Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[nefernefer35]

Dzis Rush 2

[Sabbath]

Napisane przez your Angel

Dżizas... czy wy zawsze musicie mieć rację ?

Znalazłam jeszcze jeden opis drzewnej kawki...



Chyba mój I ten śliczny serduszkowy flakonik.... To będzie mój pierwszy własny niszowiec

Ja miałam pecha testować Sweet Woodcaffee w trzydziestostopniowym upale. Był mdły i mulący do granic możliwości - odrzucił mnie. Ale wiem, dlaczego: ja nie znoszę posłodzonej kawy! Po prostu nie jestem w stanie wypić takiej cieczy!
A SW to autentycznie zapach mocno posłodzonej, gorącej kawy, tak, jak pisała Fenris - z taką tępawą gorzkością kawy mocno palonej, bez mleka, za to z odrobiną jakichś niezbyt ostrych korzonków. I rzeczywiście jakieś akcenty drzewne.


O wiele ciekawszym, w mojej opinii miłośnika gorzkiej kawy i słodkiej herbaty - jest Nomad Tea.

Być może w chłodny dzień moje odczucia byłyby nieco inne. Przy okazji sprawdzę.

Nie wiem, czym dziś będę pachnieć. Na nadgarstkach ciągle mam szafran i zupełnie nie mam ochoty go niczym prztłamszać.

[mex]

Znowu od samego świtu ciekawe pogaduchy się tu odbywają - potem nadrobię czytanie
Dziś Lou Lou,
miłego dnia!

[tharoon]

Witam i miłego dnia życzę, (nawet słońce wylazło, ale jest tylko 3 stopnie ciepła).

w temacie Sander for men.

[kropka75]

Całościowo Innocent.

Naręcznie, w ramach testów Emotion P. Cardin. Duże zaskoczenie. Spodziewałam się mdłego ulepa, a to bardzo elegancki zapach. I piękny.

[agnyska81]

Joasiu za drugi dzień w pracy (i kolejne) Też to niedawno przeżywałam, a teraz czuję się tu już prawie u siebie

Dziś Madness - oby nie proroczo Z nosem jakby lepiej, trochę moje szaleństwo czuję.

Zastanawiałam się niedawno, czy nie puścić w świat kilku moich używek (na moją marną ilość flaszek, byłaby to połowa kolekcji): Chocolovers, Romy, Madness. Wszystko na szczytny cel: Theorema Nie mam za bardzo jak jej kupić, bo się wykosztowaliśmy na remont przedpokoju+garderobę, więc zanim spłacimy dług wykupią mi wszystkie Theo, jakie jeszcze zostały. Jestem w kropce Myślałam, że Madness przestał mnie zachwycać (za dużo pieprzu zaczęło wychodzić i drażnić mój biedny nos), ale dziś użyłam w nietypowych dla mnie miejscach i kwitnie pięknie (albo tylko mi się tak wydaje - w końcu katar mam).

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Słuchajcie (patrzcie raczej) Babeczki. Muszę spać.
Nie dosypiam ostatnio permanentnie, ledwo żyję, wyglądam jak zmora i w ogóle jestem do niczego, a weekend mam zamiar spędzić na ostrym imprezowaniu. Trza podładować akumulatory.
Buchnę się w piernaty w towarzystwie Franka - Safranka i łapnę pełne pięć godzin snu. Luksus!
Dobrej nocki.

Widzę Sabbath, że już się wyspałaś
Ja też

Takuśna , kochana kilka razy byłam już w BC od naszego sabatu - ale przez to,z ę nie mam netu w domku nie mam jak się z Tobę ew, zgadać chyba czas na wymianę t.mob. ... hmmm PW ?

Dzis się wypachnię Idolem ( mam dwie próbki - mogę zaszaleć )

[tymena]

Jesteście niepoprawne - 4 strony wyprodukować od godz. 23...

Wypachniłam się dzisiaj Ambrą Etro do pępka

[Różowy Strachulec]

Dobrze że podjęłam heroiczną próbę nadrobienia zaległości - ostatnio też chodzi za mną Flower Oriental

Joasiu, gratuluję udanego pierwszego dnia i życzę kolejnych jeszcze bardziej udanych

Neonko

[tymena]

Napisane przez Różowy Strachulec

Dobrze że podjęłam heroiczną próbę nadrobienia zaległości - ostatnio też chodzi za mną Flower Oriental

Joasiu, gratuluję udanego pierwszego dnia i życzę kolejnych jeszcze bardziej udanych

Neonko

Za mną też Może sie skuszę na tą flaszkę z promocji

[Sabbath]

Napisane przez agnyska81

Jestem w kropce Myślałam, że Madness przestał mnie zachwycać (za dużo pieprzu zaczęło wychodzić i drażnić mój biedny nos), ale dziś użyłam w nietypowych dla mnie miejscach i kwitnie pięknie (albo tylko mi się tak wydaje - w końcu katar mam).

A na mnie Madness to pieprzone (sic!) różane mydło!
Z czasem coraz mniej pieprzone, za to coraz tańsze.

Mam świadka:
Żadnego szaleństwa, żadnej ostrości, żadnego charakteru. MYDŁO!

Napisane przez Favkes

Widzę Sabbath, że już się wyspałaś
Ja też

Wcale się nie wyspałam,ale czy ktoś mnie w ogóle o to pyta?

Napisane przez Favkes

Dzis się wypachnię Idolem ( mam dwie próbki - mogę zaszaleć )

A to i ja. Idole ciepły jest i upojny...

[Mendosita]

Napisane przez rachela

. Pamiętam WoodCoffee - zapach świeżo zaparzonej i mocno dosłodzonej (skondensowanym mlekiem w tubce) kawy, takiej aż karmelowo-brązowej i lepkiej od tej słodyczy.
Tylko cena mnie nieco odstraszyła, bo zapach nadal za mną chodzi.

Tego właśnie szukam bezskutecznie od dawna! Twój opis mnie nie zwykle zaciekawił, to MUSI być coś pięknego...

Dzień dobry wszystkim!
Piękny, słoneczny poranek, acz dość chłodny (5 stopni na termometrze).
Czeka mnie dziś poważna rozmowa, nie mam pojęcia co najlepiej pasuje na taką okazję.

[nom_de...]

Napisane przez Tristan

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/producent.php?prod=69
Co do gustów dyskutować nie zamierzam, podoba mi się bardziej tiger, ma cynamon który uwielbiam, słonik bardzo się długo trzyma i czuć bardzo piżmem. Poszukaj jeszcze Sobie w testowanych myślę że będzie.

Czytałam opinie na KWC i w wątku o testowanych perfumach, nie znalazłam jednak wyczerpującego opisu, na którym właśnie mi zależy... Niektóre z Wizażanek tak pięknie, niezwykle kusząco i z uczuciem potrafią pisać o zapachach - podziwiam

A jeśli jesteśmy już w temacie - dołożę wszelkich starań, by wspólnie (drapieżnik i roślinożerca ) gościły na mojej półce.


---------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam wszystkie Wizażanki, w szczególności te, które znam lepiej i które - mam nadzieję - również mnie kojarzą Z Wizażu "urwałam się" nagle i praktycznie bez pożegnania z powodu wyjazdu i... moich osobistych problemów... W czasie wakacji próbowałam zrozumieć samą siebie i wreszcie nabrać optymistycznego spojrzenia na otaczającą mnie rzeczywistość. Czy udało mi się...? Jeszcze nie znam odpowiedzi...

[Lipglossjunkie]

Dzien dobry!

A u mnie mgla , zimno , a szaleni robotnicy od 7 rozkuwaja balkon!



W temacie: Hypnose - odkurzylam flakonik z wymiany, ale juz tak dobrze sie nie dogadujemy

nom_de... Witaj

[agnyska81]

Napisane przez Sabbath

A na mnie Madness to pieprzone (sic!) różane mydło!
Z czasem coraz mniej pieprzone, za to coraz tańsze.

Mam świadka:
Żadnego szaleństwa, żadnej ostrości, żadnego charakteru. MYDŁO!

Sabbath, w sumie to zazdroszczę: jakby na mnie Madness było mydełkiem, to nie miałabym problemu z przeznaczeniem go do odstrzału

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Wcale się nie wyspałam,ale czy ktoś mnie w ogóle o to pyta?

A to i ja. Idole ciepły jest i upojny...

No i ja, właśnie podsypiam przed komputerem i śnię ... o ... fakturach ... wszędzie te pierniczone cyferki w mordę kartofla ... no

Wolałabym śnić o tym, że jestem w firmowym butiku Lutka i testuję wszystkie zapachy po kolei ..... a na koniec dają mi 10 ml próbki do domu.
Albo u Frycka ... albo w obu naraz - o taaaaaakkkkkk !!!!!!

moja lewa ręka zapragnęła Cabaretu - ma co chciała ( na własną odpowiedzialność )

[mulier]

a ja wykończyłam dzisiaj setke angela

[Contax]

Napisane przez homyk

Na noc będzie kropelka boskich Oiro Wprowadzają podobny nastrój jak Black Cashmere. Inne nuty, ale odbiór obu zapachów jest podobny

Homyku, czyżby Orio już do Ciebie dotarły ? mega szybko

Napisane przez pieńkowa_dama

A kocica (notabene o bardzo perfumeryjnym imieniu Coco) już w 3 godziny po wybudzeniu się z narkozy wszędzie wtyka swój nos i zaczyna rozrabiać. Na razie wszystko jest w porządku. Oby jutro też.

Damo, z Twojej kociczki dziarska dziewczynka, jak 3 godziny po już bryka. Wyglądana to, że wszystko będzie OK.



Dzisiaj niczym nie pachnę, bo po południu idę na zwiady do Quality

[Mendosita]

Napisane przez mulier

a ja wykończyłam dzisiaj setke angela

Dla mnie byłby to raczej powód do


Padło na Tresora, bo to najbardziej elegancki zapach, jaki mam, a chce się dziś czuć elegancko (bo musiałam się takoż ubrać).

[Sabbath]

Napisane przez Contax

Dzisiaj niczym nie pachnę, bo po południu idę na zwiady do Quality

Kasiu, możesz ich zapytać o to, kiedy wreszcie będą mieli Jour de Fete?

[homyk]

Zimno Chyba muszę wyciągnąć rękawiczki z czeluści szafy. Moje dłonie są bardzo wrażliwe na zimno - skóra się wysusza i pęka. Nie dość, że nieciekawie to wygląda, to jeszcze boli Żaden krem do rąk nie jest w stanie temu zaradzić A może znacie jakieś cudotwórcze mazidło (ale żeby nie zostawiało ani tłustej, ani klejącej powłoki)?


Dziś kolejna wizyta u alergologa z cyklu: Odczulanie. Ciekawe, czy w Akademii Medycznej nadal strajkują Chodzę tam regularnie - wizyty w 5-tygodniowych odstępach czasu - i od miesiąca maja trwa protest. Na odczulanie akurat przyjmowali, ale nowych pacjentów - nie. Boję się, że teraz nadrabiają zaległości i będą tłumy Z pracy mogę się wyrwać tylko na 1,5 godziny



Pachnę Black Cashmere

Napisane przez Contax

Homyku, czyżby Orio już do Ciebie dotarły ? mega szybko

Kasiu, jeszcze nie. Wciąż delektuję się zapachem z próbki.

Wczoraj dotarła przesyłka od Ciebie. Bardzo dziękuję szczególnie za TfT

[Mendosita]

Napisane przez homyk

Zimno Chyba muszę wyciągnąć rękawiczki z czeluści szafy. Moje dłonie są bardzo wrażliwe na zimno - skóra się wysusza i pęka. Nie dość, że nieciekawie to wygląda, to jeszcze boli Żaden krem do rąk nie jest w stanie temu zaradzić A może znacie jakieś cudotwórcze mazidło (ale żeby nie zostawiało ani tłustej, ani klejącej powłoki)?

Homyku- na noc stosuj grubą warstwę maści witaminowej, tudzież maści z witaminą A (pod tymi dwiema nazwami występuję w aptece). Kosztuje 2 zł, a czyni prawdziwe cuda ze skórą suchą, podrażnioną, potrzebującą ukojenia.
Proponuję Ci ją jedynie na noc, bo niestety jest tłusta i długo się wchłania.
Na dzień może jakiś krem Neutrogeny- podobno są dobre.

[Myszołapka]

Nie, ja protestuję ja się nie zgadzam Napiszą Ci w nocy o piękne posłodzonej kawie, walną intrygujący opis i już człowiek, szuka i myszkuje skąd by to mieć

Pink Sugar czuję jeszcze na nadgarstku - od 18.00 dnia wczorajszego to jest niesamowite

Dziś powtórne testy SJP - Lovely, którego ostatnio w ogóle nie czułam

[Contax]

Napisane przez Sabbath

Kasiu, możesz ich zapytać o to, kiedy wreszcie będą mieli Jour de Fete?

zaraz sobie napiszę sklerokartkę

Napisane przez homyk

Zimno Chyba muszę wyciągnąć rękawiczki z czeluści szafy. Moje dłonie są bardzo wrażliwe na zimno - skóra się wysusza i pęka. Nie dość, że nieciekawie to wygląda, to jeszcze boli Żaden krem do rąk nie jest w stanie temu zaradzić A może znacie jakieś cudotwórcze mazidło (ale żeby nie zostawiało ani tłustej, ani klejącej powłoki)?

Kasiu, jeszcze nie. Wciąż delektuję się zapachem z próbki.

Wczoraj dotarła przesyłka od Ciebie. Bardzo dziękuję szczególnie za TfT

Iwonko, wypróbuj krem do rąk Avene Dla mnie jest niezastąpiony, a mam podobny problem co Ty. A najlepiej na noc posmaruj łapki tłustym kremem i załóż bawełnianie rękawiczki. Rano skóra powinna być lepiej nawilżona i mniej poddatna na pękanie.

A rękawiczki noszę juz od kilku dni Tobie też polecam , przynajmniej rano

Muszę w końcu iść do GaliLu po Twoim opisie, Orio jeszcze bardziej mnie intrygują.

Cieszę się, że przesyłka dotarła

[Margot45]

Napisane przez rachela

Ja już powoli też nic tam nie widzę Chociaż chciałabym Kenzo Oriental, eliksir Merveilles i zapas Dolce Vity - ale to od dawna, z nowości nic mnie zupełnie nie zainteresowało.

Rachel, mój Elixr jest "na wylocie" - w razie czego daj znać

Napisane przez Contax

Dzisiaj niczym nie pachnę, bo po południu idę na zwiady do Quality

A ja mimo planów Qualitowych pachnę Angel. Łeb mnie napier.... i trzęsie, i chyba mnie te wczorajsze tefaueny przeziębiły nie mówiąc o debilach, którzy pierwsze co robią do wejściu do pociągu to otwierają okno

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Mendosita

Proponuję Ci ją jedynie na noc, bo niestety jest tłusta i długo się wchłania.
Na dzień może jakiś krem Neutrogeny- podobno są dobre.

To prawda , Neutrogena jest swietna , ale przez jakis czas po posmarowaniu zostaje tlustawa-dziwnie tlustawa - powloczka.
A ja proponuje nalozyc kilogram kremui i zalozyc na noc bawelniane rekawiczki. Rano raczki sa pysznie gladkie!

[maja79]

dziś Miss Dior Cherie - stęskniłam się

[Katty_p13]

Napisane przez homyk

Zimno Chyba muszę wyciągnąć rękawiczki z czeluści szafy. Moje dłonie są bardzo wrażliwe na zimno - skóra się wysusza i pęka. Nie dość, że nieciekawie to wygląda, to jeszcze boli Żaden krem do rąk nie jest w stanie temu zaradzić A może znacie jakieś cudotwórcze mazidło (ale żeby nie zostawiało ani tłustej, ani klejącej powłoki)?


Dziś kolejna wizyta u alergologa z cyklu: Odczulanie. Ciekawe, czy w Akademii Medycznej nadal strajkują Chodzę tam regularnie - wizyty w 5-tygodniowych odstępach czasu - i od miesiąca maja trwa protest. Na odczulanie akurat przyjmowali, ale nowych pacjentów - nie. Boję się, że teraz nadrabiają zaległości i będą tłumy Z pracy mogę się wyrwać tylko na 1,5 godziny



Pachnę Black Cashmere


Kasiu, jeszcze nie. Wciąż delektuję się zapachem z próbki.

Wczoraj dotarła przesyłka od Ciebie. Bardzo dziękuję szczególnie za TfT

homyku - polecam najnowsze dziecko Neutrogeny (tubeczka 15 ml) - działa cuda i nie zostawia filmu - sprawdzone na własnej skórze. Do tego leczy wszelkie otarcia, zaczerwienienia, pęknięcia i takie tam ....

[Contax]

Napisane przez Margot45

A ja mimo planów Qualitowych pachnę Angel. Łeb mnie napier.... i trzęsie, i chyba mnie te wczorajsze tefaueny przeziębiły nie mówiąc o debilach, którzy pierwsze co robią do wejściu do pociągu to otwierają okno

:galsiu: bidulko współczuję

[kropka75]

Napisane przez mulier

a ja wykończyłam dzisiaj setke angela

To to jest w ogóle możliwe?


A w temacie - na drugą rękę dolałam Presence D'une Femme Mont Blanc - a by to chudy byk...