Kierunek studiów: budownictwo czy energetyka?

[Rocker]

Jestem tegoroczną maturzystką, profil mat-fiz. Z matmą zawsze sobie radziłam bardzo dobrze, w tym roku przyłożyłam się też do fizyki. Niestety z rozszerzonych matur jestem bardzo niezadowolona (dużo głupich, rachunkowych błędów. Spodziewam się ok. 70% z rozszerzonej matmy i podobnie z fizyki, boję się że to za mało na lepsze uczelnie).

Postanowiłam wybrać studia techniczne, niestety nie mogę się zdecydować na kierunek... Boję się też że będzie mi trudniej bo jestem dziewczyną i zabraknie mi praktycznej wiedzy a teoria nie wystarczy.

Ciągnie mnie w stronę budownictwa, zawód inżyniera budowlanego zawsze mi się podobał, jakaś praca w biurze projektowym, konstrukcje i te sprawy. Energetyka też myślę że mogłaby być dobrym wyborem. Pewnie przyda się dużo wiedzy z chemii ale może dam radę to uzupełnić i załapać się w jakiejś obiecującej firmie bo pozyskiwanie i przetwarzanie energii i praca nad kolejnymi rozwiązaniami zawsze będzie na czasie.

Miasto: pewnie Kraków. Jestem z Podkarpacia, chciałabym studiować w Warszawie ale koszty poleciałyby w górę i chyba nie mogę sobie na to pozwolić, tym bardziej że w Krakowie mam rodzinę.

I pytanie do was: który kierunek uważacie za lepszy, bardziej przyszłościowy, dający większe perspektywy?

Jeżeli wybrałabym budownictwo - Politechnika czy AGH? Jeśli chodzi o energetykę to na pewno byłoby to AGH, a tutaj mam wątpliwości.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

przede wszystkim nie myśl "jestem dziewczyną, nie poradzę sobie". osobiście znam mnóstwo świetnych kobiet - budowlańców. z praktyką na studiach i tak niewiele będziesz mieć wspólnego
które jest bardziej przyszłościowe - energetyka pewnie będzie się rozwijać w stronę energii odnawialnych, ale u nas to wciąż temat w powijakach. a budować się będzie zawsze inna sprawa, że rynek jest już nasycony, ale z drugiej strony - zanim skończysz studia to minie 5 lat, mnóstwo się może zmienić w tym czasie. zresztą, jak ktoś jest dobry, to pracę zawsze znajdzie.
poczytaj sobie, jakie są specjalności na PK i na AGH. jeśli chcesz być konstruktorem, to raczej PK, z tego co pamiętam to na AGHu budownictwo jest nastawione bardziej na budowle inżynierskie niż na kubaturówkę.

[MissChievousTess]

Budownictwo. Z możliwościami zatrudnienia a energetyce teraz tak sobie.
Z budownictwem możesz potem spokojnie znaleźć pracę w Polsce i za granicą.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;61711851] - energetyka pewnie będzie się rozwijać w stronę energii odnawialnych, ale u nas to wciąż temat w powijakach. a budować się będzie zawsze .[/QUOTE]
Może tak, co do pierwszego- w Polsce niekoniecznie, planowane już zapowiedziane zmiany legislacyjne poważnie przyblokują w najbliższych latach rozwój energetyki w tym kierunku w naszym kraju.
Co do drugiego- w Polsce niekoniecznie, Polska starzeje się i wyludnia więc w pewnym momencie może być nadpodaż pustych mieszkań, ale z budownictwem faktycznie i w Polsce jeszcze w ciągu kilku najbliższych lat będzie można zaraz po studiach znaleźć z takim wykształcenie pracę, a w razie kryzysu można wyjechać do pracy choćby do Niemiec. No i z takim wykształceniem kobieta może bez problemu szukać pracy za granicą w wielu krajach. Nie tylko w Europie.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Do szczęścia spokojnie wystarczy Ci budownictwo na AGH.
Mąż mojej kuzynki nawet po Politechnice Łódzkiej robi niezłą karierę w Szwajcarii. Nie trzeba dyplomu aż z Warszawy, ale trzeba znać języki obce i to porządnie, a to u inżynierów niestety nadal w Polsce kuleje. On zna włoski, francuski i angielski i cała Europa stoi przed nim otworem. Nawet chcieli go podkupić do USA.

[adamjanicki]

Zdecydowanie energetyka. Sam skończyłem ją dwa lata temu i teraz nie mam problemów z pracą. Od kilku miesięcy współpracuję z jedną firmą z Poznania ze spec. optymalizacja zużycia energii, w sumie to pracy jest duzo w tez innych dziedzinach energetyki ale optymalizacja jest chyba najlepiej płatna no i nie ma tam duzo technicznych aspektów...

[bezy]

Energetyka moim zdaniem lepsza. Mam 2 znajomych po budowlance i nie jest za ciekawie... ale to zależy co kto lubi. Mianowicie, do biura projektowego dostać się jest bardzo trudno, jest to wręcz niemożliwe bez co najmniej 2 lat pracy "na budowie". A praca na budowie to najczęściej praca w godz od 6 do 18 (najbardziej optymistyczny scenariusz). Większość ludzi, których znam po Budownictwie swojej pierwszej pracy musiała szukać za granicą.