Kosmatyczne grzechy

[Pogoda]

Witam Dziewczyny
Nie zamierzam zakładać kolejnej forumowej grupy wsparcia dla osób chcących poprawić swój stan cery. Wpisujcie tutaj rzeczy, z którymi chcecie skończyć, a od dłuższego czasu walka nie idzie dobrze, np. wiecie, że nie powinnyście wyciskać, a jednak nie potraficie się powstrzymać. I rzeczy, o których wiecie, że są "złe" a jednak nie zamierzacie z nich rezygnować, np. niezdrowa dieta.

Ja:
Od kilku miesięcy staram się nie wyciskać zaskórników, jednak wciąż zdarza mi się to robić.
Wiem, że nie powinnam jeść czekolady, bo pogarsza mi się po niej stan cery. Jednak czasami chęć na coś czekoladowego jest większa, niż wizja idealnej skóry.
Zdarza mi się (jak teraz) nie nałożyć filtra, przec "seansem" przed komputerem, czy TV.
Nie ćwiczę regularnie.

I coś z czego nie chcę rezygnować
- Śpię z psem (czyt. na psie), a on jak wiadomo, nie bierze regularnych pryszniców.


PS. Za późno zauważyłam, w temacie miało być "Kosmetyczne grzechy"

[L_V]

No dobra, czas na spowiedź:

- Nie ćwiczę [usprawiedliwiam sie tym, ze duzo chodze];
- Nie jem regularnych posiłkow, a co sie z tym wiaze >> albo zjem jakis niezdrowy fast food albo sie obzeram na noc, zeby zabic wyrzuty sumienia, staram sie jesc duuuuuuzo warzyw
- nie jem owocow za wyjatkiem bananow i pomaranczy [nie lubie]
- Pije za duzo kawy [walcze z tym], a jak nie mam czasu na kawe to nadrabiam colą
- Chodze w makijazu po 12h na dobe, a to niezbyt dobre dla skory

Wiecej grzechow na chwile obecną nie pamietam

[Sovilo]

1. Jem za dużo słodyczy (potrafię wrabać na dzień tabliczkę czekolady )
2. Za dużo czasu spędzam na Wizażu, a praca magisterska sama się nie napisze ale to tak mianem dygresji
3. Zapominam o stosowaniu kremów do rąk, nie używam do prac domowych rękawiczek i często mam przesuszone dłonie.
Wiecej grzechów sobie nie przypminam

[kuki9]

A ja niestety:
-pale
-pije kawe
-nie zmywam makijażu od razu po przyjsciu do domu(chociaż nigdy w nim nie śpie)
-nie jadam regularnie
hmm to chyba tyle na teraz uff

[chocolatka]

Moje grzechy:
- często za późno chodzę spać --> podkrążone oczy
- jem za dużo czekoladowych pyszności, ponadto najwięcej jadam popołudniu i wieczorem

Coś mało tych grzechów, ale jeśli jeszcze jakieś sobie przypomnę, to dopiszę

[lalesia]

to ja nie bede oryginalna chociaz wiem, ze nie powinno sie wyciskac syfkow, nie wyborazam sobie zostawienia jakiejkolwiek czerwonej krosteczke na mojej twarzy ma sucha cere i nigdy nie robia mi sie syfki z biala koncowka, tylko zawsze takie bolace, podskorne wulkany to zawsze kosztuje mnie to duuuzo bolu i niezly rozlew krwi ale coz, taka juz jestem, nie potrafie nie wykatowac czerwonej krostki

[agusia_85]

Trochę tego jest

-moim grzechem jest to, że nie patrzę co jem (dużo słodyczy, czasem fast-foody), o której jem i ile jem. Potrafię najeść się, że aż pękam o 23 w nocy i nie przeszkadza mi to, co gorzej, nie zamierzam z tym walczyć

-makijaż robię rano, a zmywam wieczorem, przed snem

-nie chodzę do kosmetyczki

-uwielbiam gorące kąpiele

-nie używam filtrów

-czasem męczę cerę "antybakteryjnymi" wysuszaczami na bazie alkoholu (ale tylko punktowo, lub miejscowo)

Naprawdę trochę tego jest i aż wstyd wszystko wymieniać

[spray]

Napisane przez agusia_85

Trochę tego jest

-moim grzechem jest to, że nie patrzę co jem (dużo słodyczy, czasem fast-foody), o której jem i ile jem. Potrafię najeść się, że aż pękam o 23 w nocy i nie przeszkadza mi to, co gorzej, nie zamierzam z tym walczyć

-makijaż robię rano, a zmywam wieczorem, przed snem

-nie chodzę do kosmetyczki

-uwielbiam gorące kąpiele

-nie używam filtrów

-czasem męczę cerę "antybakteryjnymi" wysuszaczami na bazie alkoholu (ale tylko punktowo, lub miejscowo)

Naprawdę trochę tego jest i aż wstyd wszystko wymieniać

jakbyś pisała o mnie, hehe

aha, chodzę na solarium

[mentha]

Jest trochę tych przewinień.
Po pierwsze, gorzka, smolista i zabójcza dla mojego żołądka, kawa.
Po drugie, nieracjonalne odżywianie. Co prawda nie pijam napojów gazowanych, nie jadam chipsów i paluszków, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam jakąś bułkę z budki, ale niestety miewam żywieniowe fanaberie, które dla mnie samej są niezrozumiałe, a dla przeciętnego dietetyka byłyby oznaką szaleństwa lub innej groźnej choroby. Zdarza mi się na przykład zjeść kostkę masła w ciągu dwóch dni albo przez dłuższy czas, dzień w dzień trzymać się jakiegoś zestawu śniadaniowego, czy wreszcie zastąpić ten posiłek słoikiem dżemu. No i jadam nieregularnie.
Po trzecie, uwielbiam gorące kąpiele.
Po czwarte, nie mam cierpliwości do trzymania na włosach odżywek, nad czym ubolewam.

[anggie]

Napisane przez Pogoda

Zdarza mi się (jak teraz) nie nałożyć filtra, przec "seansem" przed komputerem, czy TV.

Pogodo mozesz mi to wyjasnić bo nie rozumiem o co chodzi

Bo chyba nie sugerujesz ze krem z filtrem ???
Sorki ale zgłupiałam

Ania

[chocolatka]

Napisane przez anggie

Bo chyba nie sugerujesz ze krem z filtrem ???

Off topic:
Tak, krem z filtrem, aby chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem A po takim seansie w trosce o nasze zdrowie należy porządnie wywietrzyć pomieszczenie.

[Erato]

Hm, widać, że same tu grzesznice
Ja nie jestem oryginalna:
- zbyt często sama - zamiast kosmetyczki - próbuję zrobić porządek ze swoją twarzą, przez co już parę razy zafundowałam sobie look a'la salamandra
- źle się odżywiam, za duzo słodyczy i za dużo soli
- filtrów używam, ale latem mam to wszystko g...dzieś i po prostu się opalam! Tak, leżę na plaży i się smażę! Co z tego że nafiltrowana...
- piję za mało wody
- na fitnessie mnie widzą co najwyżej raz w tygodniu

[Gabi2]

następna będe ja chociaż nie mam sie czym chwalic
- nie powinnam sie malować ale musze
-prawie nie pijam wody
-chodze na solarium
-nie uzywam filtrów
-ciągle wysuszam twarz przez kosmetyki które i tak nie wiele mi pomagaja
- za duzo jem słodkości a czasami chipsy aaa
-lubie jesć na ostro

[amika79]

To teraz ja:

- są dni kiedy jedynym moim napojem jest poranna kawa lub kawa w różnych porach dnia (oduczam się, ale mi to ciężko idzie);

- jak zobacze jakiegoś zbója zaskórnika to od razu go wyciskam. Muszę jednak przyznać, że ostatnio udaje mi się powstrzymywać.

- mimo wrażliwych i pękających naczynek uwielbiam ciepłe prysznice i kąpiele, co widać bardzo dobrze na moich ramionach i nogach (o twarz dbam, o ciele zapominam )

To na razie tyle.

[Pogoda]

Napisane przez anggie

Pogodo mozesz mi to wyjasnić bo nie rozumiem o co chodzi

Bo chyba nie sugerujesz ze krem z filtrem ???
Sorki ale zgłupiałam

Ania

Chocolatka już odpowiedziała, ja tylko potwierdzam

[Pogoda]

Napisane przez chocolatka

Off topic:
Tak, krem z filtrem, aby chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem A po takim seansie w trosce o nasze zdrowie należy porządnie wywietrzyć pomieszczenie.

...I nie wietrzę

[Kaisandra]

Oj troche tego jest :

*uwielbiam ostre potrawy,
*nie piję regularnie :pokrzywy, bratka, wyciągu z łopianu <zapominam>,
*dotykam twarzy,
*dużo czasu spędzam przed komputerem,
* w zimę siedzę w pokoju nie wietrzonym <bo mi zimno :P>,
*jem słodycze <czekoladki, pierniczki itd... >,
*mam za mało ruchu,

[Milka19]

- uwielbiam gorące kąpiele, a cera naczynkowa
- kawa codziennie, a czasami nawet dwie
- czasami zapominam o filtrach wychodząc na słoneczko
- no i te zaskórniki - też czasami sama się z nimi rozprawiam

[marianna]

Nie cierpię smarować się balsamami do ciała - po prostu jak mam po kąpieli posmarowac się tym mazidłem to mam wrażenie, że jestem znowu brudna 8)

Chociaż ostatnio dzielnie z tym walczę...

nie ma takiej siły która zmusiłaby mnie do kąpieli pod zimnym prysznicem , nawet na sekundę...chociaż gorących kąpieli też nie lubię (wolę takie rachu ciachu pod prysznicem w ciepłej >nie gorącej< wodzie).

no i standard jak widzę; nieregularne , szybkie posiłki...często dopiero po powrocie do domu...niestety

[agatka-a]

Nie bede zbyt oryginalna, z tym że to co wy piszecie to ja porpsotu mogę zsumować :/
1. dużo czasu spędzam przed komputerem,
2. nie ćwiczę
3. nie jem regularnych posiłkow, często jem fast foody i to na noc :/
4. nie jem owocow
5. pije za duzo kawy - już nawet na mnie nie działa, czasem jest tak ze kawa to jedyny napoj jaki danego dnia wypiłam
6.chodze cały dzień i wieczór w makijażu
7. wyciskam niespodzianki na twarzy
8. nie dbam o włosy
9. biorą tylko gorące kąpiele
10 mało spaceruje, często siedze całymi dniami w domu :/
11. mało sypiam


...itd, itd, itd...

[Joey]

No to teraz moje grzechy.

- źle się odżywiam
- nie ruszam się zbyt dużo
- późno chodzę spać
- ciągle zapominam, że twarzy nie powinno się zbyt często dotykać

[Voodia]

Ale fajny temat
Moje grzechy:
1. Piję kawę litrami, zawsze po turecku, zawsze 3 czubate łyżeczki na kubek.
2. Mimo że stosuję wysokie filtry, pudruję giembę pudrem sypkim zawierającym talk
3. Czasem majstruję łapami przy twarzy.
4. Makijaż zmywam dopiero przed snem (ale za to zawsze bardzo dokładnie).
5. Ćwiczę średnio raz na tydzień (za to dużo spaceruję).
6. Uwielbiam się moczyć w gorącej wodzie
7. Prawie nie piję wody

Więcej grzechów nie pamiętam

Za to odżywiam się wzorowo: owoce, warzywa, chude mięsko i nabiał, co najmniej 5 małych posiłków dziennie

[anggie]

Napisane przez chocolatka

Off topic:
Tak, krem z filtrem, aby chronić skórę przed szkodliwym promieniowaniem A po takim seansie w trosce o nasze zdrowie należy porządnie wywietrzyć pomieszczenie.

Hej, dziewczyny - a'propos tych filtrów przy komputerze - czy Wy aby przypadkiem nie popadacie w paranoję Nie odbierzcie tego źle , ale ja rozumiem uzywanie filtrów normalnie , codziennie , przez 365 dni w roku, ale zeby specjalnie je aplikowac kiedy zasiadam do TV albo kompa to

[chocolatka]

Ja aplikuję filtry rano i zmywam wieczorem przed pójściem spać. Gdy siadam przed komputerem, to mam je już na twarzy od rana

[Lovvely]

apopropo tego kremu z filtrem
czy to może być zwykły krem z filtrem np. 10 spf czy jakiś specjalny??

[Gabi2]

a ja wbrew zdrowemu rozsądkowi właśnie pochłonełam czekoladowego zajecia i paczke ciasteczek z czekoladą- ciekawe kiedy będe miała widoczne na twarzy ślady tego grzechu...

[anggie]

Napisane przez Pogoda

.
Zdarza mi się (jak teraz) nie nałożyć filtra, przec "seansem" przed komputerem, czy TV.

Chocolatko nawiazałam do postu Pogody - konkretenie do cytowanego wyzej zdania

[Pogoda]

Napisane przez anggie

Chocolatko nawiazałam do postu Pogody - konkretenie do cytowanego wyzej zdania

Ja tez nakladam filtr rano, a zmywam wieczorem. Ale czasami biore prysznic wczesniej, ok 20.00, wiec jesli chce pozniej obejrzec jeszcze jakis film, musze nakladac filtr jeszcze raz, a czesto mi sie nie chce

No i jeszcze nie napisalam, nie nienawidze stanikow, co ma fatalny wplyw na wyglad mojego biustu. Nie potrafie sie przelamac i polubic

[CzarnyElf]

Moje grzechy:
-nie cwicze( juz planuje chyba od roku zapisac sie na basen-kiedys moj ulubiony sport ale nie chce mi sie samej chodzic bo zawsze chodzilam z siostra)
-za duzo czasu spedzam przed kompem
-lubie bardzo ostre potrawy
-spie z psami a raczej psy spia na mnie czasami jeden kladzie sie na mojej poduszce albo twarzy(staram sie jednak zmieniac posciel bardzo czesto)
-dotykam twarzy czasami
-czasami mam obsesje zbyt czestego oczyszczania twarzy a wiadomo co za duzo to nie zdrowo
-czasami za duzo slodyczy jem(no ale zawsze popijam je sokiem z pomaranczy albo zielona herbata zeby nie miec zbyt duzych wyrzutow sumienia)
-czasami zdarzy sie fast food ale staram sie jesc zdrowo

[In_ThE_ShAdOwS]

- wyciskam syfki
- mam kosmetykową manie, ale próbuję się "leczyć"
- lubię słodycze i je jem ostatnio stwierdziłam, że w tym wieku nie mam co się ograniczać, będę to robić jak stuknie mi 20 jednak zawsze mam wyrzuty sumienia
- trochę za mało śpię
- za dużo czasu przed kompem - Wizaż
- uwielbiam gorące kąpiele, innych nie biorę
- dotykam twarz rękami

Dobre rzeczy:
- stosuję filtry
- zaczynam się lepiej odżywiać
- piję dużo wody