|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2014-06-23, 09:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 24
|
Brak ochoty i przyjemności z seksu
Hej Wizażanki!
Wiele razy radziłam się tutaj w sprawach seksu i tym razem potrzebuję 'pomocy'. Jesteśmy z moim tż parą od dwóch lat. Wcześniej chorowałam na zaburzenia odżywiania, tak więc jak się domyślacie nie było żadnych zbliżeń, oprócz zwykłych pocałunków. Nie dopuszczałam go do siebie kompletnie. Od ponad pół roku uprawialiśmy peeting. Na początku było ciężko, ale po pewnym czasie nauczyliśmy się jak robić sobie dobrze, doszedł seks oralny i wszystko było okej. Miałam na to wszystko ogromną ochotę, choć czasami jak u wszystkich kobiet, były też spadki chęći na seks. Chciałam jednak więcej i chciałam się z nim kochać. Wydawało mi się, że to był odpowiedni czas. Zabezpieczyliśmy się prezerwatywami+ dni niepłodne+ stosunek przerywany. Można powiedzieć, że żelazna antykoncepcja. Za pierwszym razem było tragicznie. Byłam cała spięta i po prostu nie wyszło. Poleciało ze mnie dużo krwi, co dla mnie było znakiem, że błona została przerwana. Na drugi dzień spróbowaliśmy jeszcze raz, ja się rozluźniłam, tż wszedł we mnie cały. Robiliśmy to w sumie może jakieś 5 razy i za każdym razem to nie było kochanie się, a zwykły seks. Mój chłopak się starał, ale ja podchodziłam do tego strasznie zadaniowo i myślałam tylko o tym, żeby skończył. To podłe, wiem, ale bardzo mnie bolało... Od tego czasu minął ponad tydzień. Nocowałam u niego wielokrotnie, ale do niczego nie doszło, bo nie 'pozwalałam' na to, a nawet nie miałam żadnej ochoty. Wczoraj zarzucił mi, że zachowuję się w stosunku do niego jak koleżanka, która przychodzi na pogaduchy i nawet nie chce się 'porządnie pocałować'. I zrozumiałam, że rzeczywiście taka jest prawda. Odsuwałam się od niego jak tylko mnie dotykał, nie dawałam się porządnie pocałować, bo wiedziałam do czego może to doprowadzić. Wczoraj uśwadomiłam sobie, że bardzo się boję kolejnego stosunku. Boję się do tego stopnia, że nie mam na niego ani ochoty, ani nie czuję żadnego podniecenia... wręcz jestem strasznie oziębła... Dodatkowo dodam, że biorę leki przeciwdepresyjne, które mogą zmniejszać moje libido, ale moim zdaniem teraz po prostu chęć na seks zabił strach... |
2014-06-23, 11:38 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
A nie pomyslałas, że nie jesteś na to zwyczajnie gotowa? do tego bierzesz leki, chodzisz na terapię? twoj chlopak zna twoje problemy?
Jak wyliczylaś dni płodne? Nie ten czas, miejsce i moze facet i tyle. Nic na siłę. |
2014-06-23, 11:44 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Biorę leki, chodzę na terapię od dwóch lat. Tak, mój tż zna moje problemy, ale sam jest zdziwiony, że 19latka nie ma w ogóle potrzeb i jest na mnie zły, że nie zwracam na niego uwagi w sensie seksualnym... I nie chodzi mu już nawet o sam stosunek, ale o dotykanie, pocałunki itp. Tak jakbym zrobiła krok w tył.
jeśli chodzi o dni niepłodne to mam test afrodyta, na owulację... |
2014-06-24, 08:59 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
A masz ochotę na dotykanie, całowanie się, pożądasz swego faceta?
|
2014-06-24, 20:53 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Może presją jaką czujesz z jego strony tak działa ? Sądzę , że powinnaś z nim szczerze porozmawiać , powiedzieć dla czego tak jest i że wcale nie robisz tego specjalnie... Rozmowa wiele pomaga, znam to z doświadczenia . Sama miewam gorsze dni i mówię o tym swojemu TŻ , może to zabrzmi śmiesznie ale uroczo się wtedy stara i obchodzi ze mną jak z jajkiem
|
2014-06-25, 09:50 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Porozmawiaj powiedz Mu to samo co tu napisałaś,jakby Jego bolał penis to myślisz,że by chciał?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!" |
2014-06-25, 10:37 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
A byłaś u ginekologa? Może po prostu stosunki nie sprawiają Ci przyjemności, bo:
- błona nie została do końca przerwana - nie jesteś wystarczająco nawilżona, używacie żelu? - Twój chłopak Cię nie podnieca albo wkurza gadką i ciągłym naciskaniem na seks - bardzo boisz się ciąży - wstydzisz się swojego ciała - nie chcesz się nawet dotykać czy całować, bo wiesz, że skończy się to seksem którego Ty nie chcesz Szukaj rozwiązania swojego problemu |
2014-06-25, 16:51 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Cytat:
ps. uważam, że po pierwszym stosunku powinnaś mu powiedzieć, że wolisz gdy robi to i to, a nie lubisz gdy robi tamto. Mów czego chcesz i przestań się obwiniać, że coś jest podłe. |
|
2014-06-25, 19:48 | #9 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
dokładnie, szczera rozmowa to podstawa. seks wymaga zaufania, dobrego samopoczucia. to nie wyścigi ani wyciskanie potów na siłowni. jeśli nie czujesz się dobrze, to dlaczego masz mieć na to ochotę? Poza tym na początku pochwa nie jest dobrze rozciągnięta i może trochę boleć, mnie pobolewało kilka pierwszych razy, ale rzeczą partnera jest, by mimo wszystko te złe wrażenia zatrzeć. Powiedz mu otwarcie, że się boisz, umówcie się, że w momencie gdy poczujesz dyskomfort, ma przestać. Nie daj sobie wmówić, że skoro się nakręcił to ma prawo dokończyć. Możecie się umówić na przykład, że jak nie pójdzie wam normalny seks, to skończycie ręką albo coś. seks jest dla ludzi, tylko trzeba się dogadać, a przede wszystkim poznać swoje granice.
|
2014-06-26, 11:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław, Żory
Wiadomości: 197
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Jak dla mnie dziwne było to, że dzień po przerwaniu błony kochaliście się. Przecież powinno się zaczekać żeby rana się zagoiła. Z tym nie odczuwaniem przyjemności to się nie przejmuj, bo ja też tak miałam- za bardzo się stresowałam. Z reszta ten mój pierwszy chłopak to było nieporozumienie.
Za to 2 lata poxniej znalazłam chłopaka ktory był mega wyrozumiały- jak tylko widział że jestem spięta to albo przestawał albo mówił że nie będzie robił nic więcej. Do tej pory strasznie mu zależy żeby mi się podobało (jestemy ze soba 7 lat). Nawet czasami jak przetaję jęczeć (bo mi się zyczajnie przestaje podobać) to czuję że mu członek trochę opada. Nawet teraz sa momenty ze wychodzi ze mnie i pyta się co może dla mnie zrobić żeby mi się bardziej podobało. Recepta jest jedna- powoli małymi kroczkami, przecież wam nigdzie sie nie spieszy. |
2014-07-11, 14:06 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Brak ochoty i przyjemności z seksu
Cześć! Ja miałam podobne problemy i długo szukałam skutecznego rozwiązania na moją kieszeń. Niestety tradycyjna wizyta u psychologa jest bardzo droga, a należy brać pod uwagę, że jedna taka sesja nie wystarczy. Wtedy natknęłam się na serwis SpokójDucha.pl. Zrobiłam test, otrzymałam darmową poradę w formie wideo! Polecili mi też lekturę dla osób o podobnym problemie do mojego, naprawdę niedrogiego specjalistę z mojego województwa oraz e-kurs, dzięki któremu zupełnie zmieniłam moje nastawienie do spraw, które mnie dręczyły Polecam wszystkim serdecznie!
"Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Dotacje na innowacje - Inwestujemy w waszą przyszłość." |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.