|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2013-06-19, 19:15 | #3511 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 490
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
|
2013-06-19, 20:29 | #3512 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
my tu głównie o włosach, a do tego na rudo, ekspert chyba się nie znajdzie ---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- siedzę zawinięta w dwa kilometry folii, czepek i czapkę i zwierzę się wam, jak to bystra hanako włosy farbowała. uspokojona, że 100g henny na moje włosy to zdecydowanie za dużo, postanowiłam na początku przygotować 50g. ponieważ jednak w ciągu dnia, na podstawie testów i ostrzeżeń wizażanek doszłam do wniosku, że lepiej wystartować od najjaśniejszego koloru, postanowiłam zmieszać hennę pół na pół z cassią, więc całości wyszło 100g. nawet się ucieszyłam, że mam taki spokojny zapas, i myślałam, co z tą papką zrobię, skoro i tak mi jej zostanie. spokojna o los moich włosów, farbowanie rozpoczęłam hojnie i dokładnie. w połowie miski zorientowałam się, że absolutnie nie zbliżam się do połowy włosów. im bardziej w misce było widać dno, tym bardziej 1/3 włosów pozostawała bez farby i należało przyznać się do porażki... musiałam dorobić. byłam wściekła, bo nie miałam czasu, bałam się różnicy w proporcjach - a więc innego odcienia na części włosów, bałam się też, że włosy siedzące pod farbą dłużej wyjdą w sumie ciemniejsze. wskutek wysokiej adrenaliny przygotowałam papkę składającą się głównie z grudek i wymieszałam ją tak szybko, że nie jestem pewna, czy nie wyjdę w hennowo-cassiowe paski. koniec końców wszystko ma swój happy end, włosy są starannie zapaćkane i na pewno będą rude. nie mam jednak zielonego pojęcia, jak wypłuczę z tego kołtuna, który stworzyłam, grudki, a do tego zużyłam 150g wszystkiego, zostając z nędznymi resztkami dziewczyny, nie idźcie moją drogą.
__________________
chase the rain! |
|
2013-06-19, 21:21 | #3513 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2013-06-19, 21:27 | #3514 | |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
daj znać jak wyszło tzn zdjęcia włosków poproszę |
|
2013-06-19, 21:36 | #3515 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Nie potwierdzam tej informacji - co ja się namęczyłam ...
__________________
Cytat:
|
|
2013-06-19, 21:42 | #3516 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Edytowane przez quleczka Czas edycji: 2013-06-19 o 21:44 |
|
2013-06-19, 21:42 | #3517 |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
czyli szczęście mam bo mi o dziwo bez problemu się wypłukuje
|
2013-06-19, 21:50 | #3518 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Wierze, ze bedzie dobrze u ciebie Co do wyplukiwania...u mnie daje rade...za pierwszym razem myslalam, ze bedzie znacznie gorzej niz bylo Tylko po prostu dlugo leje ta wode z prysznica....z 10 minut ja leje na wlosy jak nic. Na poczatku nawet nie bardzo je ruszam....tylko daje jej plynac Jak juz czesc splynie to dopiero zaczynam nimi ruszac ---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- ale ty masz dosc krotkie i proste wlosy o ile kojarze...wiec sila rzeczy latwiej z kreconymi, ktore maja sklonnosci do platania sie na pewno moze byc trudniej |
|
2013-06-19, 21:55 | #3519 | ||
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Cytat:
co do wypłukiwania - obawiam się, że u mnie może być podobnie jak u bajeczki, bo moje włosy to dzikie węże, puszące się loki ze skłonnością do plątania się. po tym, jak je dzisiaj zmaltretowałam grzebykiem i zwinęłam wielki kołtun, nie liczę na zanik tego kołtuna do pierwszego mycia zdjęcia wstawiłabym bardzo chętnie, ale ostałam się bez aparatu, nawet takiego głupiego w telefonie. postaram się zmusić kogoś, żeby mnie obfocił.
__________________
chase the rain! |
||
2013-06-19, 22:06 | #3520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
zrob zdjecia koniecznie....absolutnie uwielbiam rude loki
ja mam tylko ciemnorudawe fale...a nie rude loki niestety co do koltuna...i kiepskich wlosow...sprobuj na koniec splukac przegotowana woda...podobno troche na siano pomaga ogolnie miekka woda ale pewnie cudow to nie zrobi ja sie ostatnio mowiac szczerze "nie szczypalam" i dalam odzywke po splukaniu...ale nie moge z czystym sumieniem innym tego polecac bo niby tak sie nie powinno |
2013-06-19, 22:16 | #3521 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
no właśnie ciuteńkę się cykam odżywki, bo chciałabym, żeby kolor się dobrze ustabilizował.
znając życie, ustabilizuje się tak, że się go nigdy nie pozbędę nie ma strachu, wepnę w kołtuna dwie szpilki i będę udawać, że to taki hipsterski kok.
__________________
chase the rain! |
2013-06-19, 22:18 | #3522 |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
na fakt - o tym nie pomyślałam że z długich i kręconych będzie faktycznie gorzej się wypłukiwać
ja od jakiegoś czasu zawsze po hennowaniu nakładam odżywkę i idę z nią spać i dopiero rano spłukuję nie widzę żeby henna gorzej się trzymała a włosy cacuszko Zresztą na moich włosach henna trzyma mocno nic mi się nie wypłukuje |
2013-06-19, 22:22 | #3523 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Wyplukiwanie wyplukiwaniem....ale ja bez masy odzywki zamiast fal mam siano, a nie wlosy....i to siano sterczace we wszystkie strony Z prostymi przynajmniej tego problemu nie ma Ale ogolnie splukiwanie myslalam, ze bedzie gorsze niz bylo |
|
2013-06-19, 22:26 | #3524 |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Rozumiem to doskonale bo z natury mam bardzo kręcone ale robię sobie prostowanie keratynowe więc dzięki temu są proste i śliskie więc wypłukanie henny to dla mnie nie problem i zapomniałam co to siano na głowie
|
2013-06-19, 23:02 | #3525 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
domyślam się, że to bardzo wygodne - ja z kolei po tylu latach z lokami w prostych czuję się koszmarnie łyso, takie się jakieś płaskie robią i już nie udają, że ich tak dużo
__________________
chase the rain! |
2013-06-19, 23:16 | #3526 |
koci świat
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 14 157
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
ja to się chyba traumy nabawiłam w dzieciństwie kiedy na ulicy prawie każdy kto przechodził koło mnie dotykał moich włosów. Uwielbiam loki ale u innych
Ja na szczęście nie mam totalnego przylizu są zawsze odbite od nasady więc nie jest źle a wręcz już zapomniałam jak to jest mieć loki na głowie |
2013-06-19, 23:49 | #3527 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
spłukałam całość. summa summarum było o wiele łatwiej niż przewidywałam, jak mówiła quleczka - po prostu myślałam, że nigdy tego błota z włosów nie wypłuczę, ale nie było tak źle.
bez problemu wypłukały się wszystkie grudki, właściwie nie zauważyłam ich obecności. ku mojemu zdumieniu, włosy były dosyć miękkie - o wiele miększe niż po użyciu szamponu z sls, na ten przykład. spodziewałam się szopy, szorstkości i splątania, a tak naprawdę włosy niewiele się poplątały. spokojnie i bez szarpania dałam radę rozczesać je grzebieniem - gorzej niż po odżywce, ale nieźle. generalnie jedyne, co mi na ten moment przeszkadza we włosach, to ich zapach. tak jak nie przeszkadzał mi przy nakładaniu, tak po spłukaniu czuję się, jakbym spędziła dwa tygodnie na moczeniu włosów w szlamiastym jeziorze. żałuję, że nie mam psa, żeby zgodnie z radą poradnika - zwalić na niego. na chwilę obecną absolutnie nie potrafię przyzwyczaić się do koloru moich włosów, a marchewkowy przedziałek wpędza mnie w histerię. już planuję, jak je będę przyciemniać. pewnie za tydzień przywyknę ogromne dzięki za udzielone wsparcie. wiem, że zachowywałam się trochę jak upośledź wyjęty z wody.
__________________
chase the rain! |
2013-06-20, 07:24 | #3528 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
spokojnie, przejdzie ci poczekaj ze dwa dni, daj im dojsc do konca do swojego koloru
jak za tydzien dalej ci sie nie spodbaja...to pokombinujesz z ciemniejsza wersja |
2013-06-20, 09:05 | #3529 |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Oj tak, polecam!
|
2013-06-20, 09:29 | #3530 |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
jest dzień, włosy są suche, ja jestem nieco zaskoczona kolorem. co prawda przedziałek i przednie pasma są bardziej niż mniej pomarańczowe, ale już cała reszta włosów to dosyć ciemny, niezbyt intensywny rudy, raczej jak mój naturalny kolor z ciepłym refleksem.
ale, kruca bomba, zrobiłam pół na pół z casią to cierp, ciało, jak się chciało. jestem nieco zdumiona, bo wydawało mi się, że mam bardzo podobny kolor wyjściowy do wielu wizażanek, które później na fotkach obnoszą wściekłą marchew, a tu właściwie bardziej ciemna miedź. cóż, może jestem upośledzona w odbieraniu kolorów. niemniej jestem bardzo zadowolona z faktu, żem ruda, tylko ja bym teraz chciała tak jeszcze intensywniej. henna baq już do mnie leci, z jakiś czas będziemy poprawiać włosy są bardzo mocno odbite od skalpu (z czym na co dzień mam problemy), a poza tym - świetnie się kręcą. nie wiem, czy to zasługa cassii, ale po mimo faktu, że położyłam się zupełnie bez odżywki i jakiegokolwiek stylizatora (normalnie kończy się to katastrofą i rozczochraną apokalipsą), skręt jest (cud!), jest wyrazisty i widoczny. objętość - niesamowita. co prawda włosy to nadal straszny puch, więc błyszczenia ni hu-hu, ale u mnie bez lnu lanego litrami to standard. jest cu-do-wnie, nie porzucę tej farby, choćby mnie wołami odciągali. ...no, chyba że mi się odwidzi ^^
__________________
chase the rain! |
2013-06-20, 09:58 | #3531 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
http://polehenny.wordpress.com/o-kasji/ Cytat:
Zawsze lepiej w ta strone eksperymenty...niz odwrotnie, jakby ci wyszlo bardziej rude niz chcesz |
||
2013-06-20, 10:19 | #3532 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Wygoniono mnie tu z wątku dla kręconowłosych więc przyszłam wyrazić swoją miłość do henny Po dwóch farbowaniach (trzech jeśli liczyć pierwsze naturalną ) obie z mamą pokochałyśmy Khadi. Wychodzi na to, że z wzajemnością, bo ani ja, ani mama nie zauważyłyśmy wypłukiwania się koloru Jej pokrywa idealnie siwe włosy i widać tylko po odpowiednim czasie odrosty, chociaż i tak delikatniejsze niż po farbie, chyba z powodu bardziej naturalnego efektu Ja za to w końcu uwielbiam kolor swoich włosów - zawsze miałam taki nijaki, w końcu jest żywszy
Podobno większości się wypłukuje szybko ciemny kolor, prawda to?
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa |
2013-06-20, 10:29 | #3533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
nie napisalas jakiego koloru uzywacie ale zgaduje, ze ktorys braz...skoro piszesz o ciemnych
te z indygo podobno maja sklonnosc do wyplukiwania sie szybciej...niz te bez nic tylko sie cieszyc, ze u was tak nie jest |
2013-06-20, 10:34 | #3534 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 649
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
Cieszymy się
__________________
Przed chorym perfekcjonizmem chroni mnie zdrowa doza lenistwa |
|
2013-06-20, 10:57 | #3535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Hej dziewczyny, mam pytanie bo ciężko znaleźć informacje na temat farbowania henną włosów blond. Mam włosy farbowane na blond przez wiele lat, jakieś 1,5 ,miesiąca temu je przyciemniłam z nadzieją, że zejdę do naturalnego koloru, ale farba sie wypłukała, nie chce już ich farbować dlatego chciałabym wypróbować hennę, myślę o orzechowym brązie, żeby wyrównać ten kolor z odrostem, doradźcie proszę
dodaję takie zdjęcie, żeby było widać odrost. |
2013-06-20, 11:24 | #3536 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
|
|
2013-06-20, 11:31 | #3537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
no prawdziwa henne nie...ale autorce chodzilo raczej o to cos co sie popularnie zwie henna do brwi, a z henna nie ma nic wspolnego
|
2013-06-20, 11:54 | #3538 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
po farbowaniu kolor rozjaśnianych włosów może nieco różnić się od koloru odrostów, ale im ciemniejsza farba, tym mniejsze ryzyko takich sytuacji. musisz też być przygotowana na to, że indygo może się wypłukiwać - u części osób tak się dzieje - pozostawiając na włosach hennę, która da ciepły kolor i rudy poblask.
__________________
chase the rain! |
|
2013-06-20, 11:57 | #3539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
no tylko jedna uwaga - jasne blond gdy sie chce zafarbowac na ciemno to nalezy to robic dwuetapowo
najpierw czysta henna, a dopiero potem jakas mieszanka typu braz raz, ze to zwieksza trwalosc koloru, a dwa, ze nie bedzie takiej roznicy z odrostami...i ryzyka, ze zrobi sie jakis dziwny nieoczekiwany kolor http://www.khadi.pl/probnik-kolorow-farb-khadi - zerknij na "gwiazdke" Edytowane przez quleczka Czas edycji: 2013-06-20 o 11:59 |
2013-06-20, 12:05 | #3540 | |
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Farbowanie henną - część III
Cytat:
masz absolutną rację
__________________
chase the rain! |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:10.