Kodeks Recenzentów - dyskusje o usuwaniu recenzji z KWC

[Noor]

Napisane przez Estella

Oceniłam pewien krem do ciała - starczył mi na 2-2,5tygodnia, zaznaczyłam to w recenzji, był bardzo lekki i leisty. Recenzja została wykasowana. I teraz moje pytanie - mam nieoceniac kremu bo wg regulaminu czas jest zbyt krótki czy moja recenzja była dobra, bo to nie moja wina, że krem jest niewydajny?

Napisane przez k-n

Podpinam się pod pytanie Estelli. Też czasami tak mam, że używam jakiegoś kosmetyku, który wystarcza na 2-2,5 tygodnia. Jednak nie mam zamiaru kupować go ponownie (bo np. nie sprawdził się), więc mam go nie oceniać?
Pamiętam, że Bunia pisała, że w przypadku pielęgnacji włosów (szamponów i in.) liczy się albo 1 miesiąc, albo 1 zużyte opakowanie/butelka. Jak to jest z kremami do ciała/twarzy? I jak jest z kremami do depilacji? Często jedna tubka wystarcza na 3-4 razy....

Hosenka w zasadzie odpowiedziała już na pytanie. Właściwie w każdym przypadku wystarczy przynajmniej 1 całe opakowanie. Może recenzja Estelli padła ofiarą w ferworze walki - czasem jest tak, że recenzentka pisze, że używa jakiś kosmetyk od paru dni, a zaraz pod tym "ilość zużytych opakowań - 1". Czasem może mnie to zmylić i moja wredna i złośliwie sceptyczna natura weźmie górę i rozciągnie sie na inne - bardziej prawdopodobne czasy zużycia. Estello, przepraszam, jeśli to był taki właśnie przypadek, czegoś w natłoku zgłoszeń nie doczytałam i Twoja recenzja na tym ucierpiała.
Na wszelki wypadek w takich razach lepiej pisać "1 całe", żeby ślepawy moderator widział od razu.

[Estella]

Nie szkodzi, ale wolałam dopytać jak znajde wolną chwilkę to napisze ja jeszcze raz.

[Noor]

Napisane przez Bellatrix

Ja z pytaniem - najwyżej wyjdzie na to, że się czepiam.
Przeczytałam tę recenzję: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=187495
i aż zły napłynęły do oczu i zęby zgrzytnęły.
Nie wiem, co gorsze: tytuł recenzji, ort. w opisie, paszki czy wzięłam shower
W sumie czego spodziewała się recenzentka, wiadomo że na podrażnioną po goleniu skórę nie stosuje się takich kosmetyków... Co o tym sądzicie? Ja bym pojechała kosą za sam tytuł...

Nie widzę tam nic sprzecznego z regulaminem, a tylko takie recenzje są usuwane. To, czy recenzja nam się podoba, czy nie nie ma znaczenia i nie może być powodem jej usunięcia. Makaronizmy i zdrobnienia, a nawet błędy ort. (jeśli tylko recenzja nie jest przez to nieczytelna) nie są łąmią Kodeksu Recenzenta. Kosmetyk był używany wystarczającą ilość czasu, jest też podsumowanie jego działania i opis możliwych działań niepożądanych

Napisane przez mango bzik

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16719 &recenzja=187494 Dziwna ta recenzja

Dla mnie jest w porządku

[Sunny20]

Napisane przez Noor

Usunięte
Wiekszość z powodu zbyt krótkiego czasu używania (niektórych recenzji naprawdę szkoda). Żel pod prysznic Palmolive dlatego, że łamał KR (dla potomnych: "pachnie niesamowicie jak perfumy, a zapach utrzymuje sie na skórze. jest pare takich kosmetykow ktore pachną tak niesamowicie,że az zal iż nie ma perfum o takim zapachu" i to by było na tyle recenzji żelu pod prysznic).

Może jednak nie warto kasować wszystkich recenzji z powodu zbyt krótkiego używania, tylko skrobnąć PW i do poprawki, bo jednak szkoda, że tyle recenzji znika. W sumie to często bez większej różnicy czy ktoś używał kremu przez trzy tygodnie cz przez miesiąc. Ktoś wystawia ocenę i dalej sobie beztrosko kremu używa, kupuje następne opakowania i dalej ma o nim dobre zdanie, ale jego recenzji już nie ma, bo trochę się pospieszył z oceną.
Ja wiem, że moderatorzy mają sporo pracy, ale PW mogłyby pisać dziewczyny, które wyłapują taką "złą" recenzję.

[Noor]

Napisane przez Sunny20

Może jednak nie warto kasować wszystkich recenzji z powodu zbyt krótkiego używania.

Prawo musi niestety obowiązywać wszystkich w jednakowym stopniu.
Nikt z moderatorów nie ma czasu na to, żeby pisać kilkadziesiąt PW dziennie, bo nie odszedł by od komputera przez całą dobę (ponad 90 zgłoszeń dziennie - z czego połowa tylko jednego Aksalotla - wcale nie jest tu rzadkością).

[Sunny20]

Napisane przez Noor

Prawo musi niestety obowiązywać wszystkich w jednakowym stopniu.
Nikt z moderatorów nie ma czasu na to, żeby pisać kilkadziesiąt PW dziennie, bo nie odszedł by od komputera przez całą dobę (ponad 90 zgłoszeń dziennie - z czego połowa tylko jednego Aksalotla - wcale nie jest tu rzadkością).

Rozumiem i właśnie dlatego zasugerowałam, że dobrze byłoby gdyby to dziewczyny zgłaszające recenzje do usunięcia najpierw skrobnęły PW do danej osoby. Oczywiście nie we wszystkich przypadkach tylko właśnie wtedy, gdy recenzja jest fajna i przydatna, ale czas używania za krótki np. ktoś używał szminki przez 6 dni a nie przepisowy tydzień(jeśli dobrze pamiętam tyle trzeba ) albo balsamu do ciała przez 3 tygodnie zamiast miesiąc.
Bo często zanim ktoś wyłapie taką recenzję wymagany okres już minął, recenzentka zdania prawdopodobnie nie zmieniła i wystarczy tylko zmienić czas używania.

[201803290936]

Z tymi 3 tygodniami to trochę śliska sprawa, bo osobiście znam wiele osób, które mówiąc "3 tygodnie" mają na myśli miesiąc. Nie wiem, czy tak fanatycznie należy trzymać się Regulaminu w pewnych przypadkach, gdy recenzja jest OK.

[snowqueen]

Napisane przez Doris1981

Z tymi 3 tygodniami to trochę śliska sprawa, bo osobiście znam wiele osób, które mówiąc "3 tygodnie" mają na myśli miesiąc. Nie wiem, czy tak fanatycznie należy trzymać się Regulaminu w pewnych przypadkach, gdy recenzja jest OK.

A ja nie znam takich osób Jeśli chodzi o mnie, to powyżej wskazałam chyba dwie takie 3-tyg. recenzje, ponieważ zauważyłam je wśród innych, a regulamin mówi jasno o min. 30 dniach. Poza tym, jeśli już ktoś używa dajmy na to prawie miesiąc danego kosmetyku, to chyba wygodniej i krócej napisać miesiąc, nie ryzykując, że recenzja zostanie usunięta, niż zaniżać czas stosowania i pisać o 3 tygodniach... Ale to tylko moje zdanie, decyzja i tak należy do moderatorek KWC


aksalotl ale z Ciebie nieustraszona tropicielka

[jowisia]

Przepraszam, ze sie wtrace.
Czy nie uwazacie, dziewczyny, ze moze trzeba by bylo informowac wizazanki o usuwaniu ich recenzji? Spojrzcie tylko na niektore te podane ostatnio : dziewczyny sie naprawde napracowaly i nameczyly, zeby to wszystko opisac, i nie sadzilay, ze ich recenzja zostanie wywalona po 2 tygodniach uzywania (jak dla mnie, jest to wystraczajace, zeby sprawdzic dzialanie toniku na przyklad, no ale nie kloce sie z regulaminem....). Potem nagle znikaja cyferki z ilosci wystawionych komentarzy i trzeba dochodzic gdzie i co kto usunal.... To troche nieposzanowanie cudzej pracy, a przeciez jezeli Wizaz tak dobrze sie kreci, to dlatego ze kazdy przychodzi tu z wlasnej dobrej woli i bezplatnie napedza komentarzami ten serwis...
Mozna by taka standardowa wiadomosc wymyslic, a potem tylko "kopiuj" i "wklej", zeby chociaz ktos mial czas zareagowac.....
Nie sadzicie....?

[201803290936]

Napisane przez jowisia

Przepraszam, ze sie wtrace.
Czy nie uwazacie, dziewczyny, ze moze trzeba by bylo informowac wizazanki o usuwaniu ich recenzji? Spojrzcie tylko na niektore te podane ostatnio : dziewczyny sie naprawde napracowaly i nameczyly, zeby to wszystko opisac, i nie sadzilay, ze ich recenzja zostanie wywalona po 2 tygodniach uzywania (jak dla mnie, jest to wystraczajace, zeby sprawdzic dzialanie toniku na przyklad, no ale nie kloce sie z regulaminem....). Potem nagle znikaja cyferki z ilosci wystawionych komentarzy i trzeba dochodzic gdzie i co kto usunal.... To troche nieposzanowanie cudzej pracy, a przeciez jezeli Wizaz tak dobrze sie kreci, to dlatego ze kazdy przychodzi tu z wlasnej dobrej woli i bezplatnie napedza komentarzami ten serwis...
Mozna by taka standardowa wiadomosc wymyslic, a potem tylko "kopiuj" i "wklej", zeby chociaz ktos mial czas zareagowac.....
Nie sadzicie....?

Częściowo muszę się z tym zgodzić. Oczywiście każdy powinien zapoznać się z Regulaminem ale może dodać wyjątki z Regulaminu pod daną kategorią produktów, albo przy zapisywaniu recenzji aby gdzieś to było widoczne (np. Zanim zapiszesz swoją recenzję, zapoznaj się z wymaganym minimalnym czasem używania kosmetyku). Poza tym dodanie do panelu administracyjnego dla adminów strony, opcji: "wyślij automatycznie powiadomienie" jest chyba możliwe? Może warto zacząć być jeszcze bardziej otwartym na ludzi, a niego mniej skupionym na Regulaminie (oczywiście w pewnych przypadkach)? Chociaż z drugiej strony rozumiem, że Wizaż woli mniej recenzji, a bardziej przemyślanych. Chodzi mi tylko o takie graniczne przypadki, jak "3 tygodnie" - może warto byłoby je traktować łagodniej i informować o przyczynach usunięcia recenzji. Inne oczywiście bezdyskusyjnie do odrzutu.

[Noor]

Napisane przez jowisia

Przepraszam, ze sie wtrace.
Czy nie uwazacie, dziewczyny, ze moze trzeba by bylo informowac wizazanki o usuwaniu ich recenzji? Spojrzcie tylko na niektore te podane ostatnio : dziewczyny sie naprawde napracowaly i nameczyly, zeby to wszystko opisac, i nie sadzilay, ze ich recenzja zostanie wywalona po 2 tygodniach uzywania (jak dla mnie, jest to wystraczajace, zeby sprawdzic dzialanie toniku na przyklad, no ale nie kloce sie z regulaminem....). Potem nagle znikaja cyferki z ilosci wystawionych komentarzy i trzeba dochodzic gdzie i co kto usunal.... To troche nieposzanowanie cudzej pracy, a przeciez jezeli Wizaz tak dobrze sie kreci, to dlatego ze kazdy przychodzi tu z wlasnej dobrej woli i bezplatnie napedza komentarzami ten serwis...
Mozna by taka standardowa wiadomosc wymyslic, a potem tylko "kopiuj" i "wklej", zeby chociaz ktos mial czas zareagowac.....
Nie sadzicie....?

Nie wyobrażam sobie tego . Chciałabym, żeby ktoś szanował pracę moją i innych modów KWC - to nie jest zwykłe, wredne "wywalanie" recenzji, do których bez powodu ktośtam się przyczepił - pilnujemy, żeby katalog KWC trzymał pewien, wyraźnie określony przez jego twórczynię, poziom. Żeby recenzje były wiarygodne i rzetelne, żeby nie była to - jak już wspominała niejedna zgłaszająca recenzje do usuniecia Wizażanka - druga Kafeteria. Zwróć też uwagę, że ciągu ostatnich pięciu dni pojawiło się dobrze ponad 200 zgłoszeń recenzji do usunięcia (i to jest norma). Przypominam, że okuliści za górną granicę ślęczenia przed monitorem komputera, w miarę bezpieczną dla wzroku, uznali 4 godziny dziennie (a niektórzy oprócz moderowania KWC jeszcze przy nim pracują na chleb i choćby dlatego zdrowy wzrok bedzie im potrzebny do emerytury). To co napisałaś, spowoduje tylko, że każdą recenzję trzeba będzie sprawdzić nie raz, a dwa razy (czy już aby jest poprawiona, a może jeszcze nie...) i czas poświęcony na moderowanie wydłuży się dwukrotnie (a już teraz dostaję maile z pytaniami, dlaczegóż to grzebień za 5 zł jest jeszcze nie wykasowany do wczoraj (!) - ano dlatego, że sprawdzam bardzo dokładnie każde zgłoszenie po kolei i im więcej ich jest, tym dłużej to będzie trwało).
Ale przede wszystkim i poza tym, co napisałam wyżej - Kodeks Recenzenta wystarczająco wyraźnie określa granice czasowe, żeby moderator nie musiał tego robić jeszcze raz (ja traktuję wszystkie Wizażanki, jak bardzo inteligentne kobiety, a nie jak cielęta, którym trzeba jeszcze trzy razy przetłumaczyć to, co mają wypisane przd oczami, żeby zrozumiały - zresztą wszyscy je tu tak tarktujemy - niezgodne z regulaminem zgłoszenia nowych kosmetyków do KWC również sa odrzucane bez powiadamiania zgłaszających o przyczynach odrzucenia). Kiedy przekraczasz prędkość i fotoradar robi Ci zdjęcie nie wymagasz przecież, żeby Cie przedtem o tym poinformował.
Ale dobrze - testowo zaproponowałam a-n-k-a, żeby uzupełniła czasy używania kosmetyków w swoich recenzjach. Zobaczymy jaki będzie odzew.

Poza tym nie rozumiem, co właściwie oznacza "napedza komentarzami ten serwis"? Chyba chodzi Ci o rzetelne i godne zaufania komentarze? Ilość nie zawsze idzie w parze z jakością (żeby nie powiedzieć - prawie nigdy).

A jeśli chodzi o twój komentarz do działalności moderatorów KWC, zawarty w recenzji pilingu Farmony - wystarczy napisać w sposób nie pozostawiajacy wątpliwości, że zostało zużyte 1 całe opakowanie. W poprzedniej recenzji na pewno nie było to tak opisane, skoro wzbudziła wątpliwości u co najmniej 2 osób , ponieważ... i tu zajrzyj do pierwszego posta tego wątku, na sam jego koniec, przy gwiazdce: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...94&postcount=1

========================= ========================= ==

Aha! Ja również nie znam nikogo, kto mówiłby "3 tygodnie" mając na myśli miesiąc ("4 tygodnie" owszem, ale na pewno nie trzy).

[Noor]

Napisane przez Selekcjonerka

Nie na temat:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...recenzja=27058

Ale może warto takie rzeczy (alternatywne wykorzystanie) zostawić? Tym bardziej w tym przypadku, kiedy sam producent twierdzi, że odżywka "może być stosowana zamiast bezbarwnego lakieru" i takie wykorzystanie jest w tej recenzji tysz opisywane?

[Selekcjonerka]

Hm... Ja bym poprosiła recenzentkę, żeby dopisała coś odnośnie do właściwości pielęgnacyjnych.

[201803290936]

Napisane przez Noor

Jeśli chodzi o komentowanie recenzji innych przy szamponie i odżywce "prostujacej" Nivea...to sama nie wiem i ciągle się nad nimi zastanawiam...tam jest sporo wartościowych informacji, które na forum mogą zaginąć. Jeszcze nad tym pomyślę.

Noor, z całym szacunkiem, ale jeśli pozwolisz na takie komentarze jednej recenzentce, to kolejne będą robić to samo. Poza tym co innego napisać w recenzji ogólną uwagę typu "dziwi mnie, że niektóre recenzentki wskazują na to, że ta odżywka przetłuszcza włosy, bo ja niczego takiego nie zauważyłam" a co innego cytować wypowiedzi innych i pisać uwagi nickami. Albo-albo - albo forum, albo rzetelna recenzja.

[Noor]

Napisane przez Doris1981

Noor, z całym szacunkiem, ale jeśli pozwolisz na takie komentarze jednej recenzentce, to kolejne będą robić to samo. Poza tym co innego napisać w recenzji ogólną uwagę typu "dziwi mnie, że niektóre recenzentki wskazują na to, że ta odżywka przetłuszcza włosy, bo ja niczego takiego nie zauważyłam" a co innego cytować wypowiedzi innych i pisać uwagi nickami. Albo-albo - albo forum, albo rzetelna recenzja.

Żeby już teraz było śmieszniej, recenzje do których sie odnosi zostały usuniete (za krótkie używanie) .
Szkoda mi trochę tych informacji o o pielęgnacji. To może inaczej: co chcecie? Żeby je usunąć całkowicie (info o komentarze), czy napisać jej PW, żeby tylko zlikwidowała komentarze?

[201803290936]

Napisane przez Noor

Żeby już teraz było śmieszniej, recenzje do których sie odnosi zostały usuniete (za krótkie używanie) .
Szkoda mi trochę tych informacji o o pielęgnacji. To może inaczej: co chcecie? Żeby je usunąć całkowicie (info o komentarze), czy napisać jej PW, żeby tylko zlikwidowała komentarze?

Wystarczy usunięcie komentarzy - spowoduje to, że zostanie fajna (i łatwiejsza do przeczytania) recenzja . Lepiej unikać takiego komentowania nickami, bo inne recenzentki mogą na nie odpowiadać i zrobi się cyrk (mogą się też czuć urażone i wahać się przed napisaniem kolejnej recenzji). Poza tym recenzje z założenia są jednak w dużej mierze subiektywne, więc komentowanie opinii innych jest trochę bezsensowne - ich zdanie i tak się nie zmieni a czytający takie recenzje mogą się pogubić.

==========

aksalotl czy Ty nie masz sumienia i litości? Tak przed weekendem tyle zgłoszeń...

[Martaa2]

Napisane przez Rayne

Obie recenzje wg regulaminu out: jedna dwutygodniowa, jedna - od paru dni.
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=21184

No i co z tego, że dwutygodniowa ? Wg mnie dwa tygodnie to wystarczająca ilość czasu, aby ocenić tonik do twarzy, którym przemywam cerę kilka razy dziennie. To nie krem, gdzie rzeczywiście , trzeba go ocenić po dłuższym czasie używania. A w ogole to niby jak jesteście w stanie sprawdzić, czy rzeczywiście ktoś używał danego produktu przez miesiąc a nie przez jeden dzień ?
Moja recenzja była treściwa, pełnowartościowa, zawierała wszelkie potrzebne informacje a przez czyjąś nadgorliwość została wywalona. Szkoda, że nie wywalacie bzdur jakiś nastolatek co walą orty, albo piszą jedno zdanie.
PS. Następnym razem będę za każdym razem wpisywać: ilość zużytych opakowań- jedno, czas używania- od miesiąca i tyle

[iceflower]

Napisane przez Martaa2

PS. Następnym razem będę za każdym razem wpisywać: ilość zużytych opakowań- jedno, czas używania- od miesiąca i tyle

A dlaczego nie poczekasz aż ten miesiąc naprawdę minie albo aż opakowanie się skończy? To takie trudne? Nie zależy Ci na tym, żeby recenzje na KWC były miarodajne? Ty nigdy nie korzystasz z recenzji innych? Czasem te 2 tygodnie stosowania danego kosmetyku robi różnicę, nie zawsze, ale robi.

A poza tym regulamin musi zawierać normy abstrakcyjno-generalne. Nie można w nim przecież napisać "recenzję można wystawić po miesiącu stosowania, chyba, że w takim a takim przypadku taka a taka recenzentka uważa, że powinno byc inaczej".

[Martaa2]

A ja mam prośbę do moderatorów- jak widać Pani Aksalotl się wyraźnie nudzi i zgłasza hurtem po 150 recenzji do usunięcia, aby jednak przed ich usunięciem dokładnie wczytali się w owe linki. Większość tekstów nadaje się do pozostawienia, albowiem głównym kryterium zgłaszania recenzji przez panią Aksalotl jest owa magiczna granica " miesiąca" używania. O ile zgodzę się, że faktycznie krem do twarzy trzeba poużywać jakiś czas, aby wystawić recenzję ( chociaż jeżeli po dwóch użyciach krem uczuli i dostaniemy krost, to chyba nie trzeba dalej męczyć opakowania i można napisać, że zostałyśmy uczulone) o tyle w przypadku podkładu, tuszu do rzęs, balsamu do ciała etc nie trzeba używać miesiąca, aby go ocenić. Ważne też jest, aby recenzje były treściwe, wyczerpujące i dobre merytorycznie, no ale jeżeli pani Aksalotl zgłasza poprawną recenzję balsamu do ciała, a kryterium zgloszenia jest to, że recenzentka używała go 3,5 tygodnia a nie 4 ( czyli miesiąc) - to chyba coś jest nie tak. Nie popadajmy w paranoję magicznego miesiąca- bo skończy się to tak, że recenzentki będą wpisywać w recenzję " na odwal się" czas używania- miesiąc, aby nadgorliwa Aksalotl nie podała ich do usunięcia:P

[Noor]

Napisane przez Martaa2

A ja mam prośbę do moderatorów- jak widać Pani Aksalotl się wyraźnie nudzi i zgłasza hurtem po 150 recenzji do usunięcia, aby jednak przed ich usunięciem dokładnie wczytali się w owe linki. Większość tekstów nadaje się do pozostawienia, albowiem głównym kryterium zgłaszania recenzji przez panią Aksalotl jest owa magiczna granica " miesiąca" używania. O ile zgodzę się, że faktycznie krem do twarzy trzeba poużywać jakiś czas, aby wystawić recenzję ( chociaż jeżeli po dwóch użyciach krem uczuli i dostaniemy krost, to chyba nie trzeba dalej męczyć opakowania i można napisać, że zostałyśmy uczulone) o tyle w przypadku podkładu, tuszu do rzęs, balsamu do ciała etc nie trzeba używać miesiąca, aby go ocenić. Ważne też jest, aby recenzje były treściwe, wyczerpujące i dobre merytorycznie, no ale jeżeli pani Aksalotl zgłasza poprawną recenzję balsamu do ciała, a kryterium zgloszenia jest to, że recenzentka używała go 3,5 tygodnia a nie 4 ( czyli miesiąc) - to chyba coś jest nie tak. Nie popadajmy w paranoję magicznego miesiąca- bo skończy się to tak, że recenzentki będą wpisywać w recenzję " na odwal się" czas używania- miesiąc, aby nadgorliwa Aksalotl nie podała ich do usunięcia:P

Z całą pewnością czytam wszystkie zgłoszone do usunięcia recenzje dużo dokładniej, niż Ty Kodeks Recenzentów, więc:

• po pierwsze - przeczytaj dokładnie Kodeks Recenzentów: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/kodeks.php, wtedy dowiesz się po jakim czasie uważamy recenzje kosmetyków do makijażu za rzetelne (wcale nie jest to miesiąc, dowiesz się również dlaczego cezura tego magicznego miesiąca została wyznaczona dla kosmetyków pielęgnaczyjnych - bo wcale nie z powodu czyjegoś widzimisię, lub dlatego, że to ulubiony okres czasu autorów Kodeksu, a ze względów czysto merytorycznych), poza tym zasady są jasne, ich treść dostępna dla wszystkich i nie zamierzam ich naginać w sposób uznaniowy - muszą obowiązywać wszystkich w jednakowym stopniu
• po drugie - nigdy nie zrozumiem, dlaczego wystawienie recenzji np. tuszowi do rzęs, czy podkładowi po 7 dniach używania jest dla niektórych takim ogromnym problemem, a po 4 dniach nie jest problemem żadnym (chociaż akurat w przypadku tuszu każda rozsądna uzytkowniczka wie, że ważnym kryterium jest szybkość jego wysychania w opakowaniu, więc im dłużej się go używa przed wystawieniem recenzji tym jest bardziej wiarygodna)

Napisane przez Martaa2

Szkoda, że nie wywalacie bzdur jakiś nastolatek co walą orty, albo piszą jedno zdanie.

Oczywiście, że wywalamy, jesli błędy sprawiają, że recenzja jest nieczytelna lub jesli jest zbyt lakoniczna. Usuwamy też recenzje, które zawierają o wiele więcej, niz jedno zdania, ale wszystkie z nich to "bełkot". To żadne nowum.

[Martaa2]

No to rzeczywiście lepiej wpisywać na odczepnego- czas uzywania od miesiąca:P
BTW dla mnie o wiele mniej miarodajne są np recenzje perfum, gdzie użykowniczki piszą wprost- " psiknęłam sobie na papierek w perfumerii" " test w Sephorze"- gdzie wiadomo, że z zapachem trzeba pochodzić trochę, aby ocenić. Absurdalne też jest ocenianie- flakonów - wiadomo, że w przypadku perfum ważny jest zapach a nie butelka. Idąc tym tropem można by wprowadzić ocenianie opakowania od balsamów, kremów czy pudrów.

[Noor]

Napisane przez Martaa2

BTW dla mnie o wiele mniej miarodajne są np recenzje perfum, gdzie użykowniczki piszą wprost- " psiknęłam sobie na papierek w perfumerii" " test w Sephorze"- gdzie wiadomo, że z zapachem trzeba pochodzić trochę, aby ocenić. Absurdalne też jest ocenianie- flakonów - wiadomo, że w przypadku perfum ważny jest zapach a nie butelka. Idąc tym tropem można by wprowadzić ocenianie opakowania od balsamów, kremów czy pudrów.

Tak się składa, że KR dokładnie precyzuje zasady oceniania kosmetyków pielęgnacyjnych i "kolorówki", natomiast nie wprowadza zasad oceniania perfum, więc nie mam podstaw do usuwania ich recenzji, które nie są ofertą sprzedaży lub nie obrażają innych użytkowniczek portalu. Tego trzymała się już Maga - pierwszy admin KWC - i ja zamierzam robic to samo.

[Sabbath]

Napisane przez Martaa2

No to rzeczywiście lepiej wpisywać na odczepnego- czas uzywania od miesiąca:P
BTW dla mnie o wiele mniej miarodajne są np recenzje perfum, gdzie użykowniczki piszą wprost- " psiknęłam sobie na papierek w perfumerii" " test w Sephorze"- gdzie wiadomo, że z zapachem trzeba pochodzić trochę, aby ocenić. Absurdalne też jest ocenianie- flakonów - wiadomo, że w przypadku perfum ważny jest zapach a nie butelka. Idąc tym tropem można by wprowadzić ocenianie opakowania od balsamów, kremów czy pudrów.

Marto, na temat oceny flakonów jest nawet osobny wątek. To rzeczywiście dziwna sprawa...

A co do opakowań pudrów i kremów - zważ proszę, że recenzentki (ja też) w przypadku szczególnie udanego lub szczególnie nieudanego pojemniczka - biorą go pod uwagę.

W ogóle kwestia oceniania zapachów jako takich jest dość... śliska i nie dziwię się Noor, że podchodzi do niej jak pies do jeża.
Jednak pozwolę sobie zadać pytanie (wybacz Noor) o to, czy ta recenzja zawiera jakiekolwiek informacje...
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=188964

[mentha]

Napisane przez Martaa2

Szkoda, że nie wywalacie bzdur jakiś nastolatek co walą orty, albo piszą jedno zdanie.
PS. Następnym razem będę za każdym razem wpisywać: ilość zużytych opakowań- jedno, czas używania- od miesiąca i tyle

Chciałam podrzucić recenzje do sprzątnięcia, ale teraz się boję

Jeśli wyłapiesz takie bezwartościowe i nieregulaminowe recenzje nastolatek i zgłosisz - Redakcja na pewno zajmie się nimi w odpowiedni sposób.
Jeśli chodzi o poszanowanie czasu, to chciałabym, żeby Recenzentki szanowały mój czas i by znalezienie rzetelnej opinii nie wiązało się przekopywaniem spamu; przypuszczam, że zgadzasz się ze mną w tej kwestii. Jeżeli regulamin wydaje Ci się zbyt rygorystyczny, zawsze możesz wnieść o jego ulepszenie... Oszustwem nie przysłużysz się Wizażowi, jego czytelnikom, a sama stracisz wiarygodność.

Korzystając z okazji, chciałabym prosić, abyś pamiętała o składach INCI w zgłoszeniach. Bardzo mi ich tam brakuje

[misiapisia]

Martaa2, myslisz, ze komu zrobisz na zlosc wpisujac nieprawdziwy okres uzytkowania? Moderatorkom KWC? Osobom zglaszajacym niepoprawne recenzje? NIE! Zrobisz na zlosc wszystkim kobietom, ktore z KWC korzystaja.
Sama czesto posilkuje sie recenzjami przy podejmowaniu decyzji o zakupie kosmetykow i stanowczo sobie nie zycze, by ktos oszukiwal w KWC! Przez takie osoby KWC straci swa wiarygodnosc i uzytecznosc!!


Jesli ktos ma ochote koniecznie wystawic recenzje przed wymaganym okresem uzytkowania zawsze moze sobie pisac takie bezuzyteczne bzdury w Damskiej Torebce.

[Martaa2]

Korzystając z okazji, chciałabym prosić, abyś pamiętała o składach INCI w zgłoszeniach. Bardzo mi ich tam brakuje [/QUOTE]

Nie ja jedna nie podaję składu w zgłoszeniach, napisz do 80% wizazanek aby go dopisywały. Większość korzysta z opcji " kopiuj" " wklej" po prostu.
Jeżeli jesteś taka żądna składu- pofatyguj się do sklepu i sobie sprawdź na opakowaniu:P Sama tak robię:P

[Martaa2]

[QUOTE=misiapisia;5622228]Martaa2, myslisz, ze komu zrobisz na zlosc wpisujac nieprawdziwy okres uzytkowania? Moderatorkom KWC? Osobom zglaszajacym niepoprawne recenzje? NIE! Zrobisz na zlosc wszystkim kobietom, ktore z KWC korzystaja.
Sama czesto posilkuje sie recenzjami przy podejmowaniu decyzji o zakupie kosmetykow i stanowczo sobie nie zycze, by ktos oszukiwal w KWC! Przez takie osoby KWC straci swa wiarygodnosc i uzytecznosc!!

" Stanowczo sobie nie życzę" DDD- chyba Ci się tony pomyliły, załóż własny KWC wtedy będziesz mogła sobie życzyć albo nie. Ja np nie życzę sobie oceniania flakonów w perfumach i co ?

[misiapisia]

Napisane przez Martaa2

" Stanowczo sobie nie życzę" DDD- chyba Ci się tony pomyliły, załóż własny KWC wtedy będziesz mogła sobie życzyć albo nie. Ja np nie życzę sobie oceniania flakonów w perfumach i co ?

Mam prawo sobie zyczyc przestrzegania regulaminu i trzymania sie zasad.
Jesli tobie sie ten regulamin nie podoba, to raczej TY sobie zaloz wlasne KWC i sama sobie ustal regulamin

[Martaa2]

No to ja przestrzegam regulaminu i wpisuję odpowiednie okresy użytkowania kosmetyków. Jesteś w stanie sprawdzić, czy używałam go przez miesiąc czy przez tydzień ? Nie. Więc o co chodzi ?

[Sabbath]

Napisane przez Martaa2

No to ja przestrzegam regulaminu i wpisuję odpowiednie okresy użytkowania kosmetyków. Jesteś w stanie sprawdzić, czy używałam go przez miesiąc czy przez tydzień ? Nie. Więc o co chodzi ?

O kłamstwo?