Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)

[Irja]

A ja właśnie kliknęłam refill nowej formuły i jak tylko trochę przetestuję dam znać, zwłaszcza, że dotychczas używałam NF, a takich porównań tutaj niewiele

[wani]

Napisane przez Irja

A ja właśnie kliknęłam refill nowej formuły i jak tylko trochę przetestuję dam znać, zwłaszcza, że dotychczas używałam NF, a takich porównań tutaj niewiele

O super! Czekam z niecierpliwoscia na Twoje porownanie

[Astro]

Kliknęłam próbki nowej formuły, zobaczmy

[ksenka]

Dziewczyny ktore maja juz nowa formule moze wkleicie fotki podkladu na twarzy ?

[One_LoVe]

Napisane przez ksenka

Dziewczyny ktore maja juz nowa formule moze wkleicie fotki podkladu na twarzy ?

ja widziałam dzisiaj na jednym z blogów, ale nie wiem czy tak mogę wkleić tutaj do niego link... zapytam się i ew. wkleję.
ja mam próbki tego podkładu, ale żadnego zdjęcia nie zrobiłam.

[Lorri]

Do corki_rybaka (po raz ostatni). Bez czytania ze zrozumieniem jakakolwiek dyskusja jest pozbawiona sensu. Nigdzie nie podważyłam faktu emitowania IR przez puder turmalinowy (zwróciłam jedynie uwagę na różne długości fal podawane przez różne źródła). Przede wszystkim jednak na brak opublikowanych badań poświęconych oddziaływaniu pudru turmalinowego na syntezę kolagenu, dodajmy - w skórze ludzkiej i za pośrednictwem określonego medium. Rzuć okiem na wstęp pierwszego przywołanego przez Ciebie studium - autorzy informują, że ma ono na celu stworzenie wskazówek teoretycznych dla przyszłych zastosowań pudru turmalinowego (dodajmy, że nie jest to artykuł z dziedziny kosmetologii czy dermatologii). Idąc tropem Twojego rozumowania, należałoby uznać, że większość badań empirycznych jest zbędna, a zróżnicowanie obiektów badań i dziedzin nauki nie ma żadnego znaczenia. Wystarczy połączyć kropki.

[EmilaDz78]

Ja mogę wstępnie wypowiedzieć się na temat nowej formuły po 3 dniach Complexion Perfector testów, w porównaniu do formuły NF -krycie jak dla mnie praktycznie takie samo,natomiast zobaczymy dalej ale wydaje mi się że z każdym kolejnym dniem lepiej leży na twarzy i ładniej wygląda i w dodatku wytrzymuje do wieczora.Wstrzymam się jeszcze z opinią na temat wpływu podkładu na samą cerę bo chcę być sama pewna w 100% .
Żałuję że wziełam tylko próbkę puderku Immediate Beauty bo jest boski Mam kolor Natural Beauty jest jak delikatny bronzerek,ociepla cerę i nadaje jej świetlistosci(używam podkładu na poziomie medium ,3),przypomina mi troszkę Sunsplusher z Meow z tym że ten z Pixie jest subtelnieszy.
I zamówiłam jasno beżowy korektor(na moje siniaki pod oczami) troszkę za jasny ale na zimę ujdzie,dostałam gratis pełnowymiarowy korektor żółty,już go miałam bardzo fajnie neutralizuje zaczerwienienia.Pod oczki mieszam właśnie żółty i beżowy.
No i dostałam również małą próbkę korektora różowego,pobawię się nim w weekend bo rano w tygodniu przed pracą to trochę boję się takich eksperymentów ,na mojej twarzy wszelkie różowe tony sprawiają że wyglądam jak świnka pigi

Dodam jeszcze ze mam cerę wrażliwą,mieszaną ,naczynkową z tendencją do liszajów na policzkach i grudek w strefie T.W moim przypadku nowa formuła nie ma wpływu na naczynka.

[kawa.]

EmilaDz78 AAA pójdę z torbami!!!

[tova1]

[QUOTE=EmilaDz78;29946429]
Żałuję że wziełam tylko próbkę puderku Immediate Beauty bo jest boski Mam kolor Natural Beauty jest jak delikatny bronzerek,ociepla cerę i nadaje jej świetlistosci(używam podkładu na poziomie medium ,3),przypomina mi troszkę Sunsplusher z Meow z tym że ten z Pixie jest subtelnieszy.
QUOTE]

Kusisz strasznie

Czy bardzo się świecisz po tym pudrze, bo mam bardzo tłustą skórę i trochę się boję zakupić w ciemno biga, bo podkłady Pixie mi zupełnie nie leżą, ale puder był całkiem niezły (ten bardziej matujący - nie pamietam nazwy, bo miałam sampla z wymianki).

[EmilaDz78]

[QUOTE=tova1;29956588]

Napisane przez EmilaDz78

Żałuję że wziełam tylko próbkę puderku Immediate Beauty bo jest boski Mam kolor Natural Beauty jest jak delikatny bronzerek,ociepla cerę i nadaje jej świetlistosci(używam podkładu na poziomie medium ,3),przypomina mi troszkę Sunsplusher z Meow z tym że ten z Pixie jest subtelnieszy.
QUOTE]

Kusisz strasznie

Czy bardzo się świecisz po tym pudrze, bo mam bardzo tłustą skórę i trochę się boję zakupić w ciemno biga, bo podkłady Pixie mi zupełnie nie leżą, ale puder był całkiem niezły (ten bardziej matujący - nie pamietam nazwy, bo miałam sampla z wymianki).

Niestety po południu cera wymaga bibułki matującej zwłaszcza na czole,ale u mnie to standard więc zdziwiłabym się gdyby było inaczej.

[lilianatoja2]

Napisane przez tova1

Czy bardzo się świecisz po tym pudrze, bo mam bardzo tłustą skórę i trochę się boję zakupić w ciemno biga, bo podkłady Pixie mi zupełnie nie leżą, ale puder był całkiem niezły (ten bardziej matujący - nie pamietam nazwy, bo miałam sampla z wymianki).

Puder na pewno nie jest matujący ale wygląda bardzo ładnie, nawet solo na jakimś primerze. (zerknij tu napisałam wiecej klik )

[cristilla]

Czy w cover de luxe są jakieś składniki, które mogą zapychać?

[201607231719]

Napisane przez cristilla

Czy w cover de luxe są jakieś składniki, które mogą zapychać?

Nie znam się na składnikach, ale mam skórę, która momentalnie potrafi się zapchać. A CdL nie zrobił jej absolutnie nic.

[cristilla]

Mam wrażenie, że mnie zapycha. Nie używałam przez pewien czas i miałam czysty nosek, teraz wróciłam i momentalnie zanieczyszczony. Myślę, że to allantoina.

[Irja]

Miałam na razie dwa podejścia do nowej formuły i pierwsze, to kompletny niewypał. Nałożyłam na zwykły krem (i hide a pore) i szybko buzia zaczęła się świecić, a w dodatku na nosie podkład zaczął się ważyć.
Dzisiaj nałożyłam na frakcję sojową i było zdecydowanie lepiej. Podkład wytrzymał cały dzień i tylko trochę nosek się świecił. Co mi jednak nie pasuje to to, że widać ten podkład na twarzy (wygląda jakbym miała fluid), a używam takiej samej ilości jak NF.
Na razie robię chwilę przerwy i kończę NF, ale nowej formule dam jeszcze szansę jak przyjdzie do mnie puder bambusowy i żel hialuronowy

[fortepianistka]

Może to będzie dziwne co napiszę, ale ja miałam probkę nowej formuły CP i chociaż bardzo się nie przyglądałam mojej skórze, ot zrobiłam makijaż i wyszłam na uczelnię, to ja nie zauwazyłam żadnej różnicy. Nic mnie nie podrażniło, nie wysuszyło, ale też nic na plus nie zauważyłam.

Jeśli miałabym pozostać przy Pixie wychodzi na to że formuły tylko różnią sie ceną.
A na dodatek teraz przeglądarka nie wpuszcza mnie na aukcje i stronę pixie, bo wyskakuje jakieś szkodliwe oprogramowanie ze strony pixie

[201607231719]

Napisane przez cristilla

Mam wrażenie, że mnie zapycha. Nie używałam przez pewien czas i miałam czysty nosek, teraz wróciłam i momentalnie zanieczyszczony. Myślę, że to allantoina.

Nowy CdL jest już bez niej

[EmilaDz78]

Napisane przez Irja

Miałam na razie dwa podejścia do nowej formuły i pierwsze, to kompletny niewypał. Nałożyłam na zwykły krem (i hide a pore) i szybko buzia zaczęła się świecić, a w dodatku na nosie podkład zaczął się ważyć.
Dzisiaj nałożyłam na frakcję sojową i było zdecydowanie lepiej. Podkład wytrzymał cały dzień i tylko trochę nosek się świecił. Co mi jednak nie pasuje to to, że widać ten podkład na twarzy (wygląda jakbym miała fluid), a używam takiej samej ilości jak NF.
Na razie robię chwilę przerwy i kończę NF, ale nowej formule dam jeszcze szansę jak przyjdzie do mnie puder bambusowy i żel hialuronowy

Ja przy pierwszym podejściu nałożyłam tyle samo co formuły NF i zrobiłam sobie tapetę,podkreśliło mi suche skórki i w ogóle stwierdziłam że masakra ,ale testy zaczełam w @ i cerę miałam delikatnie mówiąc nie wyjściową.Teraz daję znacznie mniej nowej formuły i jestem zachwycona,poza tym mam wrażenie że kolor cery mi się ujednolicił i skóra jest jakby grubsza,jeżeli ktoś powie ze to efekt placebo to niech mu będzie ,czy to wiara czy podkład jest mi wszystko jedno ważne że bez makijażu buzia wygląda coraz lepiej

[Irja]

Naste

Napisane przez EmilaDz78

Ja przy pierwszym podejściu nałożyłam tyle samo co formuły NF i zrobiłam sobie tapetę,podkreśliło mi suche skórki i w ogóle stwierdziłam że masakra ,ale testy zaczełam w @ i cerę miałam delikatnie mówiąc nie wyjściową.Teraz daję znacznie mniej nowej formuły i jestem zachwycona,poza tym mam wrażenie że kolor cery mi się ujednolicił i skóra jest jakby grubsza,jeżeli ktoś powie ze to efekt placebo to niech mu będzie ,czy to wiara czy podkład jest mi wszystko jedno ważne że bez makijażu buzia wygląda coraz lepiej

Następnym razem spróbuję nałożyć trochę mniej, ale niestety nie mogę powiedzieć tego samego o swojej cerze Zamiast lepiej, jest gorzej...

[bierdonka]

Napisane przez fortepianistka

A na dodatek teraz przeglądarka nie wpuszcza mnie na aukcje i stronę pixie, bo wyskakuje jakieś szkodliwe oprogramowanie ze strony pixie

zabezpieczenie antyzakupowe :P

[maleeva]

Testuję próbki CP od tygodnia,w porównaniu do CdL podkład jest bardziej suchy, ale o dziwo lepiej trzyma się skóry, dłużej utrzymuje , na razie nie wysuszył mi skóry,choć mam cerę właśnie suchą,ale mocno ją ostatnio nawilżam,więc jest w dobrej kondycji,zobaczymy jak będzie sprawował się na dłuższą metę.
Krycie według mnie podobne, czyli średnie,z tymże CP wygląda lepiej na twarzy,bardziej naturalnie, CdL potrafił zrobić maskę przy większej ilości.

Na razie jestem zadowolona zwłaszcza, że znalazłam nowy bardziej pasujący mi odcień Ayperi 2.

[ranka]

p.Sylwia odpisala mi na mejla ze formuly ktorych nie ma obecnie na All beda dostepne w przyszlym tyg.

[mg78]

sub

[Joasia Be]

Proszę, poradźcie mi w kwestii doboru koloru. Czy wiecie może, który z odcieni plasowałby się pomiędzy Ayperi a Blossom? Chodzi mi o to, żeby był nieco oliwkowy i nieco żółtawy. Ayperi 3 jest za jasny i za mało żółty, taki niewyraźny, podobnie Tinkerbell. Miałam dawno temu Ayperi 4, ale nie pamiętam, czy był on sporo ciemniejszy, czy tylko trochę. Shylee 3 i 4 są zbyt zółto-pomarańczowe dla mnie, a Blossom 3 jest prawie idealny, ale też ciut za żóły. czy jest coś pośrodku, czy Blossom 2 jest dużo jaśniejszy niż 3? Wszystko w formule CdL a jeszcze lepiej CP (ale tu raczej jeszcze brak aż tak pogłębionych testów )

[fortepianistka]

Wiem, że to moze wydać ci się dziwne ale zauwazyłam, że niektóre kolory są częsciej wybierane niż inne, nie wiem skąd to się bierze, moze jakoś lepiej się dopasowują czy coś. I to dotyczy moim zdaniem odcienia Aubrey.

Sama też błądziłam na początku miałam większość próbek z odcieni oliwkowych i neutralnych(między innymi te które ty wymieniasz) ale chociaż nigdy bym się nie spodziewała już od dawna kupuję Aubrey i wygląda bardzo dobrze. Także przy kolejnej próbie weź sobie też to, może też ci się sprawdzi.

[Joasia Be]

Napisane przez fortepianistka

Wiem, że to moze wydać ci się dziwne ale zauwazyłam, że niektóre kolory są częsciej wybierane niż inne, nie wiem skąd to się bierze, moze jakoś lepiej się dopasowują czy coś. I to dotyczy moim zdaniem odcienia Aubrey.

Sama też błądziłam na początku miałam większość próbek z odcieni oliwkowych i neutralnych(między innymi te które ty wymieniasz) ale chociaż nigdy bym się nie spodziewała już od dawna kupuję Aubrey i wygląda bardzo dobrze. Także przy kolejnej próbie weź sobie też to, może też ci się sprawdzi.

Ciekawe, co piszesz...Ale jednak ciężko mi jakoś przełamać opór przed neutralnym beżem z chłodnymi podtonami. Używałam takich odcieni prawie całe życie i całe życie wyglądałam jak blada, wymizerowana i niezdrowa. Odkąd odkryłąm żółtawe oliwki nareszcie wyglądam jak człowiek. Być moze jest tak, jak piszesz, ze odcień dostosowuje się do karnacji, ale musiałąbym się mocno odważyć. Dzięki za poradę.
Dziś nałożyłam Blossom 3, ale jest ciut za żółty. Zmienię troszkę kolor włosów, może się lepiej dopasuje. Bo formuła CP coraz bardziej mnie przekonuje.

[Irja]

A mnie formuła CP w ogóle nie odpowiada Zdecydowanie zostaję przy NF.
Kolor jednak też do mnie nie pasuje, a mam teraz Tinkerbell. Jeszcze pierwsza warstwa jest ok, ale jak robię poprawki w ciągu dnia (a niestety przy tej formule to u mnie konieczność), to wyglądam jakbym była chora. Shaylee 3 jest super kiedy jestem opalona, ale na zimę muszę znaleźć inny odcień lub spróbować shaylle 2.
Szkoda, że nie wzięłam próbki CP tylko od razu refilla

[NaKrawedzi]

Napisane przez Irja

A mnie formuła CP w ogóle nie odpowiada Zdecydowanie zostaję przy NF.
Kolor jednak też do mnie nie pasuje, a mam teraz Tinkerbell. Jeszcze pierwsza warstwa jest ok, ale jak robię poprawki w ciągu dnia (a niestety przy tej formule to u mnie konieczność), to wyglądam jakbym była chora. Shaylee 3 jest super kiedy jestem opalona, ale na zimę muszę znaleźć inny odcień lub spróbować shaylle 2.
Szkoda, że nie wzięłam próbki CP tylko od razu refilla

tinkerbell powinien mi pasowac ale chyba nie mam nic ciekawego do zaproponowania w zamian

[ranka]

ja moge zaproponowac aubrey 2 ale tylko CdL

[Irja]

CDL złazi u mnie niestety tak samo jak CP