Chanel kolorówka część II

[Senna34]

Ja mam Rouge Coco nr 17 Orchidee. kolor określiłabym na taki właśnie czerony róż. Nie mocna żywa, krwista czerwień, tylko chyba właśnie coś bardziej stonowanego. Jestem zimnym typem urodowym i uważam, że ten kolor jest dla mnie. Podoba mi się i ogólnie chyba mi w nim nieźle.
Jednak faktycznie najlepiej by było, abyś sama dokładnie sprawdziła kolor na sobie.
wklejam link, gdzie jest swatch tego koloru, z tym że na zdjęciach zawsze jest kwestia światła.

http://commecoco.blogspot.com/2010/03/blog-post_18.html


BTW Guacamole, tak kusisz ta szmineczką Sisley, że się chyba wybiorę na bliższe zapoznanie z nią do sephory

[guacamole]

Napisane przez Senna34

Ja mam Rouge Coco nr 17 Orchidee. kolor określiłabym na taki właśnie czerony róż. Nie mocna żywa, krwista czerwień, tylko chyba właśnie coś bardziej stonowanego. Jestem zimnym typem urodowym i uważam, że ten kolor jest dla mnie. Podoba mi się i ogólnie chyba mi w nim nieźle.
Jednak faktycznie najlepiej by było, abyś sama dokładnie sprawdziła kolor na sobie.
wklejam link, gdzie jest swatch tego koloru, z tym że na zdjęciach zawsze jest kwestia światła.

http://commecoco.blogspot.com/2010/03/blog-post_18.html


BTW Guacamole, tak kusisz ta szmineczką Sisley, że się chyba wybiorę na bliższe zapoznanie z nią do sephory

Ta orchidea jest piekna, choc, jak patrze na swatche, to wyglada mi na nieco zgaszony roz z domieszka czerwieni. Taka codzienna wersja czerwieni do pracy
Kusze i kusze, ale warto Kolor, ktory wyjatkowo pasuje i do urodowej zimy i do lata, bo taka ani goraca ani zimna, ale ladnie odswieza twarz. I mniej wymagajaca wzgledem cery, niz mocno kremowe szminki - takie moje zdanie. No i zeby wygladaja na bielsze

[Senna34]

To fakt, kremowe szminki wbrew pozorom są wymagające i ja sama mimo wieku 30+ dopiero uczę się je nosić. Mało tego, dochodzę do wniosku, że chyba niezbędna mi będzie dobra konturówka. Ciągle mam obsesję, że coś mi się porozmazuje i wyjedzie poza kontur, ot taki mały świr
Orchidee jest faktycznie piękna, trudno w zasadzie opisać jej kolor, nie mogłam za bardzo znaleźć zdjęcia oddającego idealnie ten odcień, dlatego najlepiej sprawdzić kolor naocznie, na ręce-jeśli nie chcemy sie testerem malować po ustach , ponoć na opuszce palców kolor wygląda najbardziej zbliżony do tego jak będzie wyglądał na ustach,bowiem opuszki sa najbardziej ukrwione.

Dobra, decyzja zapadła, idę obadać Sisleya

[guacamole]

Senna, a ja odwrotnie, bo dopiero po trzydziestce oswajam blyszczyki
Kocham kremowe pomadki, wlasnie w takich poszarzalych rozach, ochlodzonych rozowych brazach - takie kolory cieliste, jak ma np. Clinique czy Bobbi Brown.
A bardziej nasycone i wyraznekolory to jednak wole w postaci poltransparentnej, z wieksza baza woskowa, bo jest polysk, jest krycie, ale nie ma efektu ciezkiej i kapiacej warstwy na ustach. Trzeba sie wtedy wysilac pedzelkami, kredkami, by wyczarowac nieskazitelne usta

Kredka do ust fajna sprawa, czasem mozna w ogole wysmarowac sie sama kredka, a potem dac na to tylko odrobine polysku . Ja lubie kredke taka, jaka sie stosuje pod brwiami, w kolorze naturalnym. Rozswietlam sobie gorna warge na calej linii, rozcieram i wtedy ladniej mi sie wszystko trzyma i nie rozlazi. Mozna tez czerwona pomadka wklepywac palcami - efekt taki nonszalancki, ale wciaz chic . Czerwony wymaga

[Senna34]

Napisane przez guacamole

Senna, a ja odwrotnie, bo dopiero po trzydziestce oswajam blyszczyki
Kocham kremowe pomadki, wlasnie w takich poszarzalych rozach, ochlodzonych rozowych brazach - takie kolory cieliste, jak ma np. Clinique czy Bobbi Brown.
A bardziej nasycone i wyraznekolory to jednak wole w postaci poltransparentnej, z wieksza baza woskowa, bo jest polysk, jest krycie, ale nie ma efektu ciezkiej i kapiacej warstwy na ustach. Trzeba sie wtedy wysilac pedzelkami, kredkami, by wyczarowac nieskazitelne usta

Kredka do ust fajna sprawa, czasem mozna w ogole wysmarowac sie sama kredka, a potem dac na to tylko odrobine polysku . Ja lubie kredke taka, jaka sie stosuje pod brwiami, w kolorze naturalnym. Rozswietlam sobie gorna warge na calej linii, rozcieram i wtedy ladniej mi sie wszystko trzyma i nie rozlazi. Mozna tez czerwona pomadka wklepywac palcami - efekt taki nonszalancki, ale wciaz chic . Czerwony wymaga

O i to też wypróbuję, ja nie wiem czy jakaś ofiara jestem czy taka uroda, umaluję usta, po jakimś czasie rzut okaz w lustro , a tu pomadka jakoś się nie trzyma konturu. Wygląda to dla mnie okropnie niechlujnie, nie lubie tego, razi mnie i mimo,że kolekcję pomadek mam mega wielką, to i tak konczę na błyszczyku. Lubię je tak a propos, ale czasem jednak pomadka mi się marzy. Mam bazę Guerlaina i owszem na samych wargach nieźle trzyma kosmetyk,ale te nieszczęsne kontury. A to dziwne, bo ust nie mam płaskich, tylko raczej wypukle i wydatne. Tyle,że ja gadułka jestem i może jak ciagle nadaję to i się szminka nie trzyma;-P
Pomadki półtransparentne baardzo lubię, mam 2 Chanel Coco Shine ( to tak w temacie wątku ;-)..ale one akurat są nietrwałe , pisałam o tym nawet w recenzji. Śliczne kolory, komfort noszenia na najwyższym poziomie! Co z tego jak cała ta przyjemność trwa pół godzinki. Mam też Diora nową Extreme-kolorek Lucky, piękny. Nie jest jednak przejrzysta, stanowczo bardziej zbliża się do kremu.

Dlatego z chęcią przyjrzę się polecanej przez Ciebie Sisely.

[Leseratte]

Dziewczyny, czy ktos wie, co jest w tym zestawie próbek od Chanel? Dzis wyslalam do nich ankietę, znalezioną w kartoniku podkładu Vitalumiere, bylo w tej ankiecie napisane, że "każda pani, która ją odesle otrzyma zestaw próbek Chanel".

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Leseratte

Dziewczyny, czy ktos wie, co jest w tym zestawie próbek od Chanel? Dzis wyslalam do nich ankietę, znalezioną w kartoniku podkładu Vitalumiere, bylo w tej ankiecie napisane, że "każda pani, która ją odesle otrzyma zestaw próbek Chanel".

zestawy są różne. ja wysyłałam w grudniu i dostałam: 2,5ml podkładu Vitalumiere, 5ml kremu na dzień Beaute Initiale, 5ml serum Sublimage i kartonik z próbkami czterech odcieni Rouge Allure Velvet po 0,25 g z malutkim pędzelkiem do ich nakładania . Od tamtej pory cisza, nic nie dostałam więcej

[Leseratte]

[1=e8568007f733d5544c729bc 90367d4fe20d6da38_65540b4 a0b460;35810923]zestawy są różne. ja wysyłałam w grudniu i dostałam: 2,5ml podkładu Vitalumiere, 5ml kremu na dzień Beaute Initiale, 5ml serum Sublimage i kartonik z próbkami czterech odcieni Rouge Allure Velvet po 0,25 g z malutkim pędzelkiem do ich nakładania . Od tamtej pory cisza, nic nie dostałam więcej[/QUOTE]
aha. jak długo czekałas na przesyłkę?

[e8568007f733d5544c729bc90367d4fe20d6da38_65540b4a0b460]

Napisane przez Leseratte

aha. jak długo czekałas na przesyłkę?

wydaje mi się, że od wysłania ankiety czekałam 10 dni, na pewno nie trwało to dłużej niż dwa tygodnie.

[ulinkaaa]

Ja ankiety nie mam, ale mój szwagier wysłał do chanel list z prośbą o zestaw miniaturek perfum (5 sztuk), ponoć jakaś limitowanka i wyobraźcie sobie, że dostał

[dentico]

Napisane przez guacamole

Fakt, nie sa mocno napigmentowane, odpowiadaja mi tylko niektore. Choc wiele zalezy od paletki. jak sie wybierze jakies bardziej satynowe - efekt fajny, a jak bardziej 'sparkling' drobinkowe to efekt brudnej sciery na powiekach i to osypanych jakims potluczonym szklem .
Mam Garden Party - rozowo-zielone i fioletowe czworki, nie pamietam nazwy, i te pierwsze sa ok. Fioletowe mnie troche wkurzaja - bo latwo o te sciere na powiekach. To jest tak, ze niezaleznie od koloru, efekt jest taki, ze powieka wyglada niemal tak samo - taka omieciona popiolem lub podbita. Trzeba te cienie klasc na dobra baze, a sie odwdziecza.

Mialam Irreele - dwojki i byly.... takie podobne do Bourjois, tyle, ze mniej napigmentowane...

Ps. Baza potrzebna by mi byla

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Pochwale sie
Kupilam sobie na wyprzedazy zolty lakier w kolorze Mimose za cale 25 zet na polskie , bo w Szwecji nikt nie szalal za tym kolorem. Kupilam dwa, bo jeden dam siostrzenicy nastolatce .
w kosmetyczce pojawila mi sie tez kredka do oczu z temperowka w kolorze Khaki platine (albo patine). Fajna, ale bardzo malo widoczna. Jake porownuje ja z taka sama w kolorze silver, ta druga jest bardziej miekka, dobrze sie rozprowadza i jest widoczna. Ta khaki jest twardsza i wlasciwie dobra do wykorzystania jako cien, jak sie nia zrobi kilka grubych kresek.

Pojawilo mi sie duzo innych skarbow, ale juz nie Chanel. Nie ma to jak lipcowe wyprzedaze

U nas na pewno nie znajdziemy lakierów w takich cenach. Fajne zakupy i siostrzenica będzie zachwycona

[uroczysko]

[tiniaczek]

Piekne Poka Diwali

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez uroczysko

[uroczysko]

Kolor jest piękny, taka złota wersja Graphite'a, którego bardzo lubię (i nie rozumiem, czemu tyle jego butelek jeszcze czeka na właścicielki na wyprzedażach). Najbardziej mnie kręci w nim ten połysk 'białego złota', jak widać na tym zdjęciu. Swoje paznokcie pokażę, jak poprawię stan okołopaznokciowy, bo do zdjęć to się nie nadaje

[ilios]

ale boski jest

[hola ola]

Napisane przez uroczysko

[uroczysko]

Do Myszołapki leci już Diwali, więc już może jutro też się podzieli opinią
Beige poczeka na testy do weekendu A torebeczka fajna - wpakowałam tam swoje chanelowe rzeczy w welurkach i w końcu mają swoje miejsce :P

[uroczysko]

Dzisiaj idę powąchać Coco Noir do Sephory Napaliłam się jak szczerbaty na suchary - mam nadzieję, że się nie zawiodę

[Corii]

Napisane przez uroczysko

Dzisiaj idę powąchać Coco Noir do Sephory Napaliłam się jak szczerbaty na suchary - mam nadzieję, że się nie zawiodę

Ja już wachałam i pachnę nią globalnie w ramach testów

[uroczysko]

Napisane przez Corii

Ja już wachałam i pachnę nią globalnie w ramach testów

Jak pierwsze wrażenia?

Już zobaczyłam na równoległym wątku

[myszka__77]

Napisane przez uroczysko

Kolor jest piękny, taka złota wersja Graphite'a, którego bardzo lubię (i nie rozumiem, czemu tyle jego butelek jeszcze czeka na właścicielki na wyprzedażach). Najbardziej mnie kręci w nim ten połysk 'białego złota', jak widać na tym zdjęciu. Swoje paznokcie pokażę, jak poprawię stan okołopaznokciowy, bo do zdjęć to się nie nadaje

Cudny kolorek

[moniq_c]

Uroczysko, nie pamiętam czy Ci napisałam? Szmina doszła, pakowanie pancerne
Używa się super przyjemnie, ale jest do przesady transparentna...

[Champs]

Dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o radę. Noszę się z zamiarem kupienia sobie pomadki Chanel, ale kolorów jest tyle że nie wiem co wybrać i co byłoby dla mnie najbardziej odpowiednie. Z konsultantkami jakoś nie mogę się dogadać, bo albo dobierają mi za ciemne kolory albo za jasne, nie podobają mi się ich propozycję...a mnie się marzy taki naprawdę "mój" kolor.
Może Wy mi coś doradzicie Chodzi mi o kolor uniwersalny, delikatny, na co dzień, podkreślający urodę
Dla ułatwienia dodam,że mam ciemno brązowe włosy, ciemną oprawę oczu, jasną (bledziutką) cerę.
Będę wdzięczna za każdą podpowiedź

[71f1a49ccdda6499050838d6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff1a659f]

Napisane przez Champs

Dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o radę. Noszę się z zamiarem kupienia sobie pomadki Chanel

Champs, zobacz sobie Chintz z serii Rouge Coco, moim zdaniem świetny, uniwersalny kolor, mnie pasuje niezależnie od kolorów cieni i od stopnia opalenizny. Pięknie podbija kolor ust, jest kremowa,nie wysusza. Od siebie polecam

[Mariola13]

Dziewczyny jeśli któraś jest zainteresowana Chanelkowymi pasiakami Sable Rose i Sable Beige to w Szczecinie w Sephora w Kaskadzie jeszcze są

[elizka1987]

Napisane przez Champs

Dziewczyny zwracam się do Was z prośbą o radę. Noszę się z zamiarem kupienia sobie pomadki Chanel, ale kolorów jest tyle że nie wiem co wybrać i co byłoby dla mnie najbardziej odpowiednie. Z konsultantkami jakoś nie mogę się dogadać, bo albo dobierają mi za ciemne kolory albo za jasne, nie podobają mi się ich propozycję...a mnie się marzy taki naprawdę "mój" kolor.
Może Wy mi coś doradzicie Chodzi mi o kolor uniwersalny, delikatny, na co dzień, podkreślający urodę
Dla ułatwienia dodam,że mam ciemno brązowe włosy, ciemną oprawę oczu, jasną (bledziutką) cerę.
Będę wdzięczna za każdą podpowiedź

Mam ten sam problem. Też chciałam sobie kupić szminkę Chanel, ale żaden kolor mi nie podpasował w 100%. Liczę na to, że może w jakiejś limitowance pojawi się fajny kolor i wtedy kupię.

[martiryb]

Napisane przez uroczysko

piękne już same kartoniki a w środku na pewno

[uroczysko]

Napisane przez moniq_c

Uroczysko, nie pamiętam czy Ci napisałam? Szmina doszła, pakowanie pancerne
Używa się super przyjemnie, ale jest do przesady transparentna...

Nie pisałaś Cieszę się, że doszło

[Nevada87]

Napisane przez uroczysko

Intrygujące piękności Jestem ciekawa jak wyglądają w środku...

[1=71f1a49ccdda6499050838d 6b2ef76d32f6aae36_5f5aaff 1a659f;35988172]Champs, zobacz sobie Chintz z serii Rouge Coco, moim zdaniem świetny, uniwersalny kolor, mnie pasuje niezależnie od kolorów cieni i od stopnia opalenizny. Pięknie podbija kolor ust, jest kremowa,nie wysusza. Od siebie polecam[/QUOTE]

Również polecam Chintz