|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2008-09-12, 09:48 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 363
|
Motor??
mam moze troche glupie pytanie ale stwierdzilam, ze jak go nie zadam to bedzie mnie meczyc jeszcze latami...
chodzi o to, ze moja znajoma jeździla na motorze jeszcze w bodajze 4 miesiącu ciąży.. dla mnie to bylo conajmniej nieodpowiedzialne i zwrocilam jej na to uwage, na co uslyszalam prawie wykrzyczany monolog ze ona kocha motocykle przeciez tak samo jak ja i ja pewnie tez nie zrezygnuje z jazdy jak zajde w ciąże.. planujemy wlasnie dziecko i nie wyobrażam sobie, zebym mogla wsiadac na motor nawet z malutkim brzuszkiem.. chyba, ze jestem jakaś przewrażliwiona... i stąd moje pytanie: można czy nie można? jak tak to do, którego miesiąca? bo juz naprawde zaczynam sie zastanawiać czy to ze mną nie jest coś nie tak.. |
2008-09-12, 11:27 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
|
Dot.: Motor??
A po co ryzykować?? Moim zdaniem - lepiej nie jeździć. Choć nie wiem, czy są jakieś medyczne przeciwwskazania. Ale skoro w ciąży należy na siebie uważać, a jazda motorem nie należy do najbezpieczniejszych sposobów poruszania się, to chyba lepiej dać na wstrzymanie.
__________________
|
2008-09-12, 11:55 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Motor??
no wlasnie.. do tego przeciez kazda dziura to mniejszy lub wiekszy wstrząs...
|
2008-09-12, 12:37 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 494
|
Dot.: Motor??
Tak samo zresztą, jak na rowerze. Lepiej pieszo, autobusem/tramwajem lub autem. Przynajmniej masz pewność, że tym nie zaszkodzisz dzidziusiowi
__________________
|
2008-09-12, 19:55 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Motor??
Ja nie zdecydowałabym się na to choćby przez obawę, że jeszcze jakiś inny nie odpowiedzialny motocyklista spowodowałby wypadek-nie chcę tu być jakaś katastroficzna, ale tyle się słyszy co się dzieje na drogach, a potem cierpią przez głupotę innych kobiety w ciąży i nienarodzone jeszcze maleństwa.
|
2008-09-12, 20:11 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Motor??
raczej obawialabym sie wypadku, bo sama jazda chyba nie powinna zaszkodzic?
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2008-09-13, 09:06 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Motor??
gdyby u nas w polsce drogi byly choc w polowie takie jak w innych bardziej cywilizowanych krajach to pewnie jedynym zagrozeniem bylby faktycznie wypadek.. ale z doswiadczenia wiem jak czasem moze bolec kregoslup po jeździe po "typowej polskiej drodze" gdzie jest wiecej dziur i studzienek niz samego asfaltu... autem tak tego nie czuc bo są cztery koła i resory są większe.. na motorze w dziure z reguly wpada sie przednim kolem i juz nie ma czasu by wyprowadzic motor wiec - wpada sie tez tylnim..
dlatego wlasnie nie rozumiem jak mozna w ciazy narazac sie na cos takiego.. rozumiem milosc do jazdy no ale w tym przypadku jest albo milosc do motocykli albo zbanie o zdrowie dziecka i wlasny kręgoslup, ktory i tak w ciazy nie ma prostego zadania... |
2008-09-13, 09:16 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Motor??
No tak, ale czy ktoras z Was jezdzi na motocyklu? Jak dla mnie to tak samo jak z samochodem, koleiny są, wypadek tez moze byc, a jednak kobiety w ciazy nim jeżdza...
Np. jazda na rowerze także nie jest zakazana w ciazy, trzeba tylko uważac na upadki (wbrew pozorom na rowerze o wiele łatwiej jest upasc niz na motocyklu) Osobiście kocham motocykle i mysle, że jak się nie szaleje na drodze to widze przeszkód. Oczywiście skonsultowałabym to z lekarzem, bo jednak dziecko wazniejsze edit: Chaton Roux nie przesadzajmy już z tymi wielkimi dziurami. U mnie w Poznaniu np. nie ma jakis wielkich dziur, a nawet powiedziałabym, że drogi sa naprawde dobre. Na razie tylko wiekszosc remontuja i sa same objazdy...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
2008-09-15, 11:13 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 363
|
Dot.: Motor??
"No tak, ale czy ktoras z Was jezdzi na motocyklu? Jak dla mnie to tak samo jak z samochodem, koleiny są, wypadek tez moze byc, a jednak kobiety w ciazy nim jeżdza...
Np. jazda na rowerze także nie jest zakazana w ciazy, trzeba tylko uważac na upadki (wbrew pozorom na rowerze o wiele łatwiej jest upasc niz na motocyklu)" odrobiny czytania ze zrozumieniem zycze... tak, jeżdżę na motocyklu (chyba wlasnie o to chodzi?). jeśli porównujesz wypadek na motorze do wypadku samochodowego to chyba twoja milosc do motorów kończy sie na patrzeniu na zdjęcia? albo masz małą wyobraźnie.. przy nawet najmniejszej stłuczce na motorze wystarczy, ze nie utrzymasz sprzętu i w najlepszym wypadku przywalisz całym ciałem o ziemie o ile bedziesz miala to szczęście, ze motor Cie nie przygniecie... porównania motoru do roweru nie skomentuje bo jednak staram sie nie schodzić poniżej jakiegoś poziomu. co do dziur... u Ciebie w poznaniu nie ma? to sie ciesz. ale ja nie mieszkam w poznaniu i u mnie są i to nie raz takie, ze koło w samochodze można urwać. |
2008-09-15, 12:18 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Motor??
Medycznie chyba nie ma przecwiskazan przy zdrowej ciazy jednak nalezy brac pod uwage np. wypadek .
ale tu decyzje kazdy podejmuje indywidualnie. |
2008-09-15, 21:25 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 495
|
Dot.: Motor??
Treść usunięta
|
2008-09-16, 15:15 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Motor??
Jesli ciaza jest zdrowa i rozwija sie prawidlowo to niby przeciwwskazan do jazdy nie ma, tak do 4 miesiaca ciazy, bo pozniej to jzu wieksze ryzyko przedwczesnego porodu. Tak jak jazda na koniu. Niemniej ja balabym sie wstrzasow wywolancyh jazda motocyklem, czy na koniu jak i mozliwoscia zaziebienia plecow, nerek, drog moczowych, co przy ciazy nie jest wskazane. Na te 9 miesiecy moglabym zrezygnowac z motoru, mimo, ze tez je bardzo lubie a po slubie byc moze bede sie starac o prawno na nie.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.