Muszę na jutrzejszy wieczór wyglądać oszałamiająco - pomóżcie!

[SaMa]

Napisane przez goldange

Sama, nie biorę niczego na poważnie, wiesz nie lubię do mnie jak mówi się Istoto.
Oczywiście, że piękny wygląd to nie wszystko. Pisząc te posty, miałam na myśli, że jestem bardzo miła, wesołą, uśmiechniętą i rozbawiającą dziewczyną, która ma rozum, serce, myśli a nie wyglądam brzydko i nasłuchałam się tylu opini, ech...
Przecież na nie nie zasłużyłam, Wy nawet nie wiecie, jak to boli i rani.
A koleżanki mówiły mi wprost czego mi zazdroszczą, więc nie przesadzam. Jedna nawet się śmiała, kiedy był dla mnie bardzo zły okres w życiu. Chciałam tylko dobrego słowa, bo uważałam ją za przyjaciółkę, kiedy ona była w złym położeniu to specjalnie dla niej przyjechałam w tym samym dniu, aby ją pocieszyć a miałam już inaczej dzień zaplanowany i przyjechałam do drugiego miasta, bo mieszkamy w śaiednich miastach. Natomiast, kiedy mnie było źle, to śmiała się w oczy, niestety.
Inne koleżanki wprost mówiły mi, czego mi zazdroszczą a naprawdę jestem miła, dobra i wesoła

ja rozumiem, że to Istoto z ust jednej z Wizażanek nie było zbyt miłe, ale nie miałam akurat tego na myśli.
konkretnie - naucz się wpuszczać jednym uchem, a drugim wypuszczać takie słowa. przecież Ty wiesz jaka jesteś. jak koleżanki mi mówią, że mam rzęsy jak sztuczne, takie wyraziste i mocne i że same chciałyby takie mieć - to dziękuję i jest mi miło, a raczej nie interesuje mnie to, że mi tego zazdroszczą. może one mają coś takiego, czego ja mogłabym im zazdrościć?
jeśli przyjaciółka cieszyłaby się z moich niepowodzeń - to nie byłaby moją przyjaciółką.
dobieram przyjaciół o podobnym charakterze, nie wierzę, że w Twoim otoczeniu nie ma osoby miłej, dobrej, która nie będzie Ci zazdrościć.
w swoich postach pisałaś przede wszystkim o swoim wyglądzie, gdzieś te dobre cechy charakteru jednak Ci umknęły. odnoszę wrażenie, że to Ty sama postrzegasz siebie przez pryzmat urody a nie charakteru i w taki sam sposób odbierają Cię inni.
mam różne koleżanki, i te urodziwe i te mniej, ale uwierz mi, że nawet te piękne mają ogromne grono znajomych.

Napisane przez goldange

Damit, od wielu lat nie noszę spódnic a długość to była około 30 cm. przed kolano, więc nie króciutka a czarna i bardzo elegancka.
Dziewczyny, co Wy myślicie, że ubieram się jak spod latarni?! Przecież pisałam, że ubieram się elegancko za dnia, a nie tandetnie i nie preferują golizny.
Dimit, to oczywiście bardzo miło usłyszeć ładne słowa od facetów, ale nie to, jak Ci dokuczają, że jesteś piękna, bo to boli.
Anulek i Johnw57 a także Linijka27 dziękuję za zrozumienie i za miłe słowa

dla mnie spódnica o dlugości ok. 30 cm jest krótka, wybacz . jeśli pokazujesz nogi to narażasz się na krytykę innych, mnie cieszy jak ktoś mówi mi, że mam zgrabne nogi. sama ubieram się niewulgarnie i elegancko i muszę przyznać, że mężczyznom taki ubiór podoba się bardziej niż wydekoltowane bluzeczki i mini długości paska do spodni. komentarzy nie uniknie ani piękna, ani przeciętna, ani też brzydka dziewczyna. ot takie mamy społeczeństwo i tyle.

[johnw57]

Jasterka, przegięłaś. Goldange chciała podzielić się swoim doświadczeniem a nie aby pisać jej naprawde ironicznie. To powinno zostać zgłoszone do Moderatorów. Goldange, nikogo nie obraziła a chciała Dziewczyny od Was rady, owszem niektóre bardzo dobrze napisały i pocieszyły, ale Jasterka to przegięła !!!
Poza tym, jaśniejsze brwi to nie jest upodabnianie się do kogoś. Zgadzam się.
Dimiti, ja też nie rozumiem, jak można proponować noc, jak z kimś się nie kręci, ale miałam takie przypadki. Oczywiście było wielkie zdziwienie, że ja nie chcę.
Wiesz nie oglądałam teraz Miss Polonia, jakoś dawno na to już nie patrzę

[goldange]

Pomyliłam się, miało być 45 cm. nie od kolana tylko cała na długość. Właśnie ją zmierzyłam, więc normalna spódniczka a nie krótka.
Sama, będę puszczać takie komentarze mimo uszu
A pisałam nie raz, że jestem miłą, towarzyską, wesołą, rozbawiającą osobą, lubię się śmiać i rozbawiać innych. Nie postrzegam się przez pryzmat wyglądu. Napisałam, że mimo, że jestem miła, wesoła, radosna, ciekawska świata, z wielkim poczuciem humoru, mająca wiele pasji a nie wyglądam brzydko, to usłyszałam wiele kąśliwych uwag, o to mi chodziło i chciałam udzielić autorce wątku, aby pozostała sobą i była uśmiechnięta, bo to jest ważne, jak się myśli, co się czuje a nie jak wygląda. Podałam dla przykładu i pewnie też do wysłuchania mnie i jakieś rady dla mnie a nie spodziewałam się, że będzie z tego taka dyskusja?

[moren]

Nie rozumiem,co Wy robicie z tego watku Dziewczyna chciala sie poradzic,dostala fajna odpowiedz,a tu zale nieszczesliwych pieknosci...Tak to troszke brzmi,niestety...
Ja sie zgadzam z Candy,przeciez dziewczyna chce isc na impreze,poczuc sie fajnie,to czemu RAZ nie moze zrobic sie na bostwo (szczegolnie,ze sama napisala,ze taki ma cel).Nikt jej nie karze chodzic tak non stop w dzien i w nocy.Skoro facet ja zna i wie,jak wyglada na codzien,to jak sie tak odstrzeli,facet nie zmieni od razu o niej zdania.A sama nie raz slyszalam,ze fajnie jest,kiedy kobieta potrafi roznie wygladac w roznych sytuacja,ze potrafi sie zmieniac i przeistaczac,chocby na jedna noc To moze byc tylko taki eksperyment,a nie zmiana na dluzej

[dimiti]

Napisane przez johnw57

Jasterka, przegięłaś. Goldange chciała podzielić się swoim doświadczeniem a nie aby pisać jej naprawde ironicznie. To powinno zostać zgłoszone do Moderatorów. Goldange, nikogo nie obraziła a chciała Dziewczyny od Was rady, owszem niektóre bardzo dobrze napisały i pocieszyły, ale Jasterka to przegięła !!!
Poza tym, jaśniejsze brwi to nie jest upodabnianie się do kogoś. Zgadzam się.
Dimiti, ja też nie rozumiem, jak można proponować noc, jak z kimś się nie kręci, ale miałam takie przypadki. Oczywiście było wielkie zdziwienie, że ja nie chcę.
Wiesz nie oglądałam teraz Miss Polonia, jakoś dawno na to już nie patrzę

ja spojrzalam z ciekawosci jak na tle wszystkich prezentuje sie ta moja kolezanka ale ogolnie to... Jasterka moze troche inaczej to odebrala moze tak jak ja ma doswiadczenie z dziewczynami, ktore mowia o sobie po to zeby uslyszec zaprzeczenie czegos zlego lub komplement bo u mnie w klasie sie tak zdarzalo i troche ja ponioslo nie ma co sie denerwowac takimi komentarzami bo kazdy odbiera to inaczej, mi sie wydaje ze goldange trafily sie jakies wredne osoby i troche ja zdolowaly bo o to latwo niestety, no i duzo osob robi takie prowokacje na innych watkach albo jako komentarze do jakiegos artykulu i juz ludzie sa wyczuleni i drazliwi,

Napisane przez goldange

Pomyliłam się, miało być 45 cm. nie od kolana tylko cała na długość. Właśnie ją zmierzyłam, więc normalna spódniczka a nie krótka.
Sama, będę puszczać takie komentarze mimo uszu
A pisałam nie raz, że jestem miłą, towarzyską, wesołą, rozbawiającą osobą, lubię się śmiać i rozbawiać innych. Nie postrzegam się przez pryzmat wyglądu. Napisałam, że mimo, że jestem miła, wesoła, radosna, ciekawska świata, z wielkim poczuciem humoru, mająca wiele pasji a nie wyglądam brzydko, to usłyszałam wiele kąśliwych uwag, o to mi chodziło i chciałam udzielić autorce wątku, aby pozostała sobą i była uśmiechnięta, bo to jest ważne, jak się myśli, co się czuje a nie jak wygląda. Podałam dla przykładu i pewnie też do wysłuchania mnie i jakieś rady dla mnie a nie spodziewałam się, że będzie z tego taka dyskusja?

OOo to moja na calej dlugosci ma 29cm wiesz mezczyznom sie duzo rzeczy i wiele osob podoba, wazniejsze jest to co druga dziewczyna mysli o innej dziewczynie przynajmniej mi zawsze wieksza radosc (no moze nie wieksza ale wiedziala ze bardziej szczere to jest) komplementy od dziewczyn ja u siebie nie lubie nosa np prosty, rzymski ale ja zawsze cos sobie wynajde zeby sie uczepic moja kolezanka opala sie na zloto i bardzo ladnie wyglada z taka opalenizna ja opalam sie juz na mleczna czekolade i do mojego typu urody bardziej to pasuje skoro Cie taka Bozia stworzyla to predzej czy pozniej ktos doceni Twoj charakter i to jaka jestes a nie sam wyglad trzeba miec tylko do tego wszystkiego dystans bo ludzie potrafiA byc okrutni

[Maaczek]

Moim zdaniem Jasterka ma po części racje Temat jest o tym, że dziewczyna idąc na dyskotekę chce wyglądać oszałamiająco, a w odpowiedzi dostaje kilka mega długich postów Goldange, o tym jaka to ona piękna i cudowna nie jest. Też śmiałam sie przy czytaniu jej postów Po ulicach chodzi wiele pięknych kobiet, i gdyby każda miałaby się tak wychwalać tym pod niebiosa, to świat by oszalał. Nie dziwie sie, że taka osoba nie ma prawdziwego mężczyzny, który by ją docenił. Jeśli w życiu, tak jak i w internecie ciągle mówi o tym, jakie to ona ' przykre ' rzeczy wysłuchuje, że ma sztuczne włosy itd. to po prostu jest odpychające, bo pięknych kobiet na świecie nie jest mało. Nie piszcie postów, że ' ahhh te zazdrosne brzydule, nie słuchaj ich ' bo to dziecinne Skoro Goldange nie chce pokazać swojego zdjęcia, to może nie jest wcale taka piękna ? Tu naprawde nie ma czego zazdrościć dziewczęta - skoro wcale jej nie widziałyście, więc nie piszcie takich postów. Równie dobrze może okazać się, że Pani Goldange wcale nie wygląda tak jak pisze, z czego nie wykluczam, iż to co pisze może być prawdą. Ale dziwi mnie to, znam wiele bardzo ładnych ludzi i jakoś nikt nie otrzymuje takich przykrych komentarzy, więc problem niektórych tkwi w charakterze. Muszą wychwalać sie pod niebiosa i tyle, bo naprawdę nigdy sie nie spotkałam z tekstem ( do jakiejś mojej przyjaciółki, koleżanki czy kogokolwiek ) że ' masz takie ładne włosy, są sztuczne ; masz taki zgrabny nosek, jesteś sztuczna ! etc. etc. ' Dla mnie to tylko wymysły, a kogo to już chyba wiecie.

A co do autorki wątku. Bądź naturalna i bądź sobą Faceci nie lubią przesadnego makijażu, tylko naturalne kobiecie piękno. Podkreśl swoje atuty, usta, oczy, kości policzkowe i wszystko inne co jest w Tobie piękne Tylko wszystko z umiarem i tak, żeby nie wyglądało to wyzywająco. Zrób sobie fajną fryzure, jakieś delikatne loczki np. Ubierz się ładnie, w jakieś fajne ciuchy, ale nie wyzywająco. Czarować trzeba sobą, a nie ubiorem czy kilogramem makijażu Pozdrawiam, Maaczek.

[dimiti]

Napisane przez goldange

Sama, nie biorę niczego na poważnie, wiesz nie lubię do mnie jak mówi się Istoto.
Oczywiście, że piękny wygląd to nie wszystko. Pisząc te posty, miałam na myśli, że jestem bardzo miła, wesołą, uśmiechniętą i rozbawiającą dziewczyną, która ma rozum, serce, myśli a nie wyglądam brzydko i nasłuchałam się tylu opini, ech...
Przecież na nie nie zasłużyłam, Wy nawet nie wiecie, jak to boli i rani.
A koleżanki mówiły mi wprost czego mi zazdroszczą, więc nie przesadzam. Jedna nawet się śmiała, kiedy był dla mnie bardzo zły okres w życiu. Chciałam tylko dobrego słowa, bo uważałam ją za przyjaciółkę, kiedy ona była w złym położeniu to specjalnie dla niej przyjechałam w tym samym dniu, aby ją pocieszyć a miałam już inaczej dzień zaplanowany i przyjechałam do drugiego miasta, bo mieszkamy w śaiednich miastach. Natomiast, kiedy mnie było źle, to śmiała się w oczy, niestety.
Inne koleżanki wprost mówiły mi, czego mi zazdroszczą a naprawdę jestem miła, dobra i wesoła

Damit, od wielu lat nie noszę spódnic a długość to była około 30 cm. przed kolano, więc nie króciutka a czarna i bardzo elegancka.
Dziewczyny, co Wy myślicie, że ubieram się jak spod latarni?! Przecież pisałam, że ubieram się elegancko za dnia, a nie tandetnie i nie preferują golizny.
Dimit, to oczywiście bardzo miło usłyszeć ładne słowa od facetów, ale nie to, jak Ci dokuczają, że jesteś piękna, bo to boli.
Anulek i Johnw57 a także Linijka27 dziękuję za zrozumienie i za miłe słowa

no wiesz ja chodze w krotszych i nikt mi nic nie powiedzial wiec moze po prostu u Ciebie w miescie jakis mlotow jest wiecej niz u mnie?? zreszta TŻ pozwolil mi chodzic w spodniczkach tylko jak jest ze mna wiec nie dziwota ze mi nikt nic nie mowi

Napisane przez goldange

Przepraszam miało być Dimiti a nie Damit, nie mogłam już edytować wypowiedzi.
Dimiti, nie chciałam się opisywać, tylko napisać, że to, co mam naturalne, to dokuczali mi, że to sztuczne. Przecież to nie jest fajne i zabawne, jak dokucza się dziewczynie
Masz rację Linijka
Jesterka, bo zaczynam olewać takiego typu komentarze, nie narzekam na wygląd, tylko napisałam, jakie przykre słowa usłyszałam, chciałam się podzielić z Wami, chciałam jakieś dobrej rady a nie, to, co mi napisałaś, Jasterka.
Do nikgo się nie upodabniam, to nie jest prowokacja. A wątku o brwiach chciałam uzyskać radę o jaśniejszse brwi, to nie jest upodabnianie się !! Po prostu bardziej podobają mi się jaśniejsze brwi i to nie powinno cie interesować !

no to nie jest mile, ale Ty wiesz jaka jest prawda i tyle zreszta nieraz duzo osob mowi ze cos masz sztuczne bo nie umie inaczej wyrazic swojego zachwytu nad czyms i tak dziwnie dobiera slowa chociaz u mnie chyba tylko mysleli ze paznokcie mam sztuczne bo wszystko inne tak zlane w calosc ze jakos sie w oczy nie rzuca

Napisane przez moren

Nie rozumiem,co Wy robicie z tego watku Dziewczyna chciala sie poradzic,dostala fajna odpowiedz,a tu zale nieszczesliwych pieknosci...Tak to troszke brzmi,niestety...
Ja sie zgadzam z Candy,przeciez dziewczyna chce isc na impreze,poczuc sie fajnie,to czemu RAZ nie moze zrobic sie na bostwo (szczegolnie,ze sama napisala,ze taki ma cel).Nikt jej nie karze chodzic tak non stop w dzien i w nocy.Skoro facet ja zna i wie,jak wyglada na codzien,to jak sie tak odstrzeli,facet nie zmieni od razu o niej zdania.A sama nie raz slyszalam,ze fajnie jest,kiedy kobieta potrafi roznie wygladac w roznych sytuacja,ze potrafi sie zmieniac i przeistaczac,chocby na jedna noc To moze byc tylko taki eksperyment,a nie zmiana na dluzej

moren nie zlosc sie bo zlosc pieknosci szkodzi

Napisane przez Maaczek

Moim zdaniem Jasterka ma po części racje Temat jest o tym, że dziewczyna idąc na dyskotekę chce wyglądać oszałamiająco, a w odpowiedzi dostaje kilka mega długich postów Goldange, o tym jaka to ona piękna i cudowna nie jest. Też śmiałam sie przy czytaniu jej postów Po ulicach chodzi wiele pięknych kobiet, i gdyby każda miałaby się tak wychwalać tym pod niebiosa, to świat by oszalał. Nie dziwie sie, że taka osoba nie ma prawdziwego mężczyzny, który by ją docenił. Jeśli w życiu, tak jak i w internecie ciągle mówi o tym, jakie to ona ' przykre ' rzeczy wysłuchuje, że ma sztuczne włosy itd. to po prostu jest odpychające, bo pięknych kobiet na świecie nie jest mało. Nie piszcie postów, że ' ahhh te zazdrosne brzydule, nie słuchaj ich ' bo to dziecinne Skoro Goldange nie chce pokazać swojego zdjęcia, to może nie jest wcale taka piękna ? Tu naprawde nie ma czego zazdrościć dziewczęta - skoro wcale jej nie widziałyście, więc nie piszcie takich postów. Równie dobrze może okazać się, że Pani Goldange wcale nie wygląda tak jak pisze, z czego nie wykluczam, iż to co pisze może być prawdą. Ale dziwi mnie to, znam wiele bardzo ładnych ludzi i jakoś nikt nie otrzymuje takich przykrych komentarzy, więc problem niektórych tkwi w charakterze. Muszą wychwalać sie pod niebiosa i tyle, bo naprawdę nigdy sie nie spotkałam z tekstem ( do jakiejś mojej przyjaciółki, koleżanki czy kogokolwiek ) że ' masz takie ładne włosy, są sztuczne ; masz taki zgrabny nosek, jesteś sztuczna ! etc. etc. ' Dla mnie to tylko wymysły, a kogo to już chyba wiecie.

A co do autorki wątku. Bądź naturalna i bądź sobą Faceci nie lubią przesadnego makijażu, tylko naturalne kobiecie piękno. Podkreśl swoje atuty, usta, oczy, kości policzkowe i wszystko inne co jest w Tobie piękne Tylko wszystko z umiarem i tak, żeby nie wyglądało to wyzywająco. Zrób sobie fajną fryzure, jakieś delikatne loczki np. Ubierz się ładnie, w jakieś fajne ciuchy, ale nie wyzywająco. Czarować trzeba sobą, a nie ubiorem czy kilogramem makijażu Pozdrawiam, Maaczek.

wlasnie autorka pisala ze ma delikatna urode wiec takie fale czy loczki beda super wygladaly! i faktycznie przy takim typie urody najlepiej delikatny makijaz

[moren]

Napisane przez Maaczek

Moim zdaniem Jasterka ma po części racje Temat jest o tym, że dziewczyna idąc na dyskotekę chce wyglądać oszałamiająco, a w odpowiedzi dostaje kilka mega długich postów Goldange, o tym jaka to ona piękna i cudowna nie jest. Też śmiałam sie przy czytaniu jej postów Po ulicach chodzi wiele pięknych kobiet, i gdyby każda miałaby się tak wychwalać tym pod niebiosa, to świat by oszalał. Nie dziwie sie, że taka osoba nie ma prawdziwego mężczyzny, który by ją docenił. Jeśli w życiu, tak jak i w internecie ciągle mówi o tym, jakie to ona ' przykre ' rzeczy wysłuchuje, że ma sztuczne włosy itd. to po prostu jest odpychające, bo pięknych kobiet na świecie nie jest mało. Nie piszcie postów, że ' ahhh te zazdrosne brzydule, nie słuchaj ich ' bo to dziecinne Skoro Goldange nie chce pokazać swojego zdjęcia, to może nie jest wcale taka piękna ? Tu naprawde nie ma czego zazdrościć dziewczęta - skoro wcale jej nie widziałyście, więc nie piszcie takich postów. Równie dobrze może okazać się, że Pani Goldange wcale nie wygląda tak jak pisze, z czego nie wykluczam, iż to co pisze może być prawdą. Ale dziwi mnie to, znam wiele bardzo ładnych ludzi i jakoś nikt nie otrzymuje takich przykrych komentarzy, więc problem niektórych tkwi w charakterze. Muszą wychwalać sie pod niebiosa i tyle, bo naprawdę nigdy sie nie spotkałam z tekstem ( do jakiejś mojej przyjaciółki, koleżanki czy kogokolwiek ) że ' masz takie ładne włosy, są sztuczne ; masz taki zgrabny nosek, jesteś sztuczna ! etc. etc. ' Dla mnie to tylko wymysły, a kogo to już chyba wiecie.

A co do autorki wątku. Bądź naturalna i bądź sobą Faceci nie lubią przesadnego makijażu, tylko naturalne kobiecie piękno. Podkreśl swoje atuty, usta, oczy, kości policzkowe i wszystko inne co jest w Tobie piękne Tylko wszystko z umiarem i tak, żeby nie wyglądało to wyzywająco. Zrób sobie fajną fryzure, jakieś delikatne loczki np. Ubierz się ładnie, w jakieś fajne ciuchy, ale nie wyzywająco. Czarować trzeba sobą, a nie ubiorem czy kilogramem makijażu Pozdrawiam, Maaczek.

Zgadzam sie

To brzmi troszke tak:"jestem piekna,ponad przecietnie inteligetna,madra,a do tego skromna,niezadufana w sobie i czemu mnie nikt nie kocha" :rolleyes"
Zapraszam na forum intymnie,tam mozna sie podzielic takimi rzeczami...
Co do facetow,to nic dziwnego,ze przestaja sie odywac.Kiedy dziewczyna odrzuca faceta,to kuleje jego meska duma,jest "podupadlym zdobywca".W koncu,jezeli zaczyna sie podrywanie,to znaczy,ze jemu juz nie zalezy na kolrzenstwie i po czyms takim trudno wrocic do starego ukladu.Zwlaszcza,jesli sie zakochal i czuje sie zraniony...
Szczegolnie,ze laski same czesto kokietuja (nawet nie zdajac sobie z tego sprawy),a potem sa zaskoczone,ze co ten faceto ode mnie chce
No ale dobra,nie o tym jest watek

Dla mnie to wszystko zalezy od teg,w czym kobitka czuje sie dobrze Ja np.lubie mocny makijaz i idac na tak imprezke napewno zrobilabym sobie smoky Ale jesli ktos ma sie w tym zle czuc,to po co?Trzeba sie zastanowic w czym jest mi dobrze i w czym bede sie dobrze czula.Bo jak sie dobrze czuje,to zawsze muci byc dobrze

[linkaa1987]

Napisane przez Maaczek

Moim zdaniem Jasterka ma po części racje Temat jest o tym, że dziewczyna idąc na dyskotekę chce wyglądać oszałamiająco, a w odpowiedzi dostaje kilka mega długich postów Goldange, o tym jaka to ona piękna i cudowna nie jest. Też śmiałam sie przy czytaniu jej postów Po ulicach chodzi wiele pięknych kobiet, i gdyby każda miałaby się tak wychwalać tym pod niebiosa, to świat by oszalał. Nie dziwie sie, że taka osoba nie ma prawdziwego mężczyzny, który by ją docenił. Jeśli w życiu, tak jak i w internecie ciągle mówi o tym, jakie to ona ' przykre ' rzeczy wysłuchuje, że ma sztuczne włosy itd. to po prostu jest odpychające, bo pięknych kobiet na świecie nie jest mało. Nie piszcie postów, że ' ahhh te zazdrosne brzydule, nie słuchaj ich ' bo to dziecinne Skoro Goldange nie chce pokazać swojego zdjęcia, to może nie jest wcale taka piękna ? Tu naprawde nie ma czego zazdrościć dziewczęta - skoro wcale jej nie widziałyście, więc nie piszcie takich postów. Równie dobrze może okazać się, że Pani Goldange wcale nie wygląda tak jak pisze, z czego nie wykluczam, iż to co pisze może być prawdą. Ale dziwi mnie to, znam wiele bardzo ładnych ludzi i jakoś nikt nie otrzymuje takich przykrych komentarzy, więc problem niektórych tkwi w charakterze. Muszą wychwalać sie pod niebiosa i tyle, bo naprawdę nigdy sie nie spotkałam z tekstem ( do jakiejś mojej przyjaciółki, koleżanki czy kogokolwiek ) że ' masz takie ładne włosy, są sztuczne ; masz taki zgrabny nosek, jesteś sztuczna ! etc. etc. ' Dla mnie to tylko wymysły, a kogo to już chyba wiecie.

A co do autorki wątku. Bądź naturalna i bądź sobą Faceci nie lubią przesadnego makijażu, tylko naturalne kobiecie piękno. Podkreśl swoje atuty, usta, oczy, kości policzkowe i wszystko inne co jest w Tobie piękne Tylko wszystko z umiarem i tak, żeby nie wyglądało to wyzywająco. Zrób sobie fajną fryzure, jakieś delikatne loczki np. Ubierz się ładnie, w jakieś fajne ciuchy, ale nie wyzywająco. Czarować trzeba sobą, a nie ubiorem czy kilogramem makijażu Pozdrawiam, Maaczek.

Podpisuję się obiema rękami i nogami ;]

goldange Bardzo chciałabym zobaczyć takie uosobienie piękna, jakie opisujesz, bo nawet najpiękniejsze kobiety świata mają mankamenty, więc może jesteś jedynym ideałem chodzącym po kuli ziemskiej? Sory ale jeśli ciągle narzekasz, jak Ci dokuczają inni z powodu Twojej rzekomej urody, zamiast dostosować odpowiedź do wątku to coś jest nie tak. Radę już dałaś- a i tak piszesz dalej.
I nie jestem zazdrosna.. Jakoś potrafię docenić i polubić kobiety bardzo ładne, wręcz piękności, ale wcale nie za to jak wyglądają-z makijażem czy bez a za to, co sobą reprezentują i co mają w środku. Naprawdę trafiałaś na "dziwnych" ludzi w życiu, aczkolwiek nie wierzę, by to była prawda. Bo nie wszyscy są tak zawistni i obłudni. Co to to nie!
Czasem lepiej poluzować sznurki i olewać wszystko, bo zanim się obejrzymy- pół życie przepłynie
Też się spotykałam z wymownymi propozycjami, też bywam komplementowana, adorowana, co nie znaczy, że tak będzie zawsze albo coś sobie z tego robię. Uważam się za naprawdę przeciętną osobę, wszyscy mówią, że jestem bardzo ładna- puszczam to mimo uszu, bo ja w to nie wierzę. I jakoś żyje mi się nie najgorzej na tym świecie;] Nie wszystko zło na tym świecie jest z powodu wyglądu

Co do autorki wątku to dziewczyny w pierwszych postach dały najwięcej rad
Postaw na błysk!
Na buzi, ustach i ciele. Twarz najlepiej zmatowić by się nie błyszczała w strefie T, oczy- najlepszy przydymiony make up-niekoniecznie czarnymi cieniami, możesz brązowymi lub grafitowymi Czarna kredka nada spojrzeniu wyrazistości. Brązer na buźkę i koniecznie rozświetlacz nad kości policzkowe. Usta albo w delikatnym iskrzącym różu lub bezbarwne ale mega błyszczące-nie oprze się :P
Na ciało najlepiej jakiś balsam z drobinkami- Dove ma świetny teraz w promocji w Naturze bo z samoopalaczem nie radzę-jeśli nie operowałaś nim wczęsniej
Ciuchy zapewne masz wybrane, kobieco ale bez przesady, napewno znasz umiar
Życzę nieziemskiej imprezy i zakochania od 1 wejrzenia

[moren]

Napisane przez dimiti

moren nie zlosc sie bo zlosc pieknosci szkodzi

Ja sie nie denerwuje,ale dopiero weszlam na ten watek,czytam sobie i czytam a tu taki klops Wg mnie zaszlo to troszke za dlaeko i dosc mocno odbiega od tematu

[dimiti]

Napisane przez moren

Ja sie nie denerwuje,ale dopiero weszlam na ten watek,czytam sobie i czytam a tu taki klops Wg mnie zaszlo to troszke za dlaeko i dosc mocno odbiega od tematu

powoli tak, ale wiesz co wchodzi ktos nowy dac rade autorce to czyta i czyta i pisze swoje mam nadzieje ze autorka znajdzie w tym wszystkim te porady dla siebie, ktore nastukalysmy zreszta ja je mam w 2 poscie chociaz pozniej tez wiec troche porozrzucane

[moren]

Napisane przez dimiti

powoli tak, ale wiesz co wchodzi ktos nowy dac rade autorce to czyta i czyta i pisze swoje mam nadzieje ze autorka znajdzie w tym wszystkim te porady dla siebie, ktore nastukalysmy zreszta ja je mam w 2 poscie chociaz pozniej tez wiec troche porozrzucane

No wlasnie,zamiast skupic sie na autorce i jej problemie wszystko zeszlo na zupelnie inny tor...
Mam nadzieje jednak,ze autorka znajdzie w tym wszystkim cos dla sibie i jak najlepiej przygotuje sie nspotkanie

[jesterka]

johnw57 -ja przegielam?????? A niby z czym???? Czasami warto wylac komus na glowe wiadro zimnej wody,zeby zaczal myslec logicznie ( i prosze mnie nie lapac za slowka). Skoro dziweczyna pisze elaborat pod elaboratem-opisujac nam kazdy element swojego ciala...no to sorry ale chyba to nie ja przeginam. Mogla poprostu napisac...."kurcze, ludzie odsuwaja sie ode mnie bo uwazaja mnie za zbyt ladna-co mam zrobic??" Mysle,ze wtedy kazda nas udzielilaby Jej kilku rad.....sama z checia bym to zrobila....Nie ma ludzi idealnych......i kazdy ma inny gust, jednemy sie podobaja grubsze, innemu chudsze, jedni wola naturalne blondynki, inni wrecz przeciwnie........Moze poprostu goldange poprostu sama widzi to co chce widziec i slyszy to co chce slyszec.....ale zeby nie wyjsc nowu na najgrosza jedze.....z glebi serca udzielam Tobie mojej rady......albo przyzyczaj sie do tego,ze jestes tak postrzegana (wtedy miej to w nosie, poprawiaj swoj wyglad tak jak Ty tego chcesz) albo zmien sie w szara myszke.....i bron boze nie jest to zadna ironia z mojej strony....tylko jak dla mnie innego wyjscia nie masz.....bo swiata nie zmienisz......ludzie sa jacy sa....a w przyjazn miedzy dziewczynami to juz dawno przestalam wierzyc To by bylo z mojej strony na tyle....a teraz mozecie mnie zlinczowac lub nie.........Wasza wola

[goldange]

Dimiti, bardzo dziękuję za miłe słowa. Ja mam delikatny charakter i może dlatego te słowa tak bolały ...
Poza tym, nie potrafię okazywać tego, co czuje w danej sytuacji (chodzi mi o emocje) i może dlatego słyszałam te niepotrzebne komentarze. Myślę, że jesteś bardzo dobrą osobą i potrafisz dobrze doradzić. Dziękuję Ci za to Nie będę się tym już przejmować.
Maaczek, może nie powinnam pisać, że takie niefajne rzeczy usłyszałam na swój temat. chciałam dobrego słowa, które otrzymałam. Dziękuję Wam dziewczyny Jesteście bardzo dobre.
Maaczek, jeżeli jak piszesz, byłoby to nieprawdą jakie nieprzyjemne rzeczy usłyszałam, to nie pisałabym ich. Chyba to jasne jest, że jeżeli coś takiego nie przeżyłaś, to nie wspominasz tego, nie piszesz o tym. Bo, po co pisać o czymś, co nie miało danego faktu. A to, co napisałam jest faktycznie prwadwdą. Ludzie lubią dokuczać.
Maaczek, nie pisałam o sobie, że jestem piękna, napisałam patrz na moje wcześniejsze posty, że uważałam się za nieładną osobę i dlaczego ode mnie uciekają ?!
Linijka, jak każda z was mam wady. Ostatnio walczę z małymi bliznami, bo mam bardzo jasną skórę.
Nie pisałam, że jestem piękna tylko w jaki sposób ludzie mówili do mnie ...
Proszę czytajcie ze zrozumieniem a później kogoś krytykujcie i wtedy śmiejcie się.
Nie pisałam o sobie, że jestem ładna, bo za taką się nie uważam właśnie za te słowa, które słyszałam a było ich mnóstwo ...
Ja kończę moje wypowiedzi, i trzeba nauczyć się czytać ze zrozumieniem, aby kogoś osądzadzać...

[dimiti]

Napisane przez moren

No wlasnie,zamiast skupic sie na autorce i jej problemie wszystko zeszlo na zupelnie inny tor...
Mam nadzieje jednak,ze autorka znajdzie w tym wszystkim cos dla sibie i jak najlepiej przygotuje sie nspotkanie

no ja tu nawet cos znalazlam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post2901021
pelno tutaj makijazy wiec moze autorka znajdzie dla siebie jakis
no i najwazniejsze dla autorki to zeby sie nie stresowac bo nerwy czesto potrafia przeszkodzic w wielu rzeczach

goldange nie ma za co ja tez nie umiem okazywac emocji, nawet najblizszym ale w niektorych przypadkach to i lepiej

kazda z dziewczyn ma troche racji, ale tez kazdy inaczej na to patrzy. No ale trzeba skonczyc ta dyskusje bo zaraz moga byc problemy

[goldange]

Jesterka, ostatnia sprawa. Nie pisałam odnośnie każdego mojego szczegółu wyglądu jak wygląda.
Czy dobrze mnie rozumiesz?
To faceci, mówili jakie mam czy włosy czy usta itp., że wszystko jest sztuczne a to boli, jak nie lubi się sztuczności i jest sięraczej delikatnym. To nie są moje zdania a ludzi, z którymi miałam do czynienia.
Czy rozumiesz, że przez to można mieć doła i można płakać przez to?
Dlatego twoje złośliwe rady są nie do przyjęcia, typu przytyj itp.

A z innej strony, autorce wątku polecam przede wszystkim dużo się wyspać, nie denerwoawać za bardzo, chociaż to trudne
Peeling jak najbardziej tak i makijaże proponowane przez Dimiti
Ale pamiętaj, lekki piękny makijaż a nie tapeta, aby nie było sztucznie i powodzenia

[moren]

Napisane przez dimiti

no ja tu nawet cos znalazlam
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...21#post2901021
pelno tutaj makijazy wiec moze autorka znajdzie dla siebie jakis
no i najwazniejsze dla autorki to zeby sie nie stresowac bo nerwy czesto potrafia przeszkodzic w wielu rzeczach

goldange nie ma za co ja tez nie umiem okazywac emocji, nawet najblizszym ale w niektorych przypadkach to i lepiej

kazda z dziewczyn ma troche racji, ale tez kazdy inaczej na to patrzy. No ale trzeba skonczyc ta dyskusje bo zaraz moga byc problemy

To prawda,szczegolnie ciezko jest oceni czyjs wyglad bez zdjecia,tylko po opisie,ktory rzadko bywa subiektywny Dlatego ciezko jet tez cos doradzic autorce,bo tez nie wiadomo,jak dokladnie wyglada...

[dimiti]

Napisane przez goldange

A z innej strony, autorce wątku polecam przede wszystkim dużo się wyspać, nie denerwoawać za bardzo, chociaż to trudne
Peeling jak najbardziej tak i makijaże proponowane przez Dimiti
Ale pamiętaj, lekki piękny makijaż a nie tapeta, aby nie było sztucznie i powodzenia

o wlasnie! najwazniejsze to sie wyspac i wszystko robic na spokojnie pozniej, makijaz, wlosy itd

Napisane przez moren

To prawda,szczegolnie ciezko jest oceni czyjs wyglad bez zdjecia,tylko po opisie,ktory rzadko bywa subiektywny Dlatego ciezko jet tez cos doradzic autorce,bo tez nie wiadomo,jak dokladnie wyglada...

o autorce watku wiem ze ma delikatna urode i blond wlosy bo proponowalam czarne oczy ale wiadomo ze wlasnie do takiej delikatnej buzki nie pasuja ale ja bym widziala to tak: wlosy w loczkach albo falach jak pisala juz jedna wizazanka na gorna powieke brazowowy cien, brazowy eyeliner, i waska czarna kreseczka tylko zeby podkreslic linie rzes na dolna powieke tusz pod linia rzes turkusowa kredka zrobic linie slicznie to razem wyglada ja mialam jeszcze kholem czarnym od wewnetrznej strony oka zrobiona kreske ale jezeli autorka ma gleboko osadzone oczy lub waskie oczka to odradzam brazy oczywiscie ciemne i wytuszowac rzesy porzadnie ja do tego makijazu uzywalam kosmetykow essence wiec nie wykosztowalam sie na nie bo ceny sa od 5,99-11.99 tych rzeczy ktore uzywalam, a trwalosc lepsza od cieni lancoma

[moren]

Napisane przez dimiti

o autorce watku wiem ze ma delikatna urode i blond wlosy bo proponowalam czarne oczy ale wiadomo ze wlasnie do takiej delikatnej buzki nie pasuja ale ja bym widziala to tak: wlosy w loczkach albo falach jak pisala juz jedna wizazanka na gorna powieke brazowowy cien, brazowy eyeliner, i waska czarna kreseczka tylko zeby podkreslic linie rzes na dolna powieke tusz pod linia rzes turkusowa kredka zrobic linie slicznie to razem wyglada ja mialam jeszcze kholem czarnym od wewnetrznej strony oka zrobiona kreske ale jezeli autorka ma gleboko osadzone oczy lub waskie oczka to odradzam brazy oczywiscie ciemne i wytuszowac rzesy porzadnie ja do tego makijazu uzywalam kosmetykow essence wiec nie wykosztowalam sie na nie bo ceny sa od 5,99-11.99 tych rzeczy ktore uzywalam, a trwalosc lepsza od cieni lancoma

Powiadasz?
Na KWC cienie Essence maja zdaje sie srednie oceny...
Chyba musze sie w koncu wybrac do Natury,ale nie mam kiedy

[dimiti]

Napisane przez moren

Powiadasz?
Na KWC cienie Essence maja zdaje sie srednie oceny...
Chyba musze sie w koncu wybrac do Natury,ale nie mam kiedy

ja mam ta poczworna paletke brazow i uwielbiam ja bo kolory ladne i nie walkuja sie na powiece i uwielbiam tez ich kredki! jak pojde znowu do Natury to kupie sabie jeszcze jakas i eyeliner za taka cene to grzech nie brac na KWC dobre opinie maja wlasnie kredki do oczu i wsrod rozswietlaczy kroluje AOH za 12zl

[johnw57]

Duuużżo uśmiechu, nie ma nic piękniejszego
P.S. dziewczyna pisała, że nie wie dlaczego od niej uciekają, bo jest mądra, miła itp. i nie czuła się brzydko a tymi komentarzami ludzie zrobili jej to, że poczuła się nieatrakcyjnie.
Nie powód, żeby komuś dokuczać i że twój facet spadł z krzesła jak to przeczytał, to chyba raczej twoja złośliwość Bo widzę, że nie potrafisz/nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Napisała, że to ludzie jej tak gadali i nie powód, aby z kogoś się śmiał, jak oczekuje rady.
Czy tobie byłoby miło gdybyś była na jej miejscu i chciałabyś jakieś rady i słowa a dokuczyłby ci tak. Na pewno nie, więc nie czyń złego, co tobie nie miłe !

[jesterka]

Napisane przez johnw57

Duuużżo uśmiechu, nie ma nic piękniejszego
P.S. dziewczyna pisała, że nie wie dlaczego od niej uciekają, bo jest mądra, miła itp. i nie czuła się brzydko a tymi komentarzami ludzie zrobili jej to, że poczuła się nieatrakcyjnie.
Nie powód, żeby komuś dokuczać i że twój facet spadł z krzesła jak to przeczytał, to chyba raczej twoja złośliwość Bo widzę, że nie potrafisz/nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Napisała, że to ludzie jej tak gadali i nie powód, aby z kogoś się śmiał, jak oczekuje rady.
Czy tobie byłoby miło gdybyś była na jej miejscu i chciałabyś jakieś rady i słowa a dokuczyłby ci tak. Na pewno nie, więc nie czyń złego, co tobie nie miłe !

oczywiscie masz racje, tylko sprobuj to wytlumaczyc mojej siostrze, przykutej do wozka od 16 lat, ze jakas dziewczyna placze po nocach bo jest zbyt piekna i idealna!!!!!!
Bez odbioru

[jesterka]

no to moja ostatnia juz wypowiedz w tym watku....chciclabym,ebysc ie zobazczyly co na pw dosalam od osoby, ktora zarzucila mi,ze nie mam czynic drugiemu co mi nie mile......Jezeli moderatorki uznaja mnie za winna,ze zasmieca watek to mnie ukaraja...ale musze Wam pokazac z kim tak naprade mamy tu do czynienia. Zostalam oskarzona,ze nie wspolczuje biednej dziewczynce a gdy napislam,ze oki-dobra ale niech to wytlumacza mojej chorej siostrze-dostalam w odpowiedzi takie pw

Prywatna wiadomość: odnośnie twojej podłościDzisiaj, 20:02 johnw57
Raczkowanie



Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 190


odnośnie twojej podłości
Jesteś bardzo podłą osobą i jakbym była Modem, miałabyś ode mnie ostrzeżenie.
To, co napisałaś Goldange jest nie do przyjęcia. Poza tym, nie umiesz czytać ze zrozumieniem, idź lepiej dziewucho do szkoły podstawowej i naucz się lepiej czytać, bo nic nie rozumiesz, tłumoku ...
Goldange, napisała, że to ludzie jej tak mówili, jaki ma oczy, włosy, usta, biust, że jest tak piękna, że sztuczna.
Bo niewiedzą, że istnieją piękne kobiety i szlachetne i mądre.
Właśnie to przez takie wstrętne dziewuchy jak ty było mi również kiedyś kiedyś przykro.
Bo widzą piękną i mądrą, to muszą obgadać, to muszą powiedzieć, że stanik na okrągły i pełny biust to na wymiona a same wypychają sobie poduszkami.
Ty należysz do tej wstętnej grupy, głupiej, bo nie czytasz ze zrozumieniem i brzydkiej.
Gold, pisała, że o sobie tak nie sądzi, że to faceci jej mówili, jaka jest piękna a przez to sztuczna a ona pisała, że jest naturalną i elegancką kobietą.
Radzę ci, naucz się czytać ze zrozumieniem, bo brzydoty charakteru i zewnętrznej brzydoty to się raczej nie pozbędziesz ...
__________________
"Mądry człowiek szuka nie szczęścia, lecz Dobra".

Lew Tołstoj

nie mam nic wiecej do dodania! Johnw59 sama sobie wystawiala jak dla mnie opinie.

[AgaZ]

Dyskusja i uwagi potoczyły się zupełnie w innym kierunku niż padło pytanie. Wątek jest bez sensu i tylko się wzajemnie obrażacie
Wątek zamykam a johnw57 otrzymała dwa punkty karne na 21 dni za obraźliwe PW