Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[judi20]

Nie chce farbować już włosów ale jak nie chodzę do fryziera co 2-3 miesiące to cmoje włosy wyglądają okropnie.Postanowiłam ,że dam rade i wytrzymam.Tylko chciała bym zafarbwać je na ten wcześniej wspomniany mysi kolor i mieć spokój już- odrost nie będzie prawie widoczny a włosy będą zdrowsze i mocniejsze i może w końcu zaczną szybciej rosnąć???
Proszę o pomoc w wybraniu mi farby w kolorze mysim

[Finlora]

Wpadłam w mały dołek - znajomi oglądali moje fotki sprzed 1,5 roku, kiedy miałam jeszcze farbowane włosy i stwierdzili, ze w tamtych było mi ładniej Swoją drogą to ja też tak uważam

[Costynuuna]

a ile czasu zajeło ci wrócenie do natury? i jakiej długosci masz włoski?

ja kurde znów mam rude, a nie chce malować bo mam już 2cm odrostu
eh gdybym się na początku lutego nie złamała to bym już 9cm odrostu miała aaała

[Finlora]

Nawet nie wiem ile mam cm bo nie mierzyłam ale włosów nie farbuję od lutego zeszłego roku - ostatni raz farbowałam dokładnie 9 lutego 2008

[asienka625]

Witajcie dziewczyny I ja się dołanczam do grupy. Odrost 10 cm

[Costynuuna]

ajj Asia zazdroszcze ;]] ja już też bym chciała mieć chociaż z 10 cm

[Kwapis.]

Ja nie farbuje od sierpnia i tez wracam do swojego koloru.
Odrosty mam hmm.. najdluzsze to 12cm, najrotsze to okolo 8cm a to dlatego ze mam cieniowane wloski.
I mam nadzieje ze wytrwam bez farbowania

[akisia]

Witajcie
Ja nie farbowałam włosów już ok rok... i aż mnie skręca. Farbę mam już tylko na końcach, całkiem wypłukaną, bo stosowałam szampony koloryzujące. Poza tym nie suszę raczej suszarką, prostownicy nie używam, jak już raz w mscu i to po zabezpieczeniu wlosów jedwabiem, myję włosy co 2gi dzień.
I co? Moje wlosy są w takiej kondycji w jakiej były gdy je farbowałam. Czyli- nie są zniszczone, ale bez odzywki się nie rozczeszą i puszą się bo są falowane.
Mój kolor to brąz, ponoć nawet ładny, ale ja uwielbiam ciemne włosy, prawie czarne...I co mam robić, heh nie widzę wielu powodów by zostawić naturalny kolor, poza argumentem taty, że mama szybko zaczęła siwieć i potem będzie trzeba ciągle włosy farbować, nie będzie zmiłuj.

[piotrkowalolitka]

Napisane przez dragon_she

kurcze to juz sama nie wiem :/ nie chce farbowac ale czasem mnie korci zeby zmienic kolor wlosow i taka szamponetka bylaby idealna... naturalny kolor jest super ale z czasem sie nudzi i chcialoby sie kolor 'odswiezyc'

a w ogole to kupilam ostatnio Head&Shoulders, zastosowalam 3 razy i wydaje mi sie, ze ten szampon spiera mi farbe z wlosow albo to tylko moje wrazenie ale wlosy mam lekko jasniejsze... wydaje mi sie ze h&s ma jakies mocne skladniki w skladzie...

jezeli chcesz wrocic do naturalnego, to radzilabym pomalowac ci wlosy farba loreala bez amoniaku zblizona do twoich naturalnych. wogole nie niszczy wlosow;p Dluzej bedzie sie trzymac na wlosach niz szamponetka( ktora by trzeba bylo potwarzac co 2 tygodnie). A na ten rudy polysk ktory pozniej sie pojawia dziewczyny radzily robic plukanki, fioletowym szamponem dla blondynek

[asienka625]

Costynuuana nie ma czego zazdroscic ciemny odrost na blond włosach

[Jackie_S]

Już lepszy ciemny odrost niż jasny... Mój w początkowej fazie wyglądał jak siwy

[dragon_she]

kupilam ostatnio Head & Shoulders i zastosowalam juz okolo 5 razy, zauwazylam ze splukuje mi farbe... wlosy sa jasniejsze i ludzie w pracy to zauwazyli... ciekawe jakie skladniki musi miec te swinstwo ze potrafi wyplowic wlosy :/

[gigi111]

Jak powszechnie wiadomo aby troche sprac kolor farbowanych wlosow nalezy je myc w szamponie przeciwlupierzowym , a head&shoulders jest wlasnnie takim rodzajem szamponu i stad wlosy "plowieja" po nim.

[Karola8]

Witam Wizażanki
Może na początku przedstawie krotko historie moich wlosow Farbowac zaczelam jakies 6 lat temu, cos mnie natchnelo i z moich brazowych wlosow zrobilam blond, oczywiscie rozjasniaczem:/ Wiele razy slyszalam,ze dobrze mi w tym kolorze, ale odrosty i to siano...;/ pewnie wiecie o czym mowie. Rozstanie z blondem bylo dosyc bolesne, bo lubilam ten kolorek. W kazdym razie obecnie jestem na etapie powiedzmy ciemnego blondu, przez ktory ciagle przebijaja mi jakies rude refleksy, okropienstwo. No ,więc postanowiłam wrocic do natury. Nie wiem czy dobrze robie,ale ostatnio stałam się włosowa maniaczka i troche szkoda mi ładowac mnostwa odzywek na odbudowe,a pozniej to wszystko zaprzepascic farbowaniem. Jako,ze odrosty to dla mnie cos strasznego, nie chce ich juz! Postanowilam w najblizym czasie ostatni raz zafarnowac moje wlosy, tym razem na kolor zblizony do natury.
Moj naturalny kolor wyglada tak : http://☠☠☠☠☠☠☠☠/bnww
Dobrze,ze mam zdjecia, bo inaczej juz bym nawet nie pamietala Na zdjęciu moze nie widac idealnie, ale byl to bardzo ciemny braz, czasem nawet wydal sie czarny.
Wydaje mi sie,ze najbardziej zblizonym kolorem bylby taki : http://www.weepic.com/out.php/i2064_...aRaiPic020.jpg ewntualnie cos takiego http://img.thesun.co.uk/multimedia/a...er_469798a.jpg
Sama nie wiem co robic, boje sie tak ciemnych odcieni, ale mysle,ze wkrotce do Was dolacze Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę wytrwałości

[deliriumtr]

dziewczyny trzymam za was kciuki farbowalam wlosy przez 4 lata na najrozniejsze kolory, pozniej musialam przejsc przez to co wy przechodzicie teraz takze znam ten ból i powiem wam ze WARTO.

teraz mam swoj kolor wiele osob go komplementuje 2 razy zdazylo mi sie nawet ze dziewczyny pytaly mnie gdzie farbuje wlosy ze tak swietnie i naturalnie to wychodzi;P co prawda mam dosc ciekawy kolor bo mam cieply odcien ciemnego bladu z rudawymi przeblyskami

no i odkad ich nie farbuje sa zdrowsze i nie musze sie stresowac odrostami, tym ze mi plowieja, kolor sie robi niemrawy, albo nie wyjdzie taki jak trzeba przy kolejnym farbowaniu. ogolnie zero stresow, smrodu farby, upapranych ciuchow plam na szyi itd. normalnie jak sobie to przypomne to niedobrze sie robi

mam nadzieje ze wam tez sie uda!

[PaulaSun]

Witam,
Farbowałam włosy przez ok. 8 lat- od pasemek, blond, po ciemny brąz i prawie czarne...
Ale ostatni raz włosy farbowałam na początku września- miałam już wtedy spore odrosty, ale że całe wakacje pracowałam zagranicą, więc się nie przejmowałam jak wyglądam Zafarbowałam na kolor bardzo zbliżony do mojego naturalnego, żeby wszystko ujednolicić, bo miałam przeżarte włosy pasemkami i dziwny kolor na głowie, ale to osobna historia... i od tej pory zero farby Nie jest to może jakiś bardzo długi czas bez farbowania, ale mnie nie ciągnie- jak sobie przypomnę, że przy okazji farbowania na ciemny kolor miałam upaćkane czoło i szyję (zazwyczaj) i ile kasy na to poszło, to aż mnie ściska... Trzymajcie się dziewczyny, dacie na pewno radę tylko trzeba się zaprzeć!! Pzdr!

[Costynuuna]

a ja mam kryzys, nie moge już patrzeć na moje włosy, a zafarbować napewno nie zafarbuje :/ rzygac mi się chce na samą myśl o farbie

ahh ja chce mieć już chociaż odrost do ucha, wtedy można wiązać i nie jest tak widoczne jak teraz , kiedy odrost może 2cm

[piotrkowalolitka]

mam ten sam kryzys;p juz nie moge patrzec na te poniszczone stara prostownica i suche jak wior wlosy. z checia bym je sciela, ale niestety w takich za ucho jest mi bardzo zle.
Tym bardziej nie pociesza mnie mysl ze idzie wiosna, lato, czesciej sie wychodzi z domku, chce sie ladnie wygladac : a tu beda odrosty na pol glowy
Czemu nie wpadlam na ten pomysl wracania do naturalnych we wrzesniu

[patrycja1984]

też przyłączam sie do wątku-dopiero od 2 miesięcy nie farbuje włosów-głównie dlatego, że mam bardzo zniszczone i strasznie mi teraz wypadają...od kilku dni mam kryzys żeby pomalować włosy na blond-a aktualnie mam bardzo ciemny brąz...ale mój mąż powiedział,że strasznie dużo kasy pakuję w odżywki i szkoda by było żebym znowu miała siano na głowie i tak w kółko...bardzo chciałabym mieć swoje naturalne włosy-i nie martwić się odrostami, rudziejącym kolorem itp.PROSZĘ WAS O WSPARCIE bo nie wiem czy sama wytrwam...

[trusskawka743]

Ja chyba chciałam byc wrócic do naturalnych włosów, ale nie jestem na 100% pewna czy to dobry pomysł...

[Sweet_Jelly]

Chciałam się wam pochwalić naturalnymi włosiskami..bo byłam u fryzjerki na podcięciu..Ale wciąż gdzieniegdzie na końcóweczkach mam te farbowane i całkowicie w 100% nie mam własnych to jeszcze nici z chwalenia

[piotrkowalolitka]

hehe to pochwal sie 2 razy niech teraz bedzie ten 1wszy raz;>
Nawet z "nieswoimi' koncowkami pomozesz nam wytrwac w tym ciezkim postanowieniu po zobaczeniu wiekszosci twoich naturalnych wloskow;p

[ilona138]

Przede mną też jeszcze długa droga Odrost jeszcze mały 2 cm
Ostatnio nakładana farba to ciemny brąz, który wyszedł czarny. Nie mogąc już wytrzymać tego czarnego zrobiłam sobie kąpiel odbarwiającą żeby trochę podjaśnić ( pomijając odrosty ) i teraz to już wogóle szkoda gadać
Chwyciło nie równo miejscami są rudawe np. od spodu a mam włosy bardzo wycieniowane ( musiałam pościnać bo były bardzo cienkie, zniszczone a to w skutek farbowania 7 msc szamponem koloryzującym Palette ) Najdłuższe włosy miałam po ramiona i musiałam podciąć po szyję
Włosy farbowałam 9 lat bez przerwy ( były na nich przeróżne kolory i blond balejaż) i naprawdę mam tego dość. Moim marzeniem są długie, zdrowe naturalne włosy ( swój mam taki ciemny brąz ). Czuję się w tych krótszych włosach strasznie zle. Teraz wyglądam na to, żeby mi jak najszybciej odrosły ale co za tym idzie będzie coraz więcej moich naturalnych
Trzymam kciuki za Was wszystkie bo trzeba być twardym a nie miętkim

[trillinka]

Dziewczyny chcialabym bardzo wrocic do naturalnego koloru lecz nie mam pojecia jaki kolor/odcien farby bylby najlepszy.
Wstawiam zdjecia moich odrostow na glowie, ktore wreszcie sie pojawily
1zdj. to odrost w trakcie farbowania wlosow na jasny blond, nastepne fotki to obecny odrost podczas farbowania na jasny braz.
prosze Was bardzo o pomoc

[dragon_she]

Napisane przez gigi111

Jak powszechnie wiadomo aby troche sprac kolor farbowanych wlosow nalezy je myc w szamponie przeciwlupierzowym , a head&shoulders jest wlasnnie takim rodzajem szamponu i stad wlosy "plowieja" po nim.

no wlasnie ja nie wiedzialam

[Mead]

I jak tam dziewczyny zapuszczanie odrostu?

U mnie cały 1 cm w 3 tyg to chyba nie jest źle

[piotrkowalolitka]

mi sie zawsze wydawalo ze szybko rosna mi wlosy ale nigdy nie mierzylam ich przyrostu sama nie wiem czy 1 cm na 3 tyg to duzo czy malo hehe.

Teraz zmierzylam i mam 3.5 cm odrostu. Zmierze za miesiac i sie okaze jak szybko mi rosna wlosy

Heh.. a najgorsze jest to ze kolor z czarnego schodzi mi na fioletowy no i mam fioletowe wlosy, a na dodatek zniszczone.

[Mead]

Jak dla mnie to dużo Jak miałam naturalki to mi rosły megaszybko, odkąd farbuje to masakra... teraz coś ruszyły


piotrkowalolitka a Ty jaki masz naturalny kolorek ;>?

[piotrkowalolitka]

moj naturalny kolor znajdziesz 3 strony wczesniej. Co prawda pokazuje bardzo skromna czesc moich wloskow ale na nieszczescie zaraz potem zafarbowalam

mam zamiar obcinac co miesiac po 2 cm. Poczekac az naturalne urosna do dlugosci miedzy broda i ramionami i wtedy zetne do konca swoich naturalnych. a pozniej zapuszczanie tylko ciekawe ile to potrwa ??

[ann0808]

widze że wszyscy tutaj po prostu zapuszczają włosy a próbowałyście może czegoś takiego ? :
http://www.allegro.pl/item587455100_...e.html#gallery
chcialabym wrócić do naturalnego koloru ale nie mam tyle cierpliwości a ciekawi mnie jakie są efekty tego specyfiku w jakim stopniu niszczy włosy i w ogóle