Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ IV

[Korah]

Napisane przez aga89s

jak dobierałam podkład to istniał jeszcze fenomenalny blog cathy i tam o tym czytałam. teraz podobno blog zniknął... ale jak wpiszesz w google kolorystyczne pory roku albo coś w tym stylu i poczytasz, to zazwyczaj przewija się info, że sporo Polek to lato, a lato jest chłodne. ja jeszcze byłam kiedyś na takim wykładzie, gdzie omawiali pory roku i tam też była o tym mowa i dziewczyna, która prowadziła wykład chciała dać dla przykładu jakąś wiosnę spośród nas, ale wszystkie blondynki to były typowe lata, żadna ciepła wiosna się nie znalazła...

Niestety, ja nie podzielam Twojego zdania, ani tej Cathy, której notabene wypowiedzi nie znalazłam. Większość moich koleżanek blondynek ma ciepły odcień cery, ja mam zimny ( jestem zimą) i nigdy mi nie pasują ich podkłady, ani nawet pomadki czy cienie. Mnie pasują ubrania w zimnych kolorach, niebieski czy cytrynowy, one wybierają brązy, zielenie czy musztardowe żółcie, które mnie kompletnie nie pasują. Znam też blondynki lata, ale wiosen zdecydowanie więcej. Słowiańska uroda, to właśnie słomkowy kolor włosów i brzoskwiniowa cera.

Sekretny Wachlarzu może poniższy artykuł w czymś Ci pomoże, uważam, że jest zgodny z prawdą:

Wiosna

Kobiety Wiosny mają z reguły bardzo delikatny i łagodny typ urody. Ich cera ma odcień brzoskwiniowy, choć może też się zdarzyć kolor kości słoniowej. Czasem pojawiają się piegi, ale zazwyczaj w tonacji ciepłej: złoto – brązowej. Jeśli jest blondynką (a najczęściej jest), włosy mają ciepły odcień, kojarzący się z barwą kłosów pszenicy. Może być też rudawy lub złamany ciepłym brązem. Jeśli kobieta Wiosna ma ciemniejsze włosy, jest to zawsze ciepły brąz. Wiosna starzeje się bardzo ładnie i długo nie wygląda na swoje lata. Siwizna ma odcień żółtawy. Wiosna posiada oczy niebieskie lub zielone.Znakomicie prezentuje się w ciepłych, żywych i jasnych kolorach. Przy kompletowaniu podstawowej garderoby powinna pamiętać o kolorach: brąz, szary (koniecznie w ciepłym odcieniu), morski błękit, błękit dżinsowy, kremowy, beżowy, skorupki jajka. Unikaj czystej bieli. Wybieraj biel złamaną. Kolor owczej wełny, skorupki jajka, kości słoniowej, kremowy korzystnie podkreślają ten typ urody. Należy używać szminek w barwach od łososiowej do ciepłego różu. Pasują zarówno delikatne, transparentne pomadki, jak i szminki o mocnych zdecydowanych kolorach, np. czerwień rakowa. W biżuterii - kolor turkusu, topazu, niebieskiego szafiru, piękno bursztynu i korala.

Lato

Kobieta Lato to blondynka lub szatynka o platynowym lub popielatym odcieniu włosów. Bardzo jasna cera i niebieskie lub szare oczy to cechy dla niej charakterystyczne. Przy kompletowaniu swojej podstawowej garderoby powinna pamiętać o kolorach: szary, antracyt, błękit morski, szarobrązowy, jasnoniebieski, jasna mięta, złamana biel, delikatny cytrynowy, jasnoróżowy. Może nosić stroje prawie we wszystkich kolorach. Najważniejsze jest tylko, by dobrać ich właściwy odcień. Wystrzega się koloru złotego i pomarańczowego, w czarnym wygląda bardzo blado. Ten kolor ją postarza. Jeśli lubi zieleń, to powinna wybierać tą o niebieskim zabarwieniu. Najodpowiedniejsze kolory dla niej to: morski, nefrytowy, zieleń butelkowa, zieleń pastelowa lub bardzo jasny turkusowy i szara zieleń. W czerwieni też prezentuje się korzystnie, jeśli jest ona przygaszona, w różowym odcieniu. Dobrze wygląda w czerwieni malin. W makijażu powinny dominować chłodne kolory. Jeśli posiada szare, niebieskie lub szaro - piwne oczy, znakomicie wyglądają one w towarzystwie brązu lub żółci. Pasują też wszystkie rodzaj szlachetnie matowej, starej biżuterii. Dobrze wygląda w delikatnych ozdobach o chłodnej barwie.

Jesień

Rude lub brązowe włosy, ciepła cera, zielone lub piwne oczy – masz którąś z tych cech? Witamy w świecie kobiet Jesieni. Przy kompletowaniu podstawowej garderoby pamiętaj o kolorach: złoty, brąz, ciemny niebieskozielony, granatowy, ciemny dżinsowy, ciemny zielony, szary z ciepłym odcieniem, kremowy, beż, skorupka jajka, słomkowy. Pomarańcz to kolor zarezerwowany właśnie dla trzeciej pory roku. Żaden inny typ urody nie prezentuje się w nim tak dobrze. Dobrze wygląda zarówno w makijażu naturalnym, jak i w wyszukanym. Matowe i błyszczące pomadki - wszystkie są dla Jesieni, jeśli mają kolory: brązowe, czerwone z domieszką żółtego, jaskrawa czerwień. Najlepsza biżuteria to taka, która ma związek z tym, co naturalne. Bransoletki z drewna, rogu, bursztynu, a także sztuczności w kolorze kości słoniowej są szczególne. Biżuteria nie powinna zbyt mocno błyszczeć.

Zima

Kobieta Zima to najczęściej brunetka o ciemnobrązowych lub ciemnoniebieskich oczach. Posiada jasną, ziemistą cerę. Kompletując swoją podstawową garderobę pamięta o kolorach, w których Zima wygląda najlepiej. Są to: czarny, szary, granatowy, biały, czy nawet grafit. Jako jedyny typ urody bez wahania może nosić biel i czerń, ponieważ są dla niej stworzone. Wyeliminuj z szafy brązy, beże, khaki i kolor kremowy. Pastelowe barwy idealnie nadają się na Twoje bluzki, sukienki i żakiety. Jasne szminki mogą postarzać. Stara się dobierać ich intensywność do koloru oczu. Jeśli ma brązowe - może zdecydować się na fiolet i śliwkę. Jeśli zaś posiada niebieskie oczy powinna wybierać delikatniejsze barwy, np. kolor dzikiej róży. Im bardziej ekstrawagancką i lśniącą biżuterię nosi, tym lepiej podkreśla swój typ urody. Diamenty, brylanty, kryształy są dla stworzone dla tego typu urod

[anula_ga]

Napisane przez Ishani

Anulka poleciłabyś jakiś szampon , który chociaż trochę nawilżałby włosy? Siostra płacze

Ale taki tylko nawilżający czy odżywczy?
Siostra ma włosy łatwe do obciążenia, czy nie ma z tym kłopotu?

[SekretnyWachlarz]

Korah, poczytałam i wyszłoby, że latem jestem.

[Korah]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Korah, poczytałam i wyszłoby, że latem jestem.

Pasują Ci więc chłodniejsze odcienie. Choć na zdjeciach włosy masz raczej słomkowe (wiosna) niż popielate, no ale zdjęciom nie można do końca wierzyć

[mhm0808]

Dziewczyny, a jak już jesteśmy przy porach roku, to powiedzcie proszę: czy osoba o dajmy na to chłodnym typie ma używać w makijażu chłodnych odcieni żeby pasowało, czy przeciwnie, żeby ocieplić odcień
Bo to dla mnie nigdy nie było jasne...

Ja jestem ponoć typowe polskie lato (chłodne) ale skórę mam oliwkową - tak przynajmniej twierdzi większość sklepowych wizazystek

[Ishani]

Napisane przez anula_ga

Ale taki tylko nawilżający czy odżywczy?
Siostra ma włosy łatwe do obciążenia, czy nie ma z tym kłopotu?

Raczej nie ma. Ma loki, mocno przesuszone. Bardzo często wiąże(do pracy), zależy jej na regeneracji

[midusia86]

Napisane przez Korah

Przedstawiam moje nowe nabytki z Mazideł przy okazji zakupu kwasu migdałowego, a także wcześniejsze z BU

BU Hydrolat różany- dobrze, że kupiłam. Wybierając go nie miałam jeszcze pojęcia, ze bedzie mi potrzebny do robienia toniku z AHA. To ponoć jego zasługa, że nie musiałam regulować PH toniku.
BU Hydrolat oczarowy- jeszcze nie otwierany
BU Olejek myjący pomarańczowy- całkiem przyjemny, ślicznie pachnie, dobrze myje, jednak boję się go używać samodzielnie, zawsze po jego użyciu myje twarz np glinką i mydłem, bo jednak jest bardzo tłusty. No i oczywiście musiałam coś zawalić. Wpisałam źle datę ważności
BU Żel hialuronowy- nic dodać, nic ująć, rewelka!!!
BU maseczka błotna, jeszcze nie próbowałam, ale zrobienie jej to łatwizna.

Mazidła Olej z czerwonych malin- jeszcze nie próbowałam, ale ciekawie się zapowiada, prawie nie ma zapachu.
Mazidla Olej z zielonej kawy- nie testowałam, ale zapachu kawy niestety nie doznałam, pachnie podobnie do oleju konopnego, soczysto- trawiasto. Przyjemnie, ale szkoda, bo chciałam go dodać dla zapachu właśnie do balsamu do ciała. Zużyję na twarz, ponoć dobrze jej robi.
Mazidła Kofeina- spróbuję jej użyć na wszelkie możliwe sposoby, dodając do serum do twarzy i pod oczy lub balsamów ujędrniających.
Mazidła Kwas migdałowy

Korah, gratuluję zakupów. Kilka rzeczy mamy wspólnych Olej z czerwonych malin osobiście polecam, choć ja mam wrażenie raczej intensywnego, acz bardzo przyjemnego zapachu

[gayenka]

Napisane przez Korah

Niestety, ja nie podzielam Twojego zdania, ani tej Cathy, której notabene wypowiedzi nie znalazłam. Większość moich koleżanek blondynek ma ciepły odcień cery, ja mam zimny ( jestem zimą) i nigdy mi nie pasują ich podkłady, ani nawet pomadki czy cienie. Mnie pasują ubrania w zimnych kolorach, niebieski czy cytrynowy, one wybierają brązy, zielenie czy musztardowe żółcie, które mnie kompletnie nie pasują. Znam też blondynki lata, ale wiosen zdecydowanie więcej. Słowiańska uroda, to właśnie słomkowy kolor włosów i brzoskwiniowa cera.

Ja się zgadzam z Agą. Ja jestem blondynką naturalną, mam mieszany typ kolorystyczny ale z przewagą chłodnego, takie kolory wybieram i taki tym urody ma większość polskich blondynek jak napisała Aga.
Słowiańska uroda to właśnie typ z przewagą chłodnego odcienia Analiza kolorystyczna już dawno nie trzyma się wstawionych przez Ciebie przykładów, to bardziej złożona kwestia co potwierdziła Margoltka

Napisane przez SekretnyWachlarz

Korah, poczytałam i wyszłoby, że latem jestem.

Czyli według podanego przez Korah rozkładu jesteś typem chłodnym Jaki kolor mają żyłki na Twoich rękach?wiesz, jak Ci zimno to je widać

[Korah]

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny, a jak już jesteśmy przy porach roku, to powiedzcie proszę: czy osoba o dajmy na to chłodnym typie ma używać w makijażu chłodnych odcieni żeby pasowało, czy przeciwnie, żeby ocieplić odcień
Bo to dla mnie nigdy nie było jasne...

Ja jestem ponoć typowe polskie lato (chłodne) ale skórę mam oliwkową - tak przynajmniej twierdzi większość sklepowych wizazystek

Jestem zdecydowanie za używaniem chłodnych do chłodnego, a ciepłych do ciepłego. Ja mam bardzo zimny odcien cery, jak nałoże np na powieki ciepły kolor cieni, to wyglądam strasznie. Jakbym miała oczy podbite. Są też kolory uniwersalne pasujące każdemu.

[gayenka]

Napisane przez Korah

Jestem zdecydowanie za używaniem chłodnych do chłodnego, a ciepłych do ciepłego. Ja mam bardzo zimny odcien cery, jak nałoże np na powieki ciepły kolor cieni, to wyglądam strasznie. Jakbym miała oczy podbite. Są też kolory uniwersalne pasujące każdemu.

Korah kolor to złe określenie
Każdy kolor dzieli się na odcienie-ciepłe, zimne i neutralne, czyli te które masz na myśli pisząc o pasujących każdemu, no może większości.
Tak na prawdę nie ma ograniczenia co do typu i koloru, a raczej jego odcienia. W jednym kolorze można znaleźć łatwiej, w innym trudniej, ale warto szukać idealnych odcieni dla siebie

[Korah]

Napisane przez midusia86

Korah, gratuluję zakupów. Kilka rzeczy mamy wspólnych Olej z czerwonych malin osobiście polecam, choć ja mam wrażenie raczej intensywnego, acz bardzo przyjemnego zapachu

Jej, to może ten mój jakiś rozcieńczony No nie wiem. Zapach jest wyczuwalny, ale jak powąchałam ten kawowy olej to jednak jest on o wiele intensywniejszy. Moze dlatego odnosze wrażenie że malinowy prawie nie pachnie

[SekretnyWachlarz]

Gayenka, niebieskie są te żyły.

[gayenka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Gayenka, niebieskie są te żyły.

Czyli w stronę chłodnego typu urody

[midusia86]

Napisane przez Korah

Jej, to może ten mój jakiś rozcieńczony No nie wiem. Zapach jest wyczuwalny, ale jak powąchałam ten kawowy olej to jednak jest on o wiele intensywniejszy. Moze dlatego odnosze wrażenie że malinowy prawie nie pachnie

A to całkiem możliwe kawowego nie mam, więc nie porównam.
W tym samym momencie, kiedy do twarzy używałam malinowego, wtarłam z orzechów laskowych we włosy i przy nim malina wypada cuuudo

[anula_ga]

Napisane przez Ishani

Raczej nie ma. Ma loki, mocno przesuszone. Bardzo często wiąże(do pracy), zależy jej na regeneracji

Wprawdzie włosy kręcone wymagają ponoc troszke innej pielęgnacji, ale ja sie na tym nie znam zupełnie.
Rozumiem jednak, że skupiamy sie na zregenerowaniu włosów, a nie pieszczeniu skrętów
Przede wszystkim - szampon niewiele zdziała sam. Trzeba sie pobawić z odżywkami i maskami do włosów no i oleje oczywiście jak najbardziej.
Z szamponów warto moim zdaniem przyjrzec się kuomaye (jest do suchych oraz wzmacniający), argile provence z glinką czerwoną, les argiles z glinką czerwoną, khadi z amlą (wzmacniający) i z aloesem (nawilżający), fajne są też szampony urtekram - jest aloesowy do suchych i napewno jakieś do włosów zniszczonych wymagających regeneracji. To takie pierwsze co mi na myśl przyszły jak jeszcze mnie cos oświeci to dam znać.
Jeśli siostra niechętnie zareaguje na oleje (które moim zdaniem bardzo by pomogły - khadi amla i sesa, sesa jest teraz w różnych wersjach zapachowych ) to niech koniecznie stosuje maski - najłatwiej i najszybciej zacząć od maski alterry, która dodatkowo jest naprawdę bardzo dobra , jest kilka masek organique. Dziewczyny chwaliły tez kuracje do włosów lavery, którą zamierzam wypróbować Albo można na przykład wzbogacić maskę alterry dodatkowo olejem - może masz jakies olejej w szafeczce

[margoltka]

Napisane przez mhm0808

Dziewczyny, a jak już jesteśmy przy porach roku, to powiedzcie proszę: czy osoba o dajmy na to chłodnym typie ma używać w makijażu chłodnych odcieni żeby pasowało, czy przeciwnie, żeby ocieplić odcień
Bo to dla mnie nigdy nie było jasne...

Ja jestem ponoć typowe polskie lato (chłodne) ale skórę mam oliwkową - tak przynajmniej twierdzi większość sklepowych wizazystek

I znów co to tego nie ma reguły, ani zasady. Wg Anny Orłowskiej jest w makijazu zasada, że odcienie ciepłe nadają się bardziej do makijażu dziennego - uwypuklają, dodają blasku, są lżejsze. Zimne natomiast w dzień dodają głębi, są jednak dosyć trudne, powodują często wrażenie zmęczenia. Nadają się zatem bardziej do makijażu wieczornego.
Dla przykładu granat, czy zimny ciemny fiolet są takimi trudnymi odcieniami, nie zalecanymi do makijażu biurowego. Delikatne beże natomiast pasują praktycznie większości.

Jeśli chodzi o cienie do powiek są dwie ścieżki: używasz odcienia zbliżonego kolorem i tonem do oka lub przeciwnie używasz kontrastującego cenienia. W moim przypadku zasada kontrastu nie sprawdza się. W pomarańczu, czy czerwieni (kontrast do zieleni) nie podobam się sobie. Natomiast odcienie zieleni pięknie podkreślają kolor oczu.

Róż natomiast warto kontrastować. Przy ciepłej tonacji skóry nakładać zimny. Przy zimnej ciepły.

[Korah]

Napisane przez gayenka

Korah kolor to złe określenie
Każdy kolor dzieli się na odcienie-ciepłe, zimne i neutralne, czyli te które masz na myśli pisząc o pasujących każdemu, no może większości.
Tak na prawdę nie ma ograniczenia co do typu i koloru, a raczej jego odcienia. W jednym kolorze można znaleźć łatwiej, w innym trudniej, ale warto szukać idealnych odcieni dla siebie

Zgadzam się, np żółty może być w tonacji ciepłej, np słoneczny i zimnej np cytrynowy. To samo tyczy sie czerwieni, zieleni, a nawet brązów.
Ja akurat nie lubię brązów, mam jedną jedyną bluzkę w tym kolorze i nawet mi sie podoba, to chyba neutralny odcień

[gayenka]

Napisane przez margoltka

I znów co to tego nie ma reguły, ani zasady. Wg Anny Orłowskiej jest w makijazu zasada, że odcienie ciepłe nadają się bardziej do makijażu dziennego - uwypuklają, dodają blasku, są lżejsze. Zimne natomiast w dzień dodają głębi, są jednak dosyć trudne, powodują często wrażenie zmęczenia. Nadają się zatem bardziej do makijażu wieczornego.
Dla przykładu granat, czy zimny ciemny fiolet są takimi trudnymi odcieniami, nie zalecanymi do makijażu biurowego. Delikatne beże natomiast pasują praktycznie większości.

Jeśli chodzi o cienie do powiek są dwie ścieżki: używasz odcienia zbliżonego kolorem i tonem do oka lub przeciwnie używasz kontrastującego cenienia. W moim przypadku zasada kontrastu nie sprawdza się. W pomarańczu, czy czerwieni (kontrast do zieleni) się sobie nie podobam. Odcienie zieleni pięknie natomiast podkreślają kolor oczu.

Róż natomiast warto kontrastować. Przy ciepłej tonacji skóry nakładać zimny. Przy zimnej ciepły.

Pięknie to opisałaś Ja niestety ze względu na mieszany typ w ciepłych różach wyglądam źle, dlatego długo nie używałam różu. Potem zaczęłam używać zimnych, bo dostałam sample od koleżanki z edmu i przepadłam! Choć niektóre ciepłe odcienie mi pasują

Napisane przez Korah

Zgadzam się, np żółty może być w tonacji ciepłej, np słoneczny i zimnej np cytrynowy. To samo tyczy sie czerwieni, zieleni, a nawet brązów.
Ja akurat nie lubię brązów, mam jedną jedyną bluzkę w tym kolorze i nawet mi sie podoba, to chyba neutralny odcień

Dokładnie

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Ja się zgadzam z Agą. Ja jestem blondynką naturalną, mam mieszany typ kolorystyczny ale z przewagą chłodnego, takie kolory wybieram i taki tym urody ma większość polskich blondynek jak napisała Aga.
Słowiańska uroda to właśnie typ z przewagą chłodnego odcienia Analiza kolorystyczna już dawno nie trzyma się wstawionych przez Ciebie przykładów, to bardziej złożona kwestia co potwierdziła Margoltka

Czyli według podanego przez Korah rozkładu jesteś typem chłodnym Jaki kolor mają żyłki na Twoich rękach?wiesz, jak Ci zimno to je widać

Moje są zielone - to co ja jestem ?
Podkłady musze mieć ewidentnie żółte, ale bez domieszek zieleni, może być brzoskwinka. Absolutnie różowe! Czyli raczej ciepłe odcienie.
Natomiast jak sobie walnęłam róż w ciepłym odcieniu to spokojnie mogłam iść do ZUS o wczesniejszą emeryture prosić, bo wyglądałam na 20 lat więcej mogę uzywac tylko zimnych odcieni różu, ewentualnie neutralnych.
to gdzie ja pasuję? Widziałaś mnie na żywo, więc pewnie wiesz

[aga89s]

Napisane przez Korah

Niestety, ja nie podzielam Twojego zdania, ani tej Cathy, której notabene wypowiedzi nie znalazłam. Większość moich koleżanek blondynek ma ciepły odcień cery, ja mam zimny ( jestem zimą) i nigdy mi nie pasują ich podkłady, ani nawet pomadki czy cienie. Mnie pasują ubrania w zimnych kolorach, niebieski czy cytrynowy, one wybierają brązy, zielenie czy musztardowe żółcie, które mnie kompletnie nie pasują. Znam też blondynki lata, ale wiosen zdecydowanie więcej. Słowiańska uroda, to właśnie słomkowy kolor włosów i brzoskwiniowa cera.

po pierwsze, nie jestem pewna czy akurat ta informacja o tym, że większość Polek to lata pochodziła z blogu cathy, nie mogę tego sprawdzić bo blog już nie istnieje, pamiętam tylko że od tego zaczęłam poszukiwania jaką jestem porą roku

po drugie informację tą zaczerpnęłam głównie z wykładu na którym byłam i stron internetowych. Nie jestem wizażystką, nie wiem jak jest w rzeczywistości. Ja np nie znam żadnej ciepłej wiosny. Wszystkie moje koleżanki z odcieniem włosów typowym dla wiosny są farbowane i ciężko jest określić do końca ich rzeczywisty typ, tym bardziej że istnieją typy mieszane.

po 3 wyszukałam informacje na temat lata, otwieram dwie strony pierwsze i wyskakuje, że w Polsce lato dominuuje, tu cytaty:

Lato jest w Polsce najbardziej popularnym typem urody.

link [KLIK]

Jest to najczęściej spotykany u Polek i Polaków typ urody.

link [klik]

Anula a jaki masz oryginalny kolor włosów?

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

Moje są zielone - to co ja jestem ?
Podkłady musze mieć ewidentnie żółte, ale bez domieszek zieleni, może być brzoskwinka. Absolutnie różowe! Czyli raczej ciepłe odcienie.
Natomiast jak sobie walnęłam róż w ciepłym odcieniu to spokojnie mogłam iść do ZUS o wczesniejszą emeryture prosić, bo wyglądałam na 20 lat więcej mogę uzywac tylko zimnych odcieni różu, ewentualnie neutralnych.
to gdzie ja pasuję? Widziałaś mnie na żywo, więc pewnie wiesz

Moim zdaniem zdecydowanie Twój typ urody jest ciepły Z dodatkowych atrybutów to jeszcze ładny

[aga89s]

Napisane przez gayenka

Moim zdaniem zdecydowanie Twój typ urody jest ciepły Z dodatkowych atrybutów to jeszcze ładny

ładny przede wszystkim pewnie jesień

[SekretnyWachlarz]

Gayenka

Użyłam maseczki balm balm. Wtedy mi wyszła za gęsta, teraz za rzadka. Może za 3 razem wyjdzie mi idealna konsystencja.

[anula_ga]

Napisane przez aga89s

po pierwsze, nie jestem pewna czy akurat ta informacja o tym, że większość Polek to lata pochodziła z blogu cathy, nie mogę tego sprawdzić bo blog już nie istnieje, pamiętam tylko że od tego zaczęłam poszukiwania jaką jestem porą roku

po drugie informację tą zaczerpnęłam głównie z wykładu na którym byłam i stron internetowych. Nie jestem wizażystką, nie wiem jak jest w rzeczywistości. Ja np nie znam żadnej ciepłej wiosny. Wszystkie moje koleżanki z odcieniem włosów typowym dla wiosny są farbowane i ciężko jest określić do końca ich rzeczywisty typ, tym bardziej że istnieją typy mieszane.

po 3 wyszukałam informacje na temat lata, otwieram dwie strony pierwsze i wyskakuje, że w Polsce lato dominuuje, tu cytaty:
link [KLIK]
link [klik]

Anula a jaki masz oryginalny kolor włosów?

Aguś - słowo daję, że taki jak obecnie brąz taki średni/ciemny, mający tendencję do rudych refleksów od słońca.

Napisane przez gayenka

Moim zdaniem zdecydowanie Twój typ urody jest ciepły Z dodatkowych atrybutów to jeszcze ładny

Tak właśnie podejrzewałam, że ciepły, ale co fachowa opinia to fachowa!
Nigdy nie udało mi się dopasować do żadnej pory roku , bo typ urody ciepły, ale w ciepłych kolorach to raczej nic oprócz podkładu......

[Ishani]

Napisane przez anula_ga

Wprawdzie włosy kręcone wymagają ponoc troszke innej pielęgnacji, ale ja sie na tym nie znam zupełnie.
Rozumiem jednak, że skupiamy sie na zregenerowaniu włosów, a nie pieszczeniu skrętów
Przede wszystkim - szampon niewiele zdziała sam. Trzeba sie pobawić z odżywkami i maskami do włosów no i oleje oczywiście jak najbardziej.
Z szamponów warto moim zdaniem przyjrzec się kuomaye (jest do suchych oraz wzmacniający), argile provence z glinką czerwoną, les argiles z glinką czerwoną, khadi z amlą (wzmacniający) i z aloesem (nawilżający), fajne są też szampony urtekram - jest aloesowy do suchych i napewno jakieś do włosów zniszczonych wymagających regeneracji. To takie pierwsze co mi na myśl przyszły jak jeszcze mnie cos oświeci to dam znać.
Jeśli siostra niechętnie zareaguje na oleje (które moim zdaniem bardzo by pomogły - khadi amla i sesa, sesa jest teraz w różnych wersjach zapachowych ) to niech koniecznie stosuje maski - najłatwiej i najszybciej zacząć od maski alterry, która dodatkowo jest naprawdę bardzo dobra , jest kilka masek organique. Dziewczyny chwaliły tez kuracje do włosów lavery, którą zamierzam wypróbować Albo można na przykład wzbogacić maskę alterry dodatkowo olejem - może masz jakies olejej w szafeczce

Siostra już się maskuje i olejuje Ale niereguralnie. Pracujemy nad tym Dzięki wielkie ;*

[Korah]

Napisane przez aga89s

po pierwsze, nie jestem pewna czy akurat ta informacja o tym, że większość Polek to lata pochodziła z blogu cathy, nie mogę tego sprawdzić bo blog już nie istnieje, pamiętam tylko że od tego zaczęłam poszukiwania jaką jestem porą roku

po drugie informację tą zaczerpnęłam głównie z wykładu na którym byłam i stron internetowych. Nie jestem wizażystką, nie wiem jak jest w rzeczywistości. Ja np nie znam żadnej ciepłej wiosny. Wszystkie moje koleżanki z odcieniem włosów typowym dla wiosny są farbowane i ciężko jest określić do końca ich rzeczywisty typ, tym bardziej że istnieją typy mieszane.

po 3 wyszukałam informacje na temat lata, otwieram dwie strony pierwsze i wyskakuje, że w Polsce lato dominuuje, tu cytaty:
link [KLIK]
link [klik]

Anula a jaki masz oryginalny kolor włosów?

Może rzeczywiscie jest to prawdą. Nie wiem. Ja spotykam dużo wiosen i lat też trochę. Myślę, że tak naprawde wszystkich jest mniej więcej po równo. Bo są i brunetki i szatynki i rudości. Nie możemy narzekać na brak kolorów w urodzie polaków. Chodziło mi jednak o typ urody Wachlarza. Widziałam jedynie parę jej zdjęć włosów, raz twarzy ( bardzo ładnej zresztą) i mnie się kojarzy z wiosną, ale wiadomo, że zdjęcia często przekłamują kolor i skoro ona sama twierdzi, że raczej jest latem, to nie bedę polemizować.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez anula_ga

Nigdy nie udało mi się dopasować do żadnej pory roku , bo typ urody ciepły, ale w ciepłych kolorach to raczej nic oprócz podkładu......

To wniosek jest jeden. Jesteś piękna i wyjątkowa, że aż nigdzie cię nie można umieścić.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Korah

Może rzeczywiscie jest to prawdą. Nie wiem. Ja spotykam dużo wiosen i lat też trochę. Myślę, że tak naprawde wszystkich jest mniej więcej po równo. Bo są i brunetki i szatynki i rudości. Nie możemy narzekać na brak kolorów w urodzie polaków. Chodziło mi jednak o typ urody Wachlarza. Widziałam jedynie parę jej zdjęć włosów, raz twarzy ( bardzo ładnej zresztą) i mnie się kojarzy z wiosną, ale wiadomo, że zdjęcia często przekłamują kolor i skoro ona sama twierdzi, że raczej jest latem, to nie bedę polemizować.

Korah, ja nie wiem jaki mam odcień skóry, więc nigdzie go nie dopasowałam. Dla mnie to czarna magia.
Ładna twarz gdzie?

[anula_ga]

Napisane przez margoltka

I znów co to tego nie ma reguły, ani zasady. Wg Anny Orłowskiej jest w makijazu zasada, że odcienie ciepłe nadają się bardziej do makijażu dziennego - uwypuklają, dodają blasku, są lżejsze. Zimne natomiast w dzień dodają głębi, są jednak dosyć trudne, powodują często wrażenie zmęczenia. Nadają się zatem bardziej do makijażu wieczornego.
Dla przykładu granat, czy zimny ciemny fiolet są takimi trudnymi odcieniami, nie zalecanymi do makijażu biurowego. Delikatne beże natomiast pasują praktycznie większości.

Jeśli chodzi o cienie do powiek są dwie ścieżki: używasz odcienia zbliżonego kolorem i tonem do oka lub przeciwnie używasz kontrastującego cenienia. W moim przypadku zasada kontrastu nie sprawdza się. W pomarańczu, czy czerwieni (kontrast do zieleni) nie podobam się sobie. Natomiast odcienie zieleni pięknie podkreślają kolor oczu.

Róż natomiast warto kontrastować. Przy ciepłej tonacji skóry nakładać zimny. Przy zimnej ciepły.

ja moge robić za calkiem dobry przykład

Napisane przez aga89s

ładny przede wszystkim pewnie jesień

i jak Was nie kochać?
Dziękuję za komplement - zasłużony czy nie, ale bardzo miły!

Jesień mówisz. oprócz tego dobierania kolorów to faktycznie najbardziej pasuje - w pomarańczowym sweterku nigdy bym sie nie odważyła ludziom pokazać

Napisane przez Ishani

Siostra już się maskuje i olejuje Ale niereguralnie. Pracujemy nad tym Dzięki wielkie ;*

Polecam się
A szampony Siostra uzywa naturalne? Bo detergenty w szamponach drogeryjnych tez potrafia bardzo wysuszac. I odżywki niech uzywa zawsze po myciu włosów.

Napisane przez SekretnyWachlarz

To wniosek jest jeden. Jesteś piękna i wyjątkowa, że aż nigdzie cię nie można umieścić.

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------



Korah, ja nie wiem jaki mam odcień skóry, więc nigdzie go nie dopasowałam. Dla mnie to czarna magia.
Ładna twarz gdzie?

Dziękuję - i tego będę sie trzymać!
I nie narzekaj na swoją twarzyczkę, bo nie masz powodu. Masz śliczną buźkę

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Ishani - jeśli chodzi o odżywke to gorąco polecam różaną aubrey organics
Tania nie jest, ale działa niesamowicie! Warta każdej wydanej złotówki

[Melya]

Napisane przez mhm0808

Ja jestem ponoć typowe polskie lato (chłodne) ale skórę mam oliwkową - tak przynajmniej twierdzi większość sklepowych wizazystek

Ja też z opisu zamieszczonego przez Korah jestem niby latem, ale mam cerę neutralno-oliwkową (lekko żółtawą). Pasują mi neutrale z EDM i Pixie, natomiast w Lily Lolo wszystko jest dla mnie za różowe. A do twarzy mi tylko w kolorach zimnych - jak czerwień, to z domieszką różu, zieleń - morska itp.

[aga89s]

Napisane przez Melya

Ja też z opisu zamieszczonego przez Korah jestem niby latem, ale mam cerę neutralno-oliwkową (lekko żółtawą). Pasują mi neutrale z EDM i Pixie, natomiast w Lily Lolo wszystko jest dla mnie za różowe. A do twarzy mi tylko w kolorach zimnych - jak czerwień, to z domieszką różu, zieleń - morska itp.

to pewnie jesteś oliwkowym latem tak jak ja. i najlepiej czuję się w zimnych brązach, najlepiej w połączeniu z pudrowym różem. albo kocham połączenie szarości z pastelowym różem. z czerwieni to tylko malinowy, uwielbiam też śliwkowy i oczywiście nie powinnam nosić czarnego, co notorycznie robię.