Maybelline Pure MakeUp

[Kadunia]

Dla mnie tera dobry jest odcień Sand 030 a wczesniej jak byłam troche ciemniejsza to był swietny Fawn040

[klaudynka4]

To dla mnie za ciemne
Ale Sand by się nadawał może jakbym była baardzo opalona (jak na mnie )..
W sumie to ten perfect beige też musiałam mieszać Taki juz los bladziocha hehe

[Kadunia]

Napisane przez klaudynka4

To dla mnie za ciemne
Ale Sand by się nadawał może jakbym była baardzo opalona (jak na mnie )..
W sumie to ten perfect beige też musiałam mieszać Taki juz los bladziocha hehe

heh no ja tez byłam zaskoczona jak zobaczyłam AŻ 4 odcienie...

[EfC!@]

Dobrze, że ja nie mam takich problemów z dobieraniem odcieni .

[klaudynka4]

A i ciesz sie ze nie masz i dziekuj ja to nawet jak znajde dla siebie idealny podkład to i tak nie ma dla mnie kolorku..

[EfC!@]

hehe ja to w odwrotną stronę mam . Nie moge znaleźć idealnego podkładu, który nadawałby się na moją cere i do tego był niewidoczny. A z doborem koloru to raczej problemu nie mam .

[klaudynka4]

Bo ja to już przymykam oko na sam podkład, jak znajde dla siebie kolor to jestem wniebowzięta
W sumie kolor jest najważniejszy, bo podkładu ma nie być widać a jak kolor będzie nietrafiony to wiadomo.
A jaką masz skórę i jakich podkładów już używałaś? Może podzielisz się doświadczeniami, bo skoro pytałaś o Pure Makeup to chyba masz tłustą skórę tak jak ja

[EfC!@]

Oj sporo tego było :P. Najgorsze jest to, że mam trądzik i nawet jak użyje podkładu, fluidu i czego popadnie to i tak widać... Na poczatku próbowałam podkładów specjalnych do cery trądzikowej np. z Under Twenty, ale niestety się nie nadawał. Potem sięgnełam po Rimmela itp. Nie mówie że wszystkie były beznadziejne, ale podkładu marzeń nie znalazłam =]. Zresztą im więcej stosuje tym więcej potem mam problemów. Dlatego pytałam o Maybelline Pure MakeUp, bo słyszalam, że jest przeznaczony właśnie do cery podobnej jaką mam ja .

[Poison27]

miałam podkład ponoć o żelowej konsytencji, ale tego nie zauważyłam... Kolorek mi się ładnie dopasował, ale kupilam go na lato, teraz mogłabym mieć problem. Fajnie matowił, krył leciutko, ale nie to mi przeszkadzało. Największa wada tego poadkladu to jego lepkość w dotyku na twarzy :/. Obawiałam się czyjegoś dotyku, bo po prostu kleiłam się :/. Za rok może go kupię na lato, jednak teraz uzywam zestawu korektor+puder=aksamitna, mila w dotyku cera.

[Kadunia]

Napisane przez Poison27

miałam podkład ponoć o żelowej konsytencji, ale tego nie zauważyłam... Kolorek mi się ładnie dopasował, ale kupilam go na lato, teraz mogłabym mieć problem. Fajnie matowił, krył leciutko, ale nie to mi przeszkadzało. Największa wada tego poadkladu to jego lepkość w dotyku na twarzy :/. Obawiałam się czyjegoś dotyku, bo po prostu kleiłam się :/. Za rok może go kupię na lato, jednak teraz uzywam zestawu korektor+puder=aksamitna, mila w dotyku cera.

a to nie był Pure?

[klaudynka4]

Ale on taki jest cały czas, czy tylko do wchłonięcia?
Już sie boje :P

[Kadunia]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=Puer

[Poison27]

to był pure make up! Kleił się chwile po nałozeniu, potem przez ok. 2godziny ( u Was moze być inaczej...), a potem wraz z wytrzwarzeniem sebum przez skórę, co robi KAŻDA nawet sucha skóra, zaczął się beznadziejnie lepić. A poza tym dziewczyny nie radzę kupować podkładów ani kremów z zawartością, a na pewno nie tak duzą (50%) wody na zimę, bo to jest horror dla naczynek... Ja jestem ciągle w poszukiwaniu swojwgo idealnego podkładu, jednak na razie jestem b. zadwolona z korektora Ever Fresh a na to puderek PAula Sagane

[Olcia101]

Jak dla mnie ten podkład pure jest świetny. Bardzo mi pasuje, jest lekki, niema efektu maski i skóra sie po nim nie świeci. Wogole nie ma czegos takiego jak ktos pisał wczesniej a mianowicie ze skóra sie lepi po nałożeniu, przynajamniej na mojej skórze tak niema. Jest to poprostu zwykły podkład, dobrej jakości, matujący, który jest wedłóg mnie lepszy od innych.

[klaudynka4]

A może po użyciu pudru ten efekt lepienia jakoś się łagodzi?

[Kadunia]

mi sie nie lepi

[EfC!@]

A tam chyba i tak kupie Tylko całą serie. Najwyżej wtopie kase =].

[Poison27]

Dziewczyny to zalezy od cery Ale mysle że na pewno skóra nie jest tak mila w dotyku jak przy innych podkladach chociazby Lirene City Matt... a przeciez nie chodzi tylko o wyglad skory . Jest to wg. mnie DUŻA, ale JEDYNA wada.

[klaudynka4]

Trudno może jakoś przebolejemy

[EfC!@]

Właśnie kupiłam podkład i korektor Jak wypróbuje to sama odpowiem sobie na pytanie hehe

[Poison27]

podkład jest fajny nie powiem, ale na zimę wzkazane są trochę cięższe lub bez wody. Efc!@ napisz czy też sie lepisz?

[EfC!@]

Napisze jutro bo trudno mi ocenić po 1h. Na razie wszystko w porządku .

[EfC!@]

No więc tak... W połączeniu z korektorem i pudrem daje zadowalające efekty. Nie robi maski i wygląda naturalnie =]. Nic mi się nie klei, nie sypie, a do tego kryje niedoskonałości i nareszcie mam wyrównany koloryt skóry. Szczerze polecam dla wszystkich .

[EfC!@]

I wyszło, że sama odpowiedziałam sobie na pytanie .

[klaudynka4]

A jak z trwałością?

[EfC!@]

Przez 6h go nosiłam i nic się nie działo . W takiej cenie jest naprawde warty kupienia.

[klaudynka4]

6h to bardzo dobry wynik
Tylko że ja i tak będę musiała zainwestować w bibułki matujące, bo jak zwykle będę miała całą tłustą twarz i podkład spłynie..
Mam nadzieje przynajmniej ze podkład nie włazi w pory

[Kadunia]

ja mam dosc tlusta strefe T i przy Pure Make Upie świece sie po 2godzinach... nawet niecałych...

[klaudynka4]

To kiepsko
A czy po jakichś innych podkładasz matowy efekt pozostał na dłużej?
Chyba kupię w końcu te bibułki...

[HolyBoy]

ja sie swiece po 5-6 godzinach dopiero ale.....

1) mejkap robimy po okolo 10-15 minutach po nalozeniu kremu
2) maka ziemniaczana obowiazkowo
3) korektor pure
4) podklad pure makeup
5) puder pure.powder

gdyby nie delikatna seria pure, to bym juz dzisiaj wygladal jak doda bez makijazu hehehhe