Jak powstrzymać apetyt na słodycze? Jakie zamienniki? Co robić?:(

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

Napewno wytrzymamy, ja juz kiedys nie jadłam słodyczy orzez 40 dni - wytrwałam i było ok! . Ja zaczełam już od tego poniedziałku także czekam na Was 13ego )

[201702090901]

Napisane przez fioleciasto

Ale kto wygląda jak patyk?
Bo napisałaś to pod moją wypowiedzią, a my się chyba nie widziałyśmy ;p

Pomyliło mi się. Niechcący nacisnęłam cytuj, a chciałam dodać nową odpowiedź Sorki

[Rule Britannia]

Ja robię blok czekoladowy, który w całości ma pewnie ok 4.5 tys kalorii. Całość zwykle jem z 2 tygodnie. Otóż rano, po śniadaniu, zjadam sobie kawałeczek i popęd na słodycze przechodzi, a kiedyś potrafiłam żreć ich opakowaniami.

[natascha07]

Cześć miałam w klasie 2 koleżanki które ciągle jadły słodycze, nigdy nie miały śniadania.
I są CHUDE!!!!! Do dziś dnia!
Ja już nie wierzę że mi się uda zrezygnować....

[201702090901]

Napisane przez natascha07

Cześć miałam w klasie 2 koleżanki które ciągle jadły słodycze, nigdy nie miały śniadania.
I są CHUDE!!!!! Do dziś dnia!
Ja już nie wierzę że mi się uda zrezygnować....

Widocznie mają bardzo dobrą przemianę materii.

[201702090901]

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Nati2017

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

Ja uważam że każdy sam sobie powinien określić co jest dla niego słodyczem a co nie, i z czego mu trudno zrezygnować, znam takie dziewczyny dla których kisiel jest słodyczem, a jedna inna moja koleżanka np. chałkę nie traktuje jako słodycz, bo po prostu nie ma problemu z odmówieniem jej sobie, traktuję ją jak np. pieczywo

[aniabaniaa]

Napisane przez Nati2017

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

to dobre zamienniki na początek, później, z czasem możesz zrezygnowac i z tego. Jejjj ile bym dała, zeby ograniczyć się do jogurtów z owocami xD

dziś crispello i muffinek

[fioleciasto]

u mnie dziś czekolada michałki, krówka, ekler i trzy kawałki szarlotki
ale to wszystko przy nauce na egzamin

[aniabaniaa]

dziś lody z chałwą

[201702090901]

Też wczoraj i dzisiaj zaszalałam z słodyczami :-(

[heroine86]

A ja się CZymam

[Ziggy_Stardust]

Napisane przez Nati2017

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

Tak jak napisała tęczowa dolinka, to wszystko zależy, jaki masz cel. Na pewno powinnaś ograniczyć takie rzeczy, jeśli jesteś na redukcji, a zresztą nawet, gdy po prostu chciałabyś się odżywiać zdrowo. Poczytaj składy tych produktów, mnie to skutecznie zniechęca. Po prostu nie po to odmawiam sobie słodyczy jako takich, aby niweczyć efekt jedzeniem rzeczy wysoko przetworzonych, mających cukier na 1-2 miejscu w składzie, tysiąc różnych konserwantów, spulchniaczy, polepszaczy smaku i wyglądu. Już sam okres przydatności do spożycia takich produktów daje moim zdaniem do myślenia.
Poza tym (właśnie po to weszłam do tego wątku, aby to napisać), moim zdaniem najlepszą metodą na pozbycie się ochoty na słodkie, jest wyeliminowanie go na dłuższy czas. Podziwiam ludzi z naprawdę silną wolą, którzy np. postanawiają, że dziennie wolno im zjeść 3 kostki gorzkiej czekolady albo raz na tydzień batona, ale na mnie to nigdy nie działało. Jedyne, co mi pomaga na dłuższą metę, ale za to bardzo skutecznie, to odzwyczajenie organizmu od słodyczy. Oczywiście, będzie to trudne, kiedy własnie będziesz dostarczać podobnych składników poprzez jedzenie słodzonych jogurtów, bułek, galaretek, itp. Może to i lepsze, niż jedzenie ciastek ze sklepu, ale dla organizmu znaczy mniej więcej to samo - stale ma dawkę cukru, utwardzonych tłuszczy itd., i nie ma jak się od tego odzwyczaić. Ja zauważyłam po sobie, że kiedy łączę niejedzenie tego typu produktów z niejedzeniem klasycznych przykładów słodyczy, po około 2-3 tygodniach nie mam najmniejszych problemów z odmawianiem sobie ciastek czy czekolady, po prostu nie czuję już najmniejszej potrzeby.
Oczywiście, nie ma co popadać w paranoję i siedzieć głodna, kiedy np. jesteś u koleżanki i jedyne, co może Ci dać do jedzenia, to Danio Chodzi mi o ogólną dietetyczną konsekwencję.
Aha, i zaręczam, że sama potrafisz zrobić jogurt, który będzie (zwłaszcza, gdy tak jak ja odzwyczaisz się od sklepowych rzeczy) dużo smaczniejszy i bardziej wartościowy, od tych wszystkich jogobelli itp. Ja na przykład uwielbiam jogurt naturalny przyprawiony cynamonem, z łyżeczką miodu, małą garścią orzechów czy np. suszonych owoców, z wkrojoną pomarańczą itp.

[natascha07]

Cześć
ja wczoraj zjadłam kawałek ciasta i 5 michałków.
budynie serki kisiele galaretki desery mleczne to wszystko słodycze.
kiedyś na śniadanie jadłam płatki słodkie na mleku i nie miałam takiej ochoty na słodycze..ale wiadomo że tam tyle cukru że hej..

niewiem czym je zastąpić..już tak wymyślam i wieczorem i tak skończę z batonem

Mogę zjeść kisiel ale on też ma cukier i to nie jest wyjście
Słodycze to moja zmora

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez Nati2017

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

Moim zdaniem jeśli wymienione przez Ciebie produkty zawierają cukier (lub jego zamiennik typu syrop glukozowo-fruktozowy), to traktowałabym je jako słodycze.
Choć na przykład kupny jogurt owocowy możesz zawsze zastąpić jogurtem własnej produkcji (zmiksowany z dowolnymi owocami jogurt naturalny).

[Ieka]

Jeśli chodzi o mnie to nie opycham się dosadnie słodkościami, jeśli coś zjem to tylko przed południem, ale od jakiś 2 tyg. nie mogę przestać myśleć o czymś słodkim i od razu biegnę do sklepu Czy taki wzmożony apetyt to wina stresu, nie wiem co myślicie ??

[SekretnyWachlarz]

Ja jogurtów i dżemu np. nie traktuje jak słodycze, bo w sumie weźmy taki ketchup. On na 3 miejscu w składzie ma cukier, a wątpię by ktokolwiek go do słodyczy zaliczył. Trzeba samemu oceniać, co dla nas jest słodyczom, a co nie.

[freak_kitty]

Witajcie dziewczęta. czy wątek jest jeszcze aktualny?

[kropka75]

Napisane przez Nati2017

Dziewczyny czy jogurt z wsadem owocowym, serki homogenizowane, budynie, kiśle, galaretki to też zaliczacie jako słodycze ? Chcę od 13 nie jeść słodyczy typu czekolady, ciastka, batony, ciasta, pączki itp, ale czy na takie rzeczy pozwolić sobie mogę ?

To zależy skąd pochodzi to, co jesz teraz.
Jeśli zamieniasz domowe ciasto na serek homogenizowany, który zawiera 15 składników, z czego podstawa to syrop glukozowo-fruktozowy, olej palmowy i guma guar , to jest strzał w stopę.

Jeśli zamienisz czekoladę gorzką na jogurt owocowy z syropem gluk-frukt, karagenem, gumą guar (itd. itd.) + dwa zakwaszacze, to jest strzał w tył głowy.

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Napisane przez natascha07

Cześć
ja wczoraj zjadłam kawałek ciasta i 5 michałków.
budynie serki kisiele galaretki desery mleczne to wszystko słodycze.
kiedyś na śniadanie jadłam płatki słodkie na mleku i nie miałam takiej ochoty na słodycze..ale wiadomo że tam tyle cukru że hej..

niewiem czym je zastąpić..już tak wymyślam i wieczorem i tak skończę z batonem

Mogę zjeść kisiel ale on też ma cukier i to nie jest wyjście
Słodycze to moja zmora

Moja też.

A płatków z owocami próbowałaś?
Ja zastąpiłam słodkie kupne domowymi owsianymi.
Zalewam wrzątkiem, odstawiam. W tym czasie kroję owoce. Dziś to brzoskwinia np.
Jak płatki nasiąkną, wrzucam owoce do nich i jem.

Długo siedzą w brzuchu i dają uczucie sytości. Na słodkie też przez jakiś czas nie mam ochoty.

Nie jedz batona na wieczór, bo nigdy go nie spalisz. Rano będziesz go miała w brzuchu albo w udach.

[lajona]

Hmmm mam radę ale nietuzinkową. Nie powstrzymywać :p Po prostu jeść dobre jakościowo zamienniki słodyczy. Kupiłam jakiś czas temu e-booka Fit Słodycze z przepisami na właśnie różne zamienniki. I powiem Wam, że jest super. Bardzo smacznie i bardzo ciekawie - a do tego zdrowo. Mamy podane kalorie bardzo szczegółówo (białka, tłuszcze, węgle, witaminy noo chyba wszystko. To byly dobrze wydane pieniądze bo w końcu moja dieta się nie kończy wtedy gdy chce czegoś słodkiego

[filbom]

czesc