|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-12-04, 01:38 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z szuflady :-P
Wiadomości: 32
|
STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Witam, chciałam załozyć ten wątek dla tych osób które maja podobny problem co ja.... niestety jak w temacie.....
Czasami nadchodzi taki czas że strach dosłownie mnie paraliżuje...Okropnie boję się dosłownie wszystkiego, a tym bardziej wieczorem i w nocy...Różne różności przychodzą mi do głowy Może też są tutaj wizażanki które też maja takowy problem.... które jak zobaczą nawet jak swój cień na podłodze od razu dorabiaja sobie historie nie wiarygodne, heh wyobraźnia działa oj działa.... jak sobie z tym radzicie, co robicie żeby to pokonać? Czekam z niecierpliwościa na odpowiedzi bo zawsze lepiej na duchu jak się nie jest samotnym w swojej własnej głowie...... |
2008-12-04, 06:29 | #2 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
A nie masz przypadkiem nerwicy natręctw?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2008-12-04, 07:21 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 711
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
A co ma jedno do drugiego, Vivienne?
__________________
I could surf the earth on a banana peel |
2008-12-04, 07:49 | #4 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Pytam, bo u mojej znajomej było podobnie- zaczęło się od ciągłego strachu i lęku. Jeśli ten strach aż nazbyt się przejawia w codziennym życiu, to może warto zasięgnąć pomocy specjalisty. Nie było to w żaden sposób złośliwe, spytałam tylko, bo jestem ciekawa, czy próbowała coś z tym robić, czy pozostawiła te stany lękowe samym sobie.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2008-12-04, 09:46 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 686
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Ja mam podobnie, niestety
Jestem już stara krowa a mimo to boję się kiedy zasypiam w nocy w swoim pokoju. Najgorszy jest ten moment zgaszenia światła i wskoczenia do łóżka. Wydaje mi się, że zaraz mnie coś złapie za nogę albo coś usłyszę. Kiedy jestem sama w domu a robi się już ciemno, napewno pozapalam wszystkie światła w domu. NO i włączę telewizor, żeby nie było cicho. Ja w ogóle jestem bardzo strachliwa, bardzo łatwo jest mnie przestraszyć, nawet nie robiąc nic konkretnego. Moi znajomi często z tego korzystają i mają ze mnie ubaw . Myślę jednak, że u mnie wynika to z namiętnego oglądania thrillerów. Szkoda tylko, że chociaż ich już prawie nie oglądam, dalej bardzo się boję |
2008-12-04, 21:04 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Ostatnio bywa, że w nocy nagle zaczynam sie bać, wszystkiego. Ale nie jest tak źle, po jakimś czasie zapominam i zasypiam. No i zdarza sie może 2 razy w miesiącu.
A wzięło sie to chyba z ogólnego stresu :/ bo wcześniej praktycznie czegoś takiego nie odczuwałam, może raz na rok :P Żeby to pokonać skupiam sie oczywiście na czymś innym.... ewentualnie robię sobię cieplutką herbatkę i jest ok
__________________
Ćwiczę! |
2008-12-04, 21:04 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
oj ja też to mam, w ciemności potrafię zobaczyć wszystko. Czasem dosłownie podskakuję na widok swojego cienia na ulicy (że niby mnie ktoś śledzi).
No i niestety coś wiem o nerwicy natręctw jak soi z tym radzę? Najlepiej jest zatopić się we własnych myślach, takich spontanicznych typu marzenia, plany itp. Wtedy nawet najciemniejsza noc nie jest straszna |
2008-12-04, 21:46 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
też tak miałam, było to 100 razy bardziej nasilone niż teraz, teraz w zasadzie się przyzwyczaiłam, trochę samo przeszło. Ale nic nie robiłam, jak mnie dopadało to bałam się odetchnąć
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
2008-12-04, 23:07 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 686
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Cytat:
Jak obudzę się w środku nocy to boję się poruszyć, żeby to "coś", myślało, że dalej śpię i nic mi nie zrobiło . |
|
2008-12-05, 07:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
ja tak mam po horrorach
|
2008-12-05, 18:47 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
a ja myślałam, że tylko ja tak mam!!!
Niestety mam to od zawsze pamiętam, że kiedyś było gorzej bo jak byłam mała żadna siła nie zmusiła mnie np. zamknąć drzwi do łazienki i nie daj boże zanurzyć głowę pod wodę (czytaj zamknąć oczy!). Drzwi do toalety też zostawiałam otwarte. Sama w domu? Mowy nie było! Im jestem starsza (już 27latek ) tym jakoś jest łagodniej, ale opcja zgaszone światło i ja sama - niewykonalne! Kiedy mój mąż ma nocki albo wraca w nocy (około 3.00), to cały dom praktycznie rozświetlony jest lampami!!! Nienawidzę kiedy ma te zmiany i nie cierpię zimy bo szybko robi sie ciemno . ba światło w korytarzu (wiecie kiedy w nocy chce się sisiu a włącznik światła jest na drugim końcu korytarza? koszmar) z tego też powodu ma dwa włączniki przy drzwiach wejściowych(kiedy wracam do domu) i przy wyjściu z sypialni (bez tego w nocy bym z łóżka nie wyszła) do tego jest jeszcze światełko małe przy wyjściu z pokoju naszej dzidzi (urodzi się w marcu 2009) przy łóżku sypialnianym stoi potężna lampa z włącznikiem pod ręką (zwykłe światło zapala sie niestety w drugim końcu pokoju) W MOIM DOMU NIE MA TAKIEJ OPCJI ABYM POD RĘKĄ NIE MIAŁA JAKIEGOŚ WŁĄCZNIKA ŚWIATŁA!!! Wszystko to zrobiliśmy kiedy kupiliśmy mieszkanie specjalnie dla mnie!!! Mój mąż wie, ze ja sie wszystkiego bojam!!! O dziwo jednak, nie boję się ludzi!!! W sensie np. wracam nocą do domu i ktoś idzie za mną lub ja za kimś -ufffffffff. Wtedy mogę spokojnie maszerować. Ciemna ulica i ja sama= strach! Nie wiem skąd to mam i nie znam nikogo kto to ma (może dlatego, że jak ja nikt się nie przyznaje), ale teraz jest mi lżej, że to nie tylko ja taki "boidupek" jestem. się wygadałam |
2008-12-05, 19:38 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Myślałam, że tylko ja cierpię na tę okropną przypadłość
Boję się dosłownie wszystkiego. Jak jest ciemno, to z domu nie wychodzę, albo ktoś musi ze mną iść. Ostatnio siedziałam u znajomego księdza i była 17 jak wychodziłam to po prostu myślałam, że mi serce wyskoczy. Szkoda, że mnie nie odprowadził, bo miał kościół pod nosem, a ja od tego kościoła mam do domu kawał drogi. Sama przy zgaszonym świetle nie zostanę- prędzej zejdę na zawał. Horrory? Nigdy NAwet po filmach kryminalnych mam wizje nieziemskie. Boję się własnych sąsiadów- fakt, że alkoholików, chociaż dla ludzi "spoza" nie są źli, całkiem życzliwi ludzie. Boję się narkomanów, pijanych ludzi, "marginesu" stojącego na ulicy. Wszystkiego.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-12-05, 20:59 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
ja osotanio się boję, że ktoś mi na ulicy wbije strzykawkę z HIVem :[
ktoś wie czemu tak mamy? |
2008-12-06, 07:12 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Oj to ja ogólnie nie mam jeszcze tak źle. Nawet kiedy odpuszcze sobie horrory i durne filmy o stworach, zabijaniu itd. to daje radę żyć normalnie. Ludzi nigdy się nie bałam.
Zawsze mam większego stracha przed własną wyobraźnią niż żywym stworzeniem. Jeśli coś jest realne jest ok . Ale wiecie duchy, stworki potworki... Pamiętacie Archiwum X (mówię o pierwszych seriach) i te np. motylice wątrobowe, ten chłopiec co był opętany, albo rodzina mutantów ... Takich "stworów" się boję, bo moja wyobraźnia potrafi przetworzyć to na rzeczy milion razy gorsze! |
2008-12-06, 07:54 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dziki Zachód :)
Wiadomości: 2 838
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Też się kiedyś tego panicznie bałam.
__________________
Jeszcze: 4 3 2 1 kg Przewijam się przez palce czasu,
plączę się w zdradzieckie supły. Czasami pękam, bo mnie przerywa niecierpliwość życia. |
2008-12-06, 14:23 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 769
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
grunt żebyśmy się tu nawzajem nie nakręcały
|
2008-12-06, 14:55 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
I ja się dołącze
też mam taki problem Teraz miałam nuiedawno remont i włącznik jest obok łóżka więc gdy tylko coś nie halo to włączam . Ale przecież przy zapalonym spać nie będę . Nie wiem jak sobie z tym radzić Wiadomo, ze to nasza wyobraźnia, ale "to wyobraźnia" łatwo jest tylko powiedzieć, gdy jest widniutko, słońce świeci, wszyscy są w domu itd. edit: ja do wycodzenia z domu wieczorem jak jest ciemno nic nie mam .. UY mnie bardziej chodzi o te wszystkie stwory wuobraźni gdy śpię itp.
__________________
♥♥♥
Edytowane przez olasia99 Czas edycji: 2008-12-06 o 14:57 |
2008-12-06, 15:07 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
A ja mam w kilku miejscach w domu białe i niebieskie diody(po kilka sztuk w jednym miejscu), które sie zapalają jak na dworze jest ciemno
Tata zamonotował, żeby sie po ciemku nie zabić na schodach itp Energii nie zżerają prawie wcale, więc mogą sie palić co noc. Polecam, skoro boicie sie ciemności, zamontować coś takiego na korytarzu Ostatecznie ze zwykłym włącznikiem, w końcu co to za problem samemu właczyć wieczorkiem
__________________
Ćwiczę! |
2008-12-06, 20:39 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Też mam coś podobnego.
Kładę się spać i mam wrażenie że w pokoju są jakieś duchy Kiedyś jak byłam często sama w nocy bo rodzice pracowali to panicznie sie bałam wychodzić poza granicę swojego pokoju chociaż mieszkanie jest małe. Jeżeli już naprawde musiałam wyjść to albo powoli ostrożnie świeciłam wszystkie światła po drodze albo sprintem biegłam do łazienki czy kuchni
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
2008-12-08, 09:16 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 50
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Moj kolega kiedys nie chcial dac cpunowi (w nocy wracal z imprezy) pieniedzy na helene i ten mu wbil strzykawke w noge. Na szczescie nie mial widocznie wirusa HIV, albo kumpel jest jednym z tych niewielu szczesliwcow, ktorzy sa uodpornieni, bo robil mase badan bardzo dlugo i na szczescie nic mu nie wykazalo... Ale strachu sie najadl.
|
2008-12-10, 09:01 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
witam. ja też mam tak jak wy strasznie boję się w nocy a najgorzej gdy jestem sama w domu wtedy jak zasypiam to musze miec wlaczone swiatlo. w warszzawie wynajmuję mieszka nie a dom a mój dom jest na wsi i ostatnio doszłam do wniosku że gdy jestem w warszawie i jak wracam z zajęcię wieczorem to strasznie boję się ludzi wyobrażam sobie że zaraz ktoś mnie napadnie ale nie wiadomo co zrobi. a znów jak wracam do domu na wieś to wogóle nie boję się nikogo może dlatego że jestem w domu w mojej miejscowości i wszystkich znam, ale znów
gdy mam wieczorem wyjść z domu na wsi gdziekolwiek to zaczynam bać się duchów nie wiem czemu ale wkręcam sobie że jak idę w nocy to może wyskoczyć na mnie jakaś zjawa. wtedy jestem zała sama na siebie że mam taką wybujałą wobraźnię ale wogóle nie mogę sobie z tym poradzić |
2008-12-10, 15:19 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Jej ja myślałam, że mam tak po horrorach przestałam oglądać, w ogóle tylko komedie,sensacyjne i animacje nic po za tym ale to nie działa nadal nie lubię sama zostawać w domu czasem zostaje sama u Tż to nawet w dzień zapalam wszystkie światłą, włączam telewizor "żeby coś gadało" też się boję, że coś wylezie z szafy, nawet w łazience drzwi zostawiam otwarte-jak nikogo nie ma- bo mam schize, że jak wyjdę to coś tam na mnie czycha idąc sama po ulicach staram się myśleć nawet o problemach, o tym co zrobię, o czymkolwiek w domu czekają na mnie moje3koty, więc jest bezpieczniej hi hi nawet mojego Tż przyzwyczaiłam do zasypiania przy włączonym tv, i nie mogą byc otwarte, żadne szafki jak idę spać bo jeszcze co wylezie U specjalisty nie byłam pomaga mi światło, radio, tv, zwierzaki, Tż
__________________
6 Lipiec 2013<3<3 14.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb |
2008-12-13, 16:17 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: STRACH...ma wielkie OCZY! jak sobie z tym radzić?
Przyłaczam się do Was drogie
Również prawie wszytskiego się boje! Oj turudnia to zycie..
__________________
...
|
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.