Pojawia się i znika - o facetach

[elenawroclaw]

Cześć Kobiety

To moja pierwsza przygoda z forum, postanowiłam zapytać o opinię dziewczyny w moim wieku, gdyż nie mogę poukładać sobie w głowie jednej sytuacji. Oczywiście chodzi o faceta

Chciałabym Was zapytać o radę, co myślicie o takim zachowaniu gdy facet nie odpisuje od kilku tyg. na maila mimo, że sam o odpowiedź chyba prosił. w skrócie opiszę: Szukałam nauczyciela angielskiego (mieszkam za granica) i postanowiłam skorzystać z maila do jednego nauczyciele, z którym miałam zajęcia w szkole językowej i z którym wymieniłam się przed końcem kursu adresami email. Przyznam spodobał mi się, dużo rozmawialiśmy na zajęciach, fajnie się rozumieliśmy wiec postanowiłam napisać jeszcze raz, tym bardziej ze się oferował. Więc napisałam, odpowiedzial proponujac spotkanie poczym zniknał.

Jestem konkretną osobą, wiec nie było rozwodzenia się w mailach Zastanawiam się teraz czy to jest ok, czy coś się stało i czy powinnam jeszcze raz napisać?

Czy możecie mi poradzić lub podzielić się ze mną opinią na temat tej sytuacji, gdyż jest to dla mnie coś zupełnie nowego, że facet pisze, przeprasza, proponuje spotkanie i pyta kiedy mi pasuje, obiecuje poprawę i milknie

Dzięki!

e

[bluebluesky]

Napisane przez elenawroclaw

Cześć Kobiety

To moja pierwsza przygoda z forum, postanowiłam zapytać o opinię dziewczyny w moim wieku, gdyż nie mogę poukładać sobie w głowie jednej sytuacji. Oczywiście chodzi o faceta

Chciałabym Was zapytać o radę, co myślicie o takim zachowaniu gdy facet nie odpisuje od kilku tyg. na maila mimo, że sam o odpowiedź chyba prosił. w skrócie opiszę: Szukałam nauczyciela angielskiego (mieszkam za granica) i postanowiłam skorzystać z maila do jednego nauczyciele, z którym miałam zajęcia w szkole językowej i z którym wymieniłam się przed końcem kursu adresami email. Przyznam spodobał mi się, dużo rozmawialiśmy na zajęciach, fajnie się rozumieliśmy wiec postanowiłam napisać jeszcze raz, tym bardziej ze się oferował. Więc napisałam, odpowiedzial proponujac spotkanie poczym zniknał.

Jestem konkretną osobą, wiec nie było rozwodzenia się w mailach Zastanawiam się teraz czy to jest ok, czy coś się stało i czy powinnam jeszcze raz napisać?

Czy możecie mi poradzić lub podzielić się ze mną opinią na temat tej sytuacji, gdyż jest to dla mnie coś zupełnie nowego, że facet pisze, przeprasza, proponuje spotkanie i pyta kiedy mi pasuje, obiecuje poprawę i milknie

Dzięki!

e

Nie lubie takich niezdecydowanych gosci, ja bym sobie chyba odpuscila

[kallina_2014]

Jakby chcial, to by na pewno odpisał.
Widocznie nie chce.