienia

Napisane przez Solciuchna

też tak macie zresztą ja W OGÓLE ŻADNEJ biżuterii nie noszę, przeszkadza mi ;P

rzadko noszę jakąkolwiek, nie dlatego ze przeszkadza tylko nie pamiętam o tym
mój TŻ się smieje ze jak to możliwe robić bizuterię i nie miec dla siebie

[Solciuchna]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

w bazarze kupiłam tylko taki:
http://www.bazardekoracji.pl/product...UKOLOROWY.html
a mnie chodzi o taki jak pokazałam w linku.

Myślałam, że o jakikolwiek dwukolorowy pytasz

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

info o bukowcu zakończyło sie złożeniem zamówienia

u mnie też

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

rzadko noszę jakąkolwiek, nie dlatego ze przeszkadza tylko nie pamiętam o tym
mój TŻ się smieje ze jak to możliwe robić bizuterię i nie miec dla siebie

Hehe, stare powiedzenie prawdą jest "Szewc bez butów chodzi"
Mi przeszkadza po prostu dlatego, że studiuję sztuki pienkne i ciągle pracuję rękami, ciągle się brudzę - szkoda w ogóle przychodzić na zajęcia ładnie ubranym, trzeba też uważać gdzie stawia się torebkę Czasami jak kończyłam zajęcia i chciałam przejść się do jakiegoś sklepu z ciuchami, to bardzo dziwiłam się, czemu wszyscy się tak na mnie patrzą? Wchodziłam do przymierzalni - i olśnienie - cała moja twarz upstrzona w farbie

No, ale kończąc dygresję, a wracając do tematu - jak raz na ruski rok założę nawet skromne wiszące kolczyki to czuję się jak choinka

[obywatelka planety Ziemia]

wykupiłas mi turkusowy sutasz zanim zdązyłam dodac do koszyka? :P
<joke>
sztyfty na wklejki srebrne tam tez od dzis maja ale po 6 zł xD
na beabitdesign są połowe taniej (bez baranków,ale je mam)

[zuwiolka]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

wykupiłas mi turkusowy sutasz zanim zdązyłam dodac do koszyka? :P
<joke>
sztyfty na wklejki srebrne tam tez od dzis maja ale po 6 zł xD
na beabitdesign są połowe taniej (bez baranków,ale je mam)

Obywatelko muszę zareagować, bo porównanie cen jest niestety krzywdzące i tworzy fałszywy obraz na forum .... połowa ceny w innym sklepie bo same sztyfty wklejki są bardzo lekkie a nie każdy ma zapas samych zatyczek, bez których sztyft jest bezużyteczny, wiec w Bukowcu sprzedajemy zawsze komplet sztyft + zatyczka (para z zatyczkami) a że zatyczki do sztyftów też są ze srebra to cena wywołała xD .... taka to właśnie magia niskiej ceny gdy sprzedaje się sam sztyft

A typowo turkusowy kolor ma sutasz nr 37, i tego akurat jest sporo

[obywatelka planety Ziemia]

ten pokazany jako 37 na obu monitorach z różnymi ustawieniami wyswietla sie jako niebieski. a ja wole taki:
http://www.bazardekoracji.pl/product...SZ-TURKUS.html
natomiast sliczny jest 45 i czekam na 46,mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu uda mi się go u Was kupic
jeszcze cos miedzy pomaranczowym a różem (jasny łososiowy?) byłoby cudne ale nie widziałam jeszcze takeigo sutaszu-taki jak ostatnia sukienka
http://zielonakaruzela.blox.pl/resou..._pintopink.JPG

a jesli chodzi o wklejki-tak jak pisałam wam wczesniej w mailu-mam baranki, sporo, wiec nie potrzebuje kupowac ich, potrzebuje same sztyfty

faktycznie-gdybym u konkurencji chciala kupic z barankami cena wyszlaby taka jak u Was

[Solciuchna]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

jeszcze cos miedzy pomaranczowym a różem (jasny łososiowy?) byłoby cudne ale nie widziałam jeszcze takeigo sutaszu-taki jak ostatnia sukienka
http://zielonakaruzela.blox.pl/resou..._pintopink.JPG

O taaaaak, taaaaak, też takiego szukam! Też załączam sukienkę ;P Chcę sobie dorobić do niej kolczyki właśnie

[obywatelka planety Ziemia]

Wczoraj na giełdzie minerałów kupiłam jadeit w takim kolorze,
zuwiolka-jest szansa ze taka barwa u Was się pojawi?

[zuwiolka]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

Wczoraj na giełdzie minerałów kupiłam jadeit w takim kolorze,
zuwiolka-jest szansa ze taka barwa u Was się pojawi?

Obywatelko, niestety takiego koloru sznurka nie spotkałam (o ile dobrze widzę na moich monitorach kolor łososiowy).

[obywatelka planety Ziemia]

może z czasem pojawi się w hurtowniach <wzdycha>
Zdradzę Wam ze złożyłam wczoraj wypowiedzenie w pracy i chce się zając sutaszem na poważnie i w dużo większym wymiarze czasowym.
trzymać kciuki! :P

[Breslau]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

może z czasem pojawi się w hurtowniach <wzdycha>
Zdradzę Wam ze złożyłam wczoraj wypowiedzenie w pracy i chce się zając sutaszem na poważnie i w dużo większym wymiarze czasowym.
trzymać kciuki! :P

to ja trzymam kciuki...mocno

[jagagaga]

Napisane przez obywatelka planety Ziemia

może z czasem pojawi się w hurtowniach <wzdycha>
Zdradzę Wam ze złożyłam wczoraj wypowiedzenie w pracy i chce się zając sutaszem na poważnie i w dużo większym wymiarze czasowym.
trzymać kciuki! :P

Ja znam tylko 1 osobę, która tak się tym zajmuje... No, ale ma bogatego męża więc może sobie pozwolić. Zakładasz własną DG?

Kurcze, gratuluję odwagi Trzymam kciuki

[czarna kawa]

Ja tez trzymam Mam nadzieję, ze ci się uda, bo myślę, ze może być dość trudno.
A ja czekam na te sznurki i czekami i nadaj nie ma

[obywatelka planety Ziemia]

Napisane przez jagagaga

Ja znam tylko 1 osobę, która tak się tym zajmuje... No, ale ma bogatego męża więc może sobie pozwolić. Zakładasz własną DG?

Kurcze, gratuluję odwagi Trzymam kciuki

a gdzie rozdają bogatych mężów? ;P
myślę ze dużo zalezy od podejscia, ze przyciagasz to co wysylasz. jak skupie sie na tym ze moze byc trudno to nie bedzie łatwiej.
Ostatecznie jest to gra o robienie tego co mnie pasjonuje i dostawania za to godziwej zapłaty, czyli ktoś mógłby powiedzieć ze nie pracuję
DG tak, ale mam kilka innych asów w rekawie, mam zawód bioenergoterapeuty a z wykształcenia jestem dietetykiem, ponadto ucze się mega skutecznego narzedzia do pracy z emocjami więc to niebawem stanie się trzecim filarem mojej eklektyki.
Do tego jako wisienka na torcie dochodzi vedic art.
czyli-jak nie jedno to drugie i nie bede czekac az mój facet ogarnie sie finansowo bo chyba bym sie nie doczekała