Zmierzch - Przed Świtem

[Tici]

Ostatnia część Zmierzchu za chwile wejdzie do kin, a mnie zastanawia czy rzeczywiście zakończenie ma być inne niż w książce.

Trailer wyszedł świetnie w tym roku, czuć że to będzie wielki finał. Z tego co wiem, Bella przestanie być miła i raczej będzie można się jej bać w nowej postaci.

[agniesiaa]

Napisane przez Tici

Ostatnia część Zmierzchu za chwile wejdzie do kin, a mnie zastanawia czy rzeczywiście zakończenie ma być inne niż w książce.

Trailer wyszedł świetnie w tym roku, czuć że to będzie wielki finał. Z tego co wiem, Bella przestanie być miła i raczej będzie można się jej bać w nowej postaci.

Nie sądzę, bym kiedykolwiek miała się bać postaci Belli

[Pudel123]

Napisane przez agniesiaa

Nie sądzę, bym kiedykolwiek miała się bać postaci Belli

jedynie gry aktorskiej Kristen

[agniesiaa]

Napisane przez Pudel123

jedynie gry aktorskiej Kristen

O tak, ale do tego przywykłam już przez te wszystkie części

[Julie_]

Postacie w tym filmie są tak przerysowane / przejaskrawione (nawet nie wiem jak to ująć), że aż razi - jakieś to sztuczne

Film pewnie zobaczę kiedyś w ramach komedii

[Bananalama]

Myślę, że z kłami jeszcze trudniej będzie domknąć usta . W necie krąży gdzieś nagrana na lewo 2 część ze śmiechami widowni, normalnie jak Świat według Bundych . Też zobaczę w ramach komedii.

[Glaamour]

Świetny jest trailer! Przypomina mi najbardziej drugą część. Lubie te wszystkie walki i komplikacje w tym filmie. To jest fajnie zrobione. Idę na to!

[saane]

Ja chyba pójdę z koleżanką, poprzednie części widziałyśmy i z ciekawości pójdziemy i na tą ale jak patrzę na te plakaty promujące film, to aż mnie bolą oczy

[201609081836]

Bać ... watpie owszem znieni się, będzie "mocniej" walczyć o swoje, będzie silna i tyle.

[Tici]

Mówie o tej migawce pod koniec trailera- o tej minie jak biegnie, wygląda groźnie jak na, zwłaszcza na tle wcześniejszych częsci Ale to się wyjaśni na premierze i zobaczymy jak jej będzie w roli wampirzycy.

[Bezmleczka]

Ja zobaczę już dziś w nocy

[mysia82]

a tam bać-nawet pozadnie kłami nie błysnęła. ale w końcowej częsci normalnie szok....ludzie z wrazenia wzdychali i nawet klaskac zaczeli...nie ze wzgledu na gre aktorska a na pewien wybieg rezyserski....swietna sprawa..ale nie moge zdradzic o co chodzi bo nie bedzie efektu

[kennedy]

wampiry z coreczka pod choinka rozdaja prezenty. niezla kpina

[mysia82]

ja na ta ostatnią czesc poszlam "z obowiazku" te kilka lat temu jak przeczytalam ksiazke to nie ukrywam spodobala mi sie. po przeczytaniu kilku innch paranormalii w wersji light odechcialo mi sie i wrocilam do wersji ostzrejszej i bardziej krwawej, ktora lubie od zawsze.
natomiast to, ze wersje light sa absolutnie mi nie przeszkadza. nie jest to dla mnie zadne "swiatokradztwo" jesli ktos to lubi proszę bardzo. natomiast dziwi mnie troche podejscie "obejrze zeby sie ponabijac i pokpic". ludzie!nie macie nic innego do roboty? jak cos mi sie nie podoba to nie czytam/nie ogladam/nie slucham-nie lubie metalu ale nie slucham go "dla beki ". to samo sie tyczy filmow i ksiazke SF. szkoda mi na to czasu...jak chce sie posmiac to ogladam cos co mnie smieszy w pozytywnym znaczeniu tego slowa a nie ze zlosliwosci...

no chyba ze.... jest cala masa ludzi ktorzy kpia i nasmiewaja sie z czegos a bo nie potafia lub glupio im sie przyznac , ze cos im sie podoba lub jest chocby akceptowalne.
wszystko jest dla ludzi -nie ma sie co nadymac.nikt nikomu nie kaze ogladac prawda?

[Bananalama]

Napisane przez kennedy

wampiry z coreczka pod choinka rozdaja prezenty. niezla kpina

słodkie

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez mysia82

ja na ta ostatnią czesc poszlam "z obowiazku" te kilka lat temu jak przeczytalam ksiazke to nie ukrywam spodobala mi sie. po przeczytaniu kilku innch paranormalii w wersji light odechcialo mi sie i wrocilam do wersji ostzrejszej i bardziej krwawej, ktora lubie od zawsze.
natomiast to, ze wersje light sa absolutnie mi nie przeszkadza. nie jest to dla mnie zadne "swiatokradztwo" jesli ktos to lubi proszę bardzo. natomiast dziwi mnie troche podejscie "obejrze zeby sie ponabijac i pokpic". ludzie!nie macie nic innego do roboty? jak cos mi sie nie podoba to nie czytam/nie ogladam/nie slucham-nie lubie metalu ale nie slucham go "dla beki ". to samo sie tyczy filmow i ksiazke SF. szkoda mi na to czasu...jak chce sie posmiac to ogladam cos co mnie smieszy w pozytywnym znaczeniu tego slowa a nie ze zlosliwosci...

no chyba ze.... jest cala masa ludzi ktorzy kpia i nasmiewaja sie z czegos a bo nie potafia lub glupio im sie przyznac , ze cos im sie podoba lub jest chocby akceptowalne.
wszystko jest dla ludzi -nie ma sie co nadymac.nikt nikomu nie kaze ogladac prawda?

Ja obejrzałam resztę w formie komedii. Tak jak lubię czasami w formie komedii obejrzeć jakiś odcinek Mody na sukces, czy brazylijskiego gniota. Te emocje... .
Nie sądzę, by było to nadymanie się.

[Kasiunia66]

Ja idę na to jakby z obowiązku - tyle części obejrzałam, to i ostatnią wypada. Ale mi bardziej się podobał Zmierzch jako romans niż Zmierzch jako science-fiction kino akcji.

[Majuszka1990]

Trailer faktycznie świetny Gorzej może być z całością filmu Jakoś pierwsze 3 mnie nie zachwyciły, ale ostatnia była całkiem całkiem..

[mysia82]

ja mam wrazenie, że stewart jest jakby bardziej wyluzowana w tej czesci. widzialam z nia tylko "krolewne sniezke" wiec ciezko mi powiedziec czy ona zawsze takie miny strzela jak w zmierzchu.... ale wydaje mi sie ze teraz bylo lepiej (moze ona miala tak grac-tak płasko i flejowato- zeby w ostatniej czesci bylo widac zmiane na lepsze?ze niby zmiana w wampira przeniosla ja na "wyzszy poziom"). tak czy siak film oki- troche smiechu, strachu nic, najlepsze ostatnie 45 min (w tym sceny "wielkiego szoku")

grunt, ze nie bylo sceny z wizji alice (chyba z 2 czesci) tej jak edward i bella po zmianie w sielskiej scenerii biegna przez las w takim lekko zwolnionym tempie-ta scena jest zenujaca i zawsze wywoluje u mnie smiech...

w sumie po obejrzeniu tylu czesci nie wyobrazam sobie, ze nie mialabym obejrzec ostatniej....

[Gwiazdeczka1978]

Czekam, lubie i musze obejrzec zwłaszcza, ze to moja ulubiona czesc w ksiązce.

[athine]

Bylam wczoraj wieczorem w kinie na tym. Przeczytalam i obejrzalam tylko pierwsza czesc, czasami bylo to dla mnie niezrozumiale, ale...
Juz pierwsza scena nadaje magie calemu filmowi.
Nie jestem jakas Zmierzchu (jak wspomnialam - zatrzymalam sie na pierwszej czesci), poszlam ze znajomymi bo mi sie trafil bilet za darmo. Ale nie zaluje, nie zmarnowalam czasu. Posmialam sie, prawie poplakalam tez (z kilka razy mialam lzy w oczach), na koniec bardzo sentymentalnie - ale i tak naplus.
Przezywalam, rzeczywiscie zakonczenie dobre. No i dla takiej klaty jaka ma Tyler, warto pojsc. ^^

[poldzia89]

najlepsza część moim zdaniem książki nie czytałam ale najlepsze było zdziwienie ludzi w kinie gdy cała bitwa okazała się tylko wizją Alice

[sunny_eyes]

No to poszliśmy na zmierzch - ot tak dla zasady.
I muszę przyznać, że to część która mi się najbardziej spodobała, ba nawet jedyna w której strawiłam Stewart. Ale ostatecznie doszliśmy z tż-tem do wniosku, ze lepiej grała bo miała w tym czasie romans
Zakochałam się w piosence pod końcem
http://www.youtube.com/watch?v=uyfS44Yk2_0

i przypomniał mi się jeszcze najlepszy tekst z całego filmu, jacoba do edwarda czy może mówić do niego tato

[Bezmleczka]

Napisane przez poldzia89

najlepsza część moim zdaniem książki nie czytałam ale najlepsze było zdziwienie ludzi w kinie gdy ...

AAAAAAAAAAA!!!!!!!
Ja juz co prawda oglądałm, ale gdyby nie, to zamieniłbym się w wilka i rozszarapałbym zębami za taki spoiler! usuń to pliss, oznacz jakoś

[kowalskanataliapl]

a ja mam podobne zdanie. Poprzednie części jakoś mi podeszły, a ostatnią cześć obejrzałam tylko dlatego bo to już finał, choć jakoś strasznie nie tęskniłam za tą cześcią. A tu niespodzianka, nawet fajny film, miło się oglądało,troche akcji też można było znaleźć. Polecam wszystkim

[kobieta_wamp]

Byłam, widziałam i szczena w dół mi poleciała jak Boga kocham! Jest to najlepsza część ze wszystkich efekt zaskoczenia jest i to jest super

[Hultaj]

o mamo no. Możecie napisać na biało co to za niesamowity zabieg filmowy reżyserski jest?

[saane]

Ja się niestety dowiedziałam

[kalincia]

"Zmierzch", to jedyny "utwór", przy którym stwierdziłam, że film jest lpszy od książki. Nie, żeby był dobry, ale przynajmniej grafomanii mniej. Z radością NIE pójdę na kolejną część. Książka jest dnem.

[mysia82]

Napisane przez Hultaj

o mamo no. Możecie napisać na biało co to za niesamowity zabieg filmowy reżyserski jest?

juz ktos wyzej napisal a powinno sie to pojawic na bialo, bo to spoiler i psuje efekt

[Tici]

Napisane przez Hultaj

o mamo no. Możecie napisać na biało co to za niesamowity zabieg filmowy reżyserski jest?

Jest scena jak w książce. Bardzo ważna scena! Tylko w książce część tej sceny była po prostu opisana krótko a tu była rozwinięta.
I robi się bardzo gorąco bo zaczynają się dziać rzeczy od których można paść jak się to widzi. Mi się pojawiły łzy co było niewyobrażalne na Zmierzchu jeszcze z rok temu. No to tylko taki "mały zabieg"