Makeupowe porady i tricki 'profesjonalnej ekipy'

[Soso]

Napisane przez kolciag

Zgadzam się

Hehe, najlepsze jest to:
http://www.azprestige.pl/images/big/663_1.jpg
Ale cena 4'000 zł i problem z wniesieniem tego do klientki to dwie rzeczy które mnie powstrzymują

[sybillla]

dzień dobry można się przyłączyć??

ja generalnie skupiam się na własnych makijażach kilkakrotnie upiększałam siostrę i przyjaciółki ale nie zawsze jestem zadowolona z efektu...

od jakiegoś czasu stawiam na kosmetyki "z wyższej półki" i tak nabyła fluid kryolan i Estee Lauder DOUBLE WEAR który jest dla mnie absolutnym hitem!
mam też korektor pod oczy YSL, Touche Eclat i z niego jestem tez zadowolona

ostatnim moim odkryciem są kosmetyki z pease ZWŁASZCZA eyeliner... za tą cenę jest świetny

chętnie się czegoś nowego nauczę i mam nadzieje że mnie przyjmiecie do swojego grona

[agabil1]

pytałam o ten trolley i jest możliwość kupienia on-line chyba zaszaleję.
Jego wymiary: wys.26cm, dł. 41cm, szer.25cm. Czyli jest nawet trochę większy niż mój obecny.

Kolcik, moja znajoma pracuje w hurtowni gdzie maja asortyment Peggy Sage, zapytam ja o kuferki

[ecureuil]

Napisane przez agabil1

pytałam o ten trolley i jest możliwość kupienia on-line chyba zaszaleję.
Jego wymiary: wys.26cm, dł. 41cm, szer.25cm. Czyli jest nawet trochę większy niż mój obecny.

Kolcik, moja znajoma pracuje w hurtowni gdzie maja asortyment Peggy Sage, zapytam ja o kuferki

pytałaś może ile waży?
W ogóle z kuframi jest problem. Ja do mojego kryolanowskiego właściwie już się nie mieszczę. Wszystkie dodatkowe rzeczy nosze w drugiej torbie. A z kolei te duże walizkowe kufry są ciężkie i raczej niełatwo wbiegać z nimi np na 4 piętro

[agabil1]

Napisane przez ecureuil

pytałaś może ile waży?
W ogóle z kuframi jest problem. Ja do mojego kryolanowskiego właściwie już się nie mieszczę. Wszystkie dodatkowe rzeczy nosze w drugiej torbie. A z kolei te duże walizkowe kufry są ciężkie i raczej niełatwo wbiegać z nimi np na 4 piętro

czekam na odp a przesyłka gratis
Jeszcze pytałam Chlo o wrażenia po ponad roku, jest bardzo zadowolona i poleca

[Soso]

Napisane przez agabil1

czekam na odp a przesyłka gratis
Jeszcze pytałam Chlo o wrażenia po ponad roku, jest bardzo zadowolona i poleca

Gratis? Wow, bardzo miło Ja też go będę miała

A kryolanowskie kuferki oglądałam na targach i nie podobają mi się.

[agabil1]

Napisane przez Soso

Gratis? Wow, bardzo miło Ja też go będę miała

A kryolanowskie kuferki oglądałam na targach i nie podobają mi się.

gratis przy zakupach na ponad 200zł to będzie nasz

[ecureuil]

Napisane przez agabil1

gratis przy zakupach na ponad 200zł to będzie nasz

oj coraz bardziej zaczyna mi się to wszystko podobać

[agabil1]

Napisane przez ecureuil

oj coraz bardziej zaczyna mi się to wszystko podobać

czekam jeszcze na wagę choć nie zamierzam go raczej nosić (wydaje mi się że będzie lżejszy od mojej aktualnej skrzyni)

Tu są fotki Chlo klik klik klik

podobno środek z półeczkami jest wyciągany czyli mamy przy okazji kuferek podróżny

Opłaca się bo ten sam kuferek na folaroni kosztuje ponad 500zł klik

[Śniegowa]

Jakie to wszystko czyściutkie i śliczne! Moje puełka, szczególnie te z sypkimi cieniami, są zawsze w kolorowym pyłku. Tydzień po sprzątaniu, wszystko z powrotem zapylone.

[Yola]

Widzę, że temat rozwija się kuferkowo

Ja mam kuferek z szufladkami Japonesque . Zapakowany waży 12 kg więc nie jest łatwo z nim biegać. Z kółkami nie jest tak różowo, bo te nasze krawężniki, dziury no i czteropiętrowe bloki.. Ale lubię go bardzo, jest solidny. Ledwo się już w nim mieszczę, więc staram się ograniczać.

Wiele z Was pisze o drugim kuferku na sesję, z tańszymi kosmetykami.. kurcze mnie to jakoś nie przekonuje Nie pracuję z nikim, dla kogo szkoda by mi było swoich zabawek
Lubię mieć komfort pracy zawsze, cienie które się nie sypią itp. A tylu palet cieni, róży, rozświetlaczy długo nie zużyję, więc też szkoda żeby się to marnowało
Podkład się szybko zużywa.. no ale też wolę użyć tego samego do sesji ostatnio co do makijaży okolicznościowych. Zresztą dlaczego modelki mają nie wiedzieć, że mam świetne kosmetyki, przecież one tez mogą nas komuś polecić

Ale i tak planowałam mieć do sesji drugi kuferek - mniejszy, taki z Obi np. żeby tyle nie dźwigać, gdy wiem z kim będę pracowała i co będę robiła. Ostudziła mnie sytuacja, gdy przepakowując się do torby na plener zapomniałam pudru Więc wolę mieć wszystko w jednym miejscu

A właśnie myslałam o tym kuferku Chlo też. Ale okazał się niewiele lżejszy i mniejszy od mojego..

[kolciag]

Napisane przez agabil1

Kolcik, moja znajoma pracuje w hurtowni gdzie maja asortyment Peggy Sage, zapytam ja o kuferki

Ooo, dziękuję ślicznie
Coraz bardziej podoba mi sie ten Trolley
W końcu i ja się przez Was na niego skuszę

Napisane przez Yola

Ja mam kuferek z szufladkami Japonesque . Zapakowany waży 12 kg więc nie jest łatwo z nim biegać. Z kółkami nie jest tak różowo, bo te nasze krawężniki, dziury no i czteropiętrowe bloki.. Ale lubię go bardzo, jest solidny. Ledwo się już w nim mieszczę, więc staram się ograniczać.

Wiele z Was pisze o drugim kuferku na sesję, z tańszymi kosmetykami.. kurcze mnie to jakoś nie przekonuje Nie pracuję z nikim, dla kogo szkoda by mi było swoich zabawek
Lubię mieć komfort pracy zawsze, cienie które się nie sypią itp. A tylu palet cieni, róży, rozświetlaczy długo nie zużyję, więc też szkoda żeby się to marnowało
Podkład się szybko zużywa.. no ale też wolę użyć tego samego do sesji ostatnio co do makijaży okolicznościowych. Zresztą dlaczego modelki mają nie wiedzieć, że mam świetne kosmetyki, przecież one tez mogą nas komuś polecić

Yolu

Ten kuferek też mnie kiedyś kusił, ale właśnie boję się jego pojemności

Yola, ale Ty pracujesz z świetnymi fotografami, mi się zdarza jeszcze pracować z takimi nie do końca ogarniętymi Np. z jednej z ostatnich sesji nikomu zdjęć nie pokarzę, bo to co zrobił fotograf to porażka... sama robię lepsze zdjęcia, a władowałam w sesję jak zawsze całe serce

[sybillla]

dziękuje za to niesamowicie miłe przywitanie...

[Yola]

Napisane przez kolciag

Yolu

Ten kuferek też mnie kiedyś kusił, ale właśnie boję się jego pojemności

Moim zdaniem jest pojemny bardzo W chwili go kupiłam i miesiące po tym, był super. Tylko wiadomo, że z czasem coraz więcej się w niego chce pakować. To tak jak z nową szafa na ciuchy Trzeba się ograniczać, bo przecież nasze kręgosłupy cierpią..

Napisane przez kolciag

Yola, ale Ty pracujesz z świetnymi fotografami, mi się zdarza jeszcze pracować z takimi nie do końca ogarniętymi Np. z jednej z ostatnich sesji nikomu zdjęć nie pokarzę, bo to co zrobił fotograf to porażka... sama robię lepsze zdjęcia, a władowałam w sesję jak zawsze całe serce

współczuję

[eweska]

Napisane przez agabil1

pytałam o ten trolley i jest możliwość kupienia on-line chyba zaszaleję.
Jego wymiary: wys.26cm, dł. 41cm, szer.25cm. Czyli jest nawet trochę większy niż mój obecny.

Kolcik, moja znajoma pracuje w hurtowni gdzie maja asortyment Peggy Sage, zapytam ja o kuferki

Aaaaaa piękny, też szukam kufra i jeszcze na żaden ciekawy nie trafiłam, a ten wygląda ciekawie
A gdzie można go kupić online ???
bo ja zastanawiałam się nad takim http://kuferki24.istore.pl/pl/ultral...-lagero-1.html
nie znoszę metalowych kufrów, nie podobają mi się :P

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Yola

Widzę, że temat rozwija się kuferkowo

Ja mam kuferek z szufladkami Japonesque . Zapakowany waży 12 kg więc nie jest łatwo z nim biegać. Z kółkami nie jest tak różowo, bo te nasze krawężniki, dziury no i czteropiętrowe bloki.. Ale lubię go bardzo, jest solidny. Ledwo się już w nim mieszczę, więc staram się ograniczać.

Wiele z Was pisze o drugim kuferku na sesję, z tańszymi kosmetykami.. kurcze mnie to jakoś nie przekonuje Nie pracuję z nikim, dla kogo szkoda by mi było swoich zabawek
Lubię mieć komfort pracy zawsze, cienie które się nie sypią itp. A tylu palet cieni, róży, rozświetlaczy długo nie zużyję, więc też szkoda żeby się to marnowało
Podkład się szybko zużywa.. no ale też wolę użyć tego samego do sesji ostatnio co do makijaży okolicznościowych. Zresztą dlaczego modelki mają nie wiedzieć, że mam świetne kosmetyki, przecież one tez mogą nas komuś polecić

Ale i tak planowałam mieć do sesji drugi kuferek - mniejszy, taki z Obi np. żeby tyle nie dźwigać, gdy wiem z kim będę pracowała i co będę robiła. Ostudziła mnie sytuacja, gdy przepakowując się do torby na plener zapomniałam pudru Więc wolę mieć wszystko w jednym miejscu

A właśnie myslałam o tym kuferku Chlo też. Ale okazał się niewiele lżejszy i mniejszy od mojego..

Też nie dzielę kosmetyków tańsze do sesji itp. mam jeden kufer i używam kosmetyków do wszystkiego, sesji, slubnych itp. nie rozdzielam kosmetyków.
Nawet jak na sobie robię makijaż i wiem, że po zdjęciach go zmyję to również mi nie szkoda.
Ogólnie teraz bardzo mało maluję ze względu na dzieci, ale żeby nie siedzieć z założonymi rękami sama sobie sesje organizuję, choć sesjami to ciężko nazwać, moje zdjęcia nie są idealne.

[kolciag]

Napisane przez sybillla

dziękuje za to niesamowicie miłe przywitanie...

Ale nie ma się co fochać

Napisane przez sybillla

dzień dobry można się przyłączyć??

ja generalnie skupiam się na własnych makijażach kilkakrotnie upiększałam siostrę i przyjaciółki ale nie zawsze jestem zadowolona z efektu...

od jakiegoś czasu stawiam na kosmetyki "z wyższej półki" i tak nabyła fluid kryolan i Estee Lauder DOUBLE WEAR który jest dla mnie absolutnym hitem!
mam też korektor pod oczy YSL, Touche Eclat i z niego jestem tez zadowolona

ostatnim moim odkryciem są kosmetyki z pease ZWŁASZCZA eyeliner... za tą cenę jest świetny

chętnie się czegoś nowego nauczę i mam nadzieje że mnie przyjmiecie do swojego grona

Każdy może się przyłączyć, nie jest to forum zamknięte
Ja mam o tym forum takie wyobrażenie, że jak ktoś potrzebuje rady czy chce się czymś podzielić, to pisze tu

[agabil1]

my tu nie witamy fanfarami trzeba po prostu od razu wejść w rozmowę.

A ja ma kilka kosmetyków które stosuję tylko na sobie-m.in. kamuflaże Coverderm Glazel które są ok ale nieładnie pachną (są nowe) a ja nie będę narażać klientek na takie doznania węchowe i paletki 88 czy 28, klientki taką nie pomaluję ale siebie-owszem

[Soso]

Napisane przez sybillla

dzień dobry można się przyłączyć??

ja generalnie skupiam się na własnych makijażach kilkakrotnie upiększałam siostrę i przyjaciółki ale nie zawsze jestem zadowolona z efektu...

od jakiegoś czasu stawiam na kosmetyki "z wyższej półki" i tak nabyła fluid kryolan i Estee Lauder DOUBLE WEAR który jest dla mnie absolutnym hitem!
mam też korektor pod oczy YSL, Touche Eclat i z niego jestem tez zadowolona

ostatnim moim odkryciem są kosmetyki z pease ZWŁASZCZA eyeliner... za tą cenę jest świetny

chętnie się czegoś nowego nauczę i mam nadzieje że mnie przyjmiecie do swojego grona

A ja jedynie dodam, że podkład Estee Lauder Double Wear był moim największym bublem. Nigdy nie miałam gorszego podkładu. Ale to po raz kolejny dowodzi, że ile twarzy, tyle opinii

[swirrruska]

agabil mnie bardzo interesuje paletka HD

http://www.graftobian.com/commerce/c...jsp?catId=2147

słyszałąm, że świetna ostatnio bylam na sesji w Krakowie i dwóch wizazystów zachwalało . Wcześniej widziałam też jakiś filmik.

no i jeszcze palete pomadek bym chciala .

[kolciag]

Napisane przez agabil1

A ja ma kilka kosmetyków które stosuję tylko na sobie-m.in. kamuflaże Coverderm Glazel które są ok ale nieładnie pachną (są nowe) a ja nie będę narażać klientek na takie doznania węchowe i paletki 88 czy 28, klientki taką nie pomaluję ale siebie-owszem

Też tak mam Siebie to nawet cieniami Avonu maluję których masę nałapałam za czasów pracy dla nich

Napisane przez Soso

A ja jedynie dodam, że podkład Estee Lauder Double Wear był moim największym bublem. Nigdy nie miałam gorszego podkładu. Ale to po raz kolejny dowodzi, że ile twarzy, tyle opinii

No to jest nas już 2 Może nie największym bublem bo miałam gorsze (choć zdecydowanie tańsze), ale go nie lubię i już

Napisane przez swirrruska

agabil mnie bardzo interesuje paletka HD

http://www.graftobian.com/commerce/c...jsp?catId=2147

słyszałąm, że świetna ostatnio bylam na sesji w Krakowie i dwóch wizazystów zachwalało . Wcześniej widziałam też jakiś filmik.

no i jeszcze palete pomadek bym chciala .

Też nie znam tej firmy... ciekawe co to

Ja ostatnio coraz częściej słyszę o marce Karaya... no i MaluVilz czy jak to się pisze Obu nie znam a zachwalane mi były przez osoby je sprzedające... co jest dla mnie mało wiarygodne

[swirrruska]

A u mnie są takie klientki, które się właśnie pytają o Double Wear, bo chcą nim być umalowane. Właśnie przez to, że dosyć często były takie pytania znalazły się w moim kuferku . Chociaż ja sama czasami go lubie, czasami nienawidze . aaa i dużo osób też chce Colorstay, dwie klientki nawet przyszły do mnie ze swoimi słoiczkami bo nie wiedziały czy posiadam .
Używałam też kiedyś dwa odcienie Color Clone HB, ale mimo, że niby dobry to coś mi w nim nie pasowało i zmieniłam na Clinique.
Co jeszcze do ceny podkłądów, od mojej przyjaciółki-klientki, która makijaże ma gratis , dostałam dwie butelki w różnych odcieniach jej ulubionego podkładu Sisley Phyto teint eclat i mimo tego, że cena bardzo wysoko (ponad 300 zł za butelke) i wiem, że ma grono zwolenników to serio nienawidziłam go z całego serca, nie zagościł u mnie na długo. Tak samo nie lubie Chanel aqua vitalumiere (drugi ulubieniec mojej przyjaciółki ) no i ogólnie podkłady Chanel nie wzbudzają we mnie cieplejszych uczuć. Jeżeli miałabym wybierać to wolę podkłady Dior na których dosyć długo pracowałam i było nam nawet razem przyjemnie .

[eweska]

Napisane przez agabil1

my tu nie witamy fanfarami trzeba po prostu od razu wejść w rozmowę.

A ja ma kilka kosmetyków które stosuję tylko na sobie-m.in. kamuflaże Coverderm Glazel które są ok ale nieładnie pachną (są nowe) a ja nie będę narażać klientek na takie doznania węchowe i paletki 88 czy 28, klientki taką nie pomaluję ale siebie-owszem

No to ja mam dla siebie cienie Sleek :P do zdjęć tylko

A mi sie cień jeden z MAP pokruszył
Ani paletka mi nie spadła,nie uderzyłam ją, nie woziłam nigdzie a się skruszył

[goooosienka]

Napisane przez kolciag

EDIT: To wygląda fajnie... http://allegro.pl/kufer-kuferek-kosm...846760648.html

Ja Ci mogę go polecić, mi się kufer z Inglota rozpadł a tym rzucałam i żyje Tylko ja go kupowałam u mnie w szkole za 399 zł, bo bez marży.

[agabil1]

Kolciu, znajoma pisze że trochę tych kufrów PS już sprzedali i nie było reklamacji. Mają na sklepie jeden, z produktami i jest porządnie wykonany.

Aż mnie korci ten kufer PS jeszcze nie zapłaciłam za tamten

Napisane przez Śniegowa

Dokładnie- też nie przepadam za Chanelem- lubię ich tylko róże te okrągłe. Podkład w kompakcie fajnie kryje, ale zapycha niemożliwie (mnie przynajmniej)
Myślę, że Twoim poziomie wiedzy i umiejętnośći w większości szkół to Ty mogłabyś być szkoleniowcem.

dziękuję Śniegowa ale wielu rzeczy jeszcze nie umiem

[Yola]

Napisane przez eweska

Aaaaaa piękny, też szukam kufra i jeszcze na żaden ciekawy nie trafiłam, a ten wygląda ciekawie
A gdzie można go kupić online ???
bo ja zastanawiałam się nad takim http://kuferki24.istore.pl/pl/ultral...-lagero-1.html
nie znoszę metalowych kufrów, nie podobają mi się :P

Aaaa!!!!!!!!!!! To ten kuferek byłby idealny do biegania po plenerach!!

Napisane przez eweska

Nawet jak na sobie robię makijaż i wiem, że po zdjęciach go zmyję to również mi nie szkoda.

No wiadomo Chociaż przyznam się - dla siebie szkoda mi brudzić pędzli I używam takich najgorszych i najstarszych

Napisane przez eweska

Ogólnie teraz bardzo mało maluję ze względu na dzieci, ale żeby nie siedzieć z założonymi rękami sama sobie sesje organizuję, choć sesjami to ciężko nazwać, moje zdjęcia nie są idealne.

Za to Ciebie podziwiam i za te Twoje zdjęcia Zastanawiam się czasami czy byś mnie nie umalowała w ramach takiej "organizacji"

Aguś , ja za Wami nie nadążam, chociaż się staram Teraz dopiero dogrzebałam się informacji, że ten kufer od Chlo kosztuje tylko 200zł Tylko czy on na tych kółeczkach nie jest odwrócony "bokiem" ? Gdzieś słyszałam, że wszystko się w nim przewraca
I co to jest "kufer PS" ?

[agabil1]

Napisane przez Yola

Aguś , ja za Wami nie nadążam, chociaż się staram Teraz dopiero dogrzebałam się informacji, że ten kufer od Chlo kosztuje tylko 200zł Tylko czy on na tych kółeczkach nie jest odwrócony "bokiem" ? Gdzieś słyszałam, że wszystko się w nim przewraca
I co to jest "kufer PS" ?

Yolu
PS-Peggy Sage.
Te półeczki w tym skórzanym są zamykane, podobno nic się nie przewraca, zwłaszcza jak jest pełno

[Yola]

Napisane przez agabil1

Yolu
PS-Peggy Sage.
Te półeczki w tym skórzanym są zamykane, podobno nic się nie przewraca, zwłaszcza jak jest pełno

Dzięki

Ten kufer PS przypomina mój - szufladki to fantastyczna sprawa mogę polecić bardzo! No i nie da się zapomnieć pędzli co też czyni kufer bardziej pojemnym bo przecież etut z pędzlami zajmuje sporo miejsca

[agabil1]

Napisane przez Yola

Dzięki

Ten kufer PS przypomina mój - szufladki to fantastyczna sprawa mogę polecić bardzo! No i nie da się zapomnieć pędzli co też czyni kufer bardziej pojemnym bo przecież etut z pędzlami zajmuje sporo miejsca

tylko chyba ten Peggy Sage nie jest na kółkach z tego co widzę a na tym mi najbardziej zależy

Jutro rano kupię ten trolley za 202zł

[gioseppe]

to i ja sie witam
bede Was ostro podczytywac, i o ile wiedza pozwoli, wlaczac sie w rozmowe

ja mam kufer na kolkach inglota. jest pakowny, czarny.
jedynym mankamentem jest to, ze lubi sie psuc ale w ramach reklamacji dostalam nowy kufer, inna znana mi wizazanka tez. nie przeszkadza mi takie zalatwienie sprawy, nawet do konca zycia :P moga mi wymieniac kufer co roku bardzo go lubie

Napisane przez ecureuil

W ogóle z kuframi jest problem. Ja do mojego kryolanowskiego właściwie już się nie mieszczę. Wszystkie dodatkowe rzeczy nosze w drugiej torbie. A z kolei te duże walizkowe kufry są ciężkie i raczej niełatwo wbiegać z nimi np na 4 piętro

no wlasnie to bieganie na 4 pietro mnie dobija... czesto tak trafiam niestety. za 1 szym razem taszczylam kufer w prawej rece, potem mialam nauczke, ze trzeba w lewej bo łapa sie trzesie i ciezko sie robi np. kreski

a na problem z zapakowaniem mam tylko jedno wyjscie - po prostu raz na jakis czas robie przeglad kosmetykow, te ktorych nie uzywam lub rzadziej uzywam po prostu wyjmuje. jak po nie nie siegne do miesiaca to sprzedaje lub rozdaje. tak jak z ubraniami..
ale fakt, waciki i pedzle nosze dodatkowo w torebce.

Napisane przez kolciag

No to jest nas już 2 Może nie największym bublem bo miałam gorsze (choć zdecydowanie tańsze), ale go nie lubię i już

zglaszam sie jako trzecia
nie znosze tego podkladu
za brak trwalosci i beznadziejna kolorystyke

ja generalnie uwielbiam marki selektywne. oczywiscie nie wszystko co drogie jest super, jak na przyklad Double Wear EL :P ale malo uzywam kosmetykow tanich. byl czas, ze po przeczytaniud obrych opinii na temat jakioegos taniego kosmetyku kupowalam go i.. wielki zawod.. i tak kilkakrotnie. w koncu poszlam po rozum do glowy i wole kupic drozej a po prostu zbierac na to kase.. szarpnac sie raz a dobrze.. zarowno na sesjach jak makijazach okolicznowsciowych uzywam tych samych kosmetykow.

- podklady, korektory, kamuflarze, pudry preferuje z profesjonalnych
podklady revlon tez daja rade, podklady mam w kilku odcieniach i mieszam je ze soba..

- ziemia egipska ale czaje sie tez na brazer benefita. marzy mi sie kolekcja brazerow guerlain

- roze, rozswietlacze - HR, lancome, lubie ingloty. sleeki sa OK.

-cienie - kocham Diory, Lancomy, HR, kilka sztuk EL, czaje sie na MAPy. MAC srednio lubie ale jest kilka odcieni ktore lubie i uzywam. Ingloty zjezdzaja mi z powiek nawet na bazie, nie mam do nich 100% zaufania. Ale fakt, sa lepsze niz kiedys

- kredki dior lubie najbardziej. chociaz uwazam, ze manhattan tez sa fajne a b tanie

-eyelinery w zelu - MAC, inglot

- pomadki blyszczyki rozne przerozne, kwadratowe i podluzne

-tusze do rzęs - Max Factor w roli glownej.

-fixator Kryolan

- akcesoria, pielegnacja - rozne..

[KNK]

Ja po kilku latach zrezygnowałem z kufrów, moim zdaniem sa nie praktyczne i cięzkie same w sobie, kosmetyki mam popakowane w przezroczyste kosmetyczki i takie małe kuferki z siatki z Inglota. Nosze to albo w wiekszej torbie podróznej jak wiem ze dam rade na mniejszej ilosci kosmetyków pracowac, a jak potrzebuje wszystko to biorę normalna walizkę na kołkach (oczywiście nie za duzą, mam taka w sam raz) i nie muszę nic dźwigać bo jest w niej miejsce na wszystko łącznie z demakijażem, wacikami, chusteczkami czy rzeczami do włosów jeżeli sa mi potrzebne. to szczególnie ważne jak ktos nie ma auta tak jak ja bo nie muszę nic nosić, a jak kółka walizki sa dobrej jakości i tłumią drgania to nic sie nie dzieje złego z kosmetykami i nie podskakuje wszystko jak w kufrze Inglota