Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

[Pozytywka]

No to miałyście szczęście, ja takiego nie miałam w pierwszym dniu po przebiciu nic nie jadłam piłam tylko wodę, a w drugim i trzecim dniu wpychałam sobie kawałki chleba chyba pod samo gardło xD, ale w czwartym dniu już jadłam prawie normalnie ale bardzo powoli :P ehh.. w pewnym momencie już miałam ochotę go wyjąć, ale na szczęście tego nie zrobiłam i teraz się ciesze . Pozdrawiam

[Princess of Egypt]

Jednak nie mogłam się powstrzymać od tych nalesników na dzisiejszy obiad Spoko, wczoraj jadłam tylko chleb tostowy i papki dla małych dzieci, ale dzisiaj już luzz o dziwo nie boli, ani nic!

Pozdrawiam

[Princess of Egypt]

pomyłka, sorry!

[KaKa2061]

Ja jadłam normalnie powoli, ale dało się przeżyć Oczywiście po każdym posiłku płukałam buzie zimnym rumiankiem.
Tak, to prawda, ze nie powinno się jeść produktów mlecznych, zawierają one zywe kultury bakterii, ktore moga spowolnic gojenie sie jezyka.

[poducha555]

Ja juz kiedys tutaj pisalam.. xD I pamietam jak pisalam ze na 100% zrobie sobie na ferie kolczyk a ja sie nadal boje...!!! haha ;p Moze tak: przedewszystkim boje sie ze strace smak... jest takie cos mozliwe? Bo nie raz nie dwa czytalam na innych forach i wogole slyszlam od wielu osob ze sa tam gdzies jakies nerwy czy cos specjalnie zalezace od smaku na jezyku.... wiec mozliwe jest takie cos?
Kurde tak mi sie to podoba i tak bym chciala!!! ahh i jeszcze jak tutaj wszyscy pisza ze fajnie i wogole miec kolczyka i ze nie zaluja... bo ja to tam bolu tylko ciut ciut sie boje... ;p
z gory dzieki za odowiedz.. ;p

[skaz]

Napisane przez poducha555

Ja juz kiedys tutaj pisalam.. xD I pamietam jak pisalam ze na 100% zrobie sobie na ferie kolczyk a ja sie nadal boje...!!! haha ;p Moze tak: przedewszystkim boje sie ze strace smak... jest takie cos mozliwe? Bo nie raz nie dwa czytalam na innych forach i wogole slyszlam od wielu osob ze sa tam gdzies jakies nerwy czy cos specjalnie zalezace od smaku na jezyku.... wiec mozliwe jest takie cos?
Kurde tak mi sie to podoba i tak bym chciala!!! ahh i jeszcze jak tutaj wszyscy pisza ze fajnie i wogole miec kolczyka i ze nie zaluja... bo ja to tam bolu tylko ciut ciut sie boje... ;p
z gory dzieki za odowiedz.. ;p

To nieprawda, że się traci smak. Głupota o to się nie masz martwić
Przekłuj, przeboliej te kilka dni a potem się ciesz kolcem mówię Ci!

[goska87]

Napisane przez poducha555

Ja juz kiedys tutaj pisalam.. xD I pamietam jak pisalam ze na 100% zrobie sobie na ferie kolczyk a ja sie nadal boje...!!! haha ;p Moze tak: przedewszystkim boje sie ze strace smak... jest takie cos mozliwe? Bo nie raz nie dwa czytalam na innych forach i wogole slyszlam od wielu osob ze sa tam gdzies jakies nerwy czy cos specjalnie zalezace od smaku na jezyku.... wiec mozliwe jest takie cos?
Kurde tak mi sie to podoba i tak bym chciala!!! ahh i jeszcze jak tutaj wszyscy pisza ze fajnie i wogole miec kolczyka i ze nie zaluja... bo ja to tam bolu tylko ciut ciut sie boje... ;p
z gory dzieki za odowiedz.. ;p

Jeżeli zrobi Ci ktoś kto się na tym nie zna, to może uszkodzić nerw. Wtedy masz już nie ciekawie. Rozwiązanie jest proste: idziesz do kogoś kto się na tym zna i Ci tego nie spartoli. Najlepiej do studia tatuażu i piercingu, a nie u kosmetyczki!
Samo przebicie nie boli natomiast później to kwestia organizmu, ale nie jest to straszliwy ból przy którym wydaje Ci się, że zaraz umrzesz Wszystko jest do wytrzymania.
Ja zwlekałam ze zrobieniem kolczyka jakieś dwa lata, i teraz bardzo żałuję, że tak późno zrobiłam Gdybym mogła cofnąć czas nie zastanawiałabym się nad tym
To taka moja mała rada Trzymam kciuki, że jednak zdecydujesz się na zrobienie go

[poducha555]

jej! ;] dzieki wam za odpowiedzi heh;]

A mam jeszcze takie male 2 pytanka... (moze cos o tym wiecie) bo wydaje mi sie ze mam za "dlugie" wiązadelko... ;( (jak sie da i sie naucze to wam moze fotki przesle;p) to co wtedy? cos tam co nieco czytalam ale czy to dlugo sie goi? ehhh bo wiem ze niby mozna jeszcze zrobic kolca tak ciut krzywiej ale wtedy wydaje mi sie ze np. jak bede chciala zelozyc jakis napis to bedzie krzywo, albo np. bedzie mnie kuł xd czy cos.. ;]

no i 2 pytanie tooo- czy to nie ma znaczenia ze ma sie cos na jezyku? heh ;] tzn. nie ze cos mam tylko podspodem jezyka po lewej i prawej stronie mam takie 2 żyłki... :/ czy to nie przeszkadza? ;] a moze takie cos ma kazdy??
Z gory dzieki za odpowiedzi ;p

[xMalenKaaa]

Napisane przez poducha555

jej! ;] dzieki wam za odpowiedzi heh;]

A mam jeszcze takie male 2 pytanka... (moze cos o tym wiecie) bo wydaje mi sie ze mam za "dlugie" wiązadelko... ;( (jak sie da i sie naucze to wam moze fotki przesle;p) to co wtedy? cos tam co nieco czytalam ale czy to dlugo sie goi? ehhh bo wiem ze niby mozna jeszcze zrobic kolca tak ciut krzywiej ale wtedy wydaje mi sie ze np. jak bede chciala zelozyc jakis napis to bedzie krzywo, albo np. bedzie mnie kuł xd czy cos.. ;]

no i 2 pytanie tooo- czy to nie ma znaczenia ze ma sie cos na jezyku? heh ;] tzn. nie ze cos mam tylko podspodem jezyka po lewej i prawej stronie mam takie 2 żyłki... :/ czy to nie przeszkadza? ;] a moze takie cos ma kazdy??
Z gory dzieki za odpowiedzi ;p

gdy przełuwają Ci język muszą wybrać dobre miejsce na kolczyk aby źle nie przekłuć
np. moja koleżanka ma kolczyk prawie na początku języka, ja za to mam dalej ;] to wszystko zależy od tego gdzie masz żyłki.

[kasiax.]

Chciałam się pochwalić, że od jutra od 13 będę posiadała kolczyk w języku. Oczywiście idę do profesjonalnego studio. Troszkę stres jest, ale marzę o nim od 18 urodzin ( a tydzień temu skończyłam 21), więc zrobię go choćby się waliło i paliło;DD. Nie obchodzi mnie to, że ktoś uważa, że to już nie modne bla bla.. Nie robię tego po to, żeby się chwalić, tylko dla samej siebie.
Jeśli pozwolicie - jutro podzielę się wrażeniami. A póki co proszę o trzymanie kciuków

[skaz]

Napisane przez kasiax.

Chciałam się pochwalić, że od jutra od 13 będę posiadała kolczyk w języku. Oczywiście idę do profesjonalnego studio. Troszkę stres jest, ale marzę o nim od 18 urodzin ( a tydzień temu skończyłam 21), więc zrobię go choćby się waliło i paliło;DD. Nie obchodzi mnie to, że ktoś uważa, że to już nie modne bla bla.. Nie robię tego po to, żeby się chwalić, tylko dla samej siebie.
Jeśli pozwolicie - jutro podzielę się wrażeniami. A póki co proszę o trzymanie kciuków

Czekamy na relację
I trzymamy kciuki
Powodzenia

[poducha555]

Nooo pewnie!! Ja na pewno bede trzymac kciuki! hehehe;] Kto wie moze ja niedlugo tez bede miec kolczyk... a jezeli wszystko wypali to moze tez jutro sie z wami relacjami podziele... ;p

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Wlasnie a czy to prawda ze po przebiciu jezyka czesciej sie choruje?
Bo prawie wszyscy mnie strasza... :0 wiec?

Czy to moze tylko tak mnie specjalnie strasza?

[snide]

ee nie wydaje mi się. to tak jakbyś miała być, od jakieś innej rany, bardziej podatna na choroby więc jak dla mnie to bujda.

[xMalenKaaa]

Napisane przez poducha555

Wlasnie a czy to prawda ze po przebiciu jezyka czesciej sie choruje?
Bo prawie wszyscy mnie strasza... :0 wiec?

Czy to moze tylko tak mnie specjalnie strasza?

omg. pierwszy raz takie coś słysze.
czyżby zazdrość przez nich przemawiała ?

[poducha555]

ehh no jednak nie wypali te dzisiejsze pojscie do salonu zrobic kolczyk... ;/ niestety.. chyba na to wychodzi ze najszybciej zrobie sobie go na wakacje... ;p xD hehehe nie no wytrzymam jeszcze te 3 miesiące... xp

[Pozytywka]

Coś mi się wydaję że im dłużej będziesz zwlekała tym bardziej będziesz się bała. Weź ze sobą swoją psiapsiułe, albo jakąś inną koleżankę dla odwagi i będzie ci raźniej. Ja na przebicie poszłam z moją przyjaciółką, by mieć mniejszego stresa bo nie jestem pełnoletnia. Ale pani w salonie była bardzo miła wszystko mi wytłumczyła i rach ciach kolczyk w języku już mam 6 tygodni. Nie ma czego się bać

[kasiax.]

Już jest. JUŻ JEEEST;DD

Piercer na dzień dobry mówi mi "ból nie trwa tak długo, żeby dawać znieczulenie. robimy bez" myślałam, że sobie żartuje i prawie dostałam zawału.. nie żartował! Ale powiem Wam, że naprawdę nie bolało mimo braku znieczulenia.. tak jakbym sobie mocno język przygryzła. Teraz cały czas patrze do lusterka i podziwiam moją kuleczkę. Myślałam, że będzie mi przeszkadzać, ale nie.. Generalnie jestem zachwycona.. przynajmniej narazie. Zobaczymy co dalej jak mi język spuchnie;DD
Pozdrawiam wszystkie posiadaczki kolczyka i te, które zamierzają nimi być

[poducha555]

Napisane przez Pozytywka

Coś mi się wydaję że im dłużej będziesz zwlekała tym bardziej będziesz się bała. Weź ze sobą swoją psiapsiułe, albo jakąś inną koleżankę dla odwagi i będzie ci raźniej. Ja na przebicie poszłam z moją przyjaciółką, by mieć mniejszego stresa bo nie jestem pełnoletnia. Ale pani w salonie była bardzo miła wszystko mi wytłumczyła i rach ciach kolczyk w języku już mam 6 tygodni. Nie ma czego się bać

Heh moze i masz racje : no wiesz ja nie jesetm rowniez pełnoletnia.. ale mam problem taki leciutki z tatem... heh... powiedzial ze bedzie sie za mnie wstydzic jak sobie go zrobie... ;]
heh ;p
Trudno.. ;]
A tak po za tym ile masz lat i w tym studio bez zgody ci zrobili?;] czy rodzicow masz takich fajnych? ;] hehe ;p

[xMalenKaaa]

Napisane przez kasiax.

Już jest. JUŻ JEEEST;DD

gratuluje
ja też miałam bez znieczulenia i mnie nie bolało nic ;-p

[Ollaa18]

Napisane przez kasiax.

Już jest. JUŻ JEEEST;DD

Piercer na dzień dobry mówi mi "ból nie trwa tak długo, żeby dawać znieczulenie. robimy bez" myślałam, że sobie żartuje i prawie dostałam zawału.. nie żartował! Ale powiem Wam, że naprawdę nie bolało mimo braku znieczulenia.. tak jakbym sobie mocno język przygryzła. Teraz cały czas patrze do lusterka i podziwiam moją kuleczkę. Myślałam, że będzie mi przeszkadzać, ale nie.. Generalnie jestem zachwycona.. przynajmniej narazie. Zobaczymy co dalej jak mi język spuchnie;DD
Pozdrawiam wszystkie posiadaczki kolczyka i te, które zamierzają nimi być

O Mtako nie zgodzilabym sie na przekucie bez znieczulenia podziwiam cie. Ja mialam ze znieczuleniem i nic nie poczulam potem przez jakis tydzien jezyk opuchniety ale juz w 3 dniu po przekuciu jadlam wszystko normalnie ( oczywiscie nic goracego ani ostrego aby nie podraznic) pzdr

[KaKa2061]

Nic dziwnego, ze bez znieczulenia.... Ja tez miałam bez... W zasadzie to dawanie znieczulenia jest bezsensowne, bo ból jest znikomy... to jak ugryzienie komara... i w ogóle jak znieczulenie Ci minie to wtedy bardziej boli język... Dlatego bardzo rzadko dają znieczulenia... Chyba, ze sobie tego klient zażyczy

[kasiax.]

Napisane przez KaKa2061

Nic dziwnego, ze bez znieczulenia.... Ja tez miałam bez... W zasadzie to dawanie znieczulenia jest bezsensowne, bo ból jest znikomy... to jak ugryzienie komara... i w ogóle jak znieczulenie Ci minie to wtedy bardziej boli język... Dlatego bardzo rzadko dają znieczulenia... Chyba, ze sobie tego klient zażyczy

Dokładnie. Piercer też powiedział, ze bez sensu jest smarowanie języka czymkolwiek, bo nie boli aż tak jak mogłoby się wydawać, no i miał całkowitą rację

Pierwsza noc już za mną. Język jest spuchnięty tylko troszkę, ale rano pojawiła się krew.. dosłownie mala kropelka koło kolczyka.. myślę, że to nie jest powód do paniki, wkońcu to rana, prawda? Jednak wolę zapytać bardziej doświadczonych, więc bardzo bym prosiła o odpowiedź (Jak zobaczyłam krew, to odrazu wypłukałam buźkę dentoseptem). Mówię w miarę normalnie, nikt by pewnie nie zauważył, ze mam kolczyka, ale staram się nim jak najmniej ruszać, więc niektóre wyrazy są ciut niewyraźne. Ogólnie po tych wszystkich historiach z ogromnym bólem byłam trochę zestresowana, ale narazie jest super. Ale pewnie do czasu i kiedyś zacznie boleć.. czy nie koniecznie? ;D

[Burbery]

Pomyłka!

[KaKa2061]

Zalezy.... kazdy organizm reaguje inaczej.... Jednego boli, a drugiego wcale...

[ollgu]

Tu również zapytam- piercing Bydgoszcz, gdzie? wiem zanudzam xd

[KaKa2061]

poszukaj na googlach ;] ;]

[poducha555]

A ja wczoraj juz sobie kupilam kolczyka i jeszcze tylko musze poczekac 3 miesiace na wakacje i bedzie git!! hehe Ah.! Juz sie nie moge doczekac.. ;]
xD Az teraz caly czas sie nim w buzi bawie..xD
hehe... ale kurcze albo jestem przewrazliwiona albo nie wiem..; /bo teraz mam wrazenie ze od tego bawienia mi dziaslo sie obsunelo...xD ale to chyba nie mozliwe.. ;p

[snide]

prędzej zjedziesz sobie szkliwo, niż dziąsło.

[Panikaa]

Napisane przez poducha555

A ja wczoraj juz sobie kupilam kolczyka i jeszcze tylko musze poczekac 3 miesiace na wakacje i bedzie git!! hehe Ah.! Juz sie nie moge doczekac.. ;]
xD Az teraz caly czas sie nim w buzi bawie..xD
hehe... ale kurcze albo jestem przewrazliwiona albo nie wiem..; /bo teraz mam wrazenie ze od tego bawienia mi dziaslo sie obsunelo...xD ale to chyba nie mozliwe.. ;p

Mi się dolne dziąsło obsunęło, ale to dopiero po 2 latach noszenia(za blisko był przebity), więc w Twoim przypadku to chyba tylko takie masz wrażenie
I zgadzam się z snide możesz sobie szkliwo uszkodzić od takiego bawienia się, tak więc uważaj

[skaz]

Napisane przez poducha555

A ja wczoraj juz sobie kupilam kolczyka i jeszcze tylko musze poczekac 3 miesiace na wakacje i bedzie git!! hehe Ah.! Juz sie nie moge doczekac.. ;]
xD Az teraz caly czas sie nim w buzi bawie..xD
hehe... ale kurcze albo jestem przewrazliwiona albo nie wiem..; /bo teraz mam wrazenie ze od tego bawienia mi dziaslo sie obsunelo...xD ale to chyba nie mozliwe.. ;p

Nie masz jeszcze kolczyka? a bawisz się nim w buzi? w jaki sposób i po co? nie rozumiem