Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIII

[zoila]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;76286796]Ostatnio narzekałam, że tkm marnie stoi naturalnymi mydłami, a tu proszę- Heyland & Whittle w pełnej krasie: 4 rodzaje przynajmniej namierzyłam, z których najpiękniej pachniało Clementine & Prosecco , pikantny, intrygujący zapach miało Gardener's Soap, ale równie ciekawie zapowiadało się Citrus & Lavender oraz Citrus & Grove
Poza tym nowa marka brytyjska, fajne składy http://www.aromaactives.com/- chociaż po pobieżnym przejrzeniu zdarzył się carbomer, phenoxyethanol, ale przy końcu składu- jednak np. Recovery Eye Serum ma aż 3 składniki niwelujące sińce, cienie podoczne- ruszczyk, arnikę i escynę; no i wszystkie chyba produkty, a były jeszcze kremy, sera, maski, toniki kosztowały 16,99 bodajże [/QUOTE]
Piękne ceny! Chyba czas odwiedzić TK Maxxa. Kończy mi się mój krem na noc z Organic Surge, mogliby dorzucić też coś z tej marki .

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez zoila

Piękne ceny! Chyba czas odwiedzić TK Maxxa. Kończy mi się mój krem na noc z Organic Surge, mogliby dorzucić też coś z tej marki .

Akurat ostatnio nic od nich tam nie widziałam, ale były kremy Fleurance i Lepo z ecocertem; mignęła mi też, oprócz miniaturek, litrowa butla szamponu Giovanni Smooth as Silk.

[Margo123]

Napisane przez Korah

Nie widzę powodu, aby unikać do ciała czegoś przeznaczonego dla twarzy. A dlaczego nie lubisz cetyl alko?

Niewiem czy dobrze zaobserwowałam,ale produkty z alkoholem cetylowym powodują u mnie na dekolcie krostki ropne.Wydaje mi się że to on jest za to odpowiedzialny,ale 100 procentowej pewności nie mam.Możliwe ze to przez to iż czesto jest on produkowany z kokosa,ale już np. sam czysty olej kokosowy u mnie nie powoduje czegoś takiego,więc całkowicie głupieje już.Ale dla pewności wole jednak go unikać

[Korah]

Napisane przez Margo123

Niewiem czy dobrze zaobserwowałam,ale produkty z alkoholem cetylowym powodują u mnie na dekolcie krostki ropne.Wydaje mi się że to on jest za to odpowiedzialny,ale 100 procentowej pewności nie mam.Możliwe ze to przez to iż czesto jest on produkowany z kokosa,ale już np. sam czysty olej kokosowy u mnie nie powoduje czegoś takiego,więc całkowicie głupieje już.Ale dla pewności wole jednak go unikać

Tak, to możliwe, ale jeśli on to powoduje, to jest sporo substancji jemu podobnych, np. cetearyl alkohol, to mieszanina cetylo-stearylowa, ale i inne alkohole tłuszczowe,ale oczywiście całkiem możliwe, że u Ciebie tylko na niego jest taka reakcja

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Zapomniałam dodać, że wreszcie tkm zaczął zabezpieczać kosmetyki- przy mnie pani zaklejała taśmą pudełka i butelki i to w taki sposób, że trzeba by się trochę napracować, żeby to odkleić (zwłaszcza pudełka, bo w przypadku pompek jest to raczej kiepskie zabezpieczenie ).

[beeets]

Testuję mydełka Majru i są świetne. Zdecydowanie czołówka polskich mydełek, a i z zagranicznymi mogą śmiało konkurować. Super, że odkryłam Majru. Mam ochotę na ich mydełko z mlekiem owczym oraz z mlekiem kozim.
majru.com

[Miramej]

Dziewczyny, a miałyście coś z fridge.pl? Bardzo, bardzo kusi mnie krem pod oczy z kofeiną, tylko ta cena i PAO

[zoila]

Napisane przez Miramej

Dziewczyny, a miałyście coś z fridge.pl? Bardzo, bardzo kusi mnie krem pod oczy z kofeiną, tylko ta cena i PAO

Można zamówić próbkę. Tylko 2 gramy kosztują 22 zł i dochodzi do tego naprawdę zbójecka cena za przesyłkę. Sama się przymierzam.

[Hosenka*]

Napisane przez beeets

Testuję mydełka Majru i są świetne. Zdecydowanie czołówka polskich mydełek, a i z zagranicznymi mogą śmiało konkurować. Super, że odkryłam Majru. Mam ochotę na ich mydełko z mlekiem owczym oraz z mlekiem kozim.
majru.com

To świetnie! Moje jeszcze czekają na debiut

[Miramej]

Napisane przez zoila

Można zamówić próbkę. Tylko 2 gramy kosztują 22 zł i dochodzi do tego naprawdę zbójecka cena za przesyłkę. Sama się przymierzam.

Otóż to, sama przesyła prawie tak droga jak próbka
Przymierzasz się do próbek? Co masz na oku?

[zoila]

Napisane przez Miramej

Otóż to, sama przesyła prawie tak droga jak próbka
Przymierzasz się do próbek? Co masz na oku?

Chcę właśnie ten krem pod oczy i ten barwiony krem do twarzy. Myślałam też nad perfumami. Ale może poczekam, aż brat wybierze się do Warszawy albo zamówię z żelem do mycia twarzy, na który też się czaję.

[beeets]

Zrobiłam zamówienie na Ecco Verde. Zamówiłam serum Florame, pomadke w kredce Avril oraz te deo w sztyfcie
https://www.ecco-verde.pl/ben-anna/n...ant-w-sztyfcie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez Hosenka*

To świetnie! Moje jeszcze czekają na debiut

o to będzie super debiut

[Persefona_12]

Napisane przez beeets

Zrobiłam zamówienie na Ecco Verde. Zamówiłam serum Florame, pomadke w kredce Avril oraz te deo w sztyfcie
https://www.ecco-verde.pl/ben-anna/n...ant-w-sztyfcie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------



o to będzie super debiut

Ciekawe te deo w sztyfcie. Właśnie dumam nad tym, czy zamawiać kolejne Pony Hutchen czy szukać coś nowego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beeets]

Napisane przez Persefona_12

Ciekawe te deo w sztyfcie. Właśnie dumam nad tym, czy zamawiać kolejne Pony Hutchen czy szukać coś nowego

Ja mam teraz deo Pony Hutchen oraz Druide. Ale brakowało mi do darmowej wysyłki, to dorzuciłam te deo Ben & Anne, a deo zawsze się przyda. Zobaczymy, czy dobrze zrobiłam.

Deo Pony Hutchen w sztyfcie
https://bioana.pl/pl/p/Dezodorant-w-...fect-matcha/94

[Kusum]

Pierwsze testy kremu Clochee nie wypadły zbyt pomyślnie. Mam do niego dwie uwagi: lepi się, nawet po godzinie nie wchłania się. Jest widoczny, siedzi brzydko na skórze, wchodzi w zmarszczki i podkreśla pory. Właśnie dlatego unikam naturalnych podkładów i kremów bb.

[zoila]

Napisane przez Kusum

Pierwsze testy kremu Clochee nie wypadły zbyt pomyślnie. Mam do niego dwie uwagi: lepi się, nawet po godzinie nie wchłania się. Jest widoczny, siedzi brzydko na skórze, wchodzi w zmarszczki i podkreśla pory. Właśnie dlatego unikam naturalnych podkładów i kremów bb.

Ble. A jaki "nienaturalny" spełnia Twoje oczekiwania?

[deserova]

Napisane przez Kusum

Pierwsze testy kremu Clochee nie wypadły zbyt pomyślnie. Mam do niego dwie uwagi: lepi się, nawet po godzinie nie wchłania się. Jest widoczny, siedzi brzydko na skórze, wchodzi w zmarszczki i podkreśla pory. Właśnie dlatego unikam naturalnych podkładów i kremów bb.

Ja mam BB z purobio i jest super! Delikatne krycie, wygładza i w ogóle nie rzuca się w oczy. A co do kremu to nie wiem, nie używałam nigdy ale z tego co czytam ti chyba częsty problwm z produktami clochee, że się lepią...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kusum]

Napisane przez zoila

Ble. A jaki "nienaturalny" spełnia Twoje oczekiwania?

chanel velvet lumiere - mój ideał.

[zoila]

Napisane przez Kusum

chanel velvet lumiere - mój ideał.

Dziękuję . A jaki masz typ cery?

[Kusum]

Napisane przez zoila

Dziękuję . A jaki masz typ cery?

mieszaną

[zoila]

Napisane przez Kusum

mieszaną

A jaka faktura skóry? Jakieś rozszerzone pory, załamania skóry? Zastanawiam się, czy byłby to dobry podkład do mojej cery .

[Kusum]

Napisane przez zoila

A jaka faktura skóry? Jakieś rozszerzone pory, załamania skóry? Zastanawiam się, czy byłby to dobry podkład do mojej cery .

Nie dowiedz się jeśli nie spróbujesz Przejdź się po próbkę do perfumerii.

[zoila]

Napisane przez Kusum

Nie dowiedz się jeśli nie spróbujesz Przejdź się po próbkę do perfumerii.

Wolałabym nie fatygować się po coś, co nie jest dla mnie . Ale dzięki.

[Kusum]

Napisane przez zoila

Wolałabym nie fatygować się po coś, co nie jest dla mnie . Ale dzięki.

Nie wierzę w rekomendacje.

[zoila]

Napisane przez Kusum

Nie wierzę w rekomendacje.

Rozumiem. Ja wolę popytać, to czasem oszczędza czas i pieniądze.

[Kusum]

Napisane przez zoila

Rozumiem. Ja wolę popytać, to czasem oszczędza czas i pieniądze.

Mam odwrotne doświadczenia. 90% tego co mi ktoś poleca niestety się u mnie nie sprawdza. Dlatego wolę się przejść po próbkę, zwłaszcza, gdy jest taka możliwość.
Przykładem jest nowy krem Clochee, o którym już piszą peany na insta. Niestety próbki są nieosiągalne. Kupiłam po opiniach i bubel. Standard.

[zoila]

Napisane przez Kusum

Mam odwrotne doświadczenia. 90% tego co mi ktoś poleca niestety się u mnie nie sprawdza. Dlatego wolę się przejść po próbkę, zwłaszcza, gdy jest taka możliwość.
Przykładem jest nowy krem Clochee, o którym już piszą peany na insta. Niestety próbki są nieosiągalne. Kupiłam po opiniach i bubel. Standard.

Też chciałam go kupić, ale wyprzedał się na Dozie. Lubię dziewczyny z PiggyPeg, ale nie łykam bezkrytycznie wszystkiego, co piszą.
Próbki są super, o ile w ogóle można je dostać. I nawet jak są dostępne/obsługa może je zrobić, to nie znaczy, że się je dostanie .

[Kusum]

Napisane przez zoila

Też chciałam go kupić, ale wyprzedał się na Dozie. Lubię dziewczyny z PiggyPeg, ale nie łykam bezkrytycznie wszystkiego, co piszą.
Próbki są super, o ile w ogóle można je dostać. I nawet jak są dostępne/obsługa może je zrobić, to nie znaczy, że się je dostanie .

Nie tylko one o nim piszą. Ten krem dostało już w pr kilka influenserek - takie ładne nowe słowo Agnieszka tez napisała, że super. Ja go pewnie zużyje na wyjścia na rower czy na działkę.

W S. czy D. nigdy nie miałam problemów z wzięciem próbki.

[zoila]

Napisane przez Kusum

Nie tylko one o nim piszą. Ten krem dostało już w pr kilka influenserek - takie ładne nowe słowo Agnieszka tez napisała, że super. Ja go pewnie zużyje na wyjścia na rower czy na działkę.

W S. czy D. nigdy nie miałam problemów z wzięciem próbki.

Nienawidzę tego słowa, zęby mnie od niego bolą .
Poprosiłam Agę o porównanie z Biodermą, którą też była zachwycona. I po tym poście wiedziałam, że to nie dla mnie .

[Kusum]

Napisane przez zoila

Nienawidzę tego słowa, zęby mnie od niego bolą .
Poprosiłam Agę o porównanie z Biodermą, którą też była zachwycona. I po tym poście wiedziałam, że to nie dla mnie .

Bioderma to zupełnie inny produkt. Skład mocno taki sobie, nano ZO, wodnisty i tłusty, świeci się na skórze.
Clochee jest gęsty, mazisty i suchy po rozsmarowaniu. Skład ma ok. I gdyby tak brzydko nie siedział na skórze...
Porównywanie tych produktów nie ma sensu.