Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.

[rockandrollqueen]

Napisane przez miszona

Jestem już po dekoloryzacji. Zdecydowałam się użyć Elgon rozjaśniacz bez amoniaku Amonia free do włosów delikatnych + emulsja utleniająca 6%
Mój kolor wyjściowy to była sprana farba Garnier Color Naturals Czerwień Miedziana 6.46. Wrzucam zdjęcia:
1. robione w pomieszczeniu z lampą
2. robione w świetle dziennym
3. włosy rozjaśnione

Jestem bardzo zadowolona bo rozjaśniacz złapał równomiernie. Odrosty co prawda prawie że białe ale po nałożeniu farby na włosy nie ma żadnej różnicy w kolorze. Włosy tylko są lekko przesuszone i nic poza tym.

Świetny efekt! Jestem w szoku, że już po pierwszym razie udało Ci się pozbyć czerwieni

Ja będę jutro kłaść farbę rozjaśniającą na mój ciemny blond. Tym razem jestem naprawdę zdecydowana, zobaczymy co z tego wyjdzie

[201610111032]

Napisane przez rockandrollqueen

Świetny efekt! Jestem w szoku, że już po pierwszym razie udało Ci się pozbyć czerwieni

A ja jestem w szoku że tak równo rozjaśniło. Bo zawsze wychodziły mi włosy kurczakowate i gdzieniegdzie pomarańczowe ale to po drogeryjnych tanich rozjaśniaczach. Ten jest naprawdę dobry a co najważniejsze niedrogi.

[enka999]

hej dziewczyny
nie przeczytałam jeszcze wszystkich postów, ale chciałabym się przyłączyć do wątku
otóż jestem naturalną szatynką, ale że mój kolor był bez wyrazu i mi się nie podobał, od ok 3 lat farbuje je na czekoladowy brąz. W międzyczasie zdążyłam sobie jeszcze zniszczyć włosy prostownicą. Od niedawna mam straszną ochotę przefarbować się na ciemny blond. Myślałam o rozjaśnianiu stopniowo włosów pasemkami, bo boję się, że po jednorazowej dekoloryzacji byłabym łysa może Wy coś doradzicie?

[wurpdaborbuko]

dziewczyny, czy miałyście do czynienia z dekoloryzatorem Selective Oxy Reload? czas jego trzymania na włosach jest krótki, zastanawiam się, jakie daje efekty- czy jest jakaś różnica istotna między nim, a np. Elgonem? nie używałam ani jednego, ani drugiego, ale o Elgonie przynajmniej mogę poczytać tutaj ;]

jeszcze będę wdzięczna, jeśli mi doradzicie: chcę rozjaśnić włosy mojej mamie. od wielu lat je farbuje, ma siwe (pewnie ponad połowę), od długiego czasu na głowie ma ciemne brązy itp, z których wychodzi czarny. ostatnio farbuje u fryzjera, albo ja jej kładę farby profesjonalne. chciałabym uzyskać jasny brąz, na poziomie ok.6.
czy jest sens robić to ściągając kolor? czy to w ogóle się uda na tych włosach? obawiam się też tych rudości, których absolutnie nie chcemy. i zastanawiam się, jaka farba je pokryje- czy wystarczy, jeśli odpowiednio wypłukane z koloru pokryję jakimś popielatym blondem? powinien być na poziomie 8?
pomóżcie proszę!

[Dotka z OZ]

Hej dziewczyny przeczytałam sporą część wątku, ale odpowiedzi na mój problem nie znalazłam. Dużo rzeczy ciekawych przeczytałam, ale większość jest o włosach farbowanych przez dłuższy czas i na bardzo ciemne kolory.
W zeszłym roku byłam jasną blondynką (rozjaśnioną z brązu, później mocno obciętą, naturalny kolor to ciemny blond). Normalnie farbowała i rozjaśniała mnie znajoma fryzjerka farbami fryzjerskimi. Lecz niestety wyjechała do poznania No i od tego momentu zaczęło się.
Miałam już spore odrosty i raz kupiłam farbę rozjaśniającą (loreal albo sayos), ale nie wyszedł jasny blond, tylko taki hmmm... orzechowy. Był nawet ładny, ale odrosły nadeszła gwiazdka i walnęłam sobie zimny kasztan (chyba sayos). Na jasnych włosach nie złapał zbyt mocno. Znaczy się kolor był równomierny ale jaśniejszy niż na opakowaniu. Niestety po czasie chłodny odcień się sprał i zrobiły się rudę
Teraz były znowu święta i zrobiłam sobie Jasny brąz z loreala (pianka) no i nie przykrył mi rudych. Znaczy się są teraz trochę ciemniejsze, ale nie brązowe. Brązowe są tylko na odrostach. Włosy mam w dobrej kondycji.
Czy jest szansa, że dekoloryzator (np. elogen) ściągnie mi te dwie farby i będę mogła je doprowadzić do jakieś sensownego średniego chłodnego blondu? Nie musi być znowu taki jasny, choć nie obraziłabym się.
Jeśli ściągnie z tej części rozjaśnianej to jakiego efektu mogę się spodziewać?
Zdaje sobie sprawę, że odrosty naturalne (tę część nierozjaśnianą) nie rozjaśni i będę musiała po użyć rozjaśniacza. Dobrze myślę? Da się tak w ogóle?

[xLADYx]

Napisane przez miszona

Jestem już po dekoloryzacji. Zdecydowałam się użyć Elgon rozjaśniacz bez amoniaku Amonia free do włosów delikatnych + emulsja utleniająca 6%
Mój kolor wyjściowy to była sprana farba Garnier Color Naturals Czerwień Miedziana 6.46. Wrzucam zdjęcia:
1. robione w pomieszczeniu z lampą
2. robione w świetle dziennym
3. włosy rozjaśnione

Jestem bardzo zadowolona bo rozjaśniacz złapał równomiernie. Odrosty co prawda prawie że białe ale po nałożeniu farby na włosy nie ma żadnej różnicy w kolorze. Włosy tylko są lekko przesuszone i nic poza tym.

świetny kolorek na 3 po rozjaśnieniu

[Queen Of The Damned]

miszona zazdroszczę takiego koloru. Dziewczyny co byście mi poleciły zrobić na te moje rude włosy. Farbowałam tydzień temu w sobotę u fryzjerki, umyłam dwa razy i tak mi kolor się wypłukał. Wcześniej miałam blond i chciałabym do niego wrócić, może nie do takiego popielatego może być nawet miodowy ale blond. Jetem załamana tym co mam teraz na głowie.

[aniaaniaa]

Hej Dziewczyny, planuje rozjasnic wlosy z jasnego brazu na blond. Chce sciagnac aktualny kolor dekoloryzatorem elgon, ale nie wiem jakiego utleniacza uzyc?6% czy 9%?A moze lepiej kupic chantal?

[kamikayla]

Zastanawiam się nad zdjęciem koloru (naturalny to blond - raczej jaśniejszy, od ponad 2 lat farbowany na ciemny brąz) i właśnie nie wiem czy mam zdejmować kolor czy raczej pokusić się o rozjaśniacz. Wczoraj znalazłam na wizazu wątek na temat mildblond selective ale tam mało osób się wypowiada. Czy któraś z Was używała może tego rozjaśniacza? I czy poradzi sobie z moimi włosami ? Chciałabym przejść do blondu. Troszkę się boję bo nigdy nie robiłam tego typu zabiegów. Proszę o radę lub opinie na temat mildblond

[fryz5]

Napisane przez Queen Of The Damned

miszona zazdroszczę takiego koloru. Dziewczyny co byście mi poleciły zrobić na te moje rude włosy. Farbowałam tydzień temu w sobotę u fryzjerki, umyłam dwa razy i tak mi kolor się wypłukał. Wcześniej miałam blond i chciałabym do niego wrócić, może nie do takiego popielatego może być nawet miodowy ale blond. Jetem załamana tym co mam teraz na głowie.

masz zbyt przetrawione włosy rozjaśnieniem, radze położyć na to farbę bez refleksu, naturalny odcień np 7. dopiero potem na całość kłaść czerwień

[electro-lady]

witam drogie panie!

Aktualnie jestem/byłam farbowaną brunetką jak większość z Was..odrosty już miałam okropne, a naturalnie jestem średnią blondynką...i do takiego koloru dąże!
W końcu w piątek zrobiłam dekoloryzacjię, sama dekoloryzatorem reene blanche, byłam pod mega wrażeniem, włoski wyszły gdzie nie gdzie blond, trochę rude, a na końcówkach taki jasny brazik/ciemny blond,jak stwierdziła moja siostra kolor był "drewniany",ale dekoloryzator nie zniszczył włosków i były w bardzo dobrej kondycji..mogłabym w sumie w takich pochodzić ;]
Najgorsze było później....kupiłam farbę Garniera nr. 7 niby Blond...MATKO BOSKA! Wróciłam z powrotem do punktu wyjścia, włosy znów były brąz, tylko odorsty ładnie chwycił na taki średni blond...generalnie TRAGEDIA! Pewnie za długo trzymałam...
Podobno farby Garniera się szybko spłukują, więc kupiłam szampon przeciwłupieżowy i codziennie myje...ale nic! Fakt minęły 3 dni, ale mi bardzo zalezy na czasie..
Jutro mam zamiar się przejechać po dekoloryzator l'oreala słyszałam, ze dobry i trochę mocniejszy...i mam pytanie jaki kolor po dekoloryzacji położyć, żeby wyszedł podobny jak na dołączonym zdjęciu??
Byłabym bardzo wdzięczna za jakąś radę Chyba, że odradzacie kolejną tak szybką dekoloryzacje?:pro si:

[fryz5]

electro-lady poziom 7 jest za ciemny na włosy po dekoloryzacji, zawsze ściemnieją bardziej, niż gdyby nie były po deko. mozesz uzyc loreala, po nim nie ściemnieją ale on niszczy troche, bo jets rozjaśniaczem. nie używaj poziomu 7 tylko 8 po deko. łatwiej przyciemnić niż znów rozjaśniac

[Assathra]

Hey Fryz
Mi tam loreal nie zniszczył włosów wcale, w ogóle dzięki, że poleciłeś mi kiedyś farbę rozjaśniającą palett skandynawski blond. Bo bałam się tych farb jak ognia, a kilka dni temu zdecydowałam się jej użyć, na mój rudy brązik, i fajnie mi ujednoliciła i rozjaśniła włoski, teraz to co mam, to chyba jakiś ciemny blond, w słońcu taki jakby złoty, ale pasuje mi bardzo wreszcie pożegnałam się z czernią na zawsze ! na jakiś czas znowu kupię palett, i będą jeszcze jaśniejsze

[fryz5]

moze i nie niszcyz tak bardzo, ale w porównaniu do dekoloryzatorów jak renee blanche czy elgon, wysusza bo ma amoniak i wodę %.
ciesze sie ze skandynawski dobrze pokrył

[electro-lady]

fryz5
Dziękujeee bardzo za odpowiedź ;-)
Szkoda, że nie byłam taka mądra wcześniej
Czyli jeżeli położę po deko np farbe L'oreal EXCELLENCE
8.1 Jasny Blond Popielaty albo 8.13 Perłowy Beż to powinno być dobrze, i na pewno nie ciemno? A przynajmniej nie brązowo?

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

w sumie to jeszcze fajne blondy ma casting... mm i na co tu sie zdecydowac, zeby było dobrze
http://lorealparis.pl/koloryzacja/ko...zny-blond.aspx

[enka999]

Napisane przez electro-lady

witam drogie panie!

Aktualnie jestem/byłam farbowaną brunetką jak większość z Was..odrosty już miałam okropne, a naturalnie jestem średnią blondynką...i do takiego koloru dąże!
W końcu w piątek zrobiłam dekoloryzacjię, sama dekoloryzatorem reene blanche, byłam pod mega wrażeniem, włoski wyszły gdzie nie gdzie blond, trochę rude, a na końcówkach taki jasny brazik/ciemny blond,jak stwierdziła moja siostra kolor był "drewniany",ale dekoloryzator nie zniszczył włosków i były w bardzo dobrej kondycji..mogłabym w sumie w takich pochodzić ;]
Najgorsze było później....kupiłam farbę Garniera nr. 7 niby Blond...MATKO BOSKA! Wróciłam z powrotem do punktu wyjścia, włosy znów były brąz, tylko odorsty ładnie chwycił na taki średni blond...generalnie TRAGEDIA! Pewnie za długo trzymałam...
Podobno farby Garniera się szybko spłukują, więc kupiłam szampon przeciwłupieżowy i codziennie myje...ale nic! Fakt minęły 3 dni, ale mi bardzo zalezy na czasie..
Jutro mam zamiar się przejechać po dekoloryzator l'oreala słyszałam, ze dobry i trochę mocniejszy...i mam pytanie jaki kolor po dekoloryzacji położyć, żeby wyszedł podobny jak na dołączonym zdjęciu??
Byłabym bardzo wdzięczna za jakąś radę Chyba, że odradzacie kolejną tak szybką dekoloryzacje?:pro si:

tez bym sobie chciała zrobic taki kolorek jak na zdj

[fryz5]

Napisane przez electro-lady

fryz5
Dziękujeee bardzo za odpowiedź ;-)
Szkoda, że nie byłam taka mądra wcześniej
Czyli jeżeli położę po deko np farbe L'oreal EXCELLENCE
8.1 Jasny Blond Popielaty albo 8.13 Perłowy Beż to powinno być dobrze, i na pewno nie ciemno? A przynajmniej nie brązowo?

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

w sumie to jeszcze fajne blondy ma casting... mm i na co tu sie zdecydowac, zeby było dobrze
http://lorealparis.pl/koloryzacja/ko...zny-blond.aspx

nie powinno juz być brązowo, raczej 8.1 bo chłodny jest, a 8.13 jest juz ciepły

[electro-lady]

no to ja już po dekoloryzacji....

1 zdjęcie : Po dekoloryzacji Reene Blanche i nałożeniu Blondu Garniera
2 zdjęcie : Po dekoloryzacji L'Oreal, Eclair, Creme Clair Decolorant
teraz pytanie!
Niestety nie znalazłam żadnej 8 ale kupiłam Loreala 910 Lodowy blond
zalezy mi na tym, żeby pozbyć się chociaż trochę rudego odcienia...czy da rade? czy nie wziełam za jasnego odcienia?

[kaska9413]

Witam.

Naturalny kolor włosów mam ciemny blond, jasny brąz - coś takiego. W tamtym roku na wakacje przefarbowałam się na czarno, no i od tej pory jestem czarna. Znudził mi się już ten kolor, chciałabym coś jaśniejszego. Jakim sposobem, aby za bardzo nie zniszczyć włosów?

Pozdrawiam

[fryz5]

za ciemno jest aby 910 złapało.

[Bartine]

Dziewczyny kochane, chciałabym mieć taki złoty brązik jak na tym zdjęciu Jennifer Lopez. Tylko nie wiem co tu zrobić, najpierw miałam bardzo jasny blond, potem pofarbowałam je na czarno po czym na rudo Lorealem Prefference odcień Paprika albo Mango(swoje mam średnio brązowe). Chciałam teraz zejść do jasnego złotego brązu, farbuję już 3 raz 3 dzień z rzędu, najpierw rozjaśniającą farbą Loreal Prefference blondem, na następny dzień Lorealem Prefference średnim popielatym blondem a dziś Schwarzkopfem Perfect Mousse 750 pralina, czyli taki ciemny blond- złoty jasny brąz i NIC! kompletnie kolor rudy niezmiennie pozostał, przynajmniej zero śladu zniszczenia na włosach, są nieugięte i nadal niezniszczone, błyszczące... ale co zrobić żeby z tego rudego zejść? proszę Was, podpowiedzcie coś bo już nie mogę patrzeć na siebie w tym rudym i desperacko chcę kolor a'la Beyonce

[Martuuus]

Nie da rady rozjaśniać włosów nie niszcząc ich w jakikolwiek sposób. Możesz użyć rozjaśniacza, lecz najlepiej nie z palette gdyż wtedy są bardzo suche. No i z czarnych za pierwszym rozjasnianiem, kolor bedzie okropny, ale poczekaj z tydzień najlepiej, zanim nałożysz swój kolor, żeby az tak ich nie niszczyć

[electro-lady]

Ja już po!

Zdjęcie 1: Nałożyłam jednak tego Loreala Lodowy Blond, wyszedł tak jak widać, trochę zgasil tą rudość , ale odrosty były za jasne i wyglądałam tragicznie (kiedyś mi się marzył blond, ale teraz wiem, że to jednak nie jest mój kolor ;])Końcówki miały bardzo fajny kolor, jednak góra psuła cały efekt..;/

Zdjęcie 2: Na szczęście mama oddała mi swoją farbę średni blond palette (taak wiem;]) i dzisiaj rano nałożyłam głównie na odrosty bo na końcówki nie starczyło...wyszło? Genialnie Bałam się, że będę zielona...
Głównie zależało mi na tym, żeby w kucyku jakoś to wyglądało bo najczęściej związuję włosy...góra jest zbliżony do mojego naturalnego koloru...i już chyba wolę mieć ciemniejszy odrost niż jaśniejszy Co prawda końcówki wpadają w rudy, ale nie wygląda to tragicznie
Teraz już będę wracać odrostami raczej do swojego kolorku, ale farba pewnie się będzie szybko spłukiwać więc w ruch pójdą raczej jakies szamponetki albo za jakiś miesiąc, dwa wizyta u fryzjera, żeby ujednolicić kolor..
Jestem zadowolona z efektu i na pewno jestem już bliżej niż dalej...no i nie ma czerni

Trzymam za Was kciuki dziewczyny

[fryz5]

jest w miare jednolicie

[enka999]

Napisane przez electro-lady

Ja już po!

Zdjęcie 1: Nałożyłam jednak tego Loreala Lodowy Blond, wyszedł tak jak widać, trochę zgasil tą rudość , ale odrosty były za jasne i wyglądałam tragicznie (kiedyś mi się marzył blond, ale teraz wiem, że to jednak nie jest mój kolor ;])Końcówki miały bardzo fajny kolor, jednak góra psuła cały efekt..;/

Zdjęcie 2: Na szczęście mama oddała mi swoją farbę średni blond palette (taak wiem;]) i dzisiaj rano nałożyłam głównie na odrosty bo na końcówki nie starczyło...wyszło? Genialnie Bałam się, że będę zielona...
Głównie zależało mi na tym, żeby w kucyku jakoś to wyglądało bo najczęściej związuję włosy...góra jest zbliżony do mojego naturalnego koloru...i już chyba wolę mieć ciemniejszy odrost niż jaśniejszy Co prawda końcówki wpadają w rudy, ale nie wygląda to tragicznie
Teraz już będę wracać odrostami raczej do swojego kolorku, ale farba pewnie się będzie szybko spłukiwać więc w ruch pójdą raczej jakies szamponetki albo za jakiś miesiąc, dwa wizyta u fryzjera, żeby ujednolicić kolor..
Jestem zadowolona z efektu i na pewno jestem już bliżej niż dalej...no i nie ma czerni

Trzymam za Was kciuki dziewczyny

ładny kolorek Ci wyszedł

[Vicodin_89]

A najlepiej isz do fryzjera bo eksperymenty na własną rękę, nie kończą się dobrze

[martynkaaa90]

Od kilku lat farbbuję wlosy na ciemny kolor. Chcialabym się pozbyc tych brazow i przejsc do jasniejszego... Scielam juz polowe wlosow aby pozbyc sie tej czerni;/ zalaczam zdjecia moich odrostow (farbowanych ale na jasniejsze) W zwiazku z tym pytanie? Jak przejsc do jasniejszych? Lepsza bedzie dekoloryzacja, czy stopniowo pasemka? Pozdrawiam

Aha mialam juz kilka razy rozjasniane wlosy, ale zawsze je przefarbilam;/ bo nie moglam zniesc tych rudosci na koncach! :P

[fryz5]

rudość się niweluje zielenią
mozesz rozjaśnić, zrobić kąpiel lub zdekoloryzować, ale ja bym nie kupował dekoloryzatora na te same końcówki, wolałbym juz rozjasniaczem ale fryzjerskim walnąć potem chłodna farba i juz, jaki kolor chcesz mieć?

[martynkaaa90]

Napisane przez fryz5

rudość się niweluje zielenią
mozesz rozjaśnić, zrobić kąpiel lub zdekoloryzować, ale ja bym nie kupował dekoloryzatora na te same końcówki, wolałbym juz rozjasniaczem ale fryzjerskim walnąć potem chłodna farba i juz, jaki kolor chcesz mieć?

ale ja chce na cale wlosy nie tylko na koncowki:P mysle zeby porobic duzo pasemek a pozniej na to jakas jasna farbe zeby te rudosci pokryc??

[fryz5]

ale powiedz, jaki chcesz mieć kolor docelowy? od tego zacznijmy.
moim zdaniem pasemka się nie nadają, bo zawsze cos ciemnego zostanie, po 2 przy powtarzaniu pasemek trafią się pod rozjaśniacz te poprzednio juz rozjaśnione co je zniszczy. lepiej wg mnie zrobić kąpiel rozjaśniającą na końcówkach, później kłaść na całe włosy jakąś farbę w wybranym kolorze, tylko powiedz do jakiego koloru zmierzasz