Jaki styl do mnie pasuje ?

[Amber25]

Czuje sie okropnie mam 17 lat i brzydka twarz policzek jeden pełniejszy od drugiego , nie nawidze sie usmiechać bo wtedy brzydko wyglądam. To jest straszne na dodatek mam czerwnona skóre, brzydka cere twarzy ostatnio zrobił mis sie trądzik i nic na niego nie pomaga żadne lekarstwa a dermatolog przepisał leki zz 100 zł które nic mi nie dały tak samo z włosami wypadaja mi garściam , przez co musiaąłm je ściać Tylko one były moja ozdoba teraz wyglądam okropnie i od roku próbuje zapuszczac ale one coraz bardziej wypadaja i wcale nie chca rosnąć... czuje sie potwrornie mam czerwone oczy jak narkoman szczęgólnie jak sie zdenerwuje to jest straszne caly czas jestem przemęczona nie moge sie nigdy wyspać nie mam po co zyć moj wyglad jest sraszny osobowośc wogóle beznadziejna nie mam zadnych umiejętnosći ani rodziny , nie mam tez tyle kasy zeby móc sobie kupić to co chce żeby ładnie wyglądać a to i tak nie zakryje mojej brzydoty Co moge zrobić z soba ? Nigy nikt mi nie pwoiedział że jestem ąłdna z moich znajomych moje zycie jest okropne nie chce tak zyc czasem wogółe... co moge zrobic bym w koncu była ładna jaki styl do mnie pasuje , co zrobic zeby włosy mi szybciej urosły i nie wypadąy moze ktoś był wpodobnej sytuacaji ?

[mary_poppins]

wiesz co? mam ochotę Cię kopnąć w tyłek! jak przeczytałam Twój wpis to przed otwarciem zdjęcia pomyślałam "ojej, jak ona musi wyglądać...", a jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to ręce mi opadły! jesteś bardzo ładną dziewczyną! nie piszę tego żeby Cię pocieszyć, bo pewnie i tak na niewiele się to zda, ale po to że musisz się ocknąć! skupiłaś się wyłącznie na swoich (wydumanych) wadach. tytuł wątku jest dobry - nie jesteś brzydka, tylko taka się czujesz. wymieniasz wiele wad, których ja wcale nie widzę. nierówne policzki? czerwona skóra? gdzie - czyżbyś wkleiła złe zdjęcie?

dzisiaj sobie myślałam o tym, czy są ludzie, z których pomimo makijażu i odpowiedniej fryzury "nic nie będzie". i doszłam do wniosku, że są - ale Ty do nich absolutnie nie należysz! masz ładne, grube włosy, które potrzebują odrobinę żywszego koloru, ponieważ ten mysi odcień sprawia, że Twoja cera wydaje się ziemista. do tego masz piękne oczy, które odpowiednio podkreślone staną się Twoim największym atutem! dlatego moje rady są takie:

* delikatnie wyrównaj kształt brwi (są niesymetryczne)
* podkreślaj oczy ciemnym tuszem, a jeśli się malujesz również innymi kosmetykami to dąż w makijażu do efektu "kociego oka" i łagodnie podkreślaj kości policzkowe
* kiedy dojdziesz do dobrej kondycji swoich włosów, to przefarbuj się na jakiś chłodny, ale jaśniejszy odcień blondu (ożywi Twoją twarz)
* PRZESTAŃ ZAMARTWIAĆ SIĘ SWOIMI WADAMI, TYLKO PODKREŚLAJ ZALETY!!!

jeśli chodzi o włosy, to po samym Twoim poście można wywnioskować, dlaczego wypadają - jesteś znerwicowana. nie mówię tego, by Cię skrytykować, tylko stwierdzam fakt. przy nerwowym okresie sama niemal łysieję, a po Tobie widać, że problemy spędzają Ci sen z powiek. dlatego polecam Ci wybrać się do lekarza (ogólnego bądź psychiatry) i pogadać z nim na ten temat - być może masz nerwicę lub inne zaburzenie tego typu, które powoduje nie tylko masakrę w psychice, ale również w wyglądzie i kondycji organizmu. od siebie możesz też zacząć stosować preparaty wzmacniające (Belissa jest najlepsza).

zrozum, że jesteś ładną dziewczyną, a swoją postawą tylko siebie załamujesz. zupełnie niepotrzebnie, wiele dziewczyn chciałoby mieć taki potencjał jak Ty.

[ledzeppelin75]

mary_poppins ma racę - słuchaj się jej! Jesteś bardzo ładną, naturalną dziewczyną. Ja też załączam zestaw rad, niektóre mogą się powtózyć :

1. Żeby czuć się dobrze we własnej skórze musisz być zadbana. Stopy, dłonie paznokcie muszą być czyste, schludne i wypielęgnowane. Dobrze by było, żebyś w pięty oraz skórki przy paznokciach codziennie wieczorem wmasowała wazelinę. Będą piękne i gładkie.

2. Kup tusz do rzęs. Drogi wcale nie znaczy lepszy. Za 10 zł możesz kupić dobry, delikatny tusz. Rzęsy podkręcone mascarą sprawią, że oczy zyskają głębi i będą większe.

3.Ubrania powinny być również czyste i schludne. W żadnym wypadku nie możesz czuć się gorzej od innych. Za to zaszalej z dodatkami. Kolczyki bądź naszyjnik dodadzą Ci blasku.

4.Jak już wcześniej wspomniano, starannie wyreguluj brwi.

5. Dobrze się odżywiaj i wysypiaj. Pij dużo wody, za to zrezygnuj z kolorowych napoi. Jedz dużo owoców. Dieta bogata w owoce i warzywa sprawi, że cera nabierze blasku.

6.Jeśli masz trądzik, nie zakrywaj cery podkładem czy pudrem, bo i tak nie wszystko się zakryje. Za to użyj korektora. Polecam korektor Miss Sporty, jest bardzo jasny i kosztuje niecałe 10 zł.

7. TAŃCZ! Na własnej skórze przekonałam się jak taniec poprawia samopoczucie Wybierz ulubioną muzykę i poruszaj się w jej rytmie. To najlepszy sport, łączący przyjemne z pożytecznym

8.Uśmiechnij się. I jedz czekoladę Podnosi poziom endorfin, zawiera dużo magnezu. Samo zdrowie Oczywiście najlepiej gorzką, ale mleczna również nie jest zła. W końcu chodzi o to, żeby jedzenie sprawiało Ci przyjemność.

9.Idź do fryzjera, on poleci Ci jaką fryzurę wybrać. Albo kup szamponetkę koloryzującą i zafarbuj włosy na jakiś chłodny odcień. Po paru myciach zejdzie, a Ty będziesz mogła się przekonać w jakim kolorze Ci najlepiej.

10.Uwierz w siebie! Pewność siebie to połowa sukcesu

[mala_19kw]

Po przeczytaniu tego co napisałas nie tego sie spodziewałam. Jestes piękna dziewczyna,z resztą koleżanki wyżej juz powiedziały wszystko na ten temat i ja sie pod tym podpisuje. Odnośnie włosów,wydaje mi sie ze mam taki sam typ. Wiec moje rady: 1. Pokrzywy. 2. Skrzyp polny. 3. Rumian. 4. Cytryna. 5. Nafta kosmetyczna. 6. Olejek rycynowy. 7. Woda brzozowa. To jest najtańsza linia oporu a zarazem skuteczna.

[patusia1230]

udko jest... piersi są... łądne usta i kolor oczu.. to naprawdę wiele ! faceci patrzą w zasadzie na to co wymieniłam czyli wcale nie masz się czym dołować skoro włosy Ci wypadają to trudno jest mi polecić Tobie farbowanie ... a tym bardziej w warunkach domowych... może jakaś farba ziołowa albo bez amoniaku? wydaje mi się, że ładnie by Ci było w jasnym brązie i we włosach kręconych na zewnątrz tak jak po lewej na zdjęciu kilka kosmyków, jakieś ładne kolczyki i skoro mówisz o trądziku to dobór odpowiedniego podkładu matująco wygładzającego ( ja mam chorą skórę i używałam astor jak było mnie stać a teraz nie stać więc lirene albo zwykly z ryneczku...) Pozdrawiam

[Martiza3346]

shiiit. nie jesteś wcale brzydką dziewczyną! Wiem jak to jest, czuć się brzydkim, bo ja też tak mam i doskonale Cie rozumiem.
Ale trzeba jakoś w siebie uwierzyć, bo dziewczyna, którą widzę na załączonym zdjęciu jest bardzo ładna
myślę, że prócz tych świetnych rad zamieściły tu dziewczyny przyda się jeszcze jedna. Nie patrz na te wszystkie wzorce wykreowane w telewizji, pismach kobiecych czy internecie. Wszystkie te gwiazdy i gwiazdeczki są pod czujną opieką stylistów, wizażystów, fryzjerów....oraz grafików komputerowych, którzy retuszują te wszystkie zdjęcia, które potem oglądamy.
Także, głowa do góry i biust do przodu i nie przejmuj się co mówią inni tylko bądź sobą.

[uca]

Hmmm.. z tego co piszesz o swoim wygladzie i samopoczuciu to wyglada to na jakies problemy hormonalne. Nie farbuj wlosow jezeli ci wypadaja, skup sie raczej na odkryciu przyczyny tej dolegliwosci i jej zachamowaniu. Tak po za tym to ja na zdjeciu widze ladna dziewczyne , nie dostrzegam potrzeby specjalnego "tuningu" twojej osobki. Jestes ladna, swieza, szkoda byloby to popsuc nietrafionym kolorem wlosow i tona tapety.

[Honey7]

Czerwona skóra to są po prostu pękające naczynka krwionośne, mam ten sam problem, spróbuj z jakimś podkładem kryjącym
Wypadające włosy są oznaką braku witamin. Polecam pić jedną szklankę herbaty pokrzywowej dziennie. Po miesiącu zobaczysz poprawę Kupisz ją za 2 zł w zwykłym sklepie.
Zapraszam do wątku każdego dnia chcę być piękniejsza, tam z dziewczynami się motywujemy do dbania o siebie i również służymy radą

[iza5954]

jedno co sobie pomyslalamna chyba zwariowala.i tu uwaga nie chce cie ani troszeczke pocieszyc.dziewczyno,gdzi e ty masz policzki?tak ci powiem ze ty nie wiesz co to tlusty policzek i tradzik doslownie WSZEDZIE.(tak to moj przyklad)mysle ze jest fajny pomysl na czerwone,zmeczone oczka przede wszystkim spac(niewykonalne:brzydal ale jest cos takiego zaparz herbatke ostudz ja i przykladaj do oczu torebki potem najwyzej tylko ta wode pozostala,albo zimne metalowe lyzeczki.o wiele wiecej USMIECHU!.kolor wlosow mi sie podoba osobiscie a na zapuszczanie?raczej jesli chodzi o niedrogie dbanie to oliwa z oliwek i do boju(watki,wlosy,pielegna cja wlosow,olejowanie wlosow)grzywka na bok moim zdaniem to jest to.najnajanajlepiej byloby w krotkim bobie http://www.we-dwoje.pl/files/Image/g...we_dwoje_6.jpg przepraszam za link.pamietaj zawsze tak jest jak sobie powiesz:jestem brzydka to i znajomi nie zaprzecza.jak sobie powiesz jak ladnie dzis wygladam wsyzsycy beda ci mowic ze ci to pasuje to tamto.tak jest po prostu ZAWSZE.to widac jak ktos emanuje pewnoscia siebie.powinnas podkreslac usta ktore maja ladny ksztalt i oczy przynajmniej tuszem i eyelinerem.roz na policzki. !wiedz ze najpiekniejsza kobieta to ta ktora jest umyta i pachnacareszte mozna tylko dodac.wiecej pewnosci siebie,wizazanki juz ci to pewnie napisaly!

[perfect_beauty]

Napisane przez uca

Hmmm.. z tego co piszesz o swoim wygladzie i samopoczuciu to wyglada to na jakies problemy hormonalne. Nie farbuj wlosow jezeli ci wypadaja, skup sie raczej na odkryciu przyczyny tej dolegliwosci i jej zachamowaniu. Tak po za tym to ja na zdjeciu widze ladna dziewczyne , nie dostrzegam potrzeby specjalnego "tuningu" twojej osobki. Jestes ladna, swieza, szkoda byloby to popsuc nietrafionym kolorem wlosow i tona tapety.

o tym samym pomyślałam jak przeczytałam o problemach z cerą i mocno wypadających włosach bo miałam identyczne objawy jak zaczęły się moje problemy hormonalne, teraz mam ładną cerę i zdrowe włosy dlatego radziłabym na wszelki wypadek wybrać się do endokrynologa

[Latiha]

Noooo nie tego się spodziewałam wchodząc na Twój wątek
Piszesz, że jesteś brzydka, a tak naprawdę jesteś śliczna!
Co Ty od siebie chcesz dziewczyno
Uwierz w siebie!
Chciałabym mieć taki biust jak TY serio hehehe
Co do włosów miałam taki sam problem - wypadały mi garściami, byłam totalnie zdesperowana, liczyłam je po każdym myciu i dochodziłam do 450 PRZYSIĘGAM, myślałam, że ołysieje, w ogóle w jakąś depresje mnie to wprowadziło i tak się koło nakręcało.... Stres jeszcze bardziej to potęgował.
To trwało półtora roku.
W międzyczasie wizyty u ginekologów, dermatologów, najróżniejsze terapie, w końcu nawet psychoterapeuta, bo straciłam przez to chęć do życia.
Także znam ten ból i to dobrze.
Oczywiście nie chcę powiedzieć, że Twoje wypadanie jest tak beznadziejne jak moje, bo na pewno tak nie jest, także radzę Ci po prostu na razie zadbaj o zdrową dietę, owoce, warzywa przede wszystkim, wpłyną Ci dobrze także na cerę, jedz czerwone mięso bo ma dużo żelaza, pij duuuużo wody co Cię ustrzeże przed zmarszczkami i cellulitem za parę lat, uprawiaj jakiś sport.... Możesz kupić sobie jakiś niedrogi suplement diety, czemu nie.
Maluj się delikatnie, będziesz się sama z sobą lepiej czuła. A przede wszystkim myśl pozytywnie i bądź pozytywną w odbiorze, a zobaczysz, że wkrótce wszystko Ci się odmieni na lepsze, ja wiem, że w wieku 17 lat trudno w to uwierzyć (sama to przechodziłam) ale już jak Ci stuknie 20stka i zdasz sobie sprawę, że teraz to już z górki hehehehe będziesz żałować, że nie wykorzystałaś młodych lat na maksimum tylko się zadręczałaś głupotami
Trzymaj się cieplutko

[Lunawera]

Ech ja w sumie w Twoim wieku czułam i myślałam bardzo podobnie. Być moze dlatego ,że miałam także problemy z cerą i to było moje główne utrapienie
Niestety lata dorastania nie dla każdej z nas są łaskawe, ale trzeba się wziąć w garść i szukać pozytywów w życiu, a reszta sama się ułoży.
U mnie trwało to trochę czasu, leczenie trądziku było długotrwałe, nie będę ściemniać, ale wszystko ustąpiło w końcu bez leczenia, no i żadne ślady nie zostały.

Powodów wypadania włosów jest dużo, więc najlepiej iść do dermatologa na wywiad i poszukać przyczyn tego - zapisze Tobie na pewno jakieś suplementy diety, witaminy.

[new_me]

nie jestes brzydka
1. idz do kosmetyczki zeby wyregulowala Ci brwi to koszt ok 10-15 zl;
to piersze co rzucilo mi sie w oczy na zdjeciu
2. zmien kolor wlosow, bo przy Twojej bladosci ten wyglada takk troche "szaromyszkowato"
4. wracajac do wlosow, podejrzewam ze nie chce Ci sie zbyt dlugo ukladac fryzury;>? zejdz z cieniowania a przynajmniej zapusc i niech najkrotsza warstwa bedzie troche dluzsza - wlosy nie beda Ci sie tak wywijac
3. makijaz naprawde potrafi zdzialac cuda odrobina podkladu, koektora, rozu, brazera, tuszu, kredki, cieni i bedzie bdb

[alka_u]

Przede wszystkim zmień swój sposób myślenia!!! Proszę Cię, nie ma przecież jednego właściwego typu urody, do którego wszyscy mają się dostosować. Spróbuj być bardziej pewna siebie, bardziej wierzyć w siebie, być bardziej energiczną i zdecydowaną, a wtedy łatwiej będzie Ci odnaleźć swój styl...

[Amber25]

Co w sobie zmienić zeby czuc sie lepiej i być ładniejsz ( czuje sie brzydka i mało atrakcyjna w tym wcieleniu i to dość czesto , szczególnie zima jak trzbea sie ubierać w te wszystkie łachmony ;/) Mam 172 cm wzrostu , niebieskio szare oczy jestem typem romantyczki , marzycielki dosć wrazliwa spokojna na dodatek mam taki wygląd ( nigdy nikomu sie za bardzo nie podobalam ;/) Chce to zmienić bo mam masr problemów innych a ten rówzniez mnie dobija ale nie wiem od czego zaczać . Co sprawi ze stane sie ładna ? Jaki styl do mnie pasuje , ciuchy bo trudno mi jest samej cos wymyśleć ? Moze podacie jakies propozycje ciuchów i makijażu albo fryzury ( z tymże wypadaj mi wlsoy i mam dosć duzy problem z tradzikiem i osłabieniem organizmu). Prosze goraco o porady , chce stać sie atrakcyjna i bardziej kobieca ale w jakims naturalnym w miare stopniu Dziękuje z przeczytanie i odpowiedzi

[WhySoSerious]

Po pierwsze, niepotrzebnie masz kompleksy, bo masz bardzo fajną, dziewczęcą i naturalną urodę. Modowym specjalistą nie jestem, więc w tej kwestii niestety nie doradzę, ale moim zdaniem Twoją twarz przydałoby się ożywić jakimś intensywniejszym kolorem włosów... może kasztan? Fryzurkę też przydałoby się jakoś uporządkować, np. doprowadzić włosy do równej długości.

[Azime]

1. Zapuść włosy, nie radziłabym farbowania, bo piszesz, że włosy Ci wypadają, a farba niszczy włosy... Jeżeli koniecznie jednak chciałabyś zmienić kolor, to najlepiej chną (henną). Ona wzmacnia włosy.
2. Jeśli jesteś romantyczką, to polecam odwiedzanie sklepu Orsay- mają bardzo dziewczęce fasony. Na pewno będzie Ci ładnie w beżach, jasnych szarościach i pudrowych różach.
3. Noś włosy rozpuszczone, nie prostuj ich, zostaw swoje naturalne fale lub splataj różne fikuśne fryzury z warkoczem.
4. Pamiętaj o dodatkach- długi wisior pasuje do wielu stylizacji a przy okazji dodaje elegancji i uzupełnia outfit.
5. Na początek pamiętaj że "mniej znaczy więcej"- np. lepiej kupić koszulkę bez nadruku lub jeansy bez przetarć, ponieważ częściej ich użyjesz oraz będą pasować do wielu stylizacji.
6. Zaopatrz się w ubrania, które nie wychodzą z mody- dopasowany żakiet, sweterek zapinanu na guziczki, gładkie topy i T-shirty, balerinki bez ozdób, ciekawa apaszka.
7. Uśmiechaj się dużo, bądź optymistką i uwierz w siebie!!!!

[kaska222]

Wystarczylo ze odswierzysz swoj wczesniejszy watek.Lacze.
Tylko prosze nie zglaszac znowu o usunieciu zdjec/watku.Regulamin.

[Amber25]

Ale mi nie o to chodzi teraz oesu... tylko jaki styl do mnie pasuje : Możecie podac jakieś konkretne przykłady ciuchów , stylizacji itp. doradzić coś naprawde mi na tym zależy ! I dziękuje za wczesniejsze odpowiedzi.

[xcandykillerx]

Tak jak pisaly poprzedniczki, sliczna z ciebie dziewczyna!! Zrob cos z brwiami to odrazu podniesie oko i sprawi ze spojrzenie bedzie lzejsze, polecam wizyte u dobrej sprawdzonej kosmetyczki ktora je ladnie wyreguluje i dopasuje ksztalt do twojej twarzy, a tak wogole to kazda z nas przechodzila kiedys taki okres w zyciu, to mija, potraktuj ten czas jako okres przejsciowy przeciez nie bedziesz tak wygladac do konca zycia gwarantuje ci,tyle sie jeszcze zmieni zanim osiagniesz 25 lat pomysl ze to taki oboz przetrwania na drodze do odkrycia swojego stylu i osiagniecia najlepszej wersji samej siebie,musisz sie trzymac bo to ciezka jazda! Przyjdzie taki czas ze bedziesz wiedziala kim jestes co robisz i jak chcesz wygladac a do tego czasu poprostu eksperymentuj zamiast sie zalamywac jestes mloda masz dostep do internetu, wejdz na youtube,poprzegladaj jak regulowac brwi,albo jak robic henne, jak modelowac twarz rozem itd.
Zasada jest jedna :NIE WOLNO SIE ZALAMYWAC ANI MYSLEC NEGATYWNIE. ok? to w sumie nie takie trudne jak ci sie wydaje,postaraj sie codziennie chociaz jedna negatywna mysl zamienic na pozytywna albo pomyslec 'a olac to!' i za pomniec o co wogole ta afera. Ja w wieku 26 lat dopiero odkrylam siebie i jestem happy na kazdego przychodzi pora,nie marnuj czasu na depresje zrob z tym cos pozytecznego!

[Amber25]

Napisane przez xcandykillerx

Tak jak pisaly poprzedniczki, sliczna z ciebie dziewczyna!! Zrob cos z brwiami to odrazu podniesie oko i sprawi ze spojrzenie bedzie lzejsze, polecam wizyte u dobrej sprawdzonej kosmetyczki ktora je ladnie wyreguluje i dopasuje ksztalt do twojej twarzy, a tak wogole to kazda z nas przechodzila kiedys taki okres w zyciu, to mija, potraktuj ten czas jako okres przejsciowy przeciez nie bedziesz tak wygladac do konca zycia gwarantuje ci,tyle sie jeszcze zmieni zanim osiagniesz 25 lat pomysl ze to taki oboz przetrwania na drodze do odkrycia swojego stylu i osiagniecia najlepszej wersji samej siebie,musisz sie trzymac bo to ciezka jazda! Przyjdzie taki czas ze bedziesz wiedziala kim jestes co robisz i jak chcesz wygladac a do tego czasu poprostu eksperymentuj zamiast sie zalamywac jestes mloda masz dostep do internetu, wejdz na youtube,poprzegladaj jak regulowac brwi,albo jak robic henne, jak modelowac twarz rozem itd.
Zasada jest jedna :NIE WOLNO SIE ZALAMYWAC ANI MYSLEC NEGATYWNIE. ok? to w sumie nie takie trudne jak ci sie wydaje,postaraj sie codziennie chociaz jedna negatywna mysl zamienic na pozytywna albo pomyslec 'a olac to!' i za pomniec o co wogole ta afera. Ja w wieku 26 lat dopiero odkrylam siebie i jestem happy na kazdego przychodzi pora,nie marnuj czasu na depresje zrob z tym cos pozytecznego!

No nie wiem czy tyle sie zmieni raczej w to watpie , po za tym ja chce sie zmienić teraz bo nie wiadomo kiedy można umrzeć a nie mam zamiaru czekać na cud i nagle sie niby zmienie... Ehh no dziękuje za starania o porade ale o nie o to mi chodziło po za tym dlaczego mam być gorsza od innych a nie lepsza i czekać na nie wiadomo co bez sensu.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Prosze o porade w sprawie doboru cichów i najlepiej jakichś fotek stylizacji i pomysłów na mnie. Dzięki.

[Flossy15]

Nie jesteś brzydka. Większośc kobiet wygląda tak bez makijażu, nie wiem w czym problem Chodzi o to, żeby podkreślic to, co masz ładnego w sobie. Oczy, usta, kości policzkowe. Ja tam nie widzę u Ciebie żadnych problemów z policzkami tak na marginesie. No i najważniejsze- pewnośc siebie. Ja sama to zauważyłam, że trzeba byc przyjaźnie nastawionym do ludzi, a Ty się pewnie blokujesz. Od siebie moge poradzic delikatny makijaż, nie "tapetę życia", ale tusz do rzęs, eyeliner, żeby spojrzenie było bardziej wyraziste, obowiązkowo regulację brwi, jakąś delikatną szminkę (może w odcieniu nude?)albo błyszczyk. Jeśli chodzi o kłopoty z włosami, to ja miałam niezłe. Na prawdę wiem, jak to psuje samopoczucie. Idź do lekarza, zrób badania, ja nic nie płaciłam, powiedziałam jaka jest sprawa i dostałam skierowania (żelazo, hormony). Zobacz, czy nie masz łupieżu, jaka jest skóra głowy. Jeśli wszystko będzie w porządku, to kup sobie melissę, cokolwiek na uspokojenie, bo to może byc od stresu. Nie przejmuj się, to jest najważniejsze. Jeśli chodzi o trądzik, to przeanalizuj swoją dietę, może jesz dużo niezdrowych rzeczy? Często jest tak, że to przechodzi z wiekiem. Jeszcze niedawno miałam identycznie, włosy, trądzik, jakoś się wszystko uspokoiło samo, chociaż też nic nie pomagało. Tylko ja miałam inne podejście, generalnie mi "wisiało" brzydko mowiąc, co kto sobie pomyśli i chodziłam z tym trądzikiem, ze swojej strony radzę tego nie pudrowac, może punktowo jakieś większe krostki zatuszowac, ale generalnie wyleczyc, a potem dopiero coś bardziej działac z makijażem. Kosmetyki wcale nie muszą byc drogie, na prawdę, ja mam tusz za 12 zł, który okazał się o niebo lepszy od takiego za 40 zł Dużo dają szczegóły, zadbane ręcę, pomalowane paznokcie u stóp, jakiś kolczyk w uchu I głowa do góry! Musisz zmienic sposób myślenia o sobie, bo na prawdę, dziewczyno grzeszysz mówiąc tak o sobie.

[Elenaa25]

Napisane przez Flossy15

Nie jesteś brzydka. Większośc kobiet wygląda tak bez makijażu, nie wiem w czym problem Chodzi o to, żeby podkreślic to, co masz ładnego w sobie. Oczy, usta, kości policzkowe. Ja tam nie widzę u Ciebie żadnych problemów z policzkami tak na marginesie. No i najważniejsze- pewnośc siebie. Ja sama to zauważyłam, że trzeba byc przyjaźnie nastawionym do ludzi, a Ty się pewnie blokujesz. Od siebie moge poradzic delikatny makijaż, nie "tapetę życia", ale tusz do rzęs, eyeliner, żeby spojrzenie było bardziej wyraziste, obowiązkowo regulację brwi, jakąś delikatną szminkę (może w odcieniu nude?)albo błyszczyk. Jeśli chodzi o kłopoty z włosami, to ja miałam niezłe. Na prawdę wiem, jak to psuje samopoczucie. Idź do lekarza, zrób badania, ja nic nie płaciłam, powiedziałam jaka jest sprawa i dostałam skierowania (żelazo, hormony). Zobacz, czy nie masz łupieżu, jaka jest skóra głowy. Jeśli wszystko będzie w porządku, to kup sobie melissę, cokolwiek na uspokojenie, bo to może byc od stresu. Nie przejmuj się, to jest najważniejsze. Jeśli chodzi o trądzik, to przeanalizuj swoją dietę, może jesz dużo niezdrowych rzeczy? Często jest tak, że to przechodzi z wiekiem. Jeszcze niedawno miałam identycznie, włosy, trądzik, jakoś się wszystko uspokoiło samo, chociaż też nic nie pomagało. Tylko ja miałam inne podejście, generalnie mi "wisiało" brzydko mowiąc, co kto sobie pomyśli i chodziłam z tym trądzikiem, ze swojej strony radzę tego nie pudrowac, może punktowo jakieś większe krostki zatuszowac, ale generalnie wyleczyc, a potem dopiero coś bardziej działac z makijażem. Kosmetyki wcale nie muszą byc drogie, na prawdę, ja mam tusz za 12 zł, który okazał się o niebo lepszy od takiego za 40 zł Dużo dają szczegóły, zadbane ręcę, pomalowane paznokcie u stóp, jakiś kolczyk w uchu I głowa do góry! Musisz zmienic sposób myślenia o sobie, bo na prawdę, dziewczyno grzeszysz mówiąc tak o sobie.

Hmm w sumie to ja nigdy nie mam makijazu a jak mam to wygladam za staro xd albo jakos dziko...wiec w sumie rzeczywiście nigdy nikomu sie nie spodobam chyba ze komus kto mi sie nie podoba... xd Tuszu nie będe używać bo mam długie rzęsy i jak raz pomalowałam to zaczeły strasznie wypadać wiec nie chce im tego robić.
Ale ja mam wszystko w porzadku ze zdrowiem niby miałam już dużo tych badań co chwila do lekarzy to była istna męka i paranoja z mojej strony i nic . Za to jestem słaba ( chyba taka moja natura , szybko sie mecze) czesto choruje alergie itp i duuże śpie albo mało ale sie nie wysypiam nigdy.
No nie wiem raczej mało osób w moim wieku tak ma większości to już przechodzi , nie sadze ze wygladam jak kwazimodo ale i tak beznadziejnie sie z tym czuje po za tym nie rozumiem jak niby bede starsza to nagle sie polepszy wszystko, watpliwe niestety.

[a55edcd592b5250bfc801a534a15031ff4f0e57e_5ee55a8e308ca]

Dziewczyno! Jaką Ty masz świetną figurę! I wcale nie jestes brzydka i natychmiast przestań tak nawet myśleć! Zapuść włosy bo na pewno będzie Ci w długich ładnie, regulacja brwi, delikatny makijaż (delikatny podkład, puder matujący, tusz do rzęs i róż na policzki) i będziesz laska, że ho ho! Ładnemu niewiele trzeba

[miiika94]

Przesadzasz.. Z własnego doświadczenia wiem, oraz z osób w moim otoczeniu że Twój wygląd, dokładniej jego atrakcyjność zależy od Ciebie. Nie mam na myśli nakładania tone fluidu. Nie obiecuję też że od razu będziesz wyglądać tak, że poczujesz się w pełni zadowolona. To po pierwsze.
Po drugie dużo osób stwarza pozory.. a ty łapiesz przez nie kompleksy. To jak w gazecie - myślisz że modelki wyglądają identycznie w rzeczywistości. Jak możesz mówić że masz beznadziejną osobowość? Bo nie zwracasz na siebie uwagi? Jestem pewna że masz coś w sobie, każdy to ma. Ale ty dostrzegasz tylko wady, jak większość z nas, również ja. Też pamiętam że kiedyś byłam zakompleksiona, a teraz to zmieniło się o 180 stopni. Musisz wiedzieć, że jeżeli czegoś bardzo chcesz to jesteś w stanie to osiągnąć, musisz uwierzyć i wkładać w to wysiłek.

Co ja bym zmieniła w wyglądzie na Twoim miejscu:
1.Makijaż. Masz świetne rysy twarzy i z tego co widzę na zdjęciu ładną cerę. Nałóż puder (najlepiej żebyś wcześniej się opaliła), bronzer na policzki i tusz (wybierz jakiś z wizaz, byle nie wodoodporny bo używając codziennie zniszczysz rzęsy)
2.Poświęć 20 minut, żeby ( najważniejsze, nie bądź zdenerwowana) wyregulować brwi, szablony i instrukcje znajdziesz w internecie. Nie bój się jeżeli Ci nie wyjdzie, nie od razu Rzym zbudowano.
3.Zapuść włosy! Rób odżywki z olejku rycynowego. Widziałabym Cię w brązie, jednak nie jestem specjalistą.
4.Masz świetny biust, wybierz się na zakupy po biustonosz push up . Na pewno zwrócisz uwagę.
5.Jak chcesz to idź na solarium, 3-5 razy (zależy od karnacji)

Według mnie... Dodam, że jestem szczerą osobą, nie pisałabym, tego gdyby mijało się z prawdą wyglądasz na prawdę świetnie.

Zapomniałam jeszcze dodać gdzieś na górze, żebyś znalazła sobie zainteresowania.. najzwyklejsze Np bieganie, muzyka.

[miiika94]

Wygląd, może dokładniej jego atrakcyjność zależy głównie od nas. Sama kiedyś byłam szarą myszką, ale teraz to się zmieniło o 180 stopni. Nie rozumiem jak możesz mówić że masz beznadziejną osobowość? Każdy ma w sobie to coś, pomyśl o swoich znajomych... Większość czymś się charakteryzuję, ma w sobie coś takiego za co uwielbiamy go jak nikogo innego. Piszę większość, ponieważ są też osoby bez swojego zdania, które upodabniają się do innych, są nijakie. Być może że też taka jesteś... Tym bardziej najwyższy czas to zmienić, głowa do góry ! Znajdź sobie zainteresowania.. nie musi być coś wyszukanego. Wystarczy np bieganie, muzyka. Wracając do mojego pierwszego zdania.. Czy na prawdę uważasz że modelki na okładce na żywo wyglądają tak samo? No jest to samo.. Od Ciebie zależy jak wyglądasz, znam osoby których bez makijażu nie poznasz.

Co ja bym zrobiła:
-makijaż-bronzer, puder, dermacol (kupisz na allegro, tanio, ja już mam od 2 lat, używaj jako korektoru), tusz do rzęs (poszukaj na wizaz, nie bierz wodoodpornego bo na codzień strasznie niszczy rzęsy, a jeśli już o nich mowa to nakładaj na brwi i rzęsy olejek rycynowy, a na włosy rób z niego odżywki -przepisy znajdziesz w internecie)
-włosy-zapuść, czym więcej tym lepiej! nie jestem specjalistą ale widziałabym Cię w brązie
-wyreguluj brwi, nie bądź zdenerwowana i miej na to czas. jeśli nie wiesz przeczytaj lepiej jak to się robi (nie musisz używać patyczków (symetria), najlepiej nawet bez nich
-biust-masz świetny-wybierz się na zakupy i kup 2 push upy, na pewno zwrócisz na siebie uwagę : )
-ubrania - myślę, że powinnaś mieć własny styl. oglądaj blogi modowe, lookbook.nu itp ... obserwuj ludzi. myślę, że sama powinnaś się wyrobić. i nie trzeba mieć fortuny żeby się dobrze ubrać.. allegro, sh. myślę że powiedziałam już wszystko i że rozwijać nie muszę


Szczerze - nie rozumie Twoich kompleksów. Po prostu brak Ci chyba kreatywności nad własnym wyglądem .

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

zapomniałam dodać: idź pare razu na solarium (znaj umiar ) i opalaj się na podwórku.
to może też pomóc w leczeniu trądziku (mi zniknął po solarium)

[xcandykillerx]

Napisane przez Amber25

No nie wiem czy tyle sie zmieni raczej w to watpie , po za tym ja chce sie zmienić teraz bo nie wiadomo kiedy można umrzeć a nie mam zamiaru czekać na cud i nagle sie niby zmienie... Ehh no dziękuje za starania o porade ale o nie o to mi chodziło po za tym dlaczego mam być gorsza od innych a nie lepsza i czekać na nie wiadomo co bez sensu.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Prosze o porade w sprawie doboru cichów i najlepiej jakichś fotek stylizacji i pomysłów na mnie. Dzięki.

Nie badz tak negatywnie nastawiona my ci tylko chcemy pomoc i wesprzec a ty kazda rade odrzucasz jakbys miala wymowki gotowe na wszystko. Nikt ci nie karze czekac na cud , tylko przestac plakac w poduszke i miec zal do swiata i wziasc sie do roboty, zacznij o siebie dbac. Nie wiem czy moge podac adres,jesli nie to przepraszam admina, ale wkleje www.ikf.pl, tyle galerii mody,fryzur, makijazy, internet jest tego pelen tak samo youtube OOTD (outfit of the day)-dziewczyny robia rozne stylizacje,wejdz i zgap cos na boga! My ci tylko mozemy zasugerowac co mogloby do ciebie pasowac ale to ty musisz wziasc sie do roboty siedziec przed lusterkiem i metoda prob i bledow sprawdzic co do ciebie pasuje,w czym czujesz sie lepiej a w czym gorzej.To samo w przymierzalni, isc na zakupy i przymierzyc kazda bluzke,sukienke,jeansy, to ma pasowac do ciebie i twojej sylwetki a ty masz sie w tym czuc pieknie i ubrana a nie 'przebrana'. Znalezienie wlasnego stylu nie trwa 5 min i przewaznie jest to metoda prob i bledow ktore ty musisz popelnic sama wiec nie wiem dlaczego oczekujesz o jakies cud porady.
Co do twojego komentarza to chyba masz troche zle ambicje jesli chcesz byc lepsza od wszystkich bo to akurat ci sie nigdy nie uda. Zawsze znajdzie sie ktos lepszy,piekniejszy,bardzi ej utalentowany,zgrabniejszy itd itp, takie jest zycie a dazenie do bycia naj moim zdaniem doprowadzi cie najwyzej do depresji..
chcesz modowa porade?prosze bardzo:
-definitywnie zaopatrz sie w ladna bielizne, dobrze dobrany dopasowany stanik przedewszystkim, komplety(pasujacy stanik + majtki) bardzo mile widziane.podstawowe kolory bialy,czarny i najlepiej nude(kremowy/cielisty) stanik kiedy zakladasz bluzke z ktorej ramiaczko stanika moze 'wyskoczyc'.
-zaopatrz sie w podstawowe obowiazkowe rzeczy w garderobie kazdej kobiety,ladna dopasowana mala czarna na jakies okazje(zadne falbanki czy biale kwiatki,prosta cala czarna dobrze dopasowana sukienke), dobrze dopasowane jeansy(w ciemniejszym kolorze,granatowy,czarny, bez jakis wytarc na przodach czy bokach, zeby pasowaly na kazda okazje) moga byc rurki,jakas fajna kurtke najmodniejsze sa krotkie czarne skorzane(oczywiscie nie z prawdziwej skory),biala bluzke bokserke(dopasowana bo ze zdjec widze ze wszystkie ciuchy na tobie jakos tak wisza) nie wiem czy to efekt zle dobranego stanika czy poprostu zle uszytej bluzki. aha czarny stanik do bialej bluzki? przeciez to podstawy,bielizne sie nosi pod a nie na wierzchu,zwlaszcza ze na tym zdjeciu nie jest ona wystawiana na pokaz zeby zachwycac tylko gra role podstawowa. nie nos moze czarnych bluzek jakos by przytlaczaly twoja twarz,mysle ze cos bardziej pastelowego na gorze(ladna jasna bluzka) i cos ciemniejszego na dole(granatowe jeansy) wygladac bedzie na tobie zawsze genialnie. Definitywnie z moda grasz baaaardzo bezpiecznie-aniepotrzebnie. Kolory nude nie graja dobrze z twoja cera(kurtka), wygladasz na bardzo zmeczona. Kolory bluzek dla ciebie to morelowo-koralowy rozswietli ci twarz i podkresli kolor skory,mieta jest tez bardzo popularna,kobaltowy, mysle ze dobrze wygladalabys tez w odpowiednim kolorze zieleni(ale to musisz sama poprobowac w jakim), w wesolych kolorach bedziesz wygladac na pewniejsza siebie i zdecydowanie weselsza. moze odpusc sobie tez bluzki w paski..
-wlosy zmienic definitywnie,widze cie w ciemnym srebrnym brazie albo cieniutkich blad pasemkach. definitywnie twoje wlosy potrzebuja koloru i ksztaltu, nie cieniuj ich, trzymaj je jednej dlugosci i zapuszczaj, a jesli decydujesz sie na przedzialek to niech on bedzie prosty i w czystej linii a nie typu 'wiatr mnie czesal'
-wybierz gwiazde,obojetne filmowa,piosenkarke, kogokolwiek, ktora ci sie podoba i ma fajny styl i sprobuj cos od jej stylu 'sciagnac'
-wydaje mi sie ze jestes szersza na dole o wezsza w ramionach wiec zeby wyrownac proporcje mozesz pozwolic sobie na roznego rodzaju falbanki czy nawet poduszki na gorze rekawkow zeby wyrownac proporcje sylwetki, takze nie nos spodni bardzo nisko albo bardzo dlugich bluzek bo bardzo skrocisz nogi i nieproporcjonalnie wydluzysz tlow.
http://styl.fm/moda/styler/moda1454211.htm
http://styl.fm/moda/styler/moda1448939.htm
http://styl.fm/moda/styler/moda1442503.htm
http://styl.fm/moda/street-fashion/moda1454542.htm
http://styl.fm/moda/street-fashion/moda1454291.htm

[Wampierz]

Napisane przez uca

Hmmm.. z tego co piszesz o swoim wygladzie i samopoczuciu to wyglada to na jakies problemy hormonalne. Nie farbuj wlosow jezeli ci wypadaja, skup sie raczej na odkryciu przyczyny tej dolegliwosci i jej zachamowaniu. Tak po za tym to ja na zdjeciu widze ladna dziewczyne , nie dostrzegam potrzeby specjalnego "tuningu" twojej osobki. Jestes ladna, swieza, szkoda byloby to popsuc nietrafionym kolorem wlosow i tona tapety.

Też tak pomyślałam. Warto zbadać tarczycę.

Napisane przez Amber25

Co w sobie zmienić zeby czuc sie lepiej i być ładniejsz ( czuje sie brzydka i mało atrakcyjna w tym wcieleniu i to dość czesto , szczególnie zima jak trzbea sie ubierać w te wszystkie łachmony ;/) Mam 172 cm wzrostu , niebieskio szare oczy jestem typem romantyczki , marzycielki dosć wrazliwa spokojna na dodatek mam taki wygląd ( nigdy nikomu sie za bardzo nie podobalam ;/) Chce to zmienić bo mam masr problemów innych a ten rówzniez mnie dobija ale nie wiem od czego zaczać . Co sprawi ze stane sie ładna ? Jaki styl do mnie pasuje , ciuchy bo trudno mi jest samej cos wymyśleć ? Moze podacie jakies propozycje ciuchów i makijażu albo fryzury ( z tymże wypadaj mi wlsoy i mam dosć duzy problem z tradzikiem i osłabieniem organizmu). Prosze goraco o porady , chce stać sie atrakcyjna i bardziej kobieca ale w jakims naturalnym w miare stopniu Dziękuje z przeczytanie i odpowiedzi

Napisane przez Amber25

Ale mi nie o to chodzi teraz oesu... tylko jaki styl do mnie pasuje : Możecie podac jakieś konkretne przykłady ciuchów , stylizacji itp. doradzić coś naprawde mi na tym zależy ! I dziękuje za wczesniejsze odpowiedzi.

Napisane przez Amber25

Prosze o porade w sprawie doboru cichów i najlepiej jakichś fotek stylizacji i pomysłów na mnie. Dzięki.

Rozumiem twoje zniecierpliwienie, ale naprawdę najlepsze efekty uzyskasz ucząc się zasad i sposobów, zastanawiajac się nad tym, czego byś chciała, bo raczej nikt ci nie jest na podstawie zdjęć w stanie dobrać idealnie gotowej i szczegółowej recepty na kompletnie nowy wygląd. Toteż wszyscy tutaj starają ci się dać najlepsze wskazówki, jakie przychodzą im do głowy.

Naprawdę najważniejszymi rzeczami są te najbardziej podstawowe, jak regulacja brwi, fryzura i makijaż, decydują w sumie o efektownym wyglądzie na co dzień, szczególnie dwie pierwsze.

Osobiście uważam, ze dobrze by ci zrobiło farbowanie włosów, twój naturalny jest trudny, wiem coś o tym, bo sama mam podobny, jak zresztą większość kobiet w tym kraju chyba, dlatego tyle osób farbuje .
Rozumiem, że lubisz naturalny, romantyczny styl, więc proponuję jakiś naturalny kolor, z jasnych neutralny blond, może casting perłowy blond, to farba, która nie robi drastycznych zmian, więc odrosty nie rzucają się w oczy, ma ładny odcień, łatwo nałożyć w domu. jeśłi masz occhotę na ciemne, to jakiś średni brąz, na początek dobra byłaby szamponetka.

Co do fryzury - odradzam takie cieniowanie włosów, po tym włosy majatendencję do brzydkiego układania się, wyglądania na rozczochrane i zniszczone. Cieniowane jest dobre, jeśli się często chodzi do fryzjera i starannie układa fryzurę, jak się lubi związywać włosy albo zakładać za uszy, cały efekt szlag trafia. Ładniej by ci było w równo obciętych włosach, tak samo grzywka - zdecyduj się, czy chcesz czy nie.
Jeśli zapuszczasz włosy, to albo je związuj/upinaj albo znajdź jakiś sposób na ułożenie ich tak, żeby miały jakąś konkretniejszą formę.

Makijaż - przede wszystkim najważniejsze jest zamaskowanie niedoskonałości skóry, chociaż na tyle, żeby twarz miała bardziej równomierny koloryt. Twoje oczy wyglądaja ładnie i wyraziście, ale jeśli chcesz je jeszcze bardziej podkreślić, możesz użyć pogrubiająco-wydłużającego tuszu np. maybelline colossal (twoje rzęsy wyglądają na długie, wiec efekt powinien być mocno widoczny).
I tak naprawdę to jest najważniejsze. Wyrównana twarz i wyraziste oczy + wyregulowane brwi nadają ładny, urokliwy wygląd, a cała reszta to opcjonalne dodatki.


Jeśłi chcesz wyglądac kobieco i dorośle, to odpuść sobie takie ubrania, w których równie dobrze mogłyby chodzić dzieci, i to płci obojga. Wiem, takei ubrania są wygodne i łatwo je dopasować, są neutralne stylistycznie i przez to bezpieczne itp, ale jak masz ochotę na "efektowny wygląd", to się nie maskuj, tylko zakładaj rzeczy, które są ładne same w sobie i kojarzą się jednoznacznie kobieco. Staraj sięteż trzymać mocno jednego stylu, np wkładasz rzeczy w stylu sportowym (nie chodzi mi tylko o dresy, ale także klasyczne pojecie sportowości - wszelkie marynarskie motywy jak paseczki, styl z kortu tenisa, itp. - to nie zakładaj do tego romatyczno-hipisowskiej biżuterii. Wkładasz ubranie w stylu eko czy weekend na wsi- nie wkładaj sportowo-nowoczesnych okularów. Nie żeby to było coś złego, ale nadaje wyglądowi raczej dziecinny charakter.

Masz ochotę na styl romantyczny i marzycielski? To zastanów się, jakie ubrania ci się z tym kojarzą? Może jakieś obrazki, kolory?
Ostatnio modny jest taki romantyczny styl - jasne materiały, delikatne tkaniny, ozdobne detale. Bardzo ładny, kobiecy styl, a przy tym łagodny, każdemu pasuje i nie jest ekscentryczny.
Nawet nie wiem jak szukać w necie takich zdjęć, raczej natykam się na takie wykazy trendów w czasopiśmach o modzie, ale proszę, znalazłam tak mniej więcej przykłady:
http://bloximages.newyork1.vip.townn...review-300.jpg
http://www.polyvore.com/cgi/img-set/...AAAEc2l6ZQ.jpg

Nie muszą to wcale być ubrania różowe ani błękitne, moga być białe, kremowe, szare, cieliste... Z ciemnych kolorów, myślę, że ładnie by ci było w czarnym i granatowym.

Możesz też popróbować z bardzije klasycznym stylem, ale może być mało efektowny jak na twoje zamiary, chyba że chodzi ci właśnie o styl klasyczny, wtedy wybieraj mocniejsze kolory albo bardziej niecodzienne zestawienia kolorystyczne, żeby przyciągnąć uwagę.

[ka_sieenka]

Grzywka na bok.
Masz bardzo ładne wciecie w talii powinnas je podkreślać i w ogóle fajna figurka.
Co do tych twoich policzków, chyba bym nie zauważyła tej twojej "wady" gdybyś o niej nie napisała.
Z brwiami do kosmetyczki
Poeksperymentuj z makijażem, koniecznie podkreśl oczy żeby to właśnie na nich skupiała się uwaga

[Wampierz]

Aha, no właśnie... tak naprawdę większość osób ma coś asymetrycznego w twarzy, pierwsza zasada jest taka, żeby o tym nie mówić bo nikt tego na co dzień nie zauważa, może z wyjątkiem jakichś bardzo spostrzegawczych i zainteresowanych rysami twarzy osób. A kiedy to komuś powiesz, to zaczynają tego szukać i zauważają. Taka asymetria jaką ty masz jest zwyczajna, zupełnie niezauważalna na pierwszy rzut oka, ale jeśli cię to bardzo denerwuje, to noś przedziałek z boku, albo wprowadź jakąkolwiek inną asymetrię do fryzury, to w zupełności wystarcza.