|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2015-08-25, 10:55 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Osoba tow. - czy wypada?
Stwierdzilam, ze zapytam u zrodla.
Otrzymalam zaproszenie na slub i wesele ze strony rodziny, z ktora przez lata nie mielismy najlepszych kontaktow (a poprawily sie one tylko ze mna i to po tym, jak wyjechalam juz za granice). Oczywiscie wybieram sie na uroczystosc (co wiaze sie z przylotem do kraju itp), mam tylko pytanie dotyczace mojego +1. Mianowicie, moj partner (ktorego mlodzi nie znaja, mimo ze jestesmy razem juz od kilku lat) nie bedzie w stanie mi towarzyszyc. Za to dobry przyjaciel i wspollokator za razem bardzo chcialby sie wybrac (za przywoleniem mojego partnera oczywiscie). A ja juz sama nie wiem, czy to w ogole wypada? Moje obawy to: -Kolega (i moj chlopak) nie sa Polakami, a wesele ma byc dosc duze, glownie z rodzina mlodej (ja jestem od mlodego), pojawia sie wiec problem jezyka (wiekszosc to prawdopodobnie ludzie w srednim i starszym wieku), - wiele rzeczy, tradycji i gier wyjasnie mu oczywiscie przed, ale na pewno pojawia sie sytuacje, ktore bede musiala tlumaczyc mu na biezaco (dla niego to nie jest problem), nie mowiac o przyspiewkach i toastach - wesele odbywa sie ok 30km od wiekszego miasta, wiec nie bedzie mozna sobie tak po prostu wyjsc np. do mcdonalda, jesli jedzenie nie spasuje, czy w ogole wyjsc i wrocic 'do bazy'. Z drugiej strony, je poza najblizsza rodzina mlodego i mlodymi nie bede znac tam nikogo, rozwazam pojscie samej, choc na pewno razniej by mi bylo z towarzystwem, a niestety wszyscy znajomi na miejscu sa juz sparowani. Kolege znam dobrze, umie sie zachowac, taki typ, ktory zaprzyjazni sie ze wszystkimi, tylko no niestety martwi mnie ta bariera jezykowa... Co robic? |
2015-08-25, 11:17 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 810
|
Dot.: Osoba tow. - czy wypada?
Poszłabym sama na wesele, gdybym wiedziała że będzie tam sporo moich znajomych lub kuzynów, z którymi mam bliskie relacje, czyli najogólniej towarzystwo, w którym się dobrze czuje i często przebywam.
Ja myślę, że Twój kolega zrozumie, że idzie tam głównie Tobie towarzyszyć i że to nie on będzie gwiazdą wieczoru, ani również Ty nią nie będziesz. Wyjście do McDonalda, nawet jakby był 0,5 km dalej uważam za niedorzeczne i dziwi mnie, że przejmujesz się samopoczuciem przyjaciela w takim stopniu. Nic się nie stanie, jak mu nie przypasuje jedzenie przez jeden wieczór i nie zrozumie sensu danej zabawy. Myślę, że bariera językowa nie stanowi dużego problemu. |
2015-08-25, 16:40 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Osoba tow. - czy wypada?
Dla kolegi to bedzie fajne doswiadczenie zobaczyc inne wesele i inne zwyczaje.Nie piszesz jakiego on jest wyznania,jedynie obawialabym sie jezeli by byl muzulmaninem,bo na polskich weselach jest duzo wieprzowiny a oni tego nie jedza.Jezeli nie jest ,to zadnen problem,na pewno znajdzie cos do jedzenia dla siebie.
Bylam na weselach gdzie byli Wlosi,Francuzi albo Niemcy,nie bylo zadnych problemow.Bierz kolege i pokaz mu jak wyglada fajne polskie wesele. |
2015-08-25, 19:24 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Osoba tow. - czy wypada?
|
2015-08-25, 21:19 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 359
|
Dot.: Osoba tow. - czy wypada?
Dzieki dziewczyny, po prostu nie bylam na zbyt wielu weselech w zyciu, do tego nie u znajomych, ale u rodziny, wiec nie chcialam popelnic jakiejs gafy.
Kolega jest rodowitym Brytyjczykiem, raczej mu bedzie wszystko smakowalo, po prostu angielskie wesela sa zupenie inne (koncza sie ok polnocy, odbywaja w wynajetej sali w pubie, gdzie masz bufet i bar, przy ktorym zamawiasz drinki i za nie placisz. Juz sama informacja, ze nie ma baru i ze za wszystko placa mlodzi wywolala u niego konsternacje...) No coz - zaczne przygotowywac prezentacje dotyczaca polskich slubow i wesel, zeby chlopak byl przygotowany na wszystko |
2015-08-30, 11:06 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Osoba tow. - czy wypada?
O rany, traktujesz go trochę jak przedszkolaka. Albo jak osobę, która przyjeżdża na wesele do trzeciego świata i będzie w szoku, że u nas wszystko tak inaczej jest... i jeszcze ten strach, że biedny nie będzie miał co zjeść bo macdonalda nie będzie. Chyba żartujesz Jakbym ja miała jechać na jakieś wesele w UK czy w USA czy gdziekolwiek w innym kręgu kulturowym i zapraszająca osoba by nade mną tak skakała jak nad jajkiem to bym chyba pomyślała, że traktuje mnie jak dziecko. Dorosły facet da sobie radę na weselu z innymi tradycjami i to bez macdonalda, nie martw się.
Jeśli chodzi o barierę językową, to chyba nie jest taki wielki problem? Po prostu z Twojej strony wypada, żeby "bardziej" zadbać o swoją osobę towarzyszącą. Nie zostawiać jej samej na bardzo długo i postarać się przedstawić ją osobom, które mogą znać język angielski. Ja byłam kiedyś na weselu i obok mnie siedziała osoba, która była na weselu bez osoby towarzyszącej i mówiła po angielsku, zaś większość rodziny nie mówiła. Po prostu starałam się dużo z nią rozmawiać, żeby nie czuła się samotna, a ja przecież siedziałam tuż przy nim i to w dodatku był daleki kuzyn. |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:39.