Jak ubierają się Wasi rodzice???

[kinguchaaa00]

Jak ubierają się wasi rodzice? Doradzacie im czasem w wyborze ubrań? A może na odwrót?

[Buskowianka]

Mój tata codziennie chodzi w garniturze i krawacie(taką ma pracę) Czasem mi się pyta czy krawat pasuje do koszuli i odwrotnie a moja mama się ubiera całkiem normalnie latem jakieś sukienki a zimą normalnie spodnie. Z moją mamą mamy całkiem inne gusta, więc zawsze jej doradzam po swojemu

[Vivienne]

Mój tato to zazwyczaj lata w dżinsach i podkoszulkach, jak pracuje to garnitur.

Mama ubiera się raczej elegancko, do pracy zawsze butki na obcasie. Na co dzień raczej luźno, często nosi dżinsy. Jak jeździ na działkę (jej pasja ) to wcale się nie przejmuje jak wygląda, byleby było wygodnie

[EwelkaaS]

Napisane przez Buskowianka

Z moją mamą mamy całkiem inne gusta, więc zawsze jej doradzam po swojemu

Ja również . Pyta czasem jak wygląda w tym czy w tym więc jej doradzam.

Napisane przez Vivienne

Jak jeździ na działkę (jej pasja ) to wcale się nie przejmuje jak wygląda, byleby było wygodnie

A na codzień zazwyczaj jakaś bluzeczka+spodnie/czasem, ale rzadko spódnice+butki na obcasie .
Tato na codzień to zazwyczaj sztruksy + podkoszulek czy koszula. A w pracy taak, no na roboczo bo budowlańcem jest ; ) .

[kolezankaa]

mój tata chodzi na sportowo, a mama elegancko-sportowo; to zależy jak wygląda jej praca w danym dniu..

mnie czasami się mama pyta czy może tak iść i często jej doradzam chociaż mamy trochę inne gusty

[cola16]

moj tata chodzi zazwyczaj ubrany na elegancko albo jakis ciemny sweterek i materialowe spodnie a z mama mamy podobne gusty chociaz ona chodzi zazwyczaj na czarno ubrana

[Optymistka w trampkach]

Moja mama na co dzień ubiera sie raczej na sportowo. Dżinsy i koszulka.
A na jakieś wyjście zakłada spódnice, zwiewną bluzeczkę i obcasy.
Często jej doradzam, choć mamy zupełnie inny styl ubierania się.

[muron]

tata popada w skrajności: raz bojówki i ramoneska, tak tak... następnego garnitur, koszula, krawat-raczej na czarno. Praca mu na to pozwala. mam tłumaczy w domu, więc zero dress code, ubiera się modnie, powiedziałabym w stylu Camaieu;-)Większość ich znajomych ma trzydzieści parę lat, nie 50 jak oni sami;-) to ich trzyma hi hi

[divin]

Moja mama uwielbia styl elegancki, klasyczny więc tak się ubiera. Bardzo podoba mi się jej styl. Zawsze ma odpowiednio dobraną biżu, buty, torebkę, makijaż, fryzurę. Uważam, że jest elegancka kobietą, która zawsze dobrze wygląda. Lubi dbać o swój wygląd. Czasami radzę się jej w sprawach mody. Natomiast mój tata lubi bardziej ''normalny'', codzienny styl.

[layla_lbn]

Mama raczej elegancko, co nie znaczy, ze lata w garsonkach. Ale w pracy wygladalaby dziwnie w dresie :P.
Ojciec w jeansy i jakies koszulki polo np. on znowu wygladalby dziwnie w gajerku w pracy :P.

[201704051255]

Legalna Blondynka na wysokim stanowisku.
Jasnorozowe kostiumiki z grubej plecionki w stylu lat 50, blekitne, kremowe, granat, czasem czern, nigdy bezu, bo w nim ginie. Pastelowe zakryte buciki, albo przewrotnie czarne sandalki na szpilce, czarna minimalistyczna, skorzana torebka, czarna mini przed kolano, biala koszulowa bluzka i jasnorozowy tweedowy zakiet.
Zadnych modowych eksperymentow, zawsze dopasowane ciuchy, małe torebki.
Zreszta praca wymaga od niej takiego stroju. Nie nosi spodnic dlugosci ponizej kolana, bo jest malutka. Nie nosi spodni.
Blond wlosy od zawsze, bizuteria srebro, srebro z perlami, rzadko zloto, plastikow nie nosi. Dość jasny, delikatny makijaż.
Tępię ją za podciaganie spodniczki troche za wysoko, nie wycinanie metek.

Kiedy nie jest w pracy, nosi wojskowa kurtke, mamy niemal identyczne.

Mojego ojca dawno nie widziałam, ale jako swoj wlasny szef nosil na ogol dres

edit: tak mi sie przypomnialo, kupila sobie 7 lat temu nawet rozowy samochod znaczy to byla "czerwien city", w praktyce roz zlamany lososiem, metallic

[Ponura]

Napisane przez pushit

Legalna Blondynka na wysokim stanowisku.
Jasnorozowe kostiumiki z grubej plecionki w stylu lat 50, blekitne, kremowe, granat, czasem czern, nigdy bezu, bo w nim ginie. Pastelowe zakryte buciki, albo przewrotnie czarne sandalki na szpilce, czarna minimalistyczna, skorzana torebka, czarna mini przed kolano, biala koszulowa bluzka i jasnorozowy tweedowy zakiet.
Zadnych modowych eksperymentow, zawsze dopasowane ciuchy, małe torebki.
Zreszta praca wymaga od niej takiego stroju. Nie nosi spodnic dlugosci ponizej kolana, bo jest malutka. Nie nosi spodni.
Blond wlosy od zawsze, bizuteria srebro, srebro z perlami, rzadko zloto, plastikow nie nosi. Dość jasny, delikatny makijaż.
Tępię ją za podciaganie spodniczki troche za wysoko, nie wycinanie metek.

Wow! Repsect

Mama: prawnik -wolny strzelec więc jest elegancko, ale kobieco: spódniczki i bluzeczki, za kolanko lub przed (mama ma świetne nogi i w ogóle znakomitą figurę) ogólnie tak często kobietkowo: jakaś falbanka, wzorek, oczywiście najchętniej szpileczki, torebeczki, och ach. Czasem włoży garnitur (latem lniany oczywiście). No i ofkors biżu musi być

Tata: tata to w ogóle jest modnisia i trendy () Ostatnio schudł więc wymienił szafę i teraz ma garnitury do sylwety (a chudy jest, oj!) to jak idzie do sądu (tyż prawnik, a co) jak do firmy to raczej dżinsy (nie za szerokie ) modne t-shirty, sweterki przy ciele, rzadziej jakaś sportowa koszula. Do tego kurteczka odpowiednia materialowa albo dżins albo skóra - przy ciele

EDIT: a dodam, że tata jest szefo w firmie, więc to on dyktuje dress code

I wszyscy sobie radzimy - jak rano piję kawę to oboje pytają czy może być - to mówię, czy tak, czy nie. Jak ja się wybieram to też pytam i się głowimy

[natalka2]

Tato [45l] - na co dzień raczej na sportowo tj. T-shirt, polo i ciemne jeansy, albo beżowe, czarne, khaki spodnie z materiału jeansopodobnego, buty skorzane lub adidasy [ogolnie ten styl mu pasuje, jest dosc szczuply i uwielbia sport]

Mama [43l] - sportowa elegancja [?], styl troszke podobny do mojego, nosi zarowno jeansy i bawelniane bluzeczki jak i eleganckie spodnie, bluzki, zakiety i plaszczyki. buty raczej eleganckie, ale na niskim obcasie [2-6cm]

[michas545]

Mój tata ubiera się na sportowo, adidaski, dżiny i koszulka. Zawsze ja mu kupuję ciuszki, albo doradzam jak ma się ubrac.
Mama raz się ubiera na sportowo a raz bardziej "wyniośle", jakies balerinki, tuniki, różnie :P

[myk]

Tata nienawidzi garniturów, jak ma go założyć, to najchętniej czmychnąłby z domu Zazwyczaj nosi ciemne jeansy + polo/koszulka + często dopasowaną do spodni kamizelkę z kieszeniami, żeby mieć gdzie powrzucać wszystkie swoje rzeczy, gdy wychodzi Do tego adidasy lub inne wygodne, np. skórzane, buty. Ogólnie nie przejmuje się za bardzo ciuchami, ceni wygodę i luz.

Mama preferuje różne style, raz na sportowo, raz bardziej elegancko, raz luźno. Często nosi jeansy lub dopasowane spodnie z materiału + dopasowane bluzeczki, buciki na średniej wysokości obcasie, szpilek nie lubi - ja z resztą też, więc pewnie mam to po niej Lubi tylko skromną biżuterię, najczęściej złotą.

[Cyss]

Moja mama i ja mamy bardzo podobny styl. Zazwyczaj dużo wcześniej potrafi wyczuć, co będzie modne za pół roku . Podziwiam ją. Dzięki niej wyglądam jak człowiek . Mama jest nauczycielką, więc nie musi paradować w garsonkach, ale szaleć znowu też nie może. Ma świra na punkcie dżinsów. A która z nas nie ma ? I mam problem. Za rok na idę na studia, zamieszkam w innym mieście, a my mamy wspólne torby, buty, pożyczamy sobie ciuchy... cholera.

Mój tata obiera zbawienny wpływ, żeby nie powiedzieć nacisk, mojej mamy i mnie jeśli chodzi o ciuchy. Jego styl- Carry, Reporter, Diverse.

[paula-zla]

Moi rodzice wyglądają na młodszych niż w rzeczywistości - nowo poznani ludzie, albo znajomi taty z pracy czasami niedowierzają, gdy słyszą magiczną liczbę 41 .
Większości się wydaje, że mają ok. 35 lat.

Tato ubiera się bardzo młodzieżowo, czasami wręcz odważnie - szczególnie jeśli chodzi o buty .
Jeździ motocyklem, więc jego styl podrasowany jest hardkorowymi dodatkami - kurtka skórzana, chustka z czachami, łańcuch przy spodniach. Nosi trampki i do tego wojskową torbę. Ma mnóstwo tshirtów w szafie, koszule nosi tylko okazyjnie, a garniutur od wielkiego dzwonu. Zazwyczaj chodzi w tshircie, bluzie i jeansach. Lubi nosić skórzane bransolety.

Mama natomiast pod względem ubrań jest przeciwieństwem taty - za dużo nie kombinuje, liczy się dla niej wygoda. Nie interesuje się modą, nie śledzi magazynów, ma to w nosie. Wybiera ubrania, ktore po prosu jej się podobają - zazwyczaj w ciemnych kolorach, uwielbia klasyczną czerń. Chociaż ma też w szafie kolorowe rzeczy w stylu hippie - batikowe tuniki, dłuższe swetry. Często pod wpływem emocji robi zakupy i potem kupionych rzeczy nie nosi twierdząc, że nie ma do czego, albo że źle wybrała.
Tak jak ja uwielbia biżuterię - na plich targach kupuje mnóstwo pierścionków, wisiorków, bransoletek. Zawsze musi coś mieć na przegubie dłoni.

[anathalla]

Napisane przez paula-zla

Moi rodzice wyglądają na młodszych niż w rzeczywistości - nowo poznani ludzie, albo znajomi taty z pracy czasami niedowierzają, gdy słyszą magiczną liczbę 41 .
Większości się wydaje, że mają ok. 35 lat.

Tato ubiera się bardzo młodzieżowo, czasami wręcz odważnie - szczególnie jeśli chodzi o buty .
Jeździ motocyklem, więc jego styl podrasowany jest hardkorowymi dodatkami - kurtka skórzana, chustka z czachami, łańcuch przy spodniach. Nosi trampki i do tego wojskową torbę. Ma mnóstwo tshirtów w szafie, koszule nosi tylko okazyjnie, a garniutur od wielkiego dzwonu. Zazwyczaj chodzi w tshircie, bluzie i jeansach. Lubi nosić skórzane bransolety.

Mama natomiast pod względem ubrań jest przeciwieństwem taty - za dużo nie kombinuje, liczy się dla niej wygoda. Nie interesuje się modą, nie śledzi magazynów, ma to w nosie. Wybiera ubrania, ktore po prosu jej się podobają - zazwyczaj w ciemnych kolorach, uwielbia klasyczną czerń. Chociaż ma też w szafie kolorowe rzeczy w stylu hippie - batikowe tuniki, dłuższe swetry. Często pod wpływem emocji robi zakupy i potem kupionych rzeczy nie nosi twierdząc, że nie ma do czego, albo że źle wybrała.
Tak jak ja uwielbia biżuterię - na plich targach kupuje mnóstwo pierścionków, wisiorków, bransoletek. Zawsze musi coś mieć na przegubie dłoni.

Zazdroszczę taty

U mnie ojciec tak fazami, raz na czarno raz sportowo, zależy od dnia Jakieś dżinsy albo sztruksu, t-shirt a na to taką rrozpiętą koszulę. Taki luz

Mama natomiast klasycznie, bluzka dżinsy niewielki obcasik albo spódniczka przed kolano, obcisła bluzka i czarne peep toe. W ogóle moja mam kolekcjonuj torebki i kupuje je w necie secondhandach targach itp. Ma naprawdę stylowe torby.

Heh tylko jednego nie mogę jej oduczyć, nie rozcierania czarnej kredki na oku ... ładnie ją maluje, prosto ale kurza mnie jak nie jest roztarta

[Trufel]

Mój tato ubiera się... normalnie?
Dżinsy i jakiś t-shirt.
Nie nosi garniturów itp, tylko w wesela, komunie i pogrzeby.

Mama ubiera sie róznie.
Jej praca nie wymaga jakiegos specjalnego stroju dlatego ubiera się od stylu eleganckiego, po sportowy.
Czesto pyta mnie o zdanie i odwrotnie, pożyczamy sobie ubrania, bo mamy [na szczescie] ten sam rozmiar.

[Queen Doll]

Tato (40): wygląda jak Enrique Iglesias - i ubiera się jak Enrique Iglesias xD , dopasowane dżinsy, dopasowane koszule, kurtki z futrem na kołnierzu (oczywiście tez w miarę obcisłe), różnego rodzaju koszulki z krótkim rękawkiem, rozpinane sweterki, sportowe buty zazwyczaj. Ubiera się jak 20-latek, ale to dlatego że wygląda młodo. Nawet farbuje włosy żeby nie było widać że ma już trochę siwe.

Mama (40): z reguły nosi dżinsy, do tego jakieś obcisłe bluzeczki w różnych kolorach. Od czasu do czasu założy jakąś kieckę. Buty na obcasie zakłada raczej tylko w weekendy bo w pracy byłoby jej w takich niezbyt wygodnie. Lubi srebrną biżuterię i strój dopełnia zawsze odpowiednim kolorem cieni do powiek.

[pink69]

Ojciec młodzieżowo-markowe sklepy,dobre ciuchy,bardzo fajnie jak na 42-latka.
Mama bardziej elegancko,ze względu na pracę,bardzo często jej radzę,pożyczam ciuchy.

[significant]

Tato: jeansy, t-shirty, trampki/adidasy. Gdy nie pracuje, to na sportowo. Kolorystyka raczej ciemna.
Mama: to zależy raczej od okazji, ale zwykle miesza styl elegancki ze sportowym.
Lubi raczej kolory ciepłe, nie krzykliwe. Nie znosi czerni, przez co narzeka na to, co noszę ja.

[stargazer]

Napisane przez Cyss

Moja mama i ja mamy bardzo podobny styl. Zazwyczaj dużo wcześniej potrafi wyczuć, co będzie modne za pół roku . Podziwiam ją. Dzięki niej wyglądam jak człowiek . Mama jest nauczycielką, więc nie musi paradować w garsonkach, ale szaleć znowu też nie może. Ma świra na punkcie dżinsów. A która z nas nie ma ? I mam problem. Za rok na idę na studia, zamieszkam w innym mieście, a my mamy wspólne torby, buty, pożyczamy sobie ciuchy... cholera.

Prawie jakbym czytała o mojej mamie i sobie Tyle że moja może nie ma aż świra na punkcie dżinsów (choć lubi), a ja się nigdzie nie wybieram, bo już jestem po studiach

Moja mama ma jeszcze niesamowitą umiejętność wyszukiwania bardzo ciekawych rzeczy w niskich cenach w sklepach, do których ja bym nawet nie zajrzała. Wisi coś wciśnięte w mnóstwo innych ciuchów, wygląda z pozoru nieefektownie, a mama zawsze wypatrzy i albo sama mierzy, albo namawia mnie - i okazuje się, że dana rzecz wygląda rewelacyjnie. Umie też upolować ładne rzeczy w ciucholandach, na czym jak korzystam, bo nieraz mi je odsprzedaje albo oddaje, gdy stwierdzi, ze coś bardziej pasuje do mnie

[chromonikielnia]

bardzo fajny wątek
moja mama: buty na obcasie, ze wzgledu na niski wzrost , spódnica za kolanko, w kliny, do tego jakaś bluzka, teraz ma fazę na golfiki, plus żakiet. Czasem jakaś biżuteria, typu kolczyki, zawieszka, albo korale, którymi się nawzajem wymieniamy Ogólnie ubiera sie elegancko. Zresztą jest krawcową, ma modowe nowinki w jednym palcu i zawsze coś wykombinuje, żeby wyglądać super, duzo ciuchów sobie sama szyje. Tata: dżinsy plus jakaś koszula, ot cała filozofia

[Arethaf]

Mama- dość elegancko, często spodnie z kancikiem lub lniane, bluzki koszulowe, ładne żakiety, sweterki, bluzeczki z dekoltem w serek, uwielbia korale, buty na obcasie. Ale nie tylko.
Tata- dżinsy, sztruksy, bojówki, itp. często do koszul, nosi tiszerty, swetry, fajne, luzackie kurtki, często marynarki, za to nie przykłada zbyt wielkiej uwagi do obuwia. Garnitury nosi rzadko, za to ciekawe i ma kolekcję krawatów.

[kika14]

Mój tato zwyczajnie, bardzo nie lubi kupować ubrań Ja bardzo często doradzam mamie, bo Ona lubi moje rady A ubiera się w spodnie, zależy czy rybaczki, czy długie, ale materiałowe, do tego jakaś bluzka

[GreenDress]

mój tata dżinsy i jakiś t-shirt (ostatnio dorwał w Anglii autoryzowaną koszulkę liverpoolu którą sami wyprodukowali. i chodzi w niej nawet do jazz clubów ;D)
mama - lubi kolor różowy, lubi paski z ćwiekami, ogólnie lubi wyglądać modnie męczy mnie żebym oddała jej swoje nowe pumy z kolekcji ferrari ^^

[vendettka]

Mój tata codzienne spodnie na kant i koszula ( bez krawata).Mama - sukienki,spódnice do kolana,buty na obcasie,sweterki,ale ubiera też jeansy,sandały lub adidasy i jakąś bluzkę ( ale nie t-shirt ).