Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-11-04, 08:27   #31
gramma
Zadomowienie
 
Avatar gramma
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez come fly with me
U mnie jest troche inaczej z tym lękiem przed jeżdżeniem... bo ja czuję się całkiem nieźle za kierownicą, jestem ostrożna i rozważna, a na drodze panuję nad sytuacją - tzn nie przeraża mnie poruszanie się w zatłoczonym mieście, zasady ruchu drogowego dobrze przyswoiłam wiec sobie radzę , ogólnie bardzo ciągnie mnie do samochodu...
Myślałam dokładnie tak samo... do pierwszego "chrztu bojowego" Kiedyś jechałam z koleżanką i, nie powiem, zrobiłam głupotę, bo chciałam zmienić pas wtedy kiedy zmieniać go nie powinnam. Jakiś taksówkarz za mną jechał i oczywiście zatrąbił (i miał rację ). No to dziecko (to było niedługo po odebraniu prawka, więc miałam jakieś 18 lat) już się tak zestresowało, że dalej jechało z duszą na ramieniu i w szoku. I tak oto nie zauważyłam czerwonego światła, a zatrzymałam się na ostatnim metrze od pieszych przechodzących właśnie przez przejście tuż przed moją maską. Od tamtej pory staram się jeździć z głową na karku i oczami dookoła głowy (chociaż nie wiem jak mój brat to robi, że widzi 3 samochody w kolejce przed sobą ).
Drugi "chrzest" był raczej po to (tak mi się wydaje), żeby nauczyć mnie zachowywania zimnej krwi. Zawsze bałam się, że gdzieś mi się auto rozkraczy i wszyscy będą na mnie trąbić i w ogóle. No i kiedyś musiałam jechać do lekarza (po trzeci antybiotyk, bo jakieś przeklęte przeziębienie nie chciało się odczepić ). Wyjechałam z domu - pogoda jak na grudzień OK, zero śniegu, troche wieje, chmury nad głową. W ciągu 5 minut zrobiła się taka śnieżyca, że momentalnie utknęłam w korku, ruch z prędkością 20km/h, samochody tańczą (mój też! Zawsze sądziłam, że koła skręcają tam gdzie "chce" kierownica - wtedy nauczyłam się, że niekoniecznie tak jest, bo to koła ślizgały się tak mocno, że skręcały mi kierownicę, więc musiałam się nieźle namocować, żeby utrzymać auto "w ryzach" i nikogo nie "puknąć"). Potem ten nieszczęsny podjazd pod górkę... tak już wyjeżdżony, że z cudem graniczyło wjechanie pod górę, bo koła się kręciły, a auto stało w miejscu. Za mną sznur aut i rozwścieczonych (na pogodę) kierowców, ktoś już zaczął trąbić, grupka podejrzanych wyrostków podchodzi i mówi, że za 5zł popcha... TRAGEDIA! I co? Byłam zupełnie sama i powiedziałam sobie, że nikt mi teraz nie pomoże i muszę pokonać to sama. I udało się! Pokręciłam trochę kierownicą, żeby koła zjechały z oblodzonej części jezdni i pojechałam w najlepsze dalej!
Reasumując (bo coś przydługo wyszło ), chyba każdy musi przejść taki chrzest bojowy, a im szybciej się go przejdzie tym lepiej. Dlatego też gorąco polecam jazdę samemu

Edytowane przez gramma
Czas edycji: 2005-11-04 o 08:29 Powód: lit
gramma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 08:57   #32
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja jeżdżę od 7 lat. Kiedys myslałam, że nigdy nie będę musiała zrobić prawa jazdy, bo skoro mąż ma.....Przytłaczały mnie samochody jadące tuż obok siebie, ciężarówki, zima na drodze i trąbiący faceci. Niestety specyfika mojej pracy zmusiła mnie do tego (jazda po całym województwie). Początki były trudne. Pamiętam ruszanie z trójki, zaparkowanie w taki sposób, że za skarby nie mogłam odjechać, problem ze znalezieniem otworu do wlania płynu do spryskiwacza czy pierwszy raz zblokowana kierownicę (nie wspomnę o otwieraniu maski czy panicznym strachu przed tankowaniem) - dobrze, że ktoś wymyslił komórki. Z łezką w oku wspominam swoje wielkie oczy kiedy przychodziło mi zimą ruszać pod górkę na całkowicie oblodzonej jezdni czy wracać 100 km po całkowicie zasypanej śniegiem drodze. Bałam sie jak cholera, ale jak trzeba to nie ma zmiłuj. Jednak trening czyni mistrza. Dzisiaj jeżdżę lepiej niż niejeden facet. Na drodze jestem zdecydowana i pewna siebie. Nie mam na koncie żadnego mandatu. Parę razy mało brakowało (przekroczenie prędkości), ale że mam gadane to jakoś się wybroniłam.

Parę dodatkowych jazd powinno ci pomóc i więcej odwagi. Dopiero teraz doceniam jak to miło móc pojechać wieczorem do koleżanki nie potrzebując niczyjej łaski czy załatwić wszystko w 3 razy krótszym czasie. Trzymam kciuki.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 09:03   #33
NIUNIA***
Rozeznanie
 
Avatar NIUNIA***
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 719
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja zdałam prawko w sierpniu br. Jednak nie potrafię się przekonać do naszego autka....bardzo źle mi się nim jeździ...po prostu się boję! Ale kiedy pożyczm autko od dziadków (wiecie mała wyścigówa seicento )to czuję się pewniej i chętniej wyruszam w trasę....NP. wczoraj zrobiłam 600 kilosów!!I powiem,że jestem z siebie dumna-w końcu się przełamałam.

Trzymam kciuki za wszystkich, którzy jeszcze się nie przełamali- próbujcie, bo warto!!!
NIUNIA*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 09:08   #34
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

A i jeszcze jedno kiedyś wysiadł mi akumulator i byłam zmuszona ze skorzystania z fachowej męskiej pomocy popychowej. Panowie pchali najmocniej jak mogli, a nie było lekko bo pchali poloneza hihi. Kiedy i oni i ja po kilkudziesięciometrowej popychance stracili juz wszelkie nadzieje, ja spostrzegłam, że mam nieprzękręcony kluczyk. Dobrze, że oni tego nie zobaczyli bo z pewnością zasapani i spoceni wyciągnęli by mnie za włosy z samochodu. Oczywiście po przekręceniu kluczyka samochód ruszył po paru metrach.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 09:21   #35
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez agajot
A i jeszcze jedno kiedyś wysiadł mi akumulator i byłam zmuszona ze skorzystania z fachowej męskiej pomocy popychowej. Panowie pchali najmocniej jak mogli, a nie było lekko bo pchali poloneza hihi. Kiedy i oni i ja po kilkudziesięciometrowej popychance stracili juz wszelkie nadzieje, ja spostrzegłam, że mam nieprzękręcony kluczyk. Dobrze, że oni tego nie zobaczyli bo z pewnością zasapani i spoceni wyciągnęli by mnie za włosy z samochodu. Oczywiście po przekręceniu kluczyka samochód ruszył po paru metrach.
Gorzej by było gdyby samochód był na ręcznym
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 09:24   #36
Mirabilka
Zakorzenienie
 
Avatar Mirabilka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 636
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

to ja jestem jakaś inna, prawo jazdy zrobiłam jeszcze gdy mozna bylo w wieku 17 lat mieć- teraz mam 20. Pamiętam, że chyba przez pierwsze poł roku po zdanym egzaminie rodzice jezdzili zawsze ze mną (co mi się bardzo nie podobało) ale później dali juz spokój. Dzis nie wyobrazam sobie życia bez jezdzenia bo poprstu uwielbiam jeździć. Drugi raz z rzędu byłam zmiennikiem kierowcy do Oslo więc chyba nie ma tak źle skoro mi zaufali.

Ale najważniejsze to nie panikować, zacząć jeździć z kimś, NIE PODDAWAĆ się, bo myśle ze to kwestia czasu spędzenia w samochodzie i poprostu zaufania do samego siebie i pojazdu.
POzdrrawiam i życze powodzenia
__________________

Mirabilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 10:31   #37
natuska17
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 317
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja mam prawko od 4miesięcy. I też się bałam na początku. Tyle, że ja wsiadałam i jechałam. Cała zdenerwowana, z trzęsącymi się nogami, ale jechałam. I tak się nauczyłam. Nie lubię jeździć sama, wolę z kumpelą, która ze mną robiła prawko. Jak siedzi obok mnie czuję się pewniej, bo w razie czego konsultujemy się w sprawie przepisów itp. Nie lubię natomiast jeździć z rodzicami albo bratem - ciągle gadają "zwolnij" albo "zmień bieg". Nic nie mam prawa zrobić sama, bo oni wszystko wiedzą lepiej. Niedawno miałam stłuczkę (nie z mojej winy, ale jestem sierota-i mandat przyjęłam, nie potrafiłam nawet wyjaśnić wszystkiego policjantom; jako że miałam krócej prawko niż drugi kierowca uwierzyłam, że to moja wina ) i po niej przez jakiś miesiąc nie jeździłam w ogóle. Parę dni temu znów wsiadłam i stwierdzam, że oduczyłam się jeździć, nie sprawa mi to już przyjemności, męczę się, boję się każdego manewru tak jak wtedy, gdy poraz pierwszy wsiadłam za kierownicę z prawkiem w ręku. To chyba jakiś uraz. Ciekawe kiedy mi przejdzie? Bynajmniej staram się jeździć, i nie odpuszczę dopóki znów nie będę się pewnie czuć za kierownicą.
A wiecie do mnie najbardziej denerwuje? Jak jadę z jakimś kolegą i on stwierdza, że nie czuję się pewnie za kierownicą, nerwowo zmieniam biegi, że na nie spoglądam. Tej pewności to przecież nauczę się z czasem. Oni mają własne auta, paroletni staż, na początku pewnie też tak jeździli. Praktyka czyni mistrza przecież.
__________________

natuska17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-11-04, 10:39   #38
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez ewka.mnk
Błagam, niech któraś z Was napisze, że na początku też strasznie się bała, ale udało jej się ten strach pokonać i teraz śmiga autem gdzie chce!
Po dzisiejszym dniu czuję się jak totalny "looser".
Ja strasznie się bałąm jeździć na początku....z instruktorem :|. To było straszne, cały czas mi się wydawało, że zaraz ktoś mi na drogę wpadnie, a ja nie zdążę wyhamować... etc. Tak się bałąm, że przerwałam kurs, po 2 jazdach na 2 miesiące... Przełamałam strach. Teraz jest ok, ale egzaminu (1-go, następny 21 lisopada) nie zdałam.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje



Edytowane przez layla_lbn
Czas edycji: 2009-04-28 o 15:46
layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 10:57   #39
ewka.mnk
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

O mamo, właśnie byłam na przejażdżce, sama!
Zrobiłam 2 kółka no około mojego osiedla (małe miasteczko).
Bilans:
-zajechałam drogę jakiemuś PKS-owi (dobrze, że jechał powoli, bo by przywalił we mnie),
-problemy z zakętami - mam dosyć długi samochód i nie mogę go wyczuć (silnik też mógłby mieć słabszy, bo lekko dodam gazu, a on gna jak szalony ).
-do garażu wjeżdżałam chyba z 20 minut (nie mogłam sie ustawić), przy czym silnik gasł mi ok. 30 razy, a na koniec przywaliłam w ścianę (na szczęście stały przy niej jakies worki)
-ręcę i nogi trzęsą mi się tak, że ledwo wyszłam z samochodu, a przy zamykaniu go, kluczyk upadł mi 3 razy.
Ale i tak jestem z siebie dumna!

Layla_lbn, jesli czujesz sie pewnie, to na pewno bedzie z Ciebie dobry kierowca (niezależnie, kiedy zdasz ten egzamin, oczywiście trzymam kciku, że to bedzie teraz).
Ja zdałam za 4. razem i to chyba tylko dlatego, bo pani (tak, tak) egzaminator się nade mną ulitowała (widziała, jak przerażona byłam). Poprosiła mnie tylko, żebym w nalbliższym czasie nie jeźdźiła po Krakowie, tylko najpierw poćwiczyła w swojej mieścinie.

O rany, ale mi sie jeszcze ręcę trzęsą.... Ufff.....
__________________

ewka.mnk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 11:00   #40
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Gratuluję
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 11:02   #41
Madia
Zakorzenienie
 
Avatar Madia
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja nie wiem czy sie boję czy nie ..na pewno troche...prawko zrobiłam w śierpniu zeszłego roku...i teraz jak mam jechać to wolę jechać sama lub z bratem a nie lubie wozić rodzinki bo oni lubią mi tlumaczyć co i jak (tata jest kierowcą z zawodu więc wiadomo o co chodzi ) a ja się wtedy denerwuje a oczywiście wtedy bardzo często mi gaśnie silnik np. na skrzyzowaniach albo pod gore ...a wtedy jest jeszcze gorzej..większe nerwy Do miasta też nie lubię jechać ale ze względu na skrzyżowania no i innych kierowcó i pieszych Ale mam nadzieję, że mi przjedzie Pozdrowienia dla wszytskich "kierowców" i kierowców
__________________



Zakręcona na punkcie zakręconego włosa od 22.02.2012
Madia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-04, 11:13   #42
ewka.mnk
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziękuje Różowy Strachulcu.

Ciesze się, że założyłam ten wątek, bo Wasze historie dodały mi siły i odwagi.
Mam nadzieję, że innym "przerażonym" również.
__________________

ewka.mnk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 11:16   #43
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez ewka.mnk
Ciesze się, że założyłam ten wątek, bo Wasze historie dodały mi siły i odwagi.
Mam nadzieję, że innym "przerażonym" również.
Też się cieszę że założyłaś ten wątek. Wiem przynajmniej że nie jestem sama, i "inna" bo się boję jeździć
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 11:34   #44
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ewka - to wielkie gratulacje, że się odważyłaś. A te wszystkie rzeczy, które cię dzisiaj spotkały interpretuj na swoją korzyść.Może byc tylko lepiej.
Co do upadających kluczyków, przypomniała mi się moja koleżanka. Kiedys bardzo się spieszyła, pakowała bagaże, ciągle biegała po coś do domu itd. Nagle zauważyła, że nie ma kluczyków. Wybebeszyła torebkę, przeszukała cały dom i nic. Doszła do wniosku, że musiała zatrzasnąć kluczyki w samochodzie, ale że było już ciemno w samochodzie nic nie zauważyła. Wezwała speca od otwierania samochodów, zabuliła stówkę a po chwili znalazła kluczyki ......obok samochodu.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 12:22   #45
misioczat
Wtajemniczenie
 
Avatar misioczat
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 291
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez ewka.mnk
Misioczacie, Twój post dodał mi na prawdę dużo otuchy! (...) Misioczacie, dziękuję, bo przynajmniej psychicznie poczułam się lepiej i moja wiara we własne siły wzrosła.

Ciesze sie, jesli choc troszke pomoglam i gratuluje pierwszego sukcesu
misioczat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:08   #46
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

ja mam prawko jazdy, i doarazu zaczelam jeździc samochodem.. by nie zappomniec jak to sie robi bo przerwa moze zaszkodzic teraz prawko ma juz ponad miesiac i smigam smialo
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:13   #47
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez czuczenka
ja mam prawko jazdy, i doarazu zaczelam jeździc samochodem.. by nie zappomniec jak to sie robi bo przerwa moze zaszkodzic teraz prawko ma juz ponad miesiac i smigam smialo
I bardzo dobrze robisz
Ja po zdaniu prawka też śmigałam po Poznaniu, potem pojawił się pewien facet (mieliśmy się nawet pobrać), który nie chciał żebym jeździła - bo po co skoro on mnie może wozić. Po latach doszłam do wniosku ze to były początki kontrolowania mnie. I że byłam totalnym głupolem że się na to zgodziłam bo teraz byłabym już naprawdę dobrym kierowcą (od wielu osób słuszałam ze mam zadatki na świetnego kierowcę).
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:18   #48
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec
I bardzo dobrze robisz
Ja po zdaniu prawka też śmigałam po Poznaniu, potem pojawił się pewien facet (mieliśmy się nawet pobrać), który nie chciał żebym jeździła - bo po co skoro on mnie może wozić. Po latach doszłam do wniosku ze to były początki kontrolowania mnie. I że byłam totalnym głupolem że się na to zgodziłam bo teraz byłabym już naprawdę dobrym kierowcą (od wielu osób słuszałam ze mam zadatki na świetnego kierowcę).
nie czytalam calego watku, wiec adam pytanie.. przestalas jeździc przez tego faceta??? , to chory człowiek.. kobieta powinna byc niezaleźna a teraz jeździsz autkiem czy nie? jeszcze dodam ze jak ja wsiadlam pierwszy raz do swojego samochodu po zdaniu egzaminu to czulam lekki niepokoj ale to minelo w ciagu 2 minut jazda jest czysta przyjemnoscia
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:19   #49
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez come fly with me
Mam nadzieję ze mnie nie zniechęcą i nie wystraszą pzred jazdą samochodem takim swoim nastawieniem.
Nie zrazaj sie rodzina. Gdyby moja mama wiedziala, jakie ulewy mnie czasem spotykaja na autostradzie w Austrii, to by chyba mnie przykula do kaloryfera i nie pozwolila sie nigdzie ruszac Ale odkad mam swoje auto, jakos sie przyzwyczaili. Choc bac chyba nigdy sie nie przestana. Zdaje sobie sprawe, ze bycie dobrym kierowca to kwestia przejechania co najmniej kilkudziesieciu tysiecy kilometrow i sprawdzenie sie w roznych sytuacjach, ale wszystko jest kwestia cwiczen.
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-11-04, 14:26   #50
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez czuczenka
nie czytalam calego watku, wiec adam pytanie.. przestalas jeździc przez tego faceta??? , to chory człowiek.. kobieta powinna byc niezaleźna a teraz jeździsz autkiem czy nie? jeszcze dodam ze jak ja wsiadlam pierwszy raz do swojego samochodu po zdaniu egzaminu to czulam lekki niepokoj ale to minelo w ciagu 2 minut jazda jest czysta przyjemnoscia
Przestałam jeździć. Teraz wiem że to był chory zwiazek, ale musiało sporo czasu minąć zanim to do mnie dotarło i od niego odeszłam. Teraz jestem z facetem który mnie namawia do tego (a w zasadzie namawiał dopóki nam po 3 tygodniach posiadania autka nie ukradli). Wiem że jazda samochodem moze być wielką przyjemnością, ale jak na razie dla mnie wiąże się z trudnym do opanowania lękiem. No i nie mam czym jeździć.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:34   #51
tanzanit
Wtajemniczenie
 
Avatar tanzanit
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja zaczelam jezdzic dopiero po 7 latach od wydania prawka. Tak sie balam.

Teraz tez sie boje i raczej jezdze tylko na znanych mi trasach.

Najwieksza trauma dla mnie jest parkowanie, zmiana pasow w duzym ruchu i wlaczenie sie do zapchanej autostrady.
tanzanit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:34   #52
madzik1000
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 576
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez ewka.mnk
O rany, ale mi sie jeszcze ręcę trzęsą.... Ufff.....
gratuluje , a jest czego bo dokladnie wiem co czujesz. ja przelamalam sie w zeszlym roku po 8 latach niejezdzenia. w zasadzie to "przelamal mnie" moj tz. kupil sobie samochod i tak mnie meczyl, ze dla swietego spokoju pojechalismy na odludny parking zeby tam sobie pocwiczyc, po kilku takich wypadach kazal mi wyjechac na ulice. to byl stresior. masakra. bylam mokrusienka od potu, rece i nogi mi sie trzesly, chyba z piec minut siedzialam i probowalam sama siebie zmusic do jazdy no i wyjechalam na ulice. dawki adrenaliny jaka wtedy dostalam to dawno nie mialam, ale warto bylo. potem mnie coraz czesciej gdzies zabieral. nawet jak sie zapieralam rekami i nogami to tak dlugo marudzil, ze w koncu ulegalam. na szczescie tz jest swietnym nauczycielem. w trakcie nic mi nie mowil. podejrzewam, ze sie po prostu modlil ze strachu , katem oka widzialam tylko jak zaciska palce na siedzeniu. pewnie byl tak samo mokry jak ja . ale udalo sie zaczelam jezdzic i teraz nawet bardzo to lubie. nie moge powiedziec, ze czuje sie calkowicie zrelaksowana za kierownica i zadna sytuacja mnie nie przeraza. nie mam jeszcze odwagi pakowac sie w korki np na 1 listopada, nie chodzi mi o sama jazde bo tego sie juz w ogole nie boje, ale o parkowanie. chociaz wychodzi mi to niezle to nadal przeraza mnie to, szczegolnie jak trzeba sie gdzies wciskac.
w tym roku bylismy autkami w chorwacji na wakacjach. w drodze powrotnej robilam za kierowce i wiozlam 4 osoby. balam sie troche bo znajomi to byli wytrawni kierowcy, ale pochwalili mnie na koniec i dzieki temu zyskalam pewnosc siebie. a kiedys twierdzilam, ze sie po prostu nie nadaje na kierowce - to nie prawda kazdy sie moze nauczyc. potrzeba tylko troche czasu. zycze wiec wszystkim powodzenia i wytrwalosci, bo to bedzie na pewno potrzebne - bledy sie zdazaja, ale dzieki temu sie uczymy.
ale sie rozpisalam.
pozdrawiam
madzik1000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:36   #53
tanzanit
Wtajemniczenie
 
Avatar tanzanit
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez svenja
Nie zrazaj sie rodzina. Gdyby moja mama wiedziala, jakie ulewy mnie czasem spotykaja na autostradzie w Austrii, to by chyba mnie przykula do kaloryfera i nie pozwolila sie nigdzie ruszac .
Wlasnie Svenja dlaczego w Austrii zawsze tak niemilosiernie leje na autostradach?? I dlaczego ichniejsze autostrady sa jakies takie jakby wezsze od pozostalych krajow? Nie wiem czy ja mam takie wrazenie czy tak jest hmm...
tanzanit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 14:45   #54
czuczenka
Zakorzenienie
 
Avatar czuczenka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

no aj tam po autostradach jeszcze nie jeźdze... i moze dlatego rece mi sie nie trzesa.. chociaz denerwuje mnie taka pewnsoc niektorych kierowco, ktorzy mowia ''I hajdana do przodu!!!'' i gaz do dechy
__________________

Już Pani Licencjat
teraz sie MaGistRuje
5-ty rok na Wizażu



DUKAM
czuczenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 16:20   #55
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez madzik1000
gratuluje , a jest czego bo dokladnie wiem co czujesz. ja przelamalam sie w zeszlym roku po 8 latach niejezdzenia. w zasadzie to "przelamal mnie" moj tz. kupil sobie samochod i tak mnie meczyl, ze dla swietego spokoju pojechalismy na odludny parking zeby tam sobie pocwiczyc, po kilku takich wypadach kazal mi wyjechac na ulice. to byl stresior. masakra. bylam mokrusienka od potu, rece i nogi mi sie trzesly, chyba z piec minut siedzialam i probowalam sama siebie zmusic do jazdy no i wyjechalam na ulice. dawki adrenaliny jaka wtedy dostalam to dawno nie mialam, ale warto bylo. potem mnie coraz czesciej gdzies zabieral. nawet jak sie zapieralam rekami i nogami to tak dlugo marudzil, ze w koncu ulegalam. na szczescie tz jest swietnym nauczycielem. w trakcie nic mi nie mowil. podejrzewam, ze sie po prostu modlil ze strachu , katem oka widzialam tylko jak zaciska palce na siedzeniu. pewnie byl tak samo mokry jak ja . ale udalo sie zaczelam jezdzic i teraz nawet bardzo to lubie. nie moge powiedziec, ze czuje sie calkowicie zrelaksowana za kierownica i zadna sytuacja mnie nie przeraza. nie mam jeszcze odwagi pakowac sie w korki np na 1 listopada, nie chodzi mi o sama jazde bo tego sie juz w ogole nie boje, ale o parkowanie. chociaz wychodzi mi to niezle to nadal przeraza mnie to, szczegolnie jak trzeba sie gdzies wciskac.
w tym roku bylismy autkami w chorwacji na wakacjach. w drodze powrotnej robilam za kierowce i wiozlam 4 osoby. balam sie troche bo znajomi to byli wytrawni kierowcy, ale pochwalili mnie na koniec i dzieki temu zyskalam pewnosc siebie. a kiedys twierdzilam, ze sie po prostu nie nadaje na kierowce - to nie prawda kazdy sie moze nauczyc. potrzeba tylko troche czasu. zycze wiec wszystkim powodzenia i wytrwalosci, bo to bedzie na pewno potrzebne - bledy sie zdazaja, ale dzieki temu sie uczymy.
ale sie rozpisalam.
pozdrawiam
madzik1000, doslownie jak bym o sobie czytala! mnie zdarzylo sie to samo. nie jezdzilam prawie 9 lat (pisalam wczesniej w tym watku), a pozniej cala historia taka sama jak u ciebie!!! identycznie. pozdrawiam!!!

a w ogole, to czemu ten strach ujawnia sie tak czesto u kobiet??? jakos nie znam zadnego faceta, ktory mialby z tym problem... ukrywaja to czy ich to po prostu nie dotyczy? hm...

trzymajcie sie babki - kierowcy! (nawet nie ma zenskiej formy tego wyrazu!)
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 16:21   #56
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Gratuluje!!!!!
Mnie też dodałyście otuchy
Coraz bardziej się przekonuje aby chcociaż spróbować...
Tata się ucieszy TŻ pewnie mniej ale przy najbliżeszj okazji wsiąde za kółko (oczywiści gdzieś na odludziu)
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 16:27   #57
Różowy Strachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Różowy Strachulec
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez papryczka
a w ogole, to czemu ten strach ujawnia sie tak czesto u kobiet??? jakos nie znam zadnego faceta, ktory mialby z tym problem... ukrywaja to czy ich to po prostu nie dotyczy? hm...
może chodzi o większe poczucie odpowiedzialności?
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Różowy Strachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 16:39   #58
irmi_m
Raczkowanie
 
Avatar irmi_m
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 87
GG do irmi_m
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

ewka.mnk bedzie dobrze! to raczej normalne uczucie po otrzymaniu prawka. Tez tak mialam. Zreszta choc prawko mam juz kilka lat, dopiero teraz szykuje sie psychicznie aby jezdzic na dluzsze trasy miedzymiastami. Polecam cwiczenie z pasazerem, ktory tez ma prawko i wrazie w. podpowie. Praktyka czyni mistrzem. I pamietaj- nie przejmuj sie , ze trabia, bo np. zgaslo na skrzyzowaniu, "nie odrazu Krakow zbudowano" 3mam za Ciebie kciuki
__________________
Irmi

" I`m forever blowing bubbles
pretty bubbles in the air.."
irmi_m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 17:27   #59
ewunia123
Rozeznanie
 
Avatar ewunia123
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 582
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

heh nie martw sie... moja mamuśka ma prawko od 20 kilku lat ... jak mówi 3 razy siadła za kierownica
ewunia123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-11-04, 17:36   #60
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez tanzanit
Wlasnie Svenja dlaczego w Austrii zawsze tak niemilosiernie leje na autostradach?? I dlaczego ichniejsze autostrady sa jakies takie jakby wezsze od pozostalych krajow? Nie wiem czy ja mam takie wrazenie czy tak jest hmm...
Heheheh W Austrii zawsze leje, albo snieg A jak przejade przez Salzburg, wjezdzam do Bawarii to zwykle slonce wychodzi
Juz nie wspominam o jakosci drog, za ktore slono placa uzytkownicy. Autostrada na Villach jest straaaasznaaaa, zawsze sie boje, ze zawieszenie mi zostanie na drodze. Dlaczego w Niemczech autostrady sa bezplatne i dobrej jakosci, a w Austrii niektore odcinki sa takie, ze mozna sie pochlastac? I ten ich jezyk, kiczowate domeczki w kiczowatych wioseczkach (kiedys porobie zdjecia, bo czegos takiego nawet w Bawarii nie widzialam)... bosz, co za kraj Dopsz, bo z tematu zlazlam
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (1 użytkowników i 1 gości)
PieceOfMeWantToBeNasty

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-23 15:35:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.