Brązowowłose farbowane Cz.V

[anusiazg]

farbowała któraś z was kiedyś matrixem 4N ?

[ibyza]

Napisane przez Weronisia

Ibyza kolor wyszedł wręcz rudawy. Ty lubisz takie kolorki?
Widać, że włoski masz w dobrej kondycji

a dziękuję za tą kondycję
tak kolor ma poświatę rudawą, kiedyś walczyć chciałam z tymi rudościami, ale moje starania spełzły na niczym. ogólnie od zawsze lubiłam takie ciepłe kolorki

na prawdę jak na najtańszą farbę drogeryjną to Joanna jest super.
Nawet Joanna Multi Cream- ta droższa jest gorsza (przynajmniej u mnie się nie sprawdziła), po naturii w ogóle nie wypadały mi włosy a po tamtej Multi Cream aż mi się płakać chciało przy zmywaniu farby -tyle wypadło...

ale ja zmienna jestem i nastepnym razem nie wiem czy uzyje znowu tego odcienia czy będę szukać znowu w profeskach czas pokaże

Napisane przez anusiazg

farbowała któraś z was kiedyś matrixem 4N ?

wydaje mi się, że była o tym odcieniu już mowa na wątku, ale to dziewczyny się wypowiedzą

[metaxa]

Napisane przez ibyza

link do posta, a w nim moje efekty farbowania Orzechowym brązem, farba: Joanna Naturia

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=365

ogólnie zadowolona z farby- miękkie i błyszczące włosy, kolor może być - ale mnie ciężko ostatnio zadowolić kolorem

trzecia fota

[Kachula82]

Napisane przez Magiusa

A w sumie jaką delikatną chemię stosujesz?

Bez amoniakowe. Loreal Dia richesse farba kwasowa odżywiająca włosy (idealna np: po trwałej), Matrix Color Sync też odżywia włosy.

Napisane przez anusiazg

to znowu ja ;p i znowu pomarudzę ;p nie wytrzymałam dłużej bez farbowania i tydzień temu w środę pofarbowałam castingiem 500 i dziś te włosy wyglądają już tak jak na zdjęciach ;p bardzo szybko się wymywa, przy profesjonalnych trwałych też tak będzie? bo zastanawiam się, czy się nie wybrać do fryzjera czy znowu farbować w domu castingami, tylko skoro po tygodniu mam już tak zmyte to czy to ma sens? Miałabym robione na Matrixie 5AV bo ten mi odpowiada. Ale nadal nie wyrównuje mi się koloryt, od połowy włosy są ciemniejsze, a góra się szybko wymywa i wygląda to trochę źle. Ah te moje nieszczęsne włosy po dekoloryzacji ;p Może jednak powinnam wziąć ton niżej ? tj 4 ? aha i juz mogę ,12 lub ,13 stosować czy dalej to się będzie różnić z dołem? Chciałabym mieć takie jak ta dziewczyna na ostatnim zdjęciu (z resztą to już mówiłam) ;p byle nie czarne..

A mówiłam zapomnij o drogeryjnych jak chcesz naprawdę ładny kolor i na dłużej. Moja mama musiała farbować drogeryjnymi co dwa tygodnie ze względu na wymywanie. Teraz minęło półtora miesiąca od farbowania farbą Inebrya i gdyby nie odrosty (siwe) to nie farbowałaby w ogóle. Kolor trzyma jak po farbowaniu. Nawet ładniejszy bo lekko wymyty.

Napisane przez anusiazg

farbowała któraś z was kiedyś matrixem 4N ?

Mi poziom 5 łapał czarno więc poziom 4N wyjdzie ci smoła na 100%. Matrixy bardzo ciemno łapią. Weź lepiej 5N

[Weronisia]

Kachula a ty jaki masz kolor naturalny?

Bo ja mam blond i mi poziom 5 wychodzi strasznie jasno. Zastanawiam się więc czy naturalny kolor nie ma tu znaczenia?

[anusiazg]

Napisane przez Kachula82

A mówiłam zapomnij o drogeryjnych jak chcesz naprawdę ładny kolor i na dłużej. Moja mama musiała farbować drogeryjnymi co dwa tygodnie ze względu na wymywanie. Teraz minęło półtora miesiąca od farbowania farbą Inebrya i gdyby nie odrosty (siwe) to nie farbowałaby w ogóle. Kolor trzyma jak po farbowaniu. Nawet ładniejszy bo lekko wymyty.
Mi poziom 5 łapał czarno więc poziom 4N wyjdzie ci smoła na 100%. Matrixy bardzo ciemno łapią. Weź lepiej 5N

No właśnie nie chciałam znowu drogeryjnymi farbować, ale coś mnie naszło bo zależało mi na szybkim pofarbowaniu a fryzjerka nie miała czasu i widzę teraz, że nie warto jednak już wracać do tego Castinga ;p kiedyś farbowałam czarnym i starczyło raz na miesiąc-półtora, ten brąz się jakoś szybko wymywa.
Ale idę do fryzjera w czwartek i zrobię Matrixem jeszcze naturą, bo końce chyba dalej są ciepłe. Najwyżej jak stwierdzę że nie dorównuje 5 do długości to następnym razem spróbuję ciemniej. A jak nie to w końcu 5AV na które się czaję Kosztuje mnie to tylko 40zł a jak ma być na dłużej niż po tych drogeryjnych to warto. Choć po dekoloryzacji też miałam 5.0 nałożone a widziałyście na zdjęciach że nieciekawie to wyglądało, nierówno, też dużo jaśniejsza góra od dołu. Sorki że truję i tym razem posłucham

[anusiazg]

Napisane przez megi.3

Piękne włosy Ja nie widze różnicy, ale wiem, ze czasem fotki nie oddają 100 procent rzeczywistości. Jeśli Twoje włosy nie są aż tak podatne i nie wychodzą czarno, możesz spróbować poziom 4

Dziękuję ;* A ja tą różnicę właśnie przez fotki zauważam najbardziej ;p zobacz np tu ;p wolałabym nie farbować na ciemniejsze ale jak patrze na zdjęcia to te dwukolorowe włosy doprowadzają mnie do szału

[megi.3]

Napisane przez Kachula82

Mi poziom 5 łapał czarno więc poziom 4N wyjdzie ci smoła na 100%. Matrixy bardzo ciemno łapią. Weź lepiej 5N

Mi też 5 wychodzi czarno Poniżej zdjęcie aktualne z poziomu 7,00 (wczoraj farbowane). To zdjęcie w końcu oddaje rzeczywisty kolor.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Weronisia

Kachula a ty jaki masz kolor naturalny?

Bo ja mam blond i mi poziom 5 wychodzi strasznie jasno. Zastanawiam się więc czy naturalny kolor nie ma tu znaczenia?

A mój naturalny kolor to chyba 7/8 ? W sumie nie wiem jak to liczyć, bo farby zawsze wychodzą mi dużo ciemniej niż na próbniku. Poziom 5 - czarno

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez anusiazg

Dziękuję ;* A ja tą różnicę właśnie przez fotki zauważam najbardziej ;p zobacz np tu ;p wolałabym nie farbować na ciemniejsze ale jak patrze na zdjęcia to te dwukolorowe włosy doprowadzają mnie do szału

Tutaj faktycznie widzę różnicę. Ale może raczej faktycznie zmień farbę, tak jak napisała Kachula, a nie poziom?

[megi.3]

Napisane przez anusiazg

farbowała któraś z was kiedyś matrixem 4N ?

Mi 4 wyszłaby jak smoła ale jakby co, to się wymyje/ zblednie, bo to ton w ton.

Oczywiście zdjęcie załadowałam nie tam gdzie chciałam Tu na zdjęciu Richesse 7,00. Moje włosy tak ciemno łapią...

[anusiazg]

Napisane przez megi.3

Tutaj faktycznie widzę różnicę. Ale może raczej faktycznie zmień farbę, tak jak napisała Kachula, a nie poziom?

Tak zrobię zobacze jak się Matrix 5N przyjmie

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez megi.3

Mi 4 wyszłaby jak smoła ale jakby co, to się wymyje/ zblednie, bo to ton w ton.

Oczywiście zdjęcie załadowałam nie tam gdzie chciałam Tu na zdjęciu Richesse 7,00. Moje włosy tak ciemno łapią...

Faktycznie chyba dość ciemno jak na 7,00, ale jak ładnie )

----

a taki kolor wiecie jak uzyskać? To też będzie poziom 5?

[megi.3]

Napisane przez anusiazg

Tak zrobię zobacze jak się Matrix 5N przyjmie

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------



Faktycznie chyba dość ciemno jak na 7,00, ale jak ładnie )

----

a taki kolor wiecie jak uzyskać? To też będzie poziom 5?

Dziękuję

Ten kolor to coś okolicach 5... u mnie 6 tak by wyszła A na próbniku to byłoby 4/5.

Zaczynam kombinować, jakby tu przerobić się na blond za jakiś czas. Ale taki prawdziwy blond W czarnych/ b.ciemnych włosach mi już źle, a takie średnie są jednak nijakie. W dodatku przypomniałam sobie dzięki Tobie, , ze takie średnie często się nierówno spłukują i właśnie góra robi się jaśniejsza niż końce. Przez kilka lat miałam niemal czarne i wyleciało mi to z pamięci. Chyba tylko blond mi zostaje.

[anusiazg]

Napisane przez megi.3

Dziękuję

Ten kolor to coś okolicach 5... u mnie 6 tak by wyszła A na próbniku to byłoby 4/5.

Zaczynam kombinować, jakby tu przerobić się na blond za jakiś czas. Ale taki prawdziwy blond W czarnych/ b.ciemnych włosach mi już źle, a takie średnie są jednak nijakie. W dodatku przypomniałam sobie dzięki Tobie, , ze takie średnie często się nierówno spłukują i właśnie góra robi się jaśniejsza niż końce. Przez kilka lat miałam niemal czarne i wyleciało mi to z pamięci. Chyba tylko blond mi zostaje.

oo odważnie Z czerni do blondu mnie by chyba narzeczony zabił hehe więc zostane przy tych brązowych ale jak Tobie pasuje to śmiało! Tez mam tak jak Ty poziom 6/7 a, przy czarnych nie było takiego problemu z utrzymaniem koloru jak przy brązach.. tak czy inaczej nigdy więcej czerni ;p

[Weronisia]

Dziewczyny wszystko zależy od naturalnego koloru włosów.
Jak komuś poziom 7 wychodzi aż tak ciemno, to znaczy, że nie farbował na jasnych włosach, tylko na jakimś brązie.
Ja mam swój naturalny kolor na poziomie 8 i mi wychodzi zupełnie inaczej niż osobom mającym naturalnie brązowe włosy.
Poniżej wklejam fotkę. Farba L'oreal Preference Recital 7.0
Na pewno nie jest to to samo co wyszło Megi.3
Poza tym dużo zależy od % wody jakiej się użyje. Jeśli ktoś chce rozjaśnić odcień, to musi użyć wyższej wody. Dla brunetki farbującej poziomem 7 trzeba by użyć wody 9%, żeby dało to w ogóle poświatę blondu. Poza tym wiadomo, że farba farby nie rozjaśnia, a więc mając na głowie brąz nie da się zrobić blondu za pomocą farby. Trzeba by najpierw użyć rozjaśniacza i dopiero potem nałożyć 7. Inaczej będzie to raczej farbowanie ton w ton, czyli włosy nic nie zjaśnieją, nadal zostaną brązem.
Dlatego mnie wcale nie dziwi, że Megi wyszło tak ciemno. Po prostu nie mogło wyjść jaśniej
Ja bym nie kombinowała z 7 mając brąz na głowie, bo taka mieszanka może nieraz dać odcień zielonkawy/szarawy. To już lepiej wziąć 6 z mocniejszą wodą,


Megi ja też lubię kombinowac z włosami. Jeśli masz blond naturalny, to powinno ci się udac zejść do blondu bez problemu. Ja schodziłam wiele lat temu z burgundu, prawie czarnego. Fakt, że włosy troszkę ucierpiały, bo potraktowałam je rozjaśniaczem i to kilkakrotnie. Ale w końcu miałam swój blond
Teraz latami byłam blondynką, a ostatnio miałam non stop pasemka bardzo jasny blond z brązem. I mi się znudziło. Zafarbowałam najpierw tą 7.0 , ale czułam się nijak. Zrobiłam się na czerwień, a potem na brąz. Oj te moje włosy wiele przeszły

Jeśli twój naturalny kolor jest brązem, to szczerze ci odradzam, bo będziesz żałować. Blond nigdy nie wyjdzie ci naturalny, ale żółty i sztuczny.
Rok temu moja przyjaciółka (z natury brąz, farbowany na bardzo ciemny brąz) zapragnęła być blondynką. Niczego nie robiła sama. Wydała fortunę na fryzjerów. Efekt: żółte, miejscami pomarańczowe włosy, z czarnym odrostem. Włosy z długości do łopatek same skróciły się do ucha. Odpadały jej całe kawałki włosów, a to co zostało było jak guma i siano.
Skończyło się na doczepieniu sztucznych włosów, żeby ratować sytuację.
Po roku czasu usilnych farbowań itp. wróciła do brązu.
Oczywiście bywają wyjątki i jakoś to nawet wygląda. A ja osobiście nie znam żadnej osoby mającej naturalnie brązowe włosy farbującej się na ładny odcień blondu Wszystkie są żółte lub pomarańczowe, albo szare


anusiazg na tej fotce co wkleiłaś, to dla mnie jest poziom 4. Ja mam mniej więcej teraz taki kolor na głowie, a farbowałam 4.0

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Kachula a ty jaki masz kolor naturalny?

Bo ja mam blond i mi poziom 5 wychodzi strasznie jasno. Zastanawiam się więc czy naturalny kolor nie ma tu znaczenia?

Mój kolor to obecny na głowie Mam taki sam co po ostatniej farbie. Ciemny popielaty blond/jasny brąz bo on tak dziwnie wygląda. Ogólnie poziom 6.

Napisane przez anusiazg

No właśnie nie chciałam znowu drogeryjnymi farbować, ale coś mnie naszło bo zależało mi na szybkim pofarbowaniu a fryzjerka nie miała czasu i widzę teraz, że nie warto jednak już wracać do tego Castinga ;p kiedyś farbowałam czarnym i starczyło raz na miesiąc-półtora, ten brąz się jakoś szybko wymywa.
Ale idę do fryzjera w czwartek i zrobię Matrixem jeszcze naturą, bo końce chyba dalej są ciepłe. Najwyżej jak stwierdzę że nie dorównuje 5 do długości to następnym razem spróbuję ciemniej. A jak nie to w końcu 5AV na które się czaję Kosztuje mnie to tylko 40zł a jak ma być na dłużej niż po tych drogeryjnych to warto. Choć po dekoloryzacji też miałam 5.0 nałożone a widziałyście na zdjęciach że nieciekawie to wyglądało, nierówno, też dużo jaśniejsza góra od dołu. Sorki że truję i tym razem posłucham

A ja ci polecam Inebryę na bardzo długi czas siedzenia na włosach ( patrząc po mamie). Jeśli chcesz jednak Matrix to też ładnie wychodzi i nawet się trzyma ale wymycie będzie widać ale dopiero po miesiącu.

Napisane przez anusiazg

a taki kolor wiecie jak uzyskać? To też będzie poziom 5?

Poziom 4 jak dla mnie. Ale na Twoje już ciemne dość włosy to bym 5 kładła.

[Weronisia]

Kachula mogę ci pozazdrościć naturalnego poziomu 6 Właściwie wystarcza ci wtedy delikatne odświeżanie koloru. Tylko pozazdrościć. Nigdy nie będziesz miała jasnych odrostów jak ja


A ja dzisiaj wreszcie zrzuciłam fotki z ostatniego farbowania. W sobotę pokazywałam wam tylko z telefonu.
Dziś znowu myłam włosy i musze powiedziec, że jestem strasznie zadowolona z efektu. Jeśli ta farba/toner bedzie się w marę długo trzymac, to chyba zostanie moim faworytem

A więc dla przypomnienia:
Wella Koleston 4.0 (woda 6%) a po 3,5 tygodnia odrosty zrobione Wella Color Touch 5.0 na wodzie 1,9%
Robiłam teraz tylko odrosty (były blond). Reszta włosów tylko spieniona na 5 minut.
Włoski są mieciutkie jak puch, ale się nie puszą Nie musze nawet używac prostownicy

[anusiazg]

Napisane przez Kachula82

A ja ci polecam Inebryę na bardzo długi czas siedzenia na włosach ( patrząc po mamie). Jeśli chcesz jednak Matrix to też ładnie wychodzi i nawet się trzyma ale wymycie będzie widać ale dopiero po miesiącu.

Poziom 4 jak dla mnie. Ale na Twoje już ciemne dość włosy to bym 5 kładła.

Zobaczę na czym tam robią, bo wiem że na Matrixie na pewno. Najwyżej następnym razem po miesiącu pójdę do niej z własną farbą bo teraz juz nie zdążę.

Ale jakbym dorównywała do długości to kładłabym wtedy na te 15cm które mam jaśniejsze niż dalej włosy, to może 4 by nie była za ciemna? chciałabym mieć jednolite w końcu ;p
a od słońca farbowane włosy tez chyba trochę zjaśnieją, czy nie ?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez Weronisia

A ja dzisiaj wreszcie zrzuciłam fotki z ostatniego farbowania. W sobotę pokazywałam wam tylko z telefonu.
Dziś znowu myłam włosy i musze powiedziec, że jestem strasznie zadowolona z efektu. Jeśli ta farba/toner bedzie się w marę długo trzymac, to chyba zostanie moim faworytem

A więc dla przypomnienia:
Wella Koleston 4.0 (woda 6%) a po 3,5 tygodnia odrosty zrobione Wella Color Touch 5.0 na wodzie 1,9%
Robiłam teraz tylko odrosty (były blond). Reszta włosów tylko spieniona na 5 minut.
Włoski są mieciutkie jak puch, ale się nie puszą Nie musze nawet używac prostownicy

Ciemno dosyć wyszło Ciemniejsze niż moje końce chyba, a to niby 4 i 5, ale przyznam, że lepiej Ci w takich ciemnych włosach niż jasnych Bardzo ładnie i najważniejsze, że Ty jesteś tak zadowolona )

[Kachula82]

Napisane przez Weronisia

Kachula mogę ci pozazdrościć naturalnego poziomu 6 Właściwie wystarcza ci wtedy delikatne odświeżanie koloru. Tylko pozazdrościć. Nigdy nie będziesz miała jasnych odrostów jak ja


A ja dzisiaj wreszcie zrzuciłam fotki z ostatniego farbowania. W sobotę pokazywałam wam tylko z telefonu.
Dziś znowu myłam włosy i musze powiedziec, że jestem strasznie zadowolona z efektu. Jeśli ta farba/toner bedzie się w marę długo trzymac, to chyba zostanie moim faworytem

A więc dla przypomnienia:
Wella Koleston 4.0 (woda 6%) a po 3,5 tygodnia odrosty zrobione Wella Color Touch 5.0 na wodzie 1,9%
Robiłam teraz tylko odrosty (były blond). Reszta włosów tylko spieniona na 5 minut.
Włoski są mieciutkie jak puch, ale się nie puszą Nie musze nawet używac prostownicy

Pierwsza fota super Następne to już u mnie granatowa czerń

Napisane przez anusiazg

Zobaczę na czym tam robią, bo wiem że na Matrixie na pewno. Najwyżej następnym razem po miesiącu pójdę do niej z własną farbą bo teraz juz nie zdążę.

Ale jakbym dorównywała do długości to kładłabym wtedy na te 15cm które mam jaśniejsze niż dalej włosy, to może 4 by nie była za ciemna? chciałabym mieć jednolite w końcu ;p
a od słońca farbowane włosy tez chyba trochę zjaśnieją, czy nie ?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------


Ciemno dosyć wyszło Ciemniejsze niż moje końce chyba, a to niby 4 i 5, ale przyznam, że lepiej Ci w takich ciemnych włosach niż jasnych Bardzo ładnie i najważniejsze, że Ty jesteś tak zadowolona )

Ja długo wyrównywałam. W końcu tak naprawdę w miarę równo pokrył mi Matrix Color Sync ale jak się lekko wymył to odrosty się różniły. Wtedy postanowiłam odcień w dół i walnęłam 5AV SoColor i jak tylko farba się maksymalnie wypłukała okazało się, że w końcu mam równo pokryte włosy Teraz poziom 6 i nic więcej bo jest idealnie. Nie wiem jak po 4 by ci same te 15 cm wyszło i jak ewentualnie różniło się z końcami. To też zależy od farby. Może tego Matrixa połóż na odrosty i te 15cm w dół i na sam koniec dopiero na końcówki.

[Weronisia]

Kachula ja dlatego dałam kilka zdjęć bo wiadomo, że w każdym świetle wychodzi inaczej.
Tu dalam fotki bez lampy, przy oknie i ta pierwsza właściwie jako jedyna pokazuje mój kolor.
W słońcu to nawet widać delikatnie rudawy połysk

[mcromance]

No nareszcie mam trochę słońca!!!! Cyknęłam foty
Sorry za nieład na głowie, ale wiaterek powiewa dość mocno.

Wklejam na szybko i spadam. Poprzednio farbowane samym 6BV.

Teraz farbowałam 1/2 5AV + 1/4 6BV

[mcromance]

I reszta fotek, bo się nie zmieściły w poprzednim poście

Dobra, spadam

[Weronisia]

Anusiazg dzięki
Ja też tak uważam, że mi dobrze w tym kolorze. Mój mąż nawet był zły na mnie, że kupiłam jasniejsza farbe, bo tak mu się podoba ta moja czerń
Wygląda na to, że będę tu z was najciemniejsza

Mcromance rowniutko wyszło no i ciepło tak jak lubisz. Myślałam, że ci wyjdzie ciemnej.
A ty jesteś zadowolona?

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Kurcze właśnie zrobiłam sobie zdjęcie w słońcu, żeby wam pokazać, że nie jest tak ciemno i. .. jest czarno jak węgiel! kilka razy z różnych stron i wszędzie czarno! chyba wreszcie do mnie dotarło

[mcromance]

Zdjęcie zatytułowane "w słońcu z bliska" najlepiej oddaje kolor.
A wyszło ciepławo, bo mi zawsze tak wychodzi. Mam złoto we włosie i zawsze mi ociepla, mimo że farbowałam chłodnymi odcieniami.

Ale kolor bardzo mi się podoba, zostaję przy takim. Wykończę jeszcze te pozostałe 1/4 6BV i potem to już sam 5AV będzie

[megi.3]

Napisane przez anusiazg

oo odważnie Z czerni do blondu mnie by chyba narzeczony zabił hehe więc zostane przy tych brązowych ale jak Tobie pasuje to śmiało! Tez mam tak jak Ty poziom 6/7 a, przy czarnych nie było takiego problemu z utrzymaniem koloru jak przy brązach.. tak czy inaczej nigdy więcej czerni ;p

Właściwie ja nigdy nie chciałam czerni Samo tak mi się zrobiło i nie bardzo wiedziałam co z tym zrobić, więc zostało na lata
Jednak jestem już bliżej 4 z przodu niż 3, więc czerń już mi nie pasuje, zaostrza rysy twarzy jednak. Trochę mi szkoda, bo ciemny kolor długo trzyma na włosach i się tak łatwo nie zmywa i w sumie było mi w nim do twarzy. No ale właśnie - było. Dlatego chciałam coś jaśniejszego.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez Weronisia

Dziewczyny wszystko zależy od naturalnego koloru włosów.
Jak komuś poziom 7 wychodzi aż tak ciemno, to znaczy, że nie farbował na jasnych włosach, tylko na jakimś brązie.
Ja mam swój naturalny kolor na poziomie 8 i mi wychodzi zupełnie inaczej niż osobom mającym naturalnie brązowe włosy.
Poniżej wklejam fotkę. Farba L'oreal Preference Recital 7.0
Na pewno nie jest to to samo co wyszło Megi.3
Poza tym dużo zależy od % wody jakiej się użyje. Jeśli ktoś chce rozjaśnić odcień, to musi użyć wyższej wody. Dla brunetki farbującej poziomem 7 trzeba by użyć wody 9%, żeby dało to w ogóle poświatę blondu. Poza tym wiadomo, że farba farby nie rozjaśnia, a więc mając na głowie brąz nie da się zrobić blondu za pomocą farby. Trzeba by najpierw użyć rozjaśniacza i dopiero potem nałożyć 7. Inaczej będzie to raczej farbowanie ton w ton, czyli włosy nic nie zjaśnieją, nadal zostaną brązem.
Dlatego mnie wcale nie dziwi, że Megi wyszło tak ciemno. Po prostu nie mogło wyjść jaśniej
Ja bym nie kombinowała z 7 mając brąz na głowie, bo taka mieszanka może nieraz dać odcień zielonkawy/szarawy. To już lepiej wziąć 6 z mocniejszą wodą,


Megi ja też lubię kombinowac z włosami. Jeśli masz blond naturalny, to powinno ci się udac zejść do blondu bez problemu. Ja schodziłam wiele lat temu z burgundu, prawie czarnego. Fakt, że włosy troszkę ucierpiały, bo potraktowałam je rozjaśniaczem i to kilkakrotnie. Ale w końcu miałam swój blond
Teraz latami byłam blondynką, a ostatnio miałam non stop pasemka bardzo jasny blond z brązem. I mi się znudziło. Zafarbowałam najpierw tą 7.0 , ale czułam się nijak. Zrobiłam się na czerwień, a potem na brąz. Oj te moje włosy wiele przeszły

Jeśli twój naturalny kolor jest brązem, to szczerze ci odradzam, bo będziesz żałować. Blond nigdy nie wyjdzie ci naturalny, ale żółty i sztuczny.
Rok temu moja przyjaciółka (z natury brąz, farbowany na bardzo ciemny brąz) zapragnęła być blondynką. Niczego nie robiła sama. Wydała fortunę na fryzjerów. Efekt: żółte, miejscami pomarańczowe włosy, z czarnym odrostem. Włosy z długości do łopatek same skróciły się do ucha. Odpadały jej całe kawałki włosów, a to co zostało było jak guma i siano.
Skończyło się na doczepieniu sztucznych włosów, żeby ratować sytuację.
Po roku czasu usilnych farbowań itp. wróciła do brązu.
Oczywiście bywają wyjątki i jakoś to nawet wygląda. A ja osobiście nie znam żadnej osoby mającej naturalnie brązowe włosy farbującej się na ładny odcień blondu Wszystkie są żółte lub pomarańczowe, albo szare


anusiazg na tej fotce co wkleiłaś, to dla mnie jest poziom 4. Ja mam mniej więcej teraz taki kolor na głowie, a farbowałam 4.0

Mój naturalny kolor to ciemny blond. Niestety, ciężko bedzie o zdjęcia natury , bo od lat farbuję włosy. . Masz rację , musiałabym rozjaśnić i zafarbować. Efekt farbowania zależy od koloru wyjściowego i farba 7,0 nie da na ciemnych włosach nic jaśniejszego. Ale teraz to ja chciałam brąz, a myśli o blondzie chodzą mi po głowie dopiero tak od kilku dni.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez mcromance

I reszta fotek, bo się nie zmieściły w poprzednim poście

Dobra, spadam

Ładnie wyszło

[ibyza]

Napisane przez mcromance

I reszta fotek, bo się nie zmieściły w poprzednim poście

Dobra, spadam

super, takie kolorki lubię bardzoooo

[mcromance]

Dzięki dziewczyny
Dobrze trafiłam z robieniem zdjęć, bo 2 godziny później już lało... No codziennie jak nie deszcz to burza. Oszaleć można...

No i teraz kolor włosów lepiej pasuje mi do brwi

[anusiazg]

Napisane przez mcromance

Zdjęcie zatytułowane "w słońcu z bliska" najlepiej oddaje kolor.
A wyszło ciepławo, bo mi zawsze tak wychodzi. Mam złoto we włosie i zawsze mi ociepla, mimo że farbowałam chłodnymi odcieniami.

Ale kolor bardzo mi się podoba, zostaję przy takim. Wykończę jeszcze te pozostałe 1/4 6BV i potem to już sam 5AV będzie

To dobrze, że "w słońcu z bliska" najlepiej oddaje kolor, bo jest bardzo ładny!

[Magiusa]

Zrobiłam 2 kąpiele rozjaśniające i mam mętlik w głowie.
1-sza kąpiel dała większe rozjaśnienie, bo robiłam ją aż 17 min.
2-ga kąpiel rozjaśniła zaledwie odrobinę ( widać to bardziej na zdjęciu bez flesza) - robiłam ją 11 minut.

Więcej kąpieli nie chciałabym robić, ale nie bardzo wiem teraz czy nakładać hennę jutro czy odczekać sobie z tydzień i regenerować włoski i dopiero później ją nakładać. Obecny kolor jest dość równy, ale - czego na zdjęciach aż tak nie widać- przy niektórych światłach wygląda baaaaaardzo rudo, aż przesadnie.
Z kolei henny się nieco boję od razu nakładać bo boję się by nadmiernie włosów nie przyciemniła....ech....

Miejsce na zdjęciach zostawione dla efektów po hennie, jak się zdecyduję i ją zrobię to jeszcze dostawię

1. zdj. bez flesza
2. zdj. z fleszem

zestawienie zdj. bez flesza.jpg

zestawienie zdj. z fleszem.jpg

[Kachula82]

Napisane przez Magiusa

Zrobiłam 2 kąpiele rozjaśniające i mam mętlik w głowie.
1-sza kąpiel dała większe rozjaśnienie, bo robiłam ją aż 17 min.
2-ga kąpiel rozjaśniła zaledwie odrobinę ( widać to bardziej na zdjęciu bez flesza) - robiłam ją 11 minut.

Więcej kąpieli nie chciałabym robić, ale nie bardzo wiem teraz czy nakładać hennę jutro czy odczekać sobie z tydzień i regenerować włoski i dopiero później ją nakładać. Obecny kolor jest dość równy, ale - czego na zdjęciach aż tak nie widać- przy niektórych światłach wygląda baaaaaardzo rudo, aż przesadnie.
Z kolei henny się nieco boję od razu nakładać bo boję się by nadmiernie włosów nie przyciemniła....ech....

Miejsce na zdjęciach zostawione dla efektów po hennie, jak się zdecyduję i ją zrobię to jeszcze dostawię

1. zdj. bez flesza
2. zdj. z fleszem

Załącznik 5276948

Załącznik 5276949

Najpierw może poczekaj aż ta cała chemia wypłucze się z włosów. Tu już o nie przyciemnienie chodzi a reakcję henny z chemią.

[Lina L]

Tak się składa, że bloga godcreatedwomen ja prowadzę )
polecam wam szczerze kąpiel rozjaśniającą, moje włosy po kąpieli były w takim samy stanie jak przed ja mam już za sobą 3 razy i uzyskałam swój wymarzony ciemny blond, teraz delikatnie próbuje je rozjaśniać płucząc włosy w rumianku i używając płukanki do włosów blond z Isany.
Nie jestem w stanie nikomu zagwarantować uzyskanego efektu, bo to bardzo indywidualna sprawa Ale mogę jeszcze dodać, że nakusiłam na to dwie koleżanki, efekty były różne ( u jednej mocniej rozjaśnione i drugiej trochę słabiej) ale każda była zadowolona i również nie zaobserwowały pogorszenia stanu włosów

[Meadow]

Cześć dziewczyny, z podkulonym ogonem wracam na jakiś czas
Włosy zjechane potrzebują odpoczynku
kupiłam Cynamonowy brąz joanny i jak tylko włosy będą mniej świeże to kładę..