wszystko o samoopalaczu-jak nakładać, zmywać, opinie, wrażenia. WĄTEK ZBIORCZY.

[freedka]

Udałam sie po pomoc do mamy, a ta nalała mi na ręce....domestos
Troche sie bałam, ale jest git Jeszcze potarłam pumeksem i raczki mam jak dawnej
A przy nastepnym nakładaniu wyprubuje sposób ajali, czyli założę rękawiczki
Pozdrawiam

[ufcio]

up up uppp

[...:::chin:::...]

freedka, ale rekawiczkami to jednak trudno rozsmarowac dobrze taki balsam. ja uzylam go pierwszy raz gdzies godzine temu, jutro rano zobacze w jakiej kondycji sa moje dlonie. buziak

[azylek]

J&J jest rewelacja.!! tylko troche smierdzi spalenizna:P kurde nigdzie nie moge dostac tego samoopalcza eveline wrrrrrrrrrrr

[evitka21]

Sluchajcie, ten samoopalacz Eveleine jest doskonaly!!!
Wczoraj go kupilem, po dokladnym wymyciu nalozylem na cale cialo, rowniez na twarz. Nie zatyka porow, nie robia sie zadne syfy!!! Nie wali samoopalaczem... Ale ma kurde jedna wade... Slabo lapie, bardzo slabo
;( Musialem zuzyc cale opakowanie, aby bylo widac ze jestem opalony :/

może jest jeszcze jakiś samoopalacz, tak samo dobry ale bardziej wydajny? :|

Ja osobiscie niegdy w życiu nie słyszałam żeby ktoś nałozył sobie na ciało czegokolwiek 75ml!!!!!!!!
Mi sie wydaje że samoopalacze maja podobna wydajnosć (może tylko są takie które jaśniej łapią-do jasnej karnacji).
A pytałes kogoś ze znajomych o ocene efektu? nie mówią że jestes zółty lub pomarańczowy?
I którą wersje kupiłeś? jasna czy ciemną?
A może stosowanie troszke mniej wystarczy? bo w takim tempie to faktycznie zbankrutujesz....a ten eveline to jeszcze z tych tańszych jest....

Jesli chodzi o balsamy brązujące to ja osobiście tobie nie polecam,bo choć pojemnosć jest większa,to dają one bardzo delikatny efekt i wszystkie których ja używałam-smierdzą (prawie jak pełnowymiarowe samoopalaczowe smrodki)

pozdrawiam

[moksa]

0

[natalunia]

no ja Ci polecam balsam brazujacy z Soraji kupilam za 10 zeta 200ml konsystencja wydajna ze tak powiem , ładny kolorek tylko dla mocniejszej opalenizny wiecej trzeba nałozyc , niesmierdzi i nierobi plam nawet na dłoniach z czym miałam problem zawsze . Słyszałam tez ze J&J jest dobry ale ja nieprobowałam jeszcze , natomiast z Zaji odradzam bo smierdzi i robi plamy , kolor jest pomaranczowy i schodzi plackami i jest bardzo mało wydajny niewiem wybor naleazy do Ciebie )

[Julka-ztx]

Ja mogę z czystym sumieniem polecić L'oreal taki w tubce do twarzy i ciała - z tym że on ma jakieś złote drobinki i oprócz tego sam ma kolor brazowy więc od razu widać czy sie równo nakłada. "Brokat" złazi przy pierwszym prysznicu więc jak ktoś nie lubi to proponuje nakładać wieczorem- pozatym jest świetny- a mam bardzo jasna karnację i zazwyczaj wychodzi pomarańcz.
Pozdrawiam

[azylek]

kupilam ten eveline do ciemnej, zaraz sie posmaruje i napisze efekty wieczorkiem i czy smierdzi bo slyszalam od dziewczyn ze pachnie jabluszkami buziaki

[Mariola13]

Mam pytanie odnośnie używania kosmetyków pielęgnacyjnych po samoopalaczu.
Nigdy go nire stosowałam, ale bardzo trudno opalają mi się nogi, a że do tego nie lubie i nie mogę przebywać zbyt długo na słońcu to jestem skazana na nieopaloną skórę Kupiłam sobie dzisiaj samoopalacz w spray'u Flos-lek (wg opini z KWC) i zamierzam nim potraktować swoje nóżki, aż do pupci.
Jak nie będę miała zacieków i brzydkich plam to może pokuszę się o posmarowanie nim irównież innych części ciała.
Mam pytanie, czy jak już się nim posmaruję i osiągnę jakąś opaleniznę to inne kosmetyki, które do tej pory stosowałam tzn. mleczka do ciała ujędrniające, na cellulit mogę dalej stosować czy już nie, bo się np. pogryzą lub mogę dostać jakąś wysypkę ?

[justa79]

możesz bez problemu używać, czego chcesz, no, może oprócz kremu do depilacji, bo "zje" Ci opaleniznę samoopalacze często wysuszają skórę, więc przed nałożeniem samoopalacza możesz również nałożyć balsam, jeśli będziesz czuć taką potrzebę.

[Mariola13]

wielkie dzieki za radę

[Estella]

Zawsze nakladam krem nawilzajacy na twarz przed nalozeniem samoopalacza, to samo z cialem - chyba, ze uzywam mleczka nawilzajaco-brauzjacego wtedy mam 2 w 1 ale slabszy efekt opalenizny. Samoopalacz duzo lepiej rozprowadza sie na nawilzonej, gladkiej skorze.

[Mariola13]

własnie zrobiłam peeling nóżek i popsikałam się samoopalaczem teraz czekam na rezultat nie jestem pewna czy nie popsikałam za mało, ale było napisane na opakowaniu-cienką warstwę

[Mariola13]

Po jakim czasie powinna pojawić się opalenizna bo minęło już chyba ok 2 godzin i coś nic nie widzę

[moee]

a nie wiem , na kazdym opakowaniu pisze inaczej ale okolo 4 godzin a uzywac mozesz to co uzywasz do tej pory i to smialo

[azylek]

zwykle 3 godziny, ale pamietaj ze jesli masz jasniutka skore to za pierwszym zastosowaniem moze nie widac efektu, mozesz po ok 4 godz nalozyc jeszcze raz i wtedy zobaczyc,czasami tak trzeba, a potem juz smarowac dla podtrzymania opalenizny. pozdraiwam papa

[Mariola13]

no rano zobaczyłam efekt. Opalenizna jest, ale nie do końca równa Już nie wiem jak to dziadostwo rozpryskiwać, żeby było równo Czy to w ogóle jest możliwe ?????? Z nerwów popsikałam raz jeszcze, ale pewnie i tak bedzie do ....... 4 liter. Jak Wy to robicie dziewczyny ???? Dobrze, że nie pokusiłam się, żebt twarz popsikać, bo w spodniach jeszcze mogę wyjść, a z twarzą byłoby gorzej ...

[justa79]

a Ty się tylko spryskujesz samoopalaczem i nie rozsmarowujesz go na skórze?

[azylek]

musisz dokladnie rozsmarowac, najwazniejsze zeby rowno wcierac , tak aby sie nie narobily plamy i smugi, dokladnie wetrzesz w skore i nie bedzie problemu, nie zalamuj sie, nabierzesz wprawy, teraz rzeczywiscie mozesz miec jeszcze wieksze plamy, ale pamietaj ze to zejdzie i wtedy mozesz na nowo sie posmarowac. i co najwazniejsze dokladnie umyj po kazdym zaaplikowaniu rece bo b c zesto zostaja na nich plamy i sa pomaranczowe, szczegolnie miedzy palcami.

[manolita]

jeszcze nigdy nie udało mi się równ rozprowadzić ani samoopalacza , ani balsamu brażującego. Jeśli juz nie ma zaciekow , to przynajmniej jedna noga jest ciemniejsza od drugiej

Jeli nierówno Ci wyszło, zawsze możesz zrobić peeling, to przyśpieszy znikanie "opalenizny".

[Mariola13]

Oj pocieszyłaś mnie Monolita
Co do samoopalacza to wydawało mi się, że bardzo starannie rozsmarowałam do i wtarłam w skórę. Może jak dojdę do końca opakowania to czegoś się nauczę
Na razie to dobrze mi wychodzi, jak z tego wynika mycie rąk-nie mam śladu po samoopalaczu Zawsze to jakaś pociecha bo w spodniach mogę wyjść na ulicę.....w rękawiczkach było by trochę śmiesznie

[Sovilo]

Napisane przez manolita

jeszcze nigdy nie udało mi się równ rozprowadzić ani samoopalacza , ani balsamu brażującego. Jeśli juz nie ma zaciekow , to przynajmniej jedna noga jest ciemniejsza od drugiej

Jeli nierówno Ci wyszło, zawsze możesz zrobić peeling, to przyśpieszy znikanie "opalenizny".

No właśnie, jak barzdo peeling''niszczy'' opaleniznę? Robię peeling nóg tak co 2 dni(wrastajace włoski) czy to znaczy, że za każdym razem zetrę całą opaleniznę? Czy po prostu sie wyrówna?

[Sathi]

U mnie peeling bardzo ściera opaleniznę, coś tam jej jeszcze zostaje ale śladowe ilości.
Tzn chodzi mi o opaleniznę z tubki

[Sovilo]

No właśnie Ale obojetnie jaką(samoopalacz czy balsam brązujący?)

[azylek]

samooplacze podobnie jak balsamy brazujace dzialaja na powierzchni skory wiec peeling zetrze "ta opalenizne", co innego opalenizna poprzez slonce badz solarium , wtedy melanina ma za zadanie zbrazowic skore, (od wewnatrz). wszelkie kremy nie wnikja na tyle gleboko. buziaki

[pIWONIA]

Napisane przez Mariola13

Oj pocieszyłaś mnie Monolita
Co do samoopalacza to wydawało mi się, że bardzo starannie rozsmarowałam do i wtarłam w skórę. Może jak dojdę do końca opakowania to czegoś się nauczę
Na razie to dobrze mi wychodzi, jak z tego wynika mycie rąk-nie mam śladu po samoopalaczu Zawsze to jakaś pociecha bo w spodniach mogę wyjść na ulicę.....w rękawiczkach było by trochę śmiesznie

Używanie samoopalacza wymaga troche wprawy, więc się nie zniechęcaj Ja smaruje się już dobre hmm..8 lat? I nie ma mowy o żadnych zaciekach Najgorsza wg mnie jest szyja...najbledsza, szybko łapie i ciężkooo żeby nie było zacieków (czytaj: efekt brudnej szyji ). Jesli chodzi o nogi to pamiętaj żeby najlepiej nie nakładac wogóle na kolanka tylko dopiero na końcu jak już wsmarujesz dokładnie to jeszcze pomasowac nózki już też z kolankami (czytaj: nie chcemy efektu brudnych kolanek ) I dół góra i na boki przez cała objetość nóżek

Aha ja jak smaruje sie wieczorkami to tak dokładnie i do tego intensywnie (szybko coby zdążyć rączki umyć ) że jestem zmachana jak po wieczornej gimnastyce

edit: a nawiązując do tematu wątku to ja ZAWSZE smaruje się kremem (twarz)/balsamem (ciało) przed samoopalaczem ! lepiej sie rozprowadza i zmniejsza ryzyko zacieków (tylko poczekaj aż balsam/krem się wchłonie

Powodzenia z samoopalaniem

[ka_ma]

Napisane przez Sathi

U mnie peeling bardzo ściera opaleniznę, coś tam jej jeszcze zostaje ale śladowe ilości.
Tzn chodzi mi o opaleniznę z tubki

a u mnie jakos nie bardzo a sa wypadki ze wolalabym zeby zeszla szybciej

[mafdalena]

ja wczoraj postanowiłam nadać sobie kolorku wiec w ruch poszedł balsam samooapalający, ogólnie żadnych powaznych zacieków, tylko przy linii majtek mam kreske i na lewej nodze, ale to chyba dlatego że jak poszłam spać to pościel musiała sie zagiąć po opaleniu wziełam dzisiaj prysznic i zmyłam ten trozke nie ładny zapach a potem kremik, wygladam super mam nadzieję, że wam tez się uda ładnie opalić

[mafdalena]

ja niesety mam taki efekt ale nie na twarzy tylko na łydkach i przy kostkach, mam tam strasznie suchą skóre, po depilacji depilatorem robią mi sie takie czerwone kropeczki, ustają po kilku godzinach ale nadal są widoczne jako rozszerzone pory, przed opaleniem robię dokładny peeling z cukru i kawy a potem kremik, na końcu samoopalacz i jest ok powodzenia