Piosenki z dzieciństwa

[Terrence]

Napisane przez enjoy89

2. Ta piosenka, została przez moją siostrę (l. 9 chyba wtedy) zaśpiewana na festynie u nas na wsi w konkursie na najlepszą piosenkę mina prowadzącego i wszystkich ludzi - bezcenna za to dostała nagrodę publiczności - piłkę (młodzieży się spodobało )
O północy na cmentarzu param pam pam
Wszystkie duszki poszły spać param pam pam
Tylko jeden mały duszek param pam pam
Zdjął galoty poszedł sr.ać param pam pam
Otworzyła się mogiła param pam pam
i wyskoczył stary trup param pam pam
I wydziera się na duszka param pam pam
Czemuś nasr.ał na mój grób param pam pam
Mam cię w du.pie stary trupie param pam pam
Mogę nasr.ać jeszcze raz param pam pam
Tylko podrap mnie po du.pie param pam pam
Bo robaczek mi tam wlazł param pam pam.


W ogóle dużo tego było ale nie pamiętam teraz

Ojej, dzięki! Właśnie miałam pytać, czy ktoś zna te piosenkę. Ale pamiętałam tylko:
Mam cię w d... stary trupie
Lepiej podrap mnie po du...ie
Bo mi w du.... komar wlazł

Pamiętam jak wracaliśmy z wakacji samochodem i śpiewał nam to kolega hi hi! Mieliśmy chyba z 8 lat!

[Luba]

Większośc utworów w takiej czy innej formie znam
A nie widziałam tu jeszcze hitu mojego podwórka

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Jedzie pociąg, mkną wagony
Do więzienia wiozą mnie
Świat ma tylko cztery strony
A w tym świecie nie ma mnie

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Młodsza siostra zapytała:
-"Mamo, gdzie braciszek mój?"
-"Brat twój w ciemnej celi siedzi
Odsiaduje wyrok swój"

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Wtem do celi klawisz wpada
I zaczyna więźnia bić
Młody więzień na twarz pada
Serce mu przestaje bić

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

[enjoy89]

Napisane przez Luba

Większośc utworów w takiej czy innej formie znam
A nie widziałam tu jeszcze hitu mojego podwórka

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Jedzie pociąg, mkną wagony
Do więzienia wiozą mnie
Świat ma tylko cztery strony
A w tym świecie nie ma mnie

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Młodsza siostra zapytała:
-"Mamo, gdzie braciszek mój?"
-"Brat twój w ciemnej celi siedzi
Odsiaduje wyrok swój"

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Wtem do celi klawisz wpada
I zaczyna więźnia bić
Młody więzień na twarz pada
Serce mu przestaje bić

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Oooo to jest świetne ja do tego teraz czasem słucham jak mi się przypomni

[nadi111]

Napisane przez Luba

Większośc utworów w takiej czy innej formie znam
A nie widziałam tu jeszcze hitu mojego podwórka

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Jedzie pociąg, mkną wagony
Do więzienia wiozą mnie
Świat ma tylko cztery strony
A w tym świecie nie ma mnie

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Młodsza siostra zapytała:
-"Mamo, gdzie braciszek mój?"
-"Brat twój w ciemnej celi siedzi
Odsiaduje wyrok swój"

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Wtem do celi klawisz wpada
I zaczyna więźnia bić
Młody więzień na twarz pada
Serce mu przestaje bić

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Toż to więzienna klasyka
http://www.youtube.com/watch?v=GlxwI8c6uhs

Kojarzę jeszcze:
"Szczotka, pasta, kubek dynamitu i wszystkie zęby są już do kitu"

O! Mój TŻ dziś mi spiewał jeszcze:
"Mój dziadek zabił psa, sposobem Rambo2. Podłączył go pod prąd, pod 2000 volt."

[Gregorynka]

To ja śniadaniowo :

Płynie flegma po ścianie, jakie smaczne śniadanie
Płynie krwią, mniam mniam
Płynie krwią, mniam mniam
A na obiad kluski lane, rzygawicą polewane
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam
Na kolacje zupa z trupa i parówka z kręgosłupa
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam

[framebasics]

Napisane przez Gregorynka

To ja śniadaniowo :

Płynie flegma po ścianie, jakie smaczne śniadanie
Płynie krwią, mniam mniam
Płynie krwią, mniam mniam
A na obiad kluski lane, rzygawicą polewane
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam
Na kolacje zupa z trupa i parówka z kręgosłupa
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam

Mnian, jakiez to smakowite

[Terrence]

Napisane przez Gregorynka

To ja śniadaniowo :

Płynie flegma po ścianie, jakie smaczne śniadanie
Płynie krwią, mniam mniam
Płynie krwią, mniam mniam
A na obiad kluski lane, rzygawicą polewane
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam
Na kolacje zupa z trupa i parówka z kręgosłupa
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam

Ale hardcor. Nie znam tego.

A wracając do hitów to u mnie na podwórku święciła triumfy (tak się to mówi?) melancholijna pieśń pt. Chłopak marzyciel.

Tam gdzie dymy o świcie
Gdzie bez końca był świat
Mieszkał chłopak marzyciel
siedemnaście miał lat
W huku maszyn i trudzie
Wolno snuły się dni
Pomagali mu ludzie
I uczyli go żyć

Przyszła wiosna z nią miłość
Czułe słowa wśród drzew
Nie chciał wyznać dziewczynie
Co miał w sercu na dnie
Krótko byli szczęśliwi
Zwiędły róże i bzy
Za oddaną mu sprawę
Chłopak poszedł się bić

Walczył za nas i za was
Wiele przeszedł on dróg
Póki kula zbląkana
Nie zwaliła go z nóg
Zdążył tylko wyszeptać:
I tu nigdy nie wiedziałam co
Byłem bliski zwycięstwa
I tu też nie wiem co

Tam gdzie dymy o świcie
Gdzie bez końca był świat
Umarł chłopak marzyciel
osiemnaście miał lat
W huku maszyn i trudzie
Wolno snuły się dni
Pchowali go ludzie
Co uczyli go żyć

Zna ktoś?????

[6roove]

ja pierdziele
pomijając, że połowy tych zacnych piosnek nie znam, niemal wszędzie przewija się wątek zabijania, tłuczenia, gryzienia, czy podobnych przyjemności

Napisane przez stokrotka_to_ja

Byli jeszcze ułani pod okienkiem i taka stara piosenka "jadą,jada dzieci drogą,siostrzyczka i brat i nadziwić sie nie mogą jaki piękny świat". A....i jeszcze Dorotka malutka co tańcowała dokoloutka

Poźniej doszedł "Puszek Okruszek" , "Cztery słonie" spiewane przez mamę ,i "Bursztynek bursztynek,znalazłam go na plaży..."

A ostatnio przypomniała mi sie piosenka Anny Jurksztowicz " Zima lubi dzieci"
http://www.youtube.com/watch?v=-sWaaePdeIw

Pięknie było,czasem się zastanawiam czy moje dzieci tez beda miec takie fajne wspomnienia....

ułani klasyk
mnie i bratu dziadek śpiewał "o mój rozmarynie", "zachodź że słoneczko", "stała grusza w polu".. dużo takich bardziej ludowych (?) piosenek
fajne czasy

Napisane przez wyszukiwarka

Moje hity z dzieciństwa :
O mone,mone,mone makarone rone rone
ciku daj daj daj,ciku daj daj daj
O lepe lepe lepe kunde plete ciku daj daj daj ciku daj daj
O holstaj staj staj staj ciku daj

ooo to pamiętam, kładło się ręka na rękę ściśnięte w pięści i mieliło jak wielkim młynkiem.

Napisane przez reniferek01

"przybyli ułani pod okienko", "o mój rozmarynie", "rozkwitały pąki białych róż" - to mi mama śpiewała czasem. Nawet nie wiem kiedy się ich nauczyłam ale znam, może nie w całości ale zawsze coś

z typowo dziecięcych to jeszcze oczywiście:
"Wesoło jesienią w ogródku na grządce.. " czyli Ogórek wąsaty
" FANTAZJA!! "
"Zuzia lalka nie duża"
"A ja wolę moją mamę"
"bursztynek bursztynek"
"mała smutna królewna"
iii chwilowo więcej nie pamiętam ;p

wszystkie piosenki fasolek
a Fantazję uwielbiam! zresztą, niezła jest ta piosenka, zachowała świeżość do dziś, to chyba przez ten elektroniczny podkład jak z atari

Napisane przez kolorowatecza

Wiecie co jest najgorsze?
Że u mnie w klasie (II LO) co przerwa śpiewamy niedźwiedzia, na ławce gramy w "one madonse", a na lekcji w "podaj dalej bo skiśniesz" xD

najgorsze? najlepsze! też tak wariowaliśmy, bosz, jak się zbijaliśmy śpiewając niedźwiedzia albo płonie ognisko (tekst był zmieniony na jakieś zboczone historie )
do dziś potrafię zlewać się z takich durnot

Napisane przez Luba

Większośc utworów w takiej czy innej formie znam
A nie widziałam tu jeszcze hitu mojego podwórka

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Jedzie pociąg, mkną wagony
Do więzienia wiozą mnie
Świat ma tylko cztery strony
A w tym świecie nie ma mnie

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Młodsza siostra zapytała:
-"Mamo, gdzie braciszek mój?"
-"Brat twój w ciemnej celi siedzi
Odsiaduje wyrok swój"

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Wtem do celi klawisz wpada
I zaczyna więźnia bić
Młody więzień na twarz pada
Serce mu przestaje bić

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Czarny chleb i czarna kawa
Opętani samotnością
Myślą swą szukają szczęścia
Które zwie się wolnością

Napisane przez nadi111

Toż to więzienna klasyka
http://www.youtube.com/watch?v=GlxwI8c6uhs

Kojarzę jeszcze:
"Szczotka, pasta, kubek dynamitu i wszystkie zęby są już do kitu"

O! Mój TŻ dziś mi spiewał jeszcze:
"Mój dziadek zabił psa, sposobem Rambo2. Podłączył go pod prąd, pod 2000 volt."

o dokładnie, stare hiciory

[Terrence]

[QUOTE ] ja pierdziele
pomijając, że połowy tych zacnych piosnek nie znam, niemal wszędzie przewija się wątek zabijania, tłuczenia, gryzienia, czy podobnych przyjemności [QUOTE]

Dokładnie. A najlepsze, że za dzieciaka nie widziałam w tym nic dziwnego.

najgorsze? najlepsze! też tak wariowaliśmy, bosz, jak się zbijaliśmy śpiewając niedźwiedzia albo płonie ognisko (tekst był zmieniony na jakieś zboczone historie )
do dziś potrafię zlewać się z takich durnot

Ja też

[reniferek01]

"płonie trabancik w lesie
wiatr smród paliwa niesie
przy ogniu zaś rodzina
smażone dętki wcina.."

[Gregorynka]

Napisane przez reniferek01

"płonie trabancik w lesie
wiatr smród paliwa niesie
przy ogniu zaś rodzina
smażone dętki wcina.."

Padłam, nie znałam tego.

[Luba]

Napisane przez Terrence

Ale hardcor. Nie znam tego.

A wracając do hitów to u mnie na podwórku święciła triumfy (tak się to mówi?) melancholijna pieśń pt. Chłopak marzyciel.

Tam gdzie dymy o świcie
Gdzie bez końca był świat
Mieszkał chłopak marzyciel
siedemnaście miał lat
W huku maszyn i trudzie
Wolno snuły się dni
Pomagali mu ludzie
I uczyli go żyć

Przyszła wiosna z nią miłość
Czułe słowa wśród drzew
Nie chciał wyznać dziewczynie
Co miał w sercu na dnie
Krótko byli szczęśliwi
Zwiędły róże i bzy
Za oddaną mu sprawę
Chłopak poszedł się bić

Walczył za nas i za was
Wiele przeszedł on dróg
Póki kula zbląkana
Nie zwaliła go z nóg
Zdążył tylko wyszeptać:
I tu nigdy nie wiedziałam co
Byłem bliski zwycięstwa
I tu też nie wiem co

Tam gdzie dymy o świcie
Gdzie bez końca był świat
Umarł chłopak marzyciel
osiemnaście miał lat
W huku maszyn i trudzie
Wolno snuły się dni
Pchowali go ludzie
Co uczyli go żyć

Zna ktoś?????

Ja znam ale tez niedokładnie pamietam. Tam gdzie masz luki, to było chyba coś o zwycięstwie
Mnie zawsze rozwalało to, że na poczatku, to ten chłopak ma 17 lat a na koncu (w mojej wersji) 19

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

byłem bliski zwycięstwa i umierać mi żal


kurczę, tyle piosenek znam )

w więziennym szpitalu, na zgniłym posłaniu ....

[Gregorynka]

w więziennym szpitalu, na zgniłym posłaniu ....

...nieznany młodzieniec umiera
coś tam coś tam
Ach synu, ach synu
Ty ojca już nie masz
On zginął między falami
I tylko ta jedna gwiazdka na niebie
Wciąż czuwa, wciąż czuwa nad nami...

Tato mnie tego uczył

[Eva ID]

Biała mewo

Poprzez morza i przez oceany
plynie statek wsrod spienionych fal
a na statku chłopak zakochany
zakochany w morzu tyle lat
nad okrętem biała mewa leci
nad pokladem gdzies sie zerwal wiatr
a nad statkiem czarne chmury wiszą
a marynarz swą melodie gra

ref.
biała mewo leć daleko stąd
leć daleko na ojczysty ląd
polec powiedz że marynarz chwat
morze kocha od dziecinnych lat

Na piasczystej ziemi piosnka padła
biala mewa tez wpadla w piach
i o marynarzu opowiada
co na morzu przezyl tyle lat
nad okretem biala mewa leci
nad pokladem gdzies sie zerwal wiatr
a nad statkiem czarne chmury wisza
a marynarz swa melodie gra

ref.
biala mewo lec daleko stad
lec daleko na ojczysty lad
polec powiedz ze marynarz chwat
morze kocha od dziecinnych lat


Hihihihi.... ten "teledysk" doprowadza mnie do lez.... ze smiechu! http://www.youtube.com/watch?v=S55Wfoo7C-Q

[dzolls]

Napisane przez wyszukiwarka

Moje hity z dzieciństwa :
O mone,mone,mone makarone rone rone
ciku daj daj daj,ciku daj daj daj
O lepe lepe lepe kunde plete ciku daj daj daj ciku daj daj
O holstaj staj staj staj ciku daj

Napisane przez bluebluesky

Znam wiekszosc!

A pamietacie jeszcze, taka zabawe, wktorej klaskalo sie w rece, kto szybciej i spiewalo sie:

Anse kabanse flore
Onade onade
ona deo deo
riki tiki

Dalej nie pamietam, zawsze przegrywalam w to

oł je, pamiętam te zabawy, z patologicznego etapu edukacji (gimnazjum )

Napisane przez Terrence

A z takich wyliczanek to pamiętam jedną co mi z lekka zajeżdża patologią, nie wiem, czy to tylko u nas na podwórku takie życie ciężkie dzieci miały:

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
pije wciąż wciąż wciąż
trochę mleka trochę wódki
i od tego jest malutki

a potem znów

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
bije wciąż wciąż wciąż
bije mnie bije cię
bije nas obydwie

Brrrrr

to też i w zeszłym roku to była jedyna zabawa w łapki, jaką pamiętałam, ale w przedszkolu swojej grupie nie pokażę

Napisane przez acidka

Pani Zo zo zo, Pani Sia sia sia, Pani Zo, Pani Sia, Pani Zosia męża ma
A ten mąż, mąż, mąż, pije wciąż, wciąż, wciąż,
Trochę wina, trochę wódki i od tego jest malutki
Przepił dom, dom, dom, przepił wóz, wóz, wóz, na patelni żonę wiózł

Z kołkiem i wierzchołkiem znam tak:

Było morze, w morzu kołek
A na kołku był wierzchołek
Na wierzchołku siedział zając
I nogami przebierając śpiewał tak
Moje nogi pachną cudnie
Rano w wieczór i w południe
A najpiękniej pachną latem
Zajeżdżając aromatem świeżych ziół

I jeszcze taka ( nie przy dorosłych

Na naszym podwórku tam gdzie słońce świeci
Jest taka maszyna do robienia
Dziewczyno kochana pokaż mi kolana
A ja Ci pokażę stojącego
Paliło się w piecu w piecu była sadza
Uważaj dziewczyno bo Ci zaraz
W sadzie rosły jabłka a na jabłkach glizdy
Te nasze dziewczyny to są straszne
Pisało w gazecie o pewnej kobiecie
Która w Ameryce miała wielkie
Cynamon kupiłem dużo zapłaciłem
Wsadziłem do teczki i koniec bajeczki...

bingo! ta wersja zająca jest czasem do dziś śpiewana przez mojego tatę
a maszyna do robienia dzieeeeeewczyno też była chętnie przez nas śpiewana

Napisane przez zla panienka

a pamietacie piosenke o dziewczynach?

My dziewczyny zgrana paka .
Pokonamy chłopski ród
Upokorzymy chłopaka
Jak podskoczą damy w dziób.
Bo chłopacy to lalusie im potrzebne są mamusie
żeby majtki im im zmieniały i po pupci poklepały

Po angielsku ajlowiu
Po rosyjsku ja lubju
po francusku żeten wiu
a po polsku kocham cię

oczywiście!

Napisane przez Lucy1111

aaaa! Pamiętam!! To był hit na zielonej szkole
reszty przebojów nie znam :/ Poza panią Zosią (wersja z winem i wódką)
No i
Ramse a Damse Flooooore
Oma de, oma de, oma deo deo, Riki tiki
Deo deo, riki tiki
Raz, dwa, trzy!

a "Rolnik sam w dolinie" znacie? To zabawa z czasów przedszkolnych.
Rolnik sam w dolinie, rolnik sam w dolinie
Hejże, hejże, hejże ha! Rolnik sam w dolinie.
Rolnik bierze żonę x1
Hejże, hejże, hejże ha! Rolnik bierze żonę.
Żona bierze dziecko x1
Hejże, hejże, hejże ha! Zona bierze dziecko.
Dziecko bierze nianię x1
Hejże, hejże, hejże ha! Dziecko bierze nianię.
Niania bierze kotka x1
Hejże, hejże, hejże ha! Niania bierze kotka.
Kotek bierze myszkę x1
Hejże, hejże, hejże ha! kotek bierze myszkę.
Myszka bierze serek x1
Hejże, hejże, hejże ha! Myszka bierze serek.
Ser zostaje w kole, bo nie umiał w szkole tabliczki mnożeeeenia, ani podzielenia, tabliczki mnożeenia, ani podzielenia. Koło się obraca, serek się przewraca
Hejże, hejże, hejże ha! serek się przewraca

rolnika to z dziećmi w przedszkolu się bawiliśmy

Napisane przez Gregorynka

To ja śniadaniowo :

Płynie flegma po ścianie, jakie smaczne śniadanie
Płynie krwią, mniam mniam
Płynie krwią, mniam mniam
A na obiad kluski lane, rzygawicą polewane
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam
Na kolacje zupa z trupa i parówka z kręgosłupa
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam

pamiętam!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! to jedna z tych najbardziej uwielbianych , tyle że my śpiewaliśmy :
Płynie flegma po ścianie, jakie pyszne śniadanie
Płynie GLUT, mniam mniam
Płynie GLUT, mniam mniam
a na obiad zupa z trupa i kawałek kościotrupa
Pijmy krew, chlup chlup
Pijmy krew, chlup chlup


z podobnego klimatu jak zawsze pytałam mamę co na obiad to mówiła: zupa z trupa, kąsek rany, nieboszczyk opiekany




i piosenki, których nawet nie ejstem w stanie odśpiewać, bo mimo moich ponad 23lat nadal się zaśmiewam do łez jak tata je nuci:

'zabiłem byka patrzcie jaki byk, krew z niego sika siku siku sik' (aria torreadora z carmen)

'wietnam wietnam pali się, kukurydza praży się, wietnamczyki skurczybyki w kukurydzy kryją się' no i piosenka którą się znajdzie w sieci pod tą nazwą

[acidka]

Napisane przez dzolls

i piosenki, których nawet nie ejstem w stanie odśpiewać, bo mimo moich ponad 23lat nadal się zaśmiewam do łez jak tata je nuci:

'zabiłem byka patrzcie jaki byk, krew z niego sika siku siku sik' (aria torreadora z carmen)

Czytam (śpiewam ) ten wątek mojemu chłopakowi i on mi dośpiewał:

"Zabiłem byka, cóż to był za byk
Krew z niego sika siku, siku, sik.
Lecz na arenę wchodzi drugi byk
A ja ze strachu siku, siku, sik"

[zla panienka]

Napisane przez Terrence

A z takich wyliczanek to pamiętam jedną co mi z lekka zajeżdża patologią, nie wiem, czy to tylko u nas na podwórku takie życie ciężkie dzieci miały:

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
pije wciąż wciąż wciąż
trochę mleka trochę wódki
i od tego jest malutki

a potem znów

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
bije wciąż wciąż wciąż
bije mnie bije cię
bije nas obydwie

Brrrrr

Pani Zo Zo ZO
Pani sia sia sia
Pani Zo
Pani sia
Pani Zosia męża ma
A ten mąż mąż mąż
pije wciąż wciąż wciąż
trochę mleka trochę wódki
i od tego jest malutk

Przepił dom dom dom
Przepił wóz wóz wóz
Przepił dom
Przepił wóz
Na Patelni żonę wiózł

[Hvid]

Z takich obrzydliwych jeden utkwil mi w pamieci. Wyrecytowala go kolezanka z wakacji. Tylko raz, wystarczylo, zebym pamietala do tej pory - jadlam wtedy kanapke.

Zupa z trupa
Kotlet srany
Rzygowina polewany

A na deser
Pol sloika
Bitej flegmy od gruzlika

smacznego

[Gregorynka]

O fuuu 'bietj flegmy'.

Napiszcie całość,bo zapomniało mi się

Lody,lody, lody bambino
Loda kup, loda zrób, o o !

Moja babcia chorowała,
Zjadła loda wyzdrowiała
Lody, lody, lody bambino
Loda kup, loda zrób oo!

A mój dziadek też chorował,
Nie zjadł loda, nie wyzdrowiał
Lody,lody, lody bambino
Loda kup, loda zrób oo!

[reniferek01]

Napisane przez Gregorynka

To ja śniadaniowo :

Płynie flegma po ścianie, jakie smaczne śniadanie
Płynie krwią, mniam mniam
Płynie krwią, mniam mniam
A na obiad kluski lane, rzygawicą polewane
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam
Na kolacje zupa z trupa i parówka z kręgosłupa
Płyną krwią,mniam mniam
Płyną krwią, mniam mniam

Spośród gór i strumyków wyszła banda gruźlików
plujmy krwią!
i dalej coś podobnego do tego co w cytacie ;p

za dzieciaka mnie to nie brzydziło a teraz tak jakoś dziwnie czytać/ podśpiewywac.. bleeeh ;p

[Gregorynka]

Napisane przez reniferek01

Spośród gór i strumyków wyszła banda gruźlików
plujmy krwią!
i dalej coś podobnego do tego co w cytacie ;p

za dzieciaka mnie to nie brzydziło a teraz tak jakoś dziwnie czytać/ podśpiewywac.. bleeeh ;p

A to do tej melodii? Co wyżej pisałam?
Bo znam też takie coś:
Tam gdzieś w mieście na rynku,
płynie flegma po tynku.
Plujmy krwią,krwią,krwią
Czarną skrzepłą krwią.
Plujmy z płuca prawego
Bo nie mamy lewego.

[Terrence]

Napisane przez Gregorynka

A to do tej melodii? Co wyżej pisałam?
Bo znam też takie coś:
Tam gdzieś w mieście na rynku,
płynie flegma po tynku.
Plujmy krwią,krwią,krwią
Czarną skrzepłą krwią.
Plujmy z płuca prawego
Bo nie mamy lewego.

O fuuuu obrzydliwe te wasze piosenki! Jak budu dudu takich nie znalam! Hi hi My to raczej spiewalismy w tragicznym tonie.

[Gregorynka]

Napisane przez Terrence

O fuuuu obrzydliwe te wasze piosenki! Jak budu dudu takich nie znalam! Hi hi My to raczej spiewalismy w tragicznym tonie.

Przepraszam
Ale to też było w 'tragicznym tonie'.

[enii]

Wiekszość pamietam

A to pamietacie
4 razy po dwa razy
4 razy raz po raz
o północy ze dwa razy
i nad ranem jeszcze raz

Czy normalna mala rybka
moze zgwa..ic wielorybka
alez owszem czemu nie
rybce tez nalezy sie

4 razy po dwa razy....

Czy normalny facet z bródka ... i cos tam dalej bylo

Moj sasiad mial kasete z takimi piosenkami << a ja nie swiadoma bylam o czy ona jest - hi.hi >

[dzolls]

Napisane przez enii

Wiekszość pamietam

A to pamietacie
4 razy po dwa razy
4 razy raz po raz
o północy ze dwa razy
i nad ranem jeszcze raz

Czy normalna mala rybka
moze zgwa..ic wielorybka
alez owszem czemu nie
rybce tez nalezy sie

4 razy po dwa razy....

Czy normalny facet z bródka ... i cos tam dalej bylo

Moj sasiad mial kasete z takimi piosenkami << a ja nie swiadoma bylam o czy ona jest - hi.hi >

hahah to często wraca na imprezach jak jestesmy już z całą bandą 'radośni'

a osttani repertuar to fasole i ścieżka dźwiękowa z króla lwa dorośli ludzie!

[enii]

Napisane przez dzolls

hahah to często wraca na imprezach jak jestesmy już z całą bandą 'radośni'

a osttani repertuar to fasole i ścieżka dźwiękowa z króla lwa dorośli ludzie!

Tylko,ze teraz to jest sie swiadomym o co chodzi w tej piosence-- a wtedy to nie bylam

[dzolls]

ja długo też nie

aaaa pamiętam, jak byłam mała, to peez tatę śpiewałam ciagle mydełko fa :P xD
i myślałam tylko o tym, że chodzi o to, by być czystym

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

A to pamietacie
4 razy po dwa razy
8 razy raz po raz
o północy zmiana kocy
i nad ranem jeszcze raz

[Terrence]

Napisane przez Gregorynka

Przepraszam
Ale to też było w 'tragicznym tonie'.

He he Smętny los jest gruźlików, flegma i krew siku siku.... po tynku...

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez enii

Wiekszość pamietam

A to pamietacie
4 razy po dwa razy
4 razy raz po raz
o północy ze dwa razy
i nad ranem jeszcze raz

Czy normalna mala rybka
moze zgwa..ic wielorybka
alez owszem czemu nie
rybce tez nalezy sie

4 razy po dwa razy....

Czy normalny facet z bródka ... i cos tam dalej bylo

Moj sasiad mial kasete z takimi piosenkami << a ja nie swiadoma bylam o czy ona jest - hi.hi >

O! Mój sąsiad też miał. I puszczał w niedzielę rano na cały głos:

Każdy rolnik postępowy sam zapłądnia swoje krowy,
Każda krowa psotępowa rolnikowi dac gotowa.
Cztery razy...