Casmir, Chopard.

[Benita5]

Napisane przez beliczek

Oj, Benita my sie przecież możemy spotkać bez jakis specjalistycznych okazji handlowych
Musiałąbym tego "casmiru" niuchnąć najpierw - wtedy może...

Beliczku, nie wiem jak to sie stalo, ale bylam pewna ze napisalam odpowiedz a teraz jej nie widze...Spotkac sie mozemy, a nawet mi to przyobiecalas Moze jak bedziesz miec jakis "nalot fryzerski" w centrum albo inna akcje daj znac to ja bardzo chetnie. Podaje na @ moje namiary

[beliczek]

MAmy teraz "casmirową" porę - listopad, nie ma jeszcze podniosłości bożegonarodzenia ani beztroski zimowego urlopu.
"Casmir" idealnie wpisał się w moją tegoroczną jesień - otula, ociepla ale nie jest nachalny. Jesienią stracił swoją killerskość! To zupełnie inny zapach niż w ciepłym wrześniu.
Używam go codziennie, wręcz nałogowo. Dlaczego? Bo jest różnie niezobowiązujący jak jeansy i kaszmirowy kardigan - niby "nihil novi sub sole" a jednak... wspaniale pasuje i na uczelnię, i na wizytę u przyjaciół, i na konferencję naukową, i na spacer nad zimnym, północnym morzem (chcąc nie chcąc naszemu Bałtykowi blisko klimatem do nordyckiego zimna ).
Miło jest pachnieć ciepło, jadalnie, waniliowo, tak jak miło jest posiedzieć przy kominku z kotem na kolanach - "casmir" działa ten sam ośrodek przyjemności i spokoju w moim mózgu co mruczący kot i ciepło ognia.
pozdrawiam
Beliczek - blondynka "casmirową" porą

[Szumak]

Napisane przez beliczek

MAmy teraz "casmirową" porę - listopad, nie ma jeszcze podniosłości bożegonarodzenia ani beztroski zimowego urlopu.
"Casmir" idealnie wpisał się w moją tegoroczną jesień - otula, ociepla ale nie jest nachalny. Jesienią stracił swoją killerskość! To zupełnie inny zapach niż w ciepłym wrześniu.
Używam go codziennie, wręcz nałogowo. Dlaczego? Bo jest różnie niezobowiązujący jak jeansy i kaszmirowy kardigan - niby "nihil novi sub sole" a jednak... wspaniale pasuje i na uczelnię, i na wizytę u przyjaciół, i na konferencję naukową, i na spacer nad zimnym, północnym morzem (chcą nie chcą naszemu Bałtykowi blisko klimatem do nordyckiego zimna ).
Miło jest pachnieć ciepło, jadalnie, waniliowo, tak jak miło jest posiedzieć przy kominku z kotem na kolanach - "casmir" działa ten sam ośrodek przyjemności i spokoju w moim mózgu co mruczący kot i ciepło ognia.
pozdrawiam
Beliczek - blondynka "casmirową" porą

No i pieknie, od niedawna buszuje po Wizazu, wiec dopiero teraz odkrylam wrzesniowe opowiesci o Casmir, do ktorego przymierzam sie od dluzszego juz czasu. No i prosze jak tak dalej pojdzie, to bedzie to drugi zapach po Desnudzie, ktory kupie prawie w ciemno . Prawie, bo w koncu wachalam, jak byl dostepny. Beliczku, pieknie piszesz .

[beliczek]

Napisane przez Szumak

No i pieknie, od niedawna buszuje po Wizazu, wiec dopiero teraz odkrylam wrzesniowe opowiesci o Casmir, do ktorego przymierzam sie od dluzszego juz czasu. No i prosze jak tak dalej pojdzie, to bedzie to drugi zapach po Desnudzie, ktory kupie prawie w ciemno . Prawie, bo w koncu wachalam, jak byl dostepny. Beliczku, pieknie piszesz .

Szumaku bardzo lubię Twoje posty. Mam wrażenie, że pod-forum perfumu ściągnęło na wizaż wiele sensownych osób

[Szumak]

Napisane przez beliczek

Szumaku bardzo lubię Twoje posty. Mam wrażenie, że pod-forum perfumu ściągnęło na wizaż wiele sensownych osób

O jak mi sie milo i cieplo zrobilo . Dziekuje .
No i tym sposobem ostatecznie upewnilam sie, ze Casmir musze miec .

[beliczek]

Napisane przez Szumak

O jak mi sie milo i cieplo zrobilo . Dziekuje .
No i tym sposobem ostatecznie upewnilam sie, ze Casmir musze miec .

Jeżeli już chcesz je kupować to polecam perfumerie internetową e-perfumy, ggdzie ja je nabyłam Mają najniższe ceny,. przesyłka idzie bardzo szybko i wszystko bez zarzutu - właściciele są przemili. Zadałam Panu pytanie mailem a on oddzwonił. Polecam tę perfumerię z całą odpowiedzialnością.

[Jeanette]

Ech ten Beliczek niedobry Naprawdę, kobieto, Ty to potrafisz wodzić na pokuszenie - słowem. Jakaś firma perfumiarska powinna Cię "upolować", bo Twoje opisy czyta się z ogromna przyjemnością i zaraz nachodzi człowieka ochota na kupno. Masz moja nominację na największa kusicielkę forum "Prefumy"

[Szumak]

Napisane przez beliczek

Jeżeli już chcesz je kupować to polecam perfumerie internetową e-perfumy, ggdzie ja je nabyłam Mają najniższe ceny,. przesyłka idzie bardzo szybko i wszystko bez zarzutu - właściciele są przemili. Zadałam Panu pytanie mailem a on oddzwonił. Polecam tę perfumerię z całą odpowiedzialnością.

Dzieki

[hybris]

Napisane przez beliczek

Jeżeli już chcesz je kupować to polecam perfumerie internetową e-perfumy, ggdzie ja je nabyłam Mają najniższe ceny,. przesyłka idzie bardzo szybko i wszystko bez zarzutu - właściciele są przemili. Zadałam Panu pytanie mailem a on oddzwonił. Polecam tę perfumerię z całą odpowiedzialnością.

Beliczku, a z ciekawości, ile tam płaciłaś? Bo ja planuję kupić Casmir na Allegro, już za 100 zł można tam znaleźć 50 ml i to u sprawdzonego sprzedawcy

[beliczek]

Napisane przez hybris

Beliczku, a z ciekawości, ile tam płaciłaś? Bo ja planuję kupić Casmir na Allegro, już za 100 zł można tam znaleźć 50 ml i to u sprawdzonego sprzedawcy

Hybris - płaciłam 167zł za 50mL. Że też nie zaineresowałam się allegro (stupid me) pisząc najniższe ceny miałam na myśli perfumerie on-line.

[hybris]

Napisane przez beliczek

Hybris - płaciłam 167zł za 50mL. Że też nie zaineresowałam się allegro (stupid me) pisząc najniższe ceny miałam na myśli perfumerie on-line.

Oj, to sporo dałaś. Ja jednak chyba zostanę przy Allegro - u Perfumena widziałam 100 ml za 135 zł, więc trochę bardziej mi się opłaca

[_Bjeata_]

witam
od jakiegoś czasu buszuję po tym forum szukając propozycji na zimę, no i trafiłam na ten wątek ............ i chyba trafiłam najlepiej jak mogłam bo opis Casmiru urzekł mnie......... dosłownie. To coś czego szukałam i muszę zakupić Jedyne co mnie zastanawia to jest to, czy w pracy nie będę "męczyć" otoczenia tym zapachem?

[beliczek]

Na mnie "Casmir" trzyma się dość blisko i otoczenie reaguje na niego pozytywnie.
Niestety złodzieje mi go ukradli podczas włamania ale już buteleczka do mnie jedzie z "www.e-perfumy".

[_Bjeata_]

Napisane przez beliczek

Na mnie "Casmir" trzyma się dość blisko i otoczenie reaguje na niego pozytywnie.
Niestety złodzieje mi go ukradli podczas włamania ale już buteleczka do mnie jedzie z "www.e-perfumy".

Bieliczku, tak mi przykro z powodu włamania........

Więc podjęłam decyzję.......... kupuję Casmir, ale na allegro, podzielę sie wrażeniami na pewno

[beliczek]

"Casmir" musisz kupić na allegro albo w perfumeriach internetowych. w "normalnych" już go nie ma

[_Bjeata_]

właśnie wyczaiłam 50 ml za 110 zł i kupuję

i wielkie sorki, bo przekręciłam Twój nick

[beliczek]

Napisane przez _Bjeata_

właśnie wyczaiłam 50 ml za 110 zł i kupuję

i wielkie sorki, bo przekręciłam Twój nick

zdarza się - ja też czasem przekręcam nicki

[_Bjeata_]

no to teraz czekam na listonosza , czyli kilka dni będe żyć w oczekiwaniu, stresie i napięciu..........


A nawiasem mówiąc interesowałam się zupełnie innym zapachem , ale cóż jakoś emocje chyba zadziałały......

[hybris]

Napisane przez _Bjeata_

no to teraz czekam na listonosza , czyli kilka dni będe żyć w oczekiwaniu, stresie i napięciu..........

Beatko, coś mi ta cena znajomo wygląda - czyżbyś u Perfumena kupiła właśnie przed godziną doszła do mnie od Perfumena paka z Casmirem zlałam się nim obficie i chyba troszkę przesadziłam, bo mój narzeczony wparował do kuchni ze słowami "co upiekłaś?"

[beliczek]

Napisane przez hybris

Beatko, coś mi ta cena znajomo wygląda - czyżbyś u Perfumena kupiła właśnie przed godziną doszła do mnie od Perfumena paka z Casmirem zlałam się nim obficie i chyba troszkę przesadziłam, bo mój narzeczony wparował do kuchni ze słowami "co upiekłaś?"

ja pewnei swoją paczkę po weekendzie dostanę

[Justa1]

Powiedzcie mi, proszę, jak to jest z trwałością Casmiru? Używałam tych perfum kilka lat temu i pamiętam, że to był bardzo intensywny zapach. Teraz kupiłam ponownie i nic nie czuję, po godzinie zapach się ulatnia. Nie wiem, co mam o tym myśleć.

[xanka]

Dziewczyny!!,
Przyznam, że właśnie po raz pierwszy zajrzałam na Perfumy..
nigdy nie byłam koneserem zapachów, w KWC też nigdy ich nie oceniałam, z założenia. Moje "doświadczenie zapachowe" jest malutkie, perfumy kupuję, albo dostaje w prezencie, od wielkiego dzwonu. Rzadko zmieniam zapachy, bo bardzo się przyzwyczajam... no ale jak przeczytałam ten wątek to po prostu wymiękłam..
Jak Wy pięknie piszecie !! W życiu bym nie pomyślała, że można ufizycznić coś tak nienamacalnego i zdefiniować ulotność

pozwolicie, że posłużę się cytatami :

beliczek : "A ja pragnęłam perfum słodkich do obłędu, waniliowych, z nutkami karmelu" ,
"Mam nadzieję, że "Casmir" będzie słodki, lepki, esencjonalny i waniliowy jak arabskie ciastka"
"Zapach jest ciepły, lepki i wilgotny. Z gatunku tych co leniwie kładą się na skórze"

"Sam zapach jest nieziemski. Nie tańczy jak "shalimar", nie piszczy i nie skacze jak "świeżydełka" tylko jest leniwy, jak wielki perski kot z miękkim futrem "

"nie przyprawia kilkumetrowych czarnych skrzydeł, które niepokojąco trzepoczą na plecach"

nan : "Będzie się pięknie komponował z jesiennym powietrzem, zapachem liści i nadchodzących chłodów"

pixie: "Plus coś tam faktycznie z hiper-słodkich i tłustych ciasteczek południowych (o arabskich się nie wypowiadam, mogę tylko o tureckich. ), z rodzynkami i brzoskwiniami, chociaż nie zaliczyłabym go do "jadalnych" zapachów"

Smoczyca: "dla mnie jest to mocno ciepły, karmelkowy wręcz zapach - bardzo miękki, z taką maślaną nutą. Na mnie nie ma ani szczypty kadzidła, wprost przeciwnie, jest to bardzo smakowity"

elve : "ja go kojarze (oczywiście casmir, nie listonosza) jako bardzo waniliowy, miękki, "mokry" zapach, wilgotny jak drożdżowe ciasto, nic z suchościa i kadzidłem imo nie ma wspólnego"

aż mi się zachciało kupić coś nowego, coś innego, niż miałam do tej pory Zasiałyście niepokój ( no i jak ja mam ten dyplom skończyć teraz ? ... )

[pixie7]

Napisane przez xanka

aż mi się zachciało kupić coś nowego, coś innego, niż miałam do tej pory Zasiałyście niepokój ( no i jak ja mam ten dyplom skończyć teraz ? ... )

Hehe, Xanka , podajmy sobie rączki, ja też swojego nie mogę coś urodzić, to pewnie przez absorbujące forum "Perfumy". (A co robisz, że tak offtopicznie zapytam? Bo ja "Forum of Art & Media" w Zgorzelcu/Goerlitz - nie pytaj, sama takiego durnego tematu nie wymyśliłam... )

[xanka]

Napisane przez pixie7

Hehe, Xanka , podajmy sobie rączki, ja też swojego nie mogę coś urodzić, to pewnie przez absorbujące forum "Perfumy".

daj spokój.. CAD otwarty, a w tle odpalony wizaż.. chyba powinnam się leczyć

Napisane przez pixie7

(A co robisz, że tak offtopicznie zapytam? Bo ja "Forum of Art & Media" w Zgorzelcu/Goerlitz - nie pytaj, sama takiego durnego tematu nie wymyśliłam... )

Nie brzmi durnie, powiedziałabym, że wręcz przeciwnie, bardzo twórczo

a ja : Centrum edukacyjne (z miasteczkiem studenckim) - rewitalizacja terenów poprzemysłowych - Zabłocie/Kraków
sama to wymyśliłam i moge teraz mieć tylko pretensje do siebie Pocieszam się, że za miesiąc będzie po wszystkim

powodzenia

[_Bjeata_]

Napisane przez hybris

Beatko, coś mi ta cena znajomo wygląda - czyżbyś u Perfumena kupiła właśnie przed godziną doszła do mnie od Perfumena paka z Casmirem zlałam się nim obficie i chyba troszkę przesadziłam, bo mój narzeczony wparował do kuchni ze słowami "co upiekłaś?"

tak, kupiłam u perfumena, teraz czekam z niecierpliwością .
Im więcej Was czytam tym jestem bardziej zniecierpliwiona, żeby juz go mieć

[Toccata]

Napisane przez beliczek

Sam zapach jest nieziemski. Nie tańczy jak "shalimar", nie piszczy i nie skacze jak "świeżydełka" tylko jest leniwy, jak wielki perski kot z miękkim futrem - relacja na żywo

Zły Beliczek Po tym kocim opisie straszliwie zapragnęłam mieć Casmir, który przecież wspominam sprzed lat jako okropieństwo Ale podejrzewam, że obecnie może być dla mnie takim samym hitem jak Angel

[beliczek]

Bo Casmir ma w sobie coś "kociego" - tę leniwość, zmysłowość, ciepełko

[Szumak]

Wspominam Casmir sprzed lat jako zapach piekny, ale nie dla mnie wtedy. Mam nadzieje, ze sie nie zawiode, bo wlasnie umowilam sie na zakup za 2 tygodnie. Juz girkami z niecierpliwosci przebieram. Oj, Beliczku, Beliczku, to dzieki Tobie darowalam sobie prosby o probke i poszlam na calosc

[Mariqa]

a ja chetnie oddam komuś Casmir do przetestowania na dwa niuchy dosłownie- ta próbka uratowała mnie w zasadzie od zakupowego błędu- bo przez tę elokwencję Beliczka już prawie miałam cała flache- na szczęście Urocza Wizażanka przesłała mi próbencje, którą ja mogę puscić w dalszy obieg ze spokojem w sercu Moja skóra uwielbia ciężkie, kadzidlane zapachy, i o ile podzielam Beliczkową miłość do np Shalimara, o tyle Casmiru znieść nie moge- kadzidła w nim nie czuję nawet odrobiny , jedynie co zostaje na mojej skórze to waniliowy słód i co dość dziwne, w dość cierpkim odbiorze nie będe się nawet siliła na własny opis Casmiru przy tak pieknej ekspresji Beliczka, na pewno na mnie działa migrenogennie , nad czym boleję niezmiernie, w każdym razie z checią odstąpię 1/3 zawartości próbki

[Szumak]

Napisane przez Mariqa

a ja chetnie oddam komuś Casmir do przetestowania na dwa niuchy dosłownie- ta próbka uratowała mnie w zasadzie od zakupowego błędu- bo przez tę elokwencję Beliczka już prawie miałam cała flache- na szczęście Urocza Wizażanka przesłała mi próbencje, którą ja mogę puscić w dalszy obieg ze spokojem w sercu Moja skóra uwielbia ciężkie, kadzidlane zapachy, i o ile podzielam Beliczkową miłość do np Shalimara, o tyle Casmiru znieść nie moge- kadzidła w nim nie czuję nawet odrobiny , jedynie co zostaje na mojej skórze to waniliowy słód i co dość dziwne, w dość cierpkim odbiorze nie będe się nawet siliła na własny opis Casmiru przy tak pieknej ekspresji Beliczka, na pewno na mnie działa migrenogennie , nad czym boleję niezmiernie, w każdym razie z checią odstąpię 1/3 zawartości próbki

Oooo, czy ja sie moge usmiechnac?