|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2009-02-18, 20:31 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 224
|
stan cery a pora roku
w jaki sposób pora roku wpływa na stan cery i czy wogóle jakoś wpływa...
mamy zime a moja cera wygląda fatalnie(przesuszona itd.), czekam tylko na wiosne bo moze to cieplejsze powietrze jakos lepiej wpynie na cere |
2009-02-18, 21:00 | #2 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: stan cery a pora roku
ja najładniejszą buzię mam latem-opalenizna,niewidoczne przebarwienia,praktycznie zero wyprysków bo słońce je szybko przysusza.
ale chyba nie jestem jedyna |
2009-02-18, 22:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: stan cery a pora roku
tak, z utęsknieniem czekam na wiosnę teraz moja buzia jest w bardzo nieciekawym stanie, dawno w takim nie była, do tego wyjazd na studia = inne powietrze, ogrzewanie, brrr.
|
2009-02-19, 07:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 40
|
Dot.: stan cery a pora roku
chyba kazda z nas czeka na pierwsze promienie slońca wtedy nasze buzki sa rozswietlone, skora ladnie opalona, zdrowa. A teraz... to taka szara, sucha, wszystkie niedoskonalosci sie maksymalnie uwidaczniaja. Jedyny plus to... podklad sie dlugo trzyma w zimnie za to w lecie w ogole go nie trzeba uzywac Nawet solarium niewiele pomaga w zimie. Jednak naturalne sloneczko jest niezastąpione. Czekam więc z niecierpliwoscia...
__________________
wredne, małe, czarne *** od marca 2009 - ODWYK OD CZARNYCH UBRAŃ pierwszy zakup- fioletowe szpileczki - jest dobrze |
2009-02-19, 08:23 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 958
|
Dot.: stan cery a pora roku
Fakt, w letnim słoneczku nie widać drobnych niedoskonałości cery nawet jeśli takowe są. A teraz? W tym okropnym świetle mam wrażenie, że każdy widzi nawet najmniejsze "coś" na mojej twarzy. Do tego jest okropnie sucha, przestają pomagać kremy, bo i tak ciągle się łuszczy. w lecie używałam kwasów i retinoidów codziennie, bo nie miałam problemu z przesuszenie, teraz 2 razy w tygodniu nałożenie czegoś delikatnego jest niemal niemożliwe, bo skóra z tej suchości chyba wkrótce mi popęka Zdecydowanie najładniejszą buzię mam późną wiosną i latem
|
2009-02-19, 09:16 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: stan cery a pora roku
Jesli taki cyrki sie dzieja to trzeba zmienic kosmetyki na okres jesienno-zimowy.
ja przez ostatanie dwie zimy cierpilam na wysuszenie i odwodnienie. zapowiadalo sie ze tej zimy bedzie tak samo, ze zmarchy znow bede miec jak u 50-latki. przypadkiem wyprobowalam emulsje myjaca Nivea ta z rozowej serii i moja naczynkowa cera ma sie dobrze nic sie nie wysusza. Dokupilam tonik , ktory fantastycznie nawilza, a nagietek w obu produktach wspaniale lagodzi moja cere. Krem tez zmienilam i nie wiem co to odwodnienie, co to sciagnieta skore, nie mam zmarch pod oczami jak kaniony w USA, no jest pieknie. W moim przypadku wielka role gral produkt ktorym zmywalam cere, a roznica byla kolosalna i nadal jest. nadal nie mam problemow, a przez kaloryfery w moim mieszkaniu mialam nawet wilgotnosc ponizej 40%. Wczesniej byla to katastrofa, a w tym roku jak zmienilam myjol ( potem i krem) roznica byla i jest kolosalna. zachecam was dziewczyny do znalezienia zestawu kosmetykow na zime, ktore bede utrzymywac cere w dobrym stanie. Przy tego typu problemach w zimie nalezy uzywac innych kosmetykow niz latem. zwykly lekki krem nawilzajacy nie ejst odpowiedni w zimie jak nam cera sie wysusza. |
2009-02-19, 17:18 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: stan cery a pora roku
Cytat:
|
|
2009-02-19, 18:15 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: stan cery a pora roku
No niestety, trzeba probowac. ja tak dwie zimy probowalam. Kupowalam tluste kremy, ktore wogole sie nie wchlanialy, lezaly tlusta warstwa a pod spodem nadal mialam sciagnieta skore. Zmarchy glebokie jak kaniony w USA i prosze. W tym roku niesmialo siegnelam po emulsje do mycia Nivea i okazalo sie to strzelem w 10-tke. Tonik tez jest super. Stara wersja z rumiankiem i aloesem mnie nie zachwycila, wiec sie balam tej nowej, ale ze zawiera olej z nagietka, a mojej naczynkowej cerze nagietek bardzo sluzy to wyprobowalam i eureka. Z Pl przywiozlam sobie krem oliwkowy Ziaja, ten zwykly i tez jest calkiem calkiem. Narazie go nie uzywam, bo znalazlam kosmetyki ktore kupie u siebie. Przez ostatni lata zwozilam pol drogerii , wiec mialam juz tego dosc. udalo mi sie dorwac pielegnacje ktora kupie i tutaj. Wrocilam do klasycznego kremu Nivea i jest super. Co prawda moja cera sie zmienila i tak dobrze sie ten krem nie wchlania jak za nastolatki, wiec wyprobowalam podobny krem rodzinny Florena wersje z rumiankiem, i to jest to. tez taki klasyczny tlusty krem jak Nivea, tez bez konserwantow, za to ma cynk, ktory moja cera lubi, rumianek, lanoline. I... dawno takiej pieknej cery nie mialam. zero rumiania, cera taka jak kiedys kiedy nie byla naczynkowa, nic sie nie wysusza, nie sciaga i nie tlusci, a mam cere mieszana. Bardzo fajny jest tez krem babydream z cynkiem na pupe dziecka. Kiedys uzywalam bambino z cynkiem. Niespodzianki sie wysuszaly, a krem na tylke byl tlusty ze nic sie nie wysuszalo i wrocilam do takiej prostej pielegnacji i to funkcjonuje.ja wiem ze nie da rady inaczej jak kupic i wyprobowac. Pewnie wiele rzeczy nie ebdzie pasowac, wiec porponuje probowac w tych tanszych, jesli nie macie mozliwosci skombinowania probki, albo dostac od kogos troche na wyprobowanie.
Moze ten Ziaja oliwkowy komus popasi. ja zdaje sie placilam cos kolo 4-5zl. Seria Calma jest chwalona w Wizazu, to tez nie sa drogie kosmetyki. Gdyby co wysmaruje sie w rece, stopy, czy w pupe, a moze okarze sie, ze taki zwykly krem, a spelni nasze wymagania? Niestety, chcialabym podoac gotowa recepte, ale tak sie nie da. Ile nas jest, tyle rodzaji cer i kazdemu moze posluzyc cos innego |
2009-02-19, 18:27 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 224
|
Dot.: stan cery a pora roku
tylko ze u mnie jest tak z tymi kosmetykami ze mam specjalne na trądzik przepisane i innych nie moge uzywac, i jeszczze te straszne przbarwienia sie tak uwidaczniaja w ten mróz, to normalne? okropnie to wygląda
Edytowane przez samotna w sieciiiiiii Czas edycji: 2009-02-19 o 19:39 |
2009-02-19, 18:28 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: stan cery a pora roku
Cytat:
A ile kosztuje ta Twoja seria z Nivea? Jutro wybieram się na zakupy, to może bym wypróbowała. Tylko nie wiem, czy akurat dostanę. Tak samo jeżeli chodzi o podkład planuję zrezygnować z tych wszystkich Maybelline'ów i Rimmelów, a wrócić do Nivea Visage Young Be Beautiful, który w sumie mi odpowiadał, a był delikatniejszy i naturalniejszy |
|
2009-02-20, 21:31 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 287
|
Dot.: stan cery a pora roku
ja latem mam okropna cerę.. gorąco, skóra się poci, pot miesza się z sebum itd. masakra.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.