Co To Za Uczulenie???

[isa666]

Mam mieszaną cerę i jak wiadomo przetłuszcza mi się strefa T, natomiast reszta twarzy jest normalna. Kiedyś używałam do leczenia syfków i pryszczy preparatu kupionego w aptece - "Afrodyta i Adonis", który mnie niestety uczulił i przez to wokól ust zrobiły mi się czerwone plamy(wyglądało jakby mi wąsy i broda rosły), które były okropnie suche, skóra była w tym miejscu sciagnieta i nieprzejemnie wręcz sucha Na szczęscie po odstawieniu tego "specyfiku" który mnie uczulił wszystko wóciło do normy
Niestety nie na długo Od kilku miesięcy znowu mam na twarzy w tym samym miejscu takie samo uczulenie, nie uzywam juz tej "Afrodyty" ani innych kosmetyków zawierajacych duza ilosć alkoholou. Bałam się, ze własnie alkohol mnie uczula ale jednak to nie to
Nie wiem co mam zrobić z tym uczuleniem. Za 1. razem byłam u dermatologa, zrobiłam kilka badań na obecnosć jakiś grzybków itp. ale nic nie wykazały, samrowałam uczulenie róznymi masciami i nic nie pomogło! Teraz też smarowałam masciami i niestety klapa
Moje uczulenie jest dziwne, wstajac rano prawie go nie znac, po umyciu twarzy robi sie czerwone i takie juz jest do wieczora Odrobinę mi pomógł krem z Avonu Molti-Boost, ale po kilku dniach uczulenie znowu było czerwone...nawet makijażu nie mogę stosować, bo po jego zmyciu uczulenie jest okropnie czerwone. Poza tym nawet fluidy i korektory nie mogą go zamaskować, bo skóra w tym miejscu jest sucha i okropnie wygląda jak się na nią nałozy jeszcze tapete...
Co mam zrobić? nie opłaca mi się iśc do dermatologa, bo za 1. razem nic mi nie pomógł...moze któraś z Was miała podobne objawy?

[isa666]

Nikt nie miał czegoś takiego?

[indiego]

najlepiej zmienic dermatologa i poszukac naprawde dobrego,
zmiana która opisujesz moze miec rozne podloze, moze okazac sie ze to nie uczylenie a np liszaj, czy zakazenie gronkowcowe, stad nie spodziwał bym sie na twoim miejscu fachowej dorady przez internet!!!

[isa666]

hmmm..moja dermatolog też podejrzewała gronkowca, az sie przeraziłam zrobiłam jednak kilka badań i NIC nie wykazały! Kompletnie nic! Wyszło, że jestem zdrowa jak ryba, nie jestem uczulona ani też to "uczulenie" nie jest zadnym grzybkiem skórnym Juz mi ręce opadają, nie mam siły i ochoty chodzic do lekarzy, robic badań, bo pewnie nic nie wykażą tak jak za 1. razem Poza tym wydaje mi się, ze to uczulenie się samo "uodparnia" na maści i leki. Miałam kilka maści, pomagały chwilowo, a po pewnym czasie jakby przestawały działać i uczulenie dalej "gościło" na mojej twarzy....

[isa666]

dubel...

[pluszynka]

możliwości jst wiele:
1) alergia na pastę do zębów (sprawdź składy past których używasz, może coś sie w nich powtarza)
2) dermatoza okołoustna - tu niezbędny dobry lekarz
3) może to też być nawracające zapalenie mieszków włosowych bo na twarzy przybiera ono formę czerwonych plamek - wtedy może pomóc pasta (nie maść) cynkowa na noc, rezygnacja z natłuszczania (żeby nie zatykać) delikatny żel do mycia (scheller z algami, fitomed), i zero makijażu w tych miejscach
4) żyjątko jakieś - wtedy lekarz też konieczny

[isa666]

Właśnie wróciłam od dermatologa. Pani dermatolog stwierdziła, ze mam problemy z trawieniem(to prawda)a zmiany na twarzy są z tym zwiazane. Mam bardzo słabą przemianę materii, nie wolno mi jesć czekolady, ostrych przypraw, keczupu, musztardy...mam nadzieję że diagnoza jest dobra i wreszcie się wyleczę